Gaz Tigr i inne MRAP w działaniach w Ukrainie

[Xmen]

8 godzin temu, mandrivecs napisał:

Ile sztuk rośków trafiło do UKR?

Ile by to nie było to i tak za dużo.

[Grzes]

37 minut temu, Xmen napisał:

Ile by to nie było to i tak za dużo.

[chorąży]

23 godziny temu, Bartosz Ciesielski napisał:

Wiesz jest wojna są straty ostatnio gdzieś czytałem że Amerykanie doszli do wniosku że bez lotnictwa to ofensywa idzie, cieniutko. 

AMX i Bradley widziałem zdobytego jednego nawet jezdnego AMX ale przy Leo porobili sobie fotki i zachwile wojska UA ich odepchnęły i tyle było z czołgów i z 5 uszkodzonych 3 do naprawy.  Wieczorem czytałem że ukraińscy generałowie powiedzieli ze nie będą gnali swoich ludzi gnali przez pola minowe , jak ruscy to robią.

Metalurgia: hartowanie i odpuszczanie.  W przypadku nagrzania kadłuba dochodzi do zmian wytrzymałościowych i naprężeń.  Pojazd oczywiście można przywrócić do stanu z przed "porażenia" lecz nie czarujmy się, pożar, temperatura powoduje zmiany strukturalne "stali", powstanie naprężeń, odkształceń co w konsekwencji powoduje poza pogorszeniem właściwości wytrzymałościowych asymetrię czy osłabienie, pękanie połączeń.    Nie wiem czy oni je tylko uszkodzili czy porzucili czy ponownie zdobyli, nie wiem co powiedzieli Ukraińscy generałowie, nie wiem kto kogo gna przez pola minowe. Nie wiem czy ofensywa idzie cieniutko, czy jest blickrig i z której strony jest ten blickrig, bo przy takim zalewie kłamstwa i propagandy nic nie jest pewne.

Piszę tylko i wyłącznie z modelarskiego punktu widzenia. Tak jak kupiłem sobie na wszelki wypadek Bradleya, bo może objawić się w jakimś ciekawym i fikuśnym malowaniu np: muzykantów, także uzupełnię zapas modeli o italeri  leo 1 a5

ps. a co do lotnictwa to na sąsiednim wątku koledzy "lotnicy" prezentują zdjęcia suchoja z belkami od tornado, coby im się storm shadow zaczepił czy jakiś inny amraam   a więc z tymi "amerykańskimi wnioskami " to byłbym ostrożny. 

Lepiej skupić się na modelowaniu   

[Bartosz Ciesielski]

2 godziny temu, chorąży napisał:

Metalurgia: hartowanie i odpuszczanie.  W przypadku nagrzania kadłuba dochodzi do zmian wytrzymałościowych i naprężeń.  Pojazd oczywiście można przywrócić do stanu z przed "porażenia" lecz nie czarujmy się, pożar, temperatura powoduje zmiany strukturalne "stali", powstanie naprężeń, odkształceń co w konsekwencji powoduje poza pogorszeniem właściwości wytrzymałościowych asymetrię czy osłabienie, pękanie połączeń.    Nie wiem czy oni je tylko uszkodzili czy porzucili czy ponownie zdobyli, nie wiem co powiedzieli Ukraińscy generałowie, nie wiem kto kogo gna przez pola minowe. Nie wiem czy ofensywa idzie cieniutko, czy jest blickrig i z której strony jest ten blickrig, bo przy takim zalewie kłamstwa i propagandy nic nie jest pewne.

Piszę tylko i wyłącznie z modelarskiego punktu widzenia. Tak jak kupiłem sobie na wszelki wypadek Bradleya, bo może objawić się w jakimś ciekawym i fikuśnym malowaniu np: muzykantów, także uzupełnię zapas modeli o italeri  leo 1 a5

ps. a co do lotnictwa to na sąsiednim wątku koledzy "lotnicy" prezentują zdjęcia suchoja z belkami od tornado, coby im się storm shadow zaczepił czy jakiś inny amraam   a więc z tymi "amerykańskimi wnioskami " to byłbym ostrożny. 

Lepiej skupić się na modelowaniu   

o fajnie że rozumiesz ze to wątek modelarski gdzie wrzucam fotki żeby była inspiracja do budowy 

[Bartosz Ciesielski]

AMX który został zdobyty przez rosjan 

[Bartosz Ciesielski]

A i jescze jedenmu z rolników rąk się spodobał czołg że przez rok go przechowywał 

[chorąży]

Zastanawia mnie to zdjęcie (z przed 3 miesięcy), ktoś spotkał się bliżej z innymi ??

