georg1973 Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 Witam szanowne koleżeństwo. Wpadła mi w oko nowa "zabawka". Ale chciałem zasięgnąć rady. Czy waszym zdaniem zakup nieużywanego Procon'a PS-771 za trochę ponad 800,00 pln to dobry deal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fixer Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 Cenowo może i dobry. Pytanie tylko, czym i co będziesz nim malował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 4 Października 2023 Autor Share Napisano 4 Października 2023 Czym - Tamiya, co - lotnictwo w 1/72. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 1 godzinę temu, georg1973 napisał: Witam szanowne koleżeństwo. Wpadła mi w oko nowa "zabawka". Ale chciałem zasięgnąć rady. Czy waszym zdaniem zakup nieużywanego Procon'a PS-771 za trochę ponad 800,00 pln to dobry deal? Cena bardzo dobra, dysza 0,18 mm do skali 1/72 idealna. Lepiej w tej cenie to chyba już nie trafisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 4 Października 2023 Autor Share Napisano 4 Października 2023 Ufff... Cicho na to liczyłem. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fixer Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 1 godzinę temu, robertmodelarz napisał: Cena bardzo dobra, dysza 0,18 mm do skali 1/72 idealna. Lepiej w tej cenie to chyba już nie trafisz. Akurat mam PS-770 i używam go naprawdę rzadko, głównie do detali. Do malowania większych powierzchni średnio się nadaje. Dysza jest też wymagająca w kwestii rozcieńczenia farby. Jeżeli ma to być jedyny aerograf, to lepiej sprowadzić PS-289 z Japonii. Jako kolejny, jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 To by się zgadzało. W ogóle dysze poniżej 0,2 są kłopotliwe. Precyzyjne malowanie jest specyficzne, bo wiąże się z minimalnymi otwarciami na niskim ciśnieniu, co w połączeniu z małą średnicą otworu dyszy tworzy idealne warunki do zasychania farby i niekorzystnej zmiany parametrów urządzenia. Modelarskie farby nie są idealne do takich zabaw, a niektóre właściwie się do tego nie nadają. Jeżeli malujemy coś rzeczywiście precyzyjnego to bierzemy to z dobrodziejstwem inwentarza, radząc sobie na różne sposoby. I to idzie, bo rzeczywiście precyzyjne rzeczy są z definicji małe i takie malowanie nie trwa bardzo długo. Można się skupić, a okres właściwej pracy urządzenia jest wystarczający, by podołać zadaniu, tak, czy inaczej. Tylko to co umownie nazywamy precyzyjnym malowaniem w modelarstwie w tych symbolicznych 98% ogarniemy dyszami rzędu 0,3. Mniejsze przekroje przydają się przy naprawdę precyzyjnych rzeczach. Rzeczach, do których prawie nikt nawet nie podchodzi. To zasadniczo. Nie wiem, może ten 771 jest chlubnym wyjątkiem. Ja bym jednak chociaż dopytał o szczegóły, bo (i to jest ogólna uwaga, broń boże personalna) można się naciąć na błąd komunikacyjny. Entuzjastyczna opinia, czy nawet różne definicje szczegółów (np. co konkretnie oznacza kreska 1mm itd.) mogą sprawić, że oczekiwania względem sprzętu rozminą się z rzeczywistością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 Zależy do czego... u mnie jak się okazuje 90 % tematów ogarniam dyszą 0,5 w PS-266 (lotnicze 1/48, ale i 1/72) do detali ma 0,2 w PS-270 Taką 0,5 ogarnia się delikatne kreski poniżej 0,5mm wszystko zależy od techniki, ciśnienia, palca..... także zastanów się czy ta 0,18 będzie taka super do twoich zastosowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
