Skocz do zawartości

Petlakow PE-2 1:48 Zvezda


MNR

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry! Rozpoczynam relację z budowy modelu Petlakow PE-2. Jest to model w skali 1:48, a więc większej niż moje dotychczasowe 1:72 - ciekaw jestem, czy będzie trudniej, łatwiej czy inaczej. Prace zacząłem już jakiś czas temu, więc w kolejnych postach wrzucę parę etapów budowy silnika, który w zasadzie uznaję za gotowy.

 

Później tempo zwolni i postaram się publikować na bieżąco.  Niestety, jak ktoś słusznie na forum zauważył, praca zarobkowa jest źle wymyślona, bo zajmuje czas. Skutkiem tego jedynie co jakiś czas mam godzinę-dwie żeby model pchnąć naprzód.

 

Mam nadzieję, że będę mógł liczyć na pomoc i podopowiedzi szanownych Forumowiczów. 

 

image.thumb.jpeg.ce64811cc3bfd6002eacb72fbd36f676.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosownie do instrukcji, zacząłem od silnika (buduję model w wersji z otwartą komorą silnika). Pierwsze wrażenia sympatyczne, części pasują, szpachlówka szpachluje, farba maluje.

 

Celem malowania aerografem, większe elementy nawiercałem w miejscach które będą zakryte i osadzałem na wykałaczkach. Mniejsze przyklejałem starając się użyć minimalnej ilości kleju typu super-glue, aby dało się je bez szkody odkleić już pomalowane.

 

Zupełnie cienkie rurki itp. łapałem "krokodylkami" licząc się z tym, że zostanie niedomalowany fragment, który będę musiał na koniec pacnąć pędzlem. Tutaj właśnie nie jestem pewien, może lepiej je najpierw przykleić do reszty, a potem ostrożnie malować pędzelkiem? Oczywiście chodzi o przypadek, gdy mają inny kolor niż to, do czego są przyklejane. 

 

 

image.thumb.jpeg.270751e015e1a0231b832fc5275efe96.jpeg

 

image.thumb.jpeg.e415130ecfe1f958524c550a28584c02.jpeg

 

image.thumb.jpeg.ef4d0940b08fefdf8ab1cd0f87351543.jpeg

 

 

image.thumb.jpeg.7f2ba1b308fcdf512fab344b82c65b90.jpeg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka  elementów posklejanych...

image.thumb.jpeg.5ec469efd739d3142b675bfb4c36a2de.jpeg

 

 

image.thumb.jpeg.82bda287164d76f2f8a9d0cf09cad0c2.jpeg

 

... i pomalowanych

 

image.thumb.jpeg.25d54946729ab4ef3b629098059371ac.jpeg

 

image.thumb.jpeg.87d42e2a0504f1e99916b79f55f2cce7.jpeg

 

Jak widać, tu i tam zabrakło precyzji. Odtąd zaopatrzyłem się w mniejszy pędzel i lepsze oświetlenie, może to trochę pomoże w przyszłości. Obawiam się, że pewność ręki może przyjść jedynie wraz z doświadczeniem, a i to niekoniecznie. Zobaczymy.

 

Edytowane przez MNR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, barszczo said:

Też ją mam w składziku. Rozumiem że malowanie będzie Polskie wink4.

 

Jak na razie, planuję wybrać jeden z wariantów malowania podanych w instrukcji przez producenta - a więc, malowanie zagraniczne 😉

Edytowane przez MNR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na elementy dałem trochę ciemnoszarego washa, aby podkreślić kształty i ogólnie pobrudzić silnik - żeby wyglądał na używany. Pomyślałem, aby zasygnalizować jeszcze rdzę tu i tam robiąc rude zacieki. 

 

image.thumb.jpeg.281c4ad95ac783b248dc42fc0efd6ef2.jpeg

 

image.thumb.jpeg.7246ecb34cd9f8cceb9dc6446c97627d.jpeg

 

image.thumb.jpeg.f1b135c19588ee2694abb180bf39ed44.jpeg

 

image.thumb.jpeg.25531378ce88fa32c5e67ca56fbaa13d.jpeg

 

 

image.thumb.jpeg.4c017209172b599ef4c9cbc7bbb721c0.jpeg

 

Po posklejaniu większości razem:

 

image.thumb.jpeg.36c404ca62ed6e21edf902d4a04201ba.jpeg

 

image.thumb.jpeg.994b1dddc4d40be57406bb6d6747072c.jpeg

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, greatgonzo napisał:

Co zardzewiało?

Chyba przewody cieczy chłodzącej. Ruskie, to rdzewiejo nawet od zewnątrz. A poważnie, to się na ruskich nie znam, może miedziane były i celowo taki kolor.

P.S. nie zauważyłem, że silnik odwrócony. W takim razie, to chyba olej?

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, greatgonzo said:

Co zardzewiało?

