Skocz do zawartości

Nowości lotnicze w skali 1:32


Radzio65

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, jachud3 napisał:

Czemu nie w 48 :cry:

Przecież jest bardzo dobra Hasegawa, tylko patrzeć jak Hobby2000 go puści. Jak poszperasz to jeszcze Italerkę z Hasegawą w środku znajdziesz. Sam się pewnie swojej pozbędę wink4.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jeszcze konkretnego terminu wydania Edwardowego Mustanga P-51B, Czesi na swoim forum przewidują przełom 2025/26. Dla odmiany obsunie się wydanie Hs123 od ICM. Miał być na koniec tego roku, najwcześniej pojawi się w pierwszej połowie 2026...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mignął mi chyba jeszcze plakat SSD III… generalnie to stronę wizualno-piarową mają na wysokim poziomie, te grafiki bardzo ładne, dobrze zaprojektowane, śmiem powiedzieć, że od strony brandingu podoba mi się bardziej niż WnW. Tylko żal wielki, że to jednak druk 3D…, jakby weszli we wtrysk to byłaby szansa na godnych następców Nowozelandczyków… choć to na pewno wymaga dużo więcej czasu i pieniędzy aby wdrożyć kolejne modele… w każdym razie, mimo że drukowanego w całości modelu raczej na razie nie kupię, to obserwuję i kibicuję.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Albatros napisał:

Mignął mi chyba jeszcze plakat SSD III… generalnie to stronę wizualno-piarową mają na wysokim poziomie, te grafiki bardzo ładne, dobrze zaprojektowane, śmiem powiedzieć, że od strony brandingu podoba mi się bardziej niż WnW. Tylko żal wielki, że to jednak druk 3D…, jakby weszli we wtrysk to byłaby szansa na godnych następców Nowozelandczyków… choć to na pewno wymaga dużo więcej czasu i pieniędzy aby wdrożyć kolejne modele… w każdym razie, mimo że drukowanego w całości modelu raczej na razie nie kupię, to obserwuję i kibicuję.

Przecież to nie ma nic wspólnego z WNW.

Tam były proste modele z dość umownymi detalami.

Tutaj jest hardcore w 3D, ekstremalnie cieńkie i w skali detale.

Pokazują, że ich D.VII w 1/32 waży 75 gramów. kalki Aviattica jak ktoś na to nałozy to beda cięższe. Tego się we wtrysku po prostu nie da zrobić.

Zupełnie innym pytaniem jest na ile to w ogóle będzie stabilne i mozliwe do montażu. Po  różnych modelach  3D jakie miałem w rękach mam duże wątpliwości.

Wygląda mi na pudełka dla kolekcjonerów 😉

Edytowane przez Qz9
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Qz9 napisał:

Zupełnie innym pytaniem jest na ile to w ogóle będzie stabilne i mozliwe do montażu.

Ani trochę. To będzie dośc spektakularna katastrofa

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KFS-miniatures napisał:

..a to nie ma takowych?


Moim zdaniem nie bardzo w tej tematyce, albo może ja nie znam. Copper State Models jedynie przychodzi mi na myśl, ale nie znam ich modeli, bo nie mają na razie żadnego samolotu który mnie interesuje. Tematykę mają póki co dość wąską - rodzina Nieuportów i Caudron. Ale fakt, że też ich obserwuję i kibicuję, bo jeśli podejmą trochę więcej tematów niemieckich i brytyjskich to faktycznie mogliby wskoczyć na miejsce WnW. Na razie chyba nie mają jeszcze takiej popularności. Lukgraph? Druk 3D i (wcześniej) żywica, tematyka szeroka, ale technologia dyskusyjna, podobnie jak Gotha… jestem fanem druku 3D ale do małych elementów, nie do kadłubów i skrzydeł. Wciąż jest chyba zbyt duże ryzyko deformacji. Aviattic - super, mam Ballilę, Pfalz wygląda fenomenalnie również, ale to zupełnie nie ta skala produkcji i serie limitowane…
 

