Skocz do zawartości

Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze


Roland_Sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

Już kupiłem Hurriego 😁 

Jeszcze taka mała refleksja, bo jak widzę AH raczej nie zatrzyma się z windowaniem cen i ciekaw jestem przy jakim poziomie tych cen, wiernym obrońcom zacznie to przeszkadzać jednak trochę w końcu 😁

Edytowane przez arhtus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, arhtus napisał:

na naszym lokalnym rynku pozostaje biadolenie, które mają teraz gdzieś..

 

I słusznie. Ciekawe, czy jakby robili na nasz rynek, tanio i zbankrutowali to wtedy modelarze w dowód wdzięczności spłaciliby ich długi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale my jesteśmy popaprani...

Prosta rzecz, ekonomia przełamana przez hobby i zaczyna się kłótnia i polaryzacja stanowisk.

Motto "jak cie nie stać na drogi produkt kup sobie tańszy". I po kłopocie, po co innym tłumaczyć oczywistości?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie tanio, przecież te ceny teraz AH ustala na jakimś absurdalnym poziomie

Jaczka wyceniają na prawie 90zł, model który jest już opracowany, prosty jak drut, jedna mała rameczka...

Dziwię się, że większość tak temu przyklaskuje, ale to dzięki Wam ten Jaczek już za rok będzie kosztował TYLKO nieco ponad 100, tylko tak dalej.. 😆

Takiego przyrostu cen to chyba żadna modelarska firma nie ma, ale jeśli się da i jest aprobata to fakt, czemu nie korzystać 😁

Edytowane przez arhtus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, arhtus napisał:

Ale jakie tanio, przecież te ceny teraz AH ustala na jakimś absurdalnym poziomie

Jaczka wyceniają na prawie 90zł, model który jest już opracowany, prosty jak drut, jedna mała rameczka...

Dziwię się, że większość tak temu przyklaskuje, ale to dzięki Wam ten Jaczek już za rok będzie kosztował TYLKO nieco ponad 100, tylko tak dalej.. 😆

Takiego przyrostu cen to chyba żadna modelarska firma nie ma, ale jeśli się da i jest aprobata to fakt, czemu nie korzystać 😁

Masz wybór:

Jak arma eksert 87 zł

Jak bremgun 74 zł

Jak plastyk 12 zł.

Ceny z mojehobby.

Więc na co narzekać  ?

 

Oprócz ceny weź pod uwagę np jakość wg własnych wymagań i sprawa.  załatwiona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Martinello takie porównanie to jak dla mnie jest z d...

Nie wiem czemu niektórzy się tak upierają przy takiej drodze usprawiedliwiania tych cen.

AH celuje w tematy, które na rynku są kiepsko opracowane i to jest oczywiste, że te nowo wydane modele są o wiele lepsze, normalne, ale usprawiedliwianie tych cen w taki sposób jest dyskusyjne jak dla mnie. 

Ja zamiast kupić sobie teraz tego Jaczka rozważę jednak wydanie tych pieniędzy na jakiś Weekend Edka w 1/48 😀 (to tylko taki hipotetyczny przykład jakby co, Jaczka kupiłem w czasach gdy AH jeszcze była firmą wydającą modele dla biedaków, chyba za 45zł 😆 i jej się to opłacało 😱)  

 

Edytowane przez arhtus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, arhtus napisał:

usprawiedliwiania tych cen

Kompletnie nic nie zrozumiałeś z tego wszystkiego. Nikt cen nie usprawiedliwia bo tu nie ma czego usprawiedliwiać, tak jak nie ma czego negować. Tyle sobie wyliczyli bo to oni znają swoje realia, swoje inwestycje, swoje zobowiązania, swoje dystrybucje, swoje oczekiwania, swoje założenia, itd, itp. Oszacowali, tak im wyszło i basta. Możesz sobie marudzić, płakać, tupać nóżkami i kompletnie to niczego nie zmieni. Nikt cen nie usprawiedliwia tylko przyjmuje to do wiadomości jakie są.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Arthur twoje porównanie jest dla mnie podobnie z d.

Zauwaxż że ja porównuje podobne rzeczy a ty różne.