push-up78 Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 Ktoś na Youtubie pokazywał,że dysze 0,2 i 0,18 mają tą samą pod mikroskopem grubość minimalnej kreski tj.0,2mm Poniżej nie był w stanie zejść .Ten 771 jest jednak inaczej jak mikron Iwaty zrobiony.I pewnie to może mieć też znaczenie podczas pracy tym aerkiem.Ale jak ktoś ma okazję za sensowne piniądze kupić niech bierze.I tak rozrzedzona dobrze farba np.(Mr Paint) ma tu głownie znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 4 Października 2023 Autor Share Napisano 4 Października 2023 3 godziny temu, Fixer napisał: Akurat mam PS-770 i używam go naprawdę rzadko, głównie do detali. Do malowania większych powierzchni średnio się nadaje. Dysza jest też wymagająca w kwestii rozcieńczenia farby. Jeżeli ma to być jedyny aerograf, to lepiej sprowadzić PS-289 z Japonii. Jako kolejny, jak najbardziej. Nie. To nie będzie jedyny sprzęt. Mam jeszcze dwa. Jeden 0,5 i drugi 0,3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIRO Napisano 4 Października 2023 Share Napisano 4 Października 2023 11 minut temu, georg1973 napisał: To nie będzie jedyny sprzęt. Mam jeszcze dwa. Jeden 0,5 i drugi 0,3. Ja mam 3, a właściwie 4 (bo HS Evolution z dwoma dyszami) aerografy: 0,5 0,3 0,2 i 0,18. I zgadnij ilu z nich tak naprawdę używam? Chcesz nowy gadżet, to kup, ale uwierz mi, że jest on Ci zupełnie zbędny. Porządny aerograf z dyszą 0,3 zaspokoi 99,87 % Twoich potrzeb. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 5 Października 2023 Share Napisano 5 Października 2023 13 godzin temu, MIRO napisał: Porządny aerograf z dyszą 0,3 zaspokoi 99,87 % Twoich potrzeb. Owszem pod warunkiem, że w odpowiedni sposób zdefiniujesz swoje potrzeby. Ja np. 80% moich prac malarskich wykonuję drobną plamką bez użycia taśmy maskującej i precyzyjny aerograf który w dodatku nie męczy ręki jest dla mnie podstawą. Tą rolę pełni u mnie Iwata mikron CM-B z dyszą 0.18. PS-770 lub 771 też mógłby być, ale przez duży zbiornik jest nieco mniej wygodny w używaniu. PS-770 pełni u mnie rolę zapasu w razie jakiegoś nieszczęścia z micronem. Jeśli chodzi o "powierzchniowe" malowanie, to dla mnie istnieje ono jedynie w postaci podkładowania lub werniksowania. I wtedy korzystam z PS-289, 0.3 choć do tego celu mógłby być użyty znacznie mniej precyzyjny aerograf. Osobną sprawą są metalizery. Aerograf do detali się tu niezbyt nadaje a poza tym, czyszczenie po metalizerze "do czysta" jest upierdliwe. Dlatego do metalizerów mam osobny sprzęt. Jak widać, dla mnie minimum to 3 aerografy, a czwarty mam w zapasie. Tak nawiasem mówiąc, rozmiary dysz podawane przez producentów maja sie nijak do rzeczywistości. Np dysza 0.18 w Custom Micronie Iwaty i dysza 0.18 w PS-770/771 są identyczne i obydwie maja wewnętrzną średnicę nieco ponad 0.3 mm. W Proconach i Iwatach 0.3 to faktycznie 0.35. Natomiast prawdą jest, że dyszą oznaczoną 0.18 czy 0.2 da radę malować "cieniej" niż dyszą 0.3. Przynajmniej w ramach tego samego producenta. Choć różnica w praktyce może nie byc odczuwalna. Ja np. nie widze specjalnej różnicy w minimalnej plamce z PS-289 0.3 i PS-770 czy CM-B 0.18. Ale nie tylko rozmiar plamki się liczy. Ważne jest jej stabilne utrzymanie przez dłuższy czas. A tutaj odgrywa rolę profil igły, precyzja mechanizmu spustowego i ogólnie cała budowa aerografu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.