Skocz do zawartości

Regulamin i zasady organizacji wystaw i konkursów modelarskich?


KRL

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, SFModel napisał:

Pomijając fakt etyczny takiego zachowania, to pozostaje pytanie czy wraz ze sprzedażą modelu przenosisz na nowego właściciela prawa autorskie czy nie? Jest to bardzo zasadnicze pytanie. Jeżeli w umowie masz zapis o przeniesieniu praw, to sorry, ale może sobie wystawiać go dowolnie. Jeżeli natomiast przenosisz tylko własność modelu, ale bez praw autorskich, to nowy właściciel nie powinien go nigdzie wystawiać. 

W naszym kraju prawa autorskie osobiste jak na razie są niezbywalne, przenieść można autorskie prawa majątkowe.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, greatgonzo napisał:

Ten Twój typ mógłby w sumie wystawić model podając Ciebie jako autora i przywłaszczać sobie Twoje nagrody. To byłoby postępowanie nie stojące w sprzeczności ze zwyczajami panującymi na naszych konkursach, choć wciąż naganne i wobec Ciebie nieuczciwe.

Gonzo - nie do końca masz rację w tym co tu napisałeś.
Wszystko zależy od umowy (czy to pisemnej czy też na gębę) pomiędzy autorem/modelarzem/wykonawcą modelu a zamawiającym/sponsorem/kolekcjonerem.
Jeśli autor sprzedaje swoją pracę wraz z przekazaniem wszelkich majątkowych praw autorskich do sprzedawanego dzieła, to sprzedaje również wszelkie potencjalne przyszłe profity jakie sponsor może uzyskać ze sprzedaży/wystawiania tegoż dzieła...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, gajowy z wąsami napisał:


Wszystko zależy od umowy (czy to pisemnej czy też na gębę) pomiędzy autorem/modelarzem/wykonawcą modelu a zamawiającym/sponsorem/kolekcjonerem.

Mowa - trawa, papier - podstawa. Każdą kwestię umowy "na gębę" każda ze stron może w przyszłości zakwestionować. I bujaj się potem człowieku z konsekwencjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Baas ArK napisał:

Mowa - trawa, papier - podstawa. Każdą kwestię umowy "na gębę" każda ze stron może w przyszłości zakwestionować. I bujaj się potem człowieku z konsekwencjami.

Owszem, też wolę mieć pewne zapisy czy to w umowie czy na fakturze/rachunku, ale... według naszego prawa obie formy umowy są równie ważne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gajowy z wąsami napisał:

Gonzo - nie do końca masz rację w tym co tu napisałeś.

Mam. Tworzę hipotetyczną sytuację i moja interpretacja styka. Podobnie jak Twoja w Twojej hipotetycznej sytuacji. Tak sobie teoretyzujemy dla poddzierżanija razgawora, ale wiemy przecież, że mamy do czynienia z oszustwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, greatgonzo napisał:

... ale wiemy przecież, że mamy do czynienia z oszustwem.

Oszustwo jest jedynie w momencie gdy nasz przykładowy sponsor wystawia modele naszego przykładowego autora jako WŁASNE, pod własnym nazwiskiem.
Jeśli wystawia je pod nazwiskiem autora - nie ma mowy o oszustwie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, twierdzisz, że KRL i ten gostek skumali się i zrobili taką akcję? Czy, że facet kupił se model i wystawia go pod autorskim szyldem zgarniając sobie nagrody (czyli głównie dyplomy i puchary wypisane na inną osobę)?

W sensie, czy wierzysz, że zachodzi tu któryś z tych scenariuszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko powiedzcie mi jaki ma to wszystko sens? Sama nagroda czyli powiedzmy puchar czy statuetka to wartość powiedzmy około 50 -100 zł. A ile kosztuje model na takim poziomie żeby wygrywać festiwale? Pewnie kilka pucharów można by za to kupić i wygrawerować co się chce.  Cała wartość takiej nagrody jest w tym, że się ją zdobyło. Że zrobiło się świetny model, który ktoś docenił i wyróżnił bo to chyba chodzi o tą satysfakcję, że zrobiło się ten "kawał dobrej, nikomu nie potrzebnej roboty". Takie mamy raczej hobby, że po zdobyciu nagrody za model nie będą nas pokazywać w tv, ludzie nas nie będą rozpoznawać na ulicy, nie zaimponujemy tym płci pięknej ani też nie wzbudzimy zazdrości sąsiadów czy kolegów z pracy. Tylko ta satysfakcja nam pozostaje i może jakaś rozpoznawalność w dosyć niszowym środowisku modelarzy, do którego taka osoba wystawiająca kupione modele się w ogóle nie zalicza. Kolekcjonerstwo i modelarstwo to zupełnie co innego. Jak się okazało chwała była krótka, a obciach będzie wieczny...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że tu chodzi oto żeby :

1. Nagrodę za dany model dostawał WYŁĄCZNIE jego wykonawca. 

2. Żeby ograniczyć zjawisko "objazdówki" modeli.