@Qz9 mają w sensie skali i tematyki. Oczywiście technologia zupełnie inna, i tutaj widzę najsłabszy punkt tego przedsięwzięcia - zbyt kruche, delikatne, tak jak piszesz - ogromne ryzyko przy składaniu, no i potem pytanie co z odkształceniami. Oczywiście, że we wtrysku nie da się osiągnąć takiej dokładności - ale w moim przypadku nie jest to tak istotne. Ja traktuję modele WnW jako znakomitą bazę do waloryzacji i skraczu,  punkt wyjścia do budowy modelu, dokładne detale wyskrobię sobie sam. Ale jest to solidna, dobrze zaprojektowana, trwała baza. W tym widzę wartość WnW.  A detale Gothaforce mnie tak nie jarają, bo to się wszystko i tak połamie… 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, jesli ma być, że WWI i 1/32.

jako model tak jak KFS pisał - będzie katastrofa.

Co do wskoczenia po WnW to jakby to powiedzieć?

Własciciel czyli Peter Jackson ma świra na punkcie IWŚ ze szzcególnym uwzględnieniem Nowozelandczyków i Australijczyków oraz Niemców. Był czas, że zarabiał wagony $ na swoim Wingnut Films i miał kaprys, z eby się swoja pasja podzielić. Wydał na to mnóstwo kasy ale to nie było dla zarobku. Od kilku lat leży i kwiczy, bo jeden film go utopił na jakies 200mln $ i zabawki trzeba było schować do szafy.

Także o ile nie wpadnie na pomysł jak znowu zarobić kase na zabawki, to nikt w to miejsce nie wskoczy, bo tego miejsca po prostu nie ma.

Żadna firma nie jest wstanie się zbudować na IWŚ w 32 w samolotach. Dlatego CSM bardzo szybko rozwinął 1/35 z IWŚ i z tego głównie żyje, samoloty są tylko dodatkiem, widać, że podchodza do tego jak do jeża - opóźniaja nowe tematy, głównie odświeżają w nieskończoność Nieuporta. Pewnie jest to też spowodowane bardzo kosztownym researczem - Jackson miał swój latający cyrk z głównie niemieckimi samolotami oraz łatwy dostęp do amerykańskich archiwów. Ruscy siedzący na Łotwie mają trochę trudniej  😉 

Co do deformacji żywicy to nie bój się, każda się odkształci, chyba, że będzie dobrze zbrojona. I tutaj czapka z głowy przed tym co robi Lukgraph - tam zbrojenie leci konkretnie jako pusty kanał na przestrzał w skrzydłach czy podwoziu, można to solidnie zbudowac na drutach czy rurkach. Robi też 1/24 a nawet widziałem jednostkowe 1/16 także możliwości są. Nikt nie wie na ile ta drukowana żywica będzie stabilna po kilku latach ale ta odlewana też ma swoje za uszami zwłaszcza w takich dużych ażurowych konstrukcjach.

Za chwilę pojawi się Hansa Brandenburg C.I i to jest rewelacyjnie zrobiony model, widziałem pierwsze wydruki tydzień temu i jest naprawde kosmos. 

Natomiast tak jak przed WnW nie było praktycznie modeli z IWŚ w 1/32 tak i po raczej nie będzie wtryskowych. To jest po prostu nisza w niszy a sprzedaz praktycznie żadna. Najlepszy model WnW to podobno 3000 sztuk Fokker D.VII. Monstra bombowce po prawie metr rozpietości to podobno nawet po 500szt był problem sprzedać. Na horyzoncie nie widac żadnego multimilionera chcącego bawić się w tak drogie plastikowe zabawki.

 

Edytowane przez Qz9
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2024 o 19:44, Qz9 napisał:

Przecież to nie ma nic wspólnego z WNW.

Tam były proste modele z dość umownymi detalami.

Tutaj jest hardcore w 3D, ekstremalnie cieńkie i w skali detale.

Pokazują, że ich D.VII w 1/32 waży 75 gramów. kalki Aviattica jak ktoś na to nałozy to beda cięższe. Tego się we wtrysku po prostu nie da zrobić.

Zupełnie innym pytaniem jest na ile to w ogóle będzie stabilne i mozliwe do montażu. Po  różnych modelach  3D jakie miałem w rękach mam duże wątpliwości.

Wygląda mi na pudełka dla kolekcjonerów 😉

Jeśli chodzi o stabilność druku 3D gothaforce to właśnie pokazali krótkie video …

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.