Ja nie usprawiedliwiam żadnych cen tylko wskazuje prawidłowości. 

Ja porownuje np. truskawki polskie i chińskie na bazarku a Ty (trzymając się mojego porównania) truskawki z jabłkami.

Jak ktoś potrzebuje model jaka to wybiera z tego co jest na rynku. Zaś Jak ktoś wybiera "cokolwiek" do sklejania to kieruje się innymi kryteriami. 

Edytowane przez martinello
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestan juz na okrętkę jedno i to samo. 

Tak sie wycenili i ciebie słuchać nie będą, że drogo, nikogo nie słuchają. jak znam życie to w ogóle nie ma to żadnego znaczenia, żadna firma nie przeżyje z modeli wtryskowych w sensownej jakości na rynek Polski. Muszą sprzedawać na zgniłym zachodzie a tam ceny sa inne bo marże pośredników duzo wyższe. W tym jest cała układanka, czesi to przerabiali ładnych pare lat temu - przy ustawieniu dostępnej ceny pod rynek rodzimy zaczyna się eksport równoległy i kwasy z dilerami. Ktos pamięta jeszce jak ceny w CZK były średnio 30% niższe niż w $ albo Euro? 

Edek teraz pół roku temu kolejny raz ostro podniósł ceny i słychac, że sprzedaje się gorzej. Zawsze łatwiej jest w razie za wysokiego pozycjonowania zrobić obnizkę niż odwrotnie.

O kosztach produkcji wiadomo: Edek robi wszystko sam łacznie z kalkami, AH korzysta z podwykonawców, to zawsze kosztuje więcej. Co nie zmienia faktu, że jeśli popatrzysz uczciwie na to co kombinuje edek, to większość klientów kupuje dodatki, także nie można porównywac ceny pudełkowej obu firm. Na oko AH daje bardziej kompletny produkt niż Edek  jesli tylko porównamy to co widać Hurriego i np Mustanga. Zreszta co tu duzo mówić, w lipcu pokaże się dopiero prawidłowo zrobiona chłodnica do kucyka 4 lata po premierze modelu.  W ten sposób można w nieskończoność tłuc kasę. Od momentu premiery profipack podrożał o 30% - tez napiszesz , że im risercz zdrożał?  

Kilka lat temu overtreesa w 48 kupował się za ~40PLN. Dzisiaj kosztuje prawie 90. 

Czy tylko AH wywaliła ceny w kosmos?

 

Edytowane przez Qz9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha czyli Martinello Twoim tokiem rozumowania to P-51D od AH w 1/72 będzie mógł kosztować 150zł (oczywiście bez jakichkolwiek dodatków, no bo przecież lud tak chce, po to żeby mogło być taniej !!!!😁 )  a i tak się sprzeda, bo to będzie najlepszy model P-51D w 1/72 i nie będzie miał konkurencji i jak ktoś będzie chciał taniej to niech se kupi Tamkę za 55zł, albo niech spada...

BRAWO!!!! Dostaniesz gratis model od AH za takie oddanie 👍

Edytowane przez arhtus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, arhtus napisał:

będzie mógł kosztować 150zł

Będzie nawet mógł milion jak będą mieli taki kaprys.

 

3 minuty temu, arhtus napisał:

BRAWO!!!! Dostaniesz gratis model od AH za takie oddanie 

Wszyscy dostaną, przecież to oczywiste, że nikt za darmo nie będzie ich bronił. Ustaliliśmy z AH stawki i jedziemy z tematem.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kuś producentów...

Jak odejdziemy od modeli dla biedaków 😉 to popatrzcie sobie co się dzieje np w kolejkach.

Lokomotywa SM42 z Piko była do kupienia za ~400PLN jak ja wprowadzali na rynek mniej więcej 10 lat temu. Dzisiaj ten sam model w nowym malowaniu kosztuje ponad 900.

SU46 dwa lata temu w najdroższej wersji z dżwiekiem kosztował ok 1000 dzisiaj nowy wypust ma cenę 1700PLN.