 

Patrząc na zdjęcie na Wikipedii zauważyłem, że korpus silnika zbudowany jest z sekcji poskręcanych śrubami - widać korozję samych śrub jak również "wyłażącą" spomiędzy łączeń. Ten zielony zbiornik u góry (może ktoś podpowie, co to jest?) zamocowany jest czarnymi obejmami, które również rdzewieją.

 

50 minutes ago, HKK said:

poważnie, to się na ruskich nie znam, może miedziane były i celowo taki kolor.

 

Te rudo-brązowe przewody po prostu pomalowałem zgodnie z opisem kolorów w instrukcji. Pisząc o rdzy miałem na myśli przebarwienia na samym silniku.

 

image.thumb.png.397a2b08d8099b466899884f2ff5426a.png

 

 

Edytowane przez MNR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Proszę państwa, mam kłopot. Nie posprawdzałem zawczasu co i jak, a tymczasem w instrukcji kryje się pułapka. Punkty 7 i 8 nie mogą być wykonane w podanej kolejności, ponieważ elementy C32 i C33 muszą przejść przez kratownicę 8-b, jak na poniższym zdjęciu (pochodzącym stąd).

 

image.jpeg.c30306b33482705f002ddaeb4b316091.jpeg

 

image.png.aa5ccec0395adbccb25d4b8ca70df96f.png

(powyższe zdjęcie oczywiście nie pochodzi z mojej pracy, tylko obrazuje problem)

 

Tymczasem radośnie wkleiłem obie rury i teraz jest lipa. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to z bólem serca dokonać cięcia mniej-więcej według biało-zielonej kreski na poniższym zdjęciu, przełożyć wszystko przez siebie jak należy i skleić cięcie.

 

image.thumb.jpeg.0a9af6c76f750ba13a7515dcc0247c98.jpeg

 

Może są jakieś lepsze sposoby żeby wybrnąć z podobnej sytuacji? Tak, wiem, przyłożyć zanim skleję... ale mleko się już wylało.

 

Tymczasem w tle szykują się skrzydła, w kolejnych postach postaram się pokazać jak wygląda praca z nimi. Ale to następnym razem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym ciął. Nie wygląda na zbyt trudne do wyprowadzenia. Rzadziej lub częściej będziesz natykał się na podobne sytuacje. Esencja tego sportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę i widzę że Kolega przymierza się do cięcia nie tego co trzeba. Jak domniemam element 8b (kratownica) jest elementem "siłowym" podwozia czyli będzie pracował pod obciążeniem czyli wagą modelu. Natomiast rurki C32 i C33 to tylko elementy dekoracyjno - uzupełniające. Wg mnie należy  odciachać te elementy z jednej strony, odgiąć na siłę (nawet jak się połamią to nie ma problemu), przełożyć kratownicę i włala (jak mawiają francuskie projektanty :wink:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, RogerM said:

Jeśli kleiłeś Tamiya Thin to ten klej także rozkleja

 

Tak, kleiłem Tamiya thin. To się tak da? Jak to się robi, trzeba posmarować klejem w miejscu łączenia i jakoś... ciągnąć? Rozłączy się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Dobry wieczór. Po dłuższej przerwie (spędzonej na romansie z malowaniem figurek i na klejeniu Mitsubishi zero) wracam do modelu Petlyakova. Na początek dziękuję za podpowiedź w temacie odklejenia rurek za pomocą Tamiya Thin! zadziałało jak złoto :) 

 

Następne w kolejności są skrzydła. Najpierw sklejamy takie wloty powietrza, wklejamy je do wewnątrz zatykając od tyłu kratkami i łączymy powierzchnie skrzydeł.

 

image.thumb.jpeg.1b944261f13186e2d29362dc23e5c7da.jpeg

 

image.thumb.jpeg.b63ddbbb739a49cc31a11b46c4949bb6.jpeg

 

image.thumb.jpeg.e97b7c21e5968565551682d77385057d.jpeg

 

Po połączeniu w całość powstały niestety rowy do zaszpachlowania:

 

image.thumb.jpeg.2cc69ff7b62fc98f66b432a4925a846c.jpeg

 

image.thumb.jpeg.9b77f981dc7c6e1384f92f5a8fc9be8a.jpeg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... które to dziury zasadniczo trochę szpachlowałem White Putty, trochę  zalewałem Mr Surfacerem 500, szlifowanie, wygładzanie i jakoś to wyszło. Dość upierdliwe to było, jak na mój gust.

 

image.thumb.jpeg.a075247757594b067f5fb5ae4586ee4b.jpeg

 

image.thumb.jpeg.da620a53bfcd01ee09ea83c8d43b098a.jpeg

 

Miejsca, gdzie będą zabudowy podwozia (przepraszam za niefachowe słownictwo), pomalowałem już na docelowy kolor, bo zaraz nie będzie tam już dostępu. A same te zabudowy będą w kolejnym odcinku :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.