[panmopsik]

https://vk.com/wall-151878956_2774649  oraz więcej zdjęć tego i także innych tanków https://bastion-opk.ru/tank-t-62m-news/ , oraz bastion-karpenko.ru , info:  zdjęcie z YT od историцеский клуб  , oraz https://glavcom.ua/ru/articles/poslednee-srazhenie-dlya-t-62-zachem-putin-gonit-starye-tanki-v-ukrainu-858384.html    Co do flagi w kolorach biało-czerwono-żółtym, to wujek Google wskazywałby przykładowo na https://pl.wikipedia.org/wiki/Flaga_Osetii_Południowej lub  http://ostrzeszow.pl/asp/_pdf.asp?typ=14&submenu=2&menu=363&strona=1  (żarcik taki) ale same wyżej wymienione strony nawet ciekawe

Edytowane 6 Sierpnia 2023 przez panmopsik

[Grzes]

2 godziny temu, panmopsik napisał:

Co do flagi

Trochę se pośmieszkuję, ale co jeśli na fotce nie widać koloru najniższego...

 

  

[chorąży]

Thx @panmopsik za podpowiedź i namiary, nie znałem ich.

 

@Grzes wydaje sie, że tam nie ma już kolejnego koloru, gdyż załogant trzyma drzewiec flagi poniżej. Nazwa własna "Turysta" może wskazywać na wielbiciela filmu o tym samym tytule lub, czyli "Muzykanci". 

 

 

[Grzes]

47 minut temu, chorąży napisał:

załogant trzyma drzewiec flagi poniżej

Masz rację.

Ale jak pisałem - to tak bardziej dla śmieszków przy porannej kawie.

[panmopsik]

Podlasie ? Nawet blisko   ;  )

[giberes]

3 godziny temu, panmopsik napisał:

Podlasie ? Nawet blisko   ;  )

Wstyd się przyznać, ale żyję tu od urodzenia i nie znałem swojej flagi 

[Grzes]

 

Edytowane 7 Sierpnia 2023 przez Grzes

[giberes]

Może one i świetnie pływają, tego nie wiem, ale na pewno szybko jeżdżą- dzisiaj 3 sztuki jechały przede mną i 100- 105 na godzinę to nie był dla nich szczególny wyczyn. Tylko przy mijance z tirami brały pobocze dla bezpieczności.

Edytowane 7 Sierpnia 2023 przez giberes

[chorąży]

"fajne" oznaczenie, wprost "cudowne"...

[Xmen]

1 minutę temu, chorąży napisał:

"fajne" oznaczenie, wprost "cudowne"...

Tradycja zobowiązuje.

[panmopsik]

Taka moja prywatna opinia, sorry za OT. Część Ukraińców maluje krzyże bo to historycznie jest związane jeszcze przed hitlerowskimi Niemcami, część maluje jako nawiązanie do III Rzeszy a część zwyczajnie papuguje po jednych i drugich, oraz z głupoty. Wielu szuka też jakiegoś wzorca do zmiksowania bo własnego nie stworzyli (tak jak wielu robi to z muzyką) a obecnie jesteśmy "globalną wiochą lansującą się poprzez Internet i inne media".  Także inne sprawy oceniają tylko z własnej perspektywy. Kopaliśmy się i brataliśmy się naprzemiennie z różnymi Słowianami więc ten misz-masz nie robi na mnie wrażenia ale widzę jak świat karmi mentalnie nowe "święte krowy ". Wielu Polaków może czuć się też źle z powodu zbliżania się pomału utraty tytułu "obrońców Europy przed bolszewizmem", który tak pięknie pielęgnujemy po "cudzie nad Wisłą".  Krzyże, kwiatki, fasolki i inne ozdóbki, to typowa samowolka związana z brakiem nadzoru w armii, czyli przyzwolenie bo oni bronią Ojczyzny więc "dajmy im trochę swobody".  Wspieram obronę Ukrainy ale poprawność polityczna w każdym wydaniu jest zła.  Jak napisałem, nie warto przejmować się kolejnymi krzyżykami czy flagami widzianymi na fotkach. I tak skończą jako surówka w hucie i bandaże na ranach

Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez panmopsik

[Grzes]

@panmopsik moim zdaniem znacznie umniejszasz znaczenie problemu i niepotrzebnie ich usprawiedliwiasz.