Jak sie popatrzy na nieosiągalny aerograf za 500PLN dla przeciętnego modelarza a koszt skromnego zestawu w polskich barwach typu lokomotywa i 4 wagony ~2500PLN to modelarstwo plastikowe jest tanią zabawą :)

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arthus - może cię to zaskoczyć,  ale jeśli będę chciał kupić sobie jakiś model p-51 to sobie porównam co jest na rynku i kupię najlepszy wg moich kryteriów. 

Tali mam tok rozumowania.

 

Właśnie do mnie napisali, że zasłużyłem już na dwa modele za moją heroiczna postawę na forum.

Jak napisze jeszcze jednego posta to dostanę trzeci 😀

 

 

 

 

 

 

 

 

Na wszelki wypadek napisze- powyższy akapit to oczywiscie żart... 

 

Edytowane przez martinello
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę 😁 no akurat tego jestem pewien, że ten od AH będzie najlepszy i obyś mógł wydać za niego z wielką satysfakcją naprawdę dużą kasę, trzyma za to kciuki 👍  😁

Edytowane przez arhtus
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, idę do sklepu (żart w dobie internetu), oglądam, patrzę co mam w portfelu i kupuję coś. Albo nie. 

A tu wojna - bo AH, bo IBG, bo... IBG ma już duużo modeli różnych na koncie i stara się robić i lepiej i więcej. I powiedzmy sobie jasno- polski rynek nie jest dla nich rynkiem głównym. I to samo próbuje robić AH, tylko asortyment ma mniejszy i tyle.

A tu walka o pietruszkę i po co. Kto przegniłe w jakikolwiek sposób, znika z rynku i to nie tylko naszego, lokalnego. Może tak wróćmy do meritum, czyli do (czasami) klejenia modeli?

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odchodząc od tematu cen modeli Army.

Mnie zastanawia polityka firmy nie kontynuowania rozpoczętych tematów.

Wyjątkiem jest Hurricane choć i tutaj brakuje wczesnego Mk.I z skrzydłem krytym płótnem i Mk.IV.

Zrobili ładnego Jaka-1 z obniżonym kadłubem ale chcąc zrobić "garbatego" trzeba brać Brenguna że o pozostałych Jakach nie wspomnę .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Xmen said:

Odchodząc od tematu cen modeli Army.

Mnie zastanawia polityka firmy nie kontynuowania rozpoczętych tematów.

A to akurat wydaje się proste, oczywiście 100% pewności nie mam bo nie siedzę w głowach ludzi z Army, ów Bregun jest odpowiedzią.  Musisz z tym modelem  konkurować, podejmujesz ryzyko inwestycji w opracowanie, potem i tu się łączy to z cenami, dowalasz  w swoim stylu i może być siara. No to nie ruszasz tematu. Bierzesz inny, który w twoim mniemaniu ryzyko ogranicza. I to jest rozsądne.

Przekonamy się z dużym Hurkiem, zapowiadają wcześniejsze a jest Airfix i teraz Hobby Boss. Ciekawe czy zaryzykują :) . Trochę to co napisałem kłuci  się z Wildcatem, jest Airfixa, no ale może uznano, że jest na tyle słaby, że ryzyko się opłaca. Kto to wie :) :) :) . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Xmen napisał:

Mnie zastanawia polityka firmy nie kontynuowania rozpoczętych tematów.