Ad 1. Jako, że spora grupa obecnych na forum zna się osobiście to zjawisko  - nagroda za kupiony model - w pewnym sensie jest możliwe do wyeliminowania.  

Może nie we wszystkich wypadkach, ale w większości przypadków tak.

Osoba nakryta na takim oszustwie mogłaby zostać zdyskwalifikowana z uczestnictwa w konkursach na jakiś okres czasu. Coś jak w sporcie. Dyskwalifikacja za doping.

Ad 2. Jestem w stanie zrozumieć rozgoryczenie tym zjawiskiem. Wiadomo konkursów jest sporo zwłaszcza tych o wyrobionej marce. Bywa, że terminy się nakładają.

Powstaje pytanie jakie ma ktoś podejście do hobby? Jako hobby czy pęd za nagrodami powiedzmy za wszelką cenę.

Rozumiem juniorów, że ktoś im modele przywozi. Tu najlepiej wręczyć nagrody hurtem reprezentantowi nawet w biurze zawodów. 

U seniorów to kwestia dyskusyjna. Z jednej strony serio super, że pojawia się tyle naprawdę fajnych modeli, z drugiej no jakoś tak nie fajnie, że autor nagrodzonej pracy nie jest obecny.

Być może nieobecnych nagrodzić dyplomem lub zorganizować stolik "nieobecnych" - z pamiątkowym dyplomem.

Wtedy nieobecny ma pamiątkę, a obecni rozgrywają zawody między sobą.

 

Edytowane przez Sjmport
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy wątek, mam wrażenie że podstawowa rzecz w nim umknęła. Trzeba mieć na uwadze że konkursy czy festiwale modelarskie skupiają się na ocenie modelu ale on jest tylko efektem dającym się ocenić. Tak w rzeczywistości oceniane są umiejętności wykonawcy ( przynajmniej powinny być). Siłą rzeczy wystawianie modelu nie zrobionego przez siebie jest oszustwem zachodzącym pomiędzy organizatorem a osoba wystawiająca w ten sposób. Zrobiłeś model i go sprzedałeś to później wpływu na jego los nie masz. Piszecie o prawach autorskich wykonawcy czy przechodzą czy nie? Nie możesz zabraniać nowemu właścicielowi dysponowania swoją własnością zapytasz dlaczego? Bo może nią zarządzać tak samo jak ty kiedy kupiłeś zestaw jakiegoś producenta zrobiłeś z tego model i sprzedałeś. Pytał ktoś kiedyś producenta o zgodę, podzielił się zyskiem? Jeśli coś tworzysz na bazie nie licencjonowanego produktu dokladasz swoje zdolności to nie możesz go licencjonować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to też coś skromne, bo każdy kto organizuje konkursy, festiwale ma zawsze problem ze wszystkim od kategorii , bo zawsze jest ktoś co powie a źle podzielone , powinno być więcej inaczej itd. Obsada sędziowska , nie każdy chce jechać sędziować ( chociaż u nas sędziowie dostają również wyróżnienia takie same jak w konkursie za poświęcony czas, wiedzę i doświadczenie), spinanie się łowców krasnali ( on dostał a czemu nie ten itd),  szukanie dziury w całym , oczywiście są też ludzie mający parcie na szkło, jak to tutaj było już opisywane o kupowaniu modeli i wystawianiu jako swoje , nierozumiem tego, niewiem w czym później satysfakcja że wygrał ale bladego pojęcia niema o sklejaniu malowaniu.

Jakoś na początku roku na którejś z grup  FB , gość robił dioramę , a figurki malował ktoś inny bo w komentarzach  pisał pięknie będą prezentować się figurki gościa XY na twojej diodamie i dalej... Pewnie będą nagrody w Moson . Nie robilem zrzutu, może też ktoś to czytał.

Ja osobiście znalazłem u juniora dwa razy ten sam model wystawiany rok po roku i niebyl brane pod uwagę, a zauważyłem po rejestracji i sprawdzałem ze zdjęciami z poprzedniego roku.

