Skocz do zawartości

AERO technika lotnicza.


barszczo

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, letalin napisał:

 

W Bydgoszczy w Śródmieściu było od 1991 roku siedem-osiem specjalistycznych sklepów modelarskich, w tym jedno duże stoisko w Pewexie, gdzie można było kupić za dewizy, potem  też za złotówki (wszystko na odcinku dwóch przystanków tramwajowych). Nie było żadnych problemów z zaopatrzeniem od 1991, byłeś w Bydgoszczy o parę miesięcy za wcześnie. 

 

Siedem - osiem? Skrzyżowanie Gdańskiej z Dworcową - duży wybór, ale drogo i sprzedawcy niespecjalnie sympatyczni. TPD i zaraz na przeciwko w bramie, nieco dalej w przy samej ulicy - wychodzi mi cztery. Plus modele w różnych sklepach papierniczych, czy z zabawkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, WujekAlice napisał:

 

Siedem - osiem? Skrzyżowanie Gdańskiej z Dworcową - duży wybór, ale drogo i sprzedawcy niespecjalnie sympatyczni. TPD i zaraz na przeciwko w bramie, nieco dalej w przy samej ulicy - wychodzi mi cztery. Plus modele w różnych sklepach papierniczych, czy z zabawkami...

5.Pewex na ostatnim piętrze Jedynaka, 6. Chocimska jakieś 50m od Gdańskiej, 7. Niemczycki przed Chodkiewicza, 8. sklep Krzysztofa Herbuta w okolicach skrzyżowania ze Śniadeckich, który działa do dzisiaj na 3 Maja.  Nie pamiętam kiedy zniknęła CSH na Dworcowej 10.

 

Pomyliłem się z datą otwarcia sklepu przy Gdańskiej 93, to było zaraz po tym jak wyprowadzono sztandar, czyli luty 1990. Właściciel  po rozwiązaniu partii dostał odprawę i za to ruszył ze sklepem.  

Edytowane przez letalin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herbuta liczyłem. Kilka fajnych modeli tam trafiłem.  Za moich czasów Pewexu w Jedynaku już nie było, a może był, tylko modeli nie. Po drugiej stronie ulicy, koło Pomorzanina był sklep z takimi różnymi rzeczami i raz się tam modele pojawiły - Revella. CSH na Dworcowej 10 też już nie pamiętam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewex skończył z modelami dość szybko. Może rok to trwało.  Mieli tanio czołgi ESCI w 1/72. Za złótówki wypadało 20-28 tys złotych. W Warszawie też było ESCI w Domach Towarowych na Marszałkowskiej. U prywaciarzy trzeba było zapłacić 45-50 tys. 

Modele pojawiały się w dziwnych miejscach. Pamiętam np. księgarnię z literaturą komputerową na rogu Śniadeckich i Pomorskiej, gdzie pojawiły się  Hasegawy, księgarnia techniczna na Starym Rynku,  albo sklep motoryzacyjny z modelami samochodów. Detalistów z miasta załatwiły chyba supermarkety. W Makro i Geant był spory wybór Revelli, Matchboxów po atrakcyjnych cenach, ale to już było po 1995.  

Nie wiem, czy wiesz, ale Stefan, ten z bramy naprzeciwko TPD, otworzył sklep chcąc sprzedać swoją kolekcję ze strychu. Miał jakieś 2000 zestawów. Niektóre bardzo egzotyczne. Potem ciągnął biznes, bo na nim nie tracił. Bardzo sympatyczny człowiek. Zresztą poza tym dość odpychającym sprzedawcą z Dworcowej, to ze wszystkimi można było pogadać o wszystkim w czasie moich rutynowych obchodów po sklepach.  Do dzisiaj każda wizyta na 3 Maja trwa najmniej godzinę, chociaż coraz rzadziej tam wpadam, z racji zmiany miejsca zamieszkania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka kolejnych recenzji z łamów ATL, a w nich: Academy w natarciu, wspominane już kalki na P-11c, debiut Hi-Decal Line i kilka ciekawostek. Numery kolejno: 10 i 12/1991 oraz 1, 2, 3/1992:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez barszczo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Bardzo dawno nic nowego tu nie wrzucałem, a więc kolejne numery. A w nich: wariacje na temat Mustanga i Messera 109F/G, Jastrząb Broplanu, F-18 Hasegawy i inne recenzje. Z ciekawostek nowości na rok 1992. Numery kolejno: 4, 5, 6, 8/1992

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez barszczo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne recenzje. Hybrydowy Si204 z MPMu oraz kolejna wersja Mustanga i F-18 z Hasegawy w skali 1:48. Oprócz tego w mniejszej skali Focke Wulfy, B-17, Jaguar i Mc.202 z Hasegawy i na deser Piperek z KP. Numery 9, 11 i 12/1992

 

 

 

 

 

Edytowane przez barszczo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 2 drewniane segregatory tego. Prawie udało mi się skompletować całe roczniki. To było fajne pisemko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to wkleić do wątku IBG NOWOŚCI, ale tam już emocje zawładnęły oczekującymi na FW 190. Recenzja Fw 190 D-9 z  Hasegawy. Aero technika lotnicza 9/92. Kolega barszczo   wkleił całą stronę, ja, pozwoliłem sobie na jej fragment, zawierający aktualny temat.

190 ae.jpg

Edytowane przez kopernik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia porcja recenzji modeli z rocznika 1993. Cieszcie oczy, wspominajcie. Jak dla mnie najfajniejszy zestaw to vacu Buffalo firmy Remi choć nigdy nie udało mi się go zbudować. Numery kolejno: 2, 3, 4, 5, 6-7, 11-12/1993.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez barszczo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.