Prawdopodobnie chodzi o zakres zmian. Czyli ile można wykorzystać z tego co już jest i ile trzeba jeszcze w to włożyć pieniędzy. Ideą tego "biznesu" jest to żeby włożyć jak najmniej i zrobić z tego jak najwięcej pudełek. 90% kupców to nie są fachowcy lotniczy tylko ludzie którzy lubią sobie pokleić i mieć miniaturki. Dla nich nowe pudełko to nowy model do kupienia.  Do tego dochodzi "nazwa", są takie które wbiły się w uszy nawet tym którzy nie znają się na lotnictwie. Dlatego każdy ma Hurricane, Spitfire, Messerschmitt w ofercie i takie się mnoży pudełkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje inne spojrzenie na to czy model jest drogi czy tani. Jeżeli zbudowanie modelu zajmuje mi miesiąc to przy cenie zakupu 100 zł płacę ok. 3.30 zł dziennie za rozrywkę, jaką jest jego budowa.  Do zaakceptowania?  Chyba tak. Natomiast inna kwestią jest to że kupujemy na zapas i każdy modelarz ma stosik pudełek, na ogół większy niż mniejszy, które zostawi spadkobiercom.... Ile kupować i czego, jeśli kupujemy na zapas?  Niestety, modele, zwłaszcza short runy pojawiają się dosyć nagle i znikają potem bardzo  szybko. Trudno zaplanować co kupić, z czym poczekać - to jest problem, który każdy z nas musi rozważyć w samotności... Ja na przykład staram się nie kupować modeli żywicznych na zapas, bo są drogie a jeśli wyjdzie model wtryskowy to będe wolał go od tego kiedys kupionego żywicznego z racji przyjemniejszej dla mnie (wiem, bardzo subiektywnie)  budowy. No i w ten sposób, wraz z firma, z dnia na dzień, zniknęła mi szansa na kilka modeli Ardpola. Na szczęście zdążyłem kupić Curtissa Condora! :)  Cena była ponad 300 zł, tak a propos tego  co tanie a co drogie...

Edytowane przez JWM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Xmen napisał:

Odchodząc od tematu cen modeli Army.

Mnie zastanawia polityka firmy nie kontynuowania rozpoczętych tematów.

Wyjątkiem jest Hurricane choć i tutaj brakuje wczesnego Mk.I z skrzydłem krytym płótnem i Mk.IV.

Zrobili ładnego Jaka-1 z obniżonym kadłubem ale chcąc zrobić "garbatego" trzeba brać Brenguna że o pozostałych Jakach nie wspomnę .

 

Myślę, że podjęcie decyzji o kontynuowaniu tematów to sprawa tylko producenta i jego kalkulacji

Np. Tamiya - czy wydała meserszmity od A do D ? Czy jest jakaś firma która wydała wszystkie spitfajery ? Wyjątkiem jest np. IBG - jest bliskie wydania wszystkich jedenastek.

Ja osobiście staram się zbierać kolekcje wybranych maszyn we wszelkich możliwych wersjach. Ale nie znaczy to że będę lobbował u producenta na takie działania. No może poza delikatnymi naciskami na tym forum na Armę żeby wydali wszystkie wersje Wildcata/Martleta :)

Swoją drogą - jaką oni (producenci modeli) mają fajna robotę. Robią to co lubią i mają z tego kasę.  Ja niestety jak chce robić to co lubię to muszę wydać pieniądze ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Xmen napisał:

 

Mnie zastanawia polityka firmy nie kontynuowania rozpoczętych tematów.

Wyjątkiem jest Hurricane choć i tutaj brakuje wczesnego Mk.I z skrzydłem krytym płótnem i Mk.IV.

 

 

tak jak przedpiśca TM48 wspomniał,  Mk.IV potrzebuje w zasadzie nowego kadłuba, skrzydeł, wiatrochronu i dość sporo nowego uzbrojenia. To trochę inny samolot.  I z malowaniami słabo. Da się zrobić jeden dobry zestaw malowań. To samo z wczesnymi. Nowy kadłub i skrzydła. I nic nie da się wziąć ze starego zestawu Mk.I.  Zamiast kolejnych wersji Hurri będą japońskie, niemieckie, czy amerykańskie maszyny.  Ja bym sobie marzył o Hurri w 1/32, bo Revell jest słaby,  ale to chyba nie za mojej kadencji. AH zrobiła i tak dużo dla popularyzacji Hurricane, ale to nie jest temat porównywalny z Mustangiem, czy chudym Mietkiem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wiem, źe nie ten dział i nie ta firma, ale w kwestii cen:

https://nanofaktura.pl/?fbclid=IwAR1JgF1VoHc1eghD4aeUT7GzMaxEFmI1DxCDFpuTpyWOkH6p4hpkmw3u1uk

Dlaczego nikt nie leje łez w kwestii modelu z kilku części w skali 1:120 za 150 PLN?