Byłem ostatnio w Angli w Littleport, wystawa , ok.50 grup modelarskich z angli plus trzech Polaków ze mną . Wyróżnienia tematycznie 3 samolotu, 3 pojazdy pancerne , 3 cywilne auta, 3 figurki itd.

Klubowe stoliki kupa modeli, nikt się nie spinał ten dostał tamten nie dostał , atmosfera sielska , pogadać , pooglądać prace, coś innego niż dotychczas widziałem .

Raport:

https://www.eastmodels.sk/clanky/1547/podujatia/west-anglia-model-show-2023-report--fotografie-grzegorza-siutu-pol,-svk,-eng-.html

No ale  wracając co do wystawiania modeli przez osobę która go nie zrobiła, pod swoim nazwiskiem , ciężko każdego prześwietlić i na krzesło prawdy posadzić czy ty go zrobiłeś, pozostaje uczciwość i honor. 

Co do wożenia  kolegi modelu , oj można komuś zabrać , nie każdy da radę jechać na drugi koniec Polski albo coś komuś wypadło w ostatniej chwili.

Jak to mówi klasyk "wszystkim nie dogodzisz", a co do osób oszustów  którzy mają większe ambicje niż talent , pozostaje mieć  dobry kontakt między organizującymi konkursy, jeśli jest jakis problem poinformować innych że jest taki XY i wali w h***a. 

Damy radę i takie dziadostwo powinno być oficjalnie i dyscyplinarnie usuwane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, eldiabllo napisał:

Co do wożenia  kolegi modelu , oj można komuś zabrać , nie każdy da radę jechać na drugi koniec Polski albo coś komuś wypadło w ostatniej chwili.

Ja się z kolegą nie zgodzę.Stanie się coś strasznego jak na konkursie nie będzie modeli pana X lub Y bo nie dał rady dojechać? Nie nic się nie stanie.

Jedynym efektem będzie mniejsza liczba wystawionych modeli  i nic więcej.

15 minut temu, eldiabllo napisał:

co do osób oszustów  którzy mają większe ambicje niż talent , pozostaje mieć  dobry kontakt między organizującymi konkursy, jeśli jest jakis problem poinformować innych że jest taki XY i wali w h***a. 

Damy radę i takie dziadostwo powinno być oficjalnie i dyscyplinarnie usuwane.

Powinno być opublikowane o jakie modele chodzi i sprawa załatwiona.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.09.2023 o 12:48, greatgonzo napisał:

Czekaj, twierdzisz, że KRL i ten gostek skumali się i zrobili taką akcję? Czy, że facet kupił se model i wystawia go pod autorskim szyldem zgarniając sobie nagrody (czyli głównie dyplomy i puchary wypisane na inną osobę)?

W sensie, czy wierzysz, że zachodzi tu któryś z tych scenariuszy?

Gonzo, nie nie wierzę że KRL i ten gostek "skumali się" - bo gdyby "skumali się" to KRL nie tworzył by tego wątku na forum.
Nie bardzo wierzę też aby facet co "kupił se model" wystawił go na konkursie pod szyldem autora (KRL-a) bo wtedy również nie było by sensu tworzenia tego wątku i pytań, wątpliwości - ale gdyby to zrobił, to miałby wszelkie prawo (jeśli wraz z modelem zakupił majątkowe prawa autorskie - bo to w zasadzie jest pewien standard) odebrać należne autorowi nagrody (a co dalej z tymi nagrodami, to już jest ich - znaczy "faceta co se kupił" i autora - prywatna sprawa, która nie powinna interesować zarówno organizatorów konkursu jak i osób postronnych)

Wydaje mi się (a raczej jestem przekonany), że facet co "kupił se model" wystawił się pod własnym szyldem, jako autor (i dlatego powstał ten wątek) - i to jest oczywiście przekręt.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Xmen napisał:

Ja się z kolegą nie zgodzę.Stanie się coś strasznego jak na konkursie nie będzie modeli pana X lub Y bo nie dał rady dojechać? Nie nic się nie stanie.

Jedynym efektem będzie mniejsza liczba wystawionych modeli  i nic więcej.

Powinno być opublikowane o jakie modele chodzi i sprawa załatwiona

Dokładnie !

Trochę to może dziwne jak przyjeżdżają np na południe modele z północy a ich autorów ni widu ni słychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sjmport napisał:

Dokładnie !

Trochę to może dziwne jak przyjeżdżają np na południe modele z północy a ich autorów ni widu ni słychu.

Ok.