Ten nazistowski syf jest o wiele głębiej zakorzeniony w tym kraju i narodzie niż tylko malowanie "krzyżyków" na pojazdach. 

[panmopsik]

Tak, co wynika z przeszłości i mentalności ale nic z tym nie zrobisz bo nie ma chęci na górze by twardo pewne sprawy postawić na wokandzie a mój OT, to nie usprawiedliwienie a raczej spojrzenie z trzeciej strony a nie polaryzacja co niestety jest najłatwiejsze.  Chciałem wkleić nowe tematyczne fotki od Australijczyków ale sobie pewnie odpuszczę (tak, oni potrafią pogodzić swój biznes z pomocą Ukraińcom) Kończę OT  

Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez panmopsik

[mandrivecs]

Na Leopardzie to tradycja...

Ale "rośka" sprofanowali...

[panmopsik]

tak, zero talentu, dlatego trzeba je ozdabiać już w Polsce, przynajmniej będzie po naszemu i albo biorą albo ....

Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez panmopsik

[mandrivecs]

1 godzinę temu, panmopsik napisał:

Taka moja prywatna opinia, sorry za OT. Część Ukraińców maluje krzyże bo to historycznie jest związane jeszcze przed hitlerowskimi Niemcami, część maluje jako nawiązanie do III Rzeszy a część zwyczajnie papuguje po jednych i drugich, oraz z głupoty. Wielu szuka też jakiegoś wzorca do zmiksowania bo własnego nie stworzyli (tak jak wielu robi to z muzyką) a obecnie jesteśmy "globalną wiochą lansującą się poprzez Internet i inne media".  Także inne sprawy oceniają tylko z własnej perspektywy. Kopaliśmy się i brataliśmy się naprzemiennie z różnymi Słowianami więc ten misz-masz nie robi na mnie wrażenia ale widzę jak świat karmi mentalnie nowe "święte krowy ". Wielu Polaków może czuć się też źle z powodu zbliżania się pomału utraty tytułu "obrońców Europy przed bolszewizmem", który tak pięknie pielęgnujemy po "cudzie nad Wisłą".  Krzyże, kwiatki, fasolki i inne ozdóbki, to typowa samowolka związana z brakiem nadzoru w armii, czyli przyzwolenie bo oni bronią Ojczyzny więc "dajmy im trochę swobody".  Wspieram obronę Ukrainy ale poprawność polityczna w każdym wydaniu jest zła.  Jak napisałem, nie warto przejmować się kolejnymi krzyżykami czy flagami widzianymi na fotkach. I tak skończą jako surówka w hucie i bandaże na ranach

Gdyby Twojego dziadka hitlerowcy na wpół żywego w wieku 10 lat wlekli przez parę kilometrów za samochodem oznakowanym w ten sposób to nie była by to dla Ciebie tylko poprawność polityczna...

[panmopsik]

Widzę, że powyższe wpisy nie zostały zrozumiane więc odpuszczam tłumaczenie tego.  Wracając do pojazdów PMV, to cieszę się, że australijski Hawkei nie trafi na Ukrainę (chyba, że się Aussie złamią pod naciskiem). Przynajmniej nie zostanie oznaczony czymś wzbudzającym emocje i nie zostawią go dla Rosjan, jak tego CV90  

Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez panmopsik

[chorąży]

Godzinę temu, panmopsik napisał:

Widzę, że powyższe wpisy nie zostały zrozumiane więc odpuszczam tłumaczenie tego.  Wracając do pojazdów PMV, to cieszę się, że australijski Hawkei nie trafi na Ukrainę (chyba, że się Aussie złamią pod naciskiem). Przynajmniej nie zostanie oznaczony czymś wzbudzającym emocje i nie zostawią go dla Rosjan, jak tego CV90  

 

Ależ i wpis i późniejsze Twoje podteksty zostały w pełni "zrozumiane".

A co do nieakceptowalnych oznaczeń, to wystarczy aby Polski Rząd na 2 tygodnie zablokował granicę z Ukrainą i gwarfantuję, że w tym czasie rozwiążą oni sobie problemy z nawiązujacymi do ludobójstwa Polaków (i nie tylko) oznaczeniami i w przyszłosci taka sytuacja nigdy się nie powtórzy, ale skoro takie oznaczenia i symbole są akceptowane i nawet usprawiedliwiane jest ich umieszczanie, w Polsce, to co im się dziwić......  i tyle z mojej strony w temacie zbrodniczych oznaczeń czy symboli na "ukraińskim", podarowanym im przez Polskę sprzęcie.