Żeby było jasne - nie interesują mnie koszty opracowania i wydruku 1 egzemplarza, popyt, podaż zysk itp. Bo ich nie znam. I to nie moja sprawa. Chciałbym sobie zbudować modelik traktorka w 1/72 ale takich pieniędzy nie dam. Chociaż potrafię wydac więcej na jednorazową wycieczkę do kina i to na kiepski film. Mój wybór. Jak ktoś uważa, że warto wydać na modelik, to super - jego wybór i nic mi do tego.

Ale zapełniać całe strony pretensjami do producenta!? Sugerować, że to wina pazernych sprzedawców i bezmyślnych nabywców? Że gdyby, "szaleńcy" nie kupowali za taką cenę, to producent by musiał powstrzymać pazerność i obniżyć cenę z korzyścią dla wszystkich?

Nie kupię bo uważam, że za drogo i wy też nie powinniście!

Naprawdę...

 

Edytowane przez HKK
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, HKK said:

Ale zapełniać całe strony pretensjami do producenta!? Sugerować, że to wina pazernych sprzedawców i bezmyślnych nabywców? Że gdyby, "szaleńcy" nie kupowali za taką cenę, to producent by musiał powstrzymać pazerność i obniżyć cenę z korzyścią dla wszystkich?

Nie kupię bo uważam, że za drogo i wy też nie powinniście!

Naprawdę...

Naprawdę to ktoś tutaj napisał? Kto? Kilka osób uważa, że model Hurka jest za drogi, nic więcej. Potem są różne kpiny mniej lub bardziej głupie rady i mądrości przeplatane małą ilością merytoryki. Oceniłem cenę tego konkretnego produktu i tyle. Co jest w tym złego, nagannego? Aż tak Cię to irytuje? Dobra, świetny Hurek za bardzo przystępną cenę, ba, właściwie to nie model a uszczęśliwiacz. Namawiam zatem do zakupu jednakowoż  radził bym  poczekać na produkt finalny a najlepiej na jakąś formę promocji, która na 1000% nastąpi prędzej niż się komuś wydaje :) . 
Gra gitara???? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HKK napisał:

Ok, wiem, źe nie ten dział i nie ta firma, ale w kwestii cen:

https://nanofaktura.pl/?fbclid=IwAR1JgF1VoHc1eghD4aeUT7GzMaxEFmI1DxCDFpuTpyWOkH6p4hpkmw3u1uk

Dlaczego nikt nie leje łez w kwestii modelu z kilku części w skali 1:120 za 150 PLN?

Żeby było jasne - nie interesują mnie koszty opracowania i wydruku 1 egzemplarza, popyt, podaż zysk itp. Bo ich nie znam. I to nie moja sprawa. Chciałbym sobie zbudować modelik traktorka w 1/72 ale takich pieniędzy nie dam. Chociaż potrafię wydac więcej na jednorazową wycieczkę do kina i to na kiepski film. Mój wybór. Jak ktoś uważa, że warto wydać na modelik, to super - jego wybór i nic mi do tego.

Ale zapełniać całe strony pretensjami do producenta!? Sugerować, że to wina pazernych sprzedawców i bezmyślnych nabywców? Że gdyby, "szaleńcy" nie kupowali za taką cenę, to producent by musiał powstrzymać pazerność i obniżyć cenę z korzyścią dla wszystkich?

Nie kupię bo uważam, że za drogo i wy też nie powinniście!

Naprawdę...

 

To dla kolejkarzy. To i tak taniocha, niedawno pomalowane i wykonczone gotowce polskich samochodów czy traktorow były za ~350 zeta a kolejka chetnych taka, że w zasadzie sprzedawały sie w dniu ogloszenia sprzedazy. Dzisiaj na forach kolejowych leją się żale na spekulantów, którzy wykupują w dniu otwarcia modele i potem sprzedają „nadwyżki” z podwojną przebitką. Z modelu za 450 zeta robi się 900 a za lokomotywę EU07 za 1234 chcą 2500. I znajdują chętnych…

to naprawdeinna skala kosztow. W plastiku model za 400 zeta jest krancowo drogi, lancaster z bordera za 2800 to kosmos a tam w miarę nowo opracowana lokomotywa to od 3000 się zaczyna.

Edytowane przez Qz9
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Greif locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.