A jako organizator jak pod jedziecie do tematu jak nasi koledzy modelarze prowadzą moderlarnię, przywożą że 30 modeli junior, młodzik , a przyjeżdża tylko z dwoma , trzema  uczniami a nie z 15? Na rejestracji już mam mu napisać że będzie miał bana jak nie przywiezie wszystkich dzieci  od wystawionych modeli , i tylko oceniać nagradzać przybyłych a resztę olać 🤔, a i jeszcze jak sprawdzić którego dziecka który model z modelarni?

Albo koledzy z jakiego klubu modelarskiego przywieźli model kolegi, bo akurat chciał bardzo się pokazać sprawdzić , ale z kwestią specyfikacji pracy lub z przypadków losowych nie dotarl,  Albo przyjechał w sobotę ale musiał pilnie wracać, a organizator nie wyrazil zgodę na zabranie modelu w sobotę a musi wracać?

Miałem raz taką sytuację że musiałem w niedzielę wcześniej wracać, organizator  pozwolił mi zabrać modele , ale po ogłoszeniu wyników dowiedziałem się że coś wygrałem , no i jak mam odebrać wyróżnienie jak nie wysyłają ? Dobrze że akurat dwa tygodnie później tak się złożyło że byliśmy na tym samym konkursie i dzięki tylko jego dobroci dostarczył mi nagrody .

 

 

Edytowane przez eldiabllo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, eldiabllo napisał:

A jako organizator jak pod jedziecie do tematu jak nasi koledzy modelarze prowadzą moderlarnię, przywożą że 30 modeli junior, młodzik , a przyjeżdża tylko z dwoma , trzema  uczniami a nie z 15?

Rozmawiamy o seniorach.

 

14 minut temu, eldiabllo napisał:

Albo koledzy z jakiego klubu modelarskiego przywieźli model kolegi, bo akurat chciał bardzo się pokazać sprawdzić , ale z kwestią specyfikacji pracy lub z przypadków losowych nie dotarl, 

Bo akurat na tej a nie innej musiał się sprawdzić.

 

14 minut temu, eldiabllo napisał:

Albo przyjechał w sobotę ale musiał pilnie wracać, a organizator nie wyrazil zgodę na zabranie modelu w sobotę a musi wracać?

To jest całkiem inna sytuacja.Zostawia karty zgłoszenia i koledzy je odbierają i tak mało kto je sprawdza.

A jak ktoś sam przyjeżdża to co ma zrobić? Modele ma zostawić?

Edytowane przez Xmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Xmen napisał:

Rozmawiamy o seniorach.

 

Bo akurat na tej a nie innej musiał się sprawdzić.

 

To jest całkiem inna sytuacja.Zostawia karty zgłoszenia i koledzy je odbierają i tak mało kto je sprawdza.

No i najważniejsza kwestia , ile zorganizowałeś konkursów, festiwali modelarskich ?

 

Edytowane przez eldiabllo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, eldiabllo napisał:

Noni najważniejsza kwestia , ile zorganizowałeś konkursów, festiwali ?

 

Ale co to ma do rzeczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Xmen napisał:

Ale co to ma do rzeczy?

Doświadczenie jako organizator w organizowaniu i rozwiązywaniu problemów , podczas konkursów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, eldiabllo napisał:

Doświadczenie jako organizator w organizowaniu i rozwiązywaniu problemów , podczas konkursów.

A o jakich problemach mówimy?

Wożenie modeli za kogoś nie powinno mieć miejsca i tyle.Nie może dojechać nie wystawia a szukanie pretekstów w stylu bo nie mógł dojechać ,chciał się sprawdzić albo coś pilnego wypadło jest słabe.

Ja wiem że Wam jako organizatorom zależy na jak największej liczbie modeli.

Mi się to nie podoba i mam prawo do wyrażenia swojej opinii.

Edytowane przez Xmen
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jest taki fenomen według mnie.

Jak zaczyna się jakaś dyskusja na temat regulaminów , sędziowania lub ewentualnych niedociągnięć w organizacji imprez modelarskich na 100% pojawia się jeden kontrargument.

Co ty wiesz o organizacji takiej imprezy?Zrób sam to zobaczysz.

Nie ma znaczenia że człowiek jest pełen uznania dla organizatorów za to że im się chce. Że poświęcają swój wolny czas by to wydarzenie zorganizować.Zaraz objechany od góry do dołu.Że jak to się ośmielił wyrazić swoje zdanie.Ma zamknąć gębę i się cieszyć że pozwolili wziąć udział.

Szkoda że nie ma miejsca na dyskusję i wymianę uwag i spostrzeżeń.

Tak na zakończenie to wożenie za kogoś modeli najbardziej właśnie pasuje "łowcom" krasnali.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej dłuższej wypowiedzi odnosiłem się tylko do seniorów.

Pisałem, że przywiezienie modeli juniorów i odbiór za nich nagrody jest ok.

Wyjątkiem gdy autor modelu nie może osobiście odebrać nagrody może i powinna być sytuacja losowa. Czyli przyjechał, ale stało się coś ważnego i być nie może. Proste.

Sytuacja gdy jest wspomniana sytuacja, że autora nagrodzonej pracy nie ma od początku może u osoby świeżej w temacie konkursów wzbudzić niechęć do dalszych startów. Po co będę przyjeżdżał skoro i tak nieobecni dostają nagrody.

Ja wyznaje zasadę, że jadę tam gdzie wiem, iż będę w oba dni. Nie jadę z nastawieniem po krasnala. Jest to jest. Nie ma to nie ma. To ma być hobby , a nie gonitwa za sławą i chwałą.

Zasadniczo największe imprezy o zasięgu krajowym odbywają się cyklicznie w zbliżonych terminach. Jest chyba możliwość wstępnego rozplanowania wyjazdów na kilka imprez.

Ja zawsze podziwiam pracę organizatorów, bo to nie lada wyczyn.

Sytuacja nie jest wymierzona w nich tylko właśnie w zjawisko seniorskiej objazdówki.

Zawsze można zorganizować np Internetowe Igrzyska Modelarskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Xmen napisał:

W sumie to jest taki fenomen według mnie.

Jak zaczyna się jakaś dyskusja na temat regulaminów , sędziowania lub ewentualnych niedociągnięć w organizacji imprez modelarskich na 100% pojawia się jeden kontrargument.

Co ty wiesz o organizacji takiej imprezy?Zrób sam to zobaczysz.

Nie ma znaczenia że człowiek jest pełen uznania dla organizatorów za to że im się chce. Że poświęcają swój wolny czas by to wydarzenie zorganizować.Zaraz objechany od góry do dołu.Że jak to się ośmielił wyrazić swoje zdanie.Ma zamknąć gębę i się cieszyć że pozwolili wziąć udział.

Szkoda że nie ma miejsca na dyskusję i wymianę uwag i spostrzeżeń.

Tak na zakończenie to wożenie za kogoś modeli najbardziej właśnie pasuje "łowcom" krasnali.

Czy uważasz że ja ciebie objechałem czy coś w tym stylu?  Ja tylko dałem kilka ciekawych tematów do dyskusji jako organizator.

Właśnie w Polsce to jest tak, milon doradców , znawców itd. 

Ja nie doradzam  w piekarni jak ja mają prowadzić , ale mogę powiedzieć co robią fajnie a co nie, jak otworze swoją to będą robił tak jak ja chcę. Nie doradzam innym organizatorom jak mają robić konkursy, jak mają sędziować jak dawać nagrody jak dzielić kategorie itd , po prostu na nie jadę albo nie.

U Polsce jest tak właśnie mentalność ludzka  niektórych albo jesteś ze mną albo przeciwko mnie.

Tutaj rozgorzała dyskusja na temat kupowania modelu i gości którzy wystawiają jako swoje.

Ja pociaglem temat o ludziach którzy o kolegach, modelarni ach którzy wożą modele , bo ktoś nie dał rady itp.

 

Proste pytanie , co zrobisz jak dowiesz się dopiero  przy rozdaniu nagród że pan XY jednak nie jest na konkursie , a jego model jest, a pan AB ma odebrać jako on jego nagrodę? Nabić na pal, dać Ciupage w plecy ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eldiabllo napisał:

Proste pytanie , co zrobisz jak dowiesz się dopiero  przy rozdaniu nagród że pan XY jednak nie jest na konkursie , a jego model jest, a pan AB ma odebrać jako on jego nagrodę? 

Nic nie zrobię Nie raz byłem świadkiem takiej sytuacji.

A czy ja komuś mówię jak robić konkurs, albo jak sędziować?

Ja tylko grzecznie napisałem że takie wożenie modeli za kogoś mi się nie podoba.Ale tak długo jak będzie na to przyzwolenie nic się nie zmieni.

Liczy się zaliczenie jak największej liczby konkursów . Jeden model tu , dwa tam i może jakiś krasnal wpadnie.

A wystawianie nie swoich modeli jako własne to zwykłe chamstwo.

 

Edytowane przez Xmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.