Jump to content

MiG-29A Fulcrum "Polish Rocket" (Mistercraft) skala 1:72


Floki
 Share

Recommended Posts

Witam. Startuję z nowym tematem. Samolot myśliwski MiG-29A "Polska Rakieta". Tradycyjnie pudełko:

 

kR0mMwB.jpeg

 

I zawartość pudełka:

 

EGhqFIT.jpeg

 

AeyYRj5.jpeg

 

lkTsbcW.jpeg

 

av1Ibqg.jpeg

 

Oszklenie prezentuje się dość biednie:

 

XujXnL8.jpeg

 

Kalkomanie:

 

2Df3UWO.jpeg

 

Ogólnie model tylko z grubsza przypomina rzeczywisty odpowiednik, ale samo spasowanie elementów oceniam na dość dobre. 

 

EYSn05T.jpeg

 

Eph805O.jpeg

 

b4oqqke.jpeg

 

TNjJqOS.jpeg

 

Za jednym posiedzeniem udało się skleić kadłub, skrzydła i usterzenie oraz golenie podwozia z jego osłonami. I to na razie tyle.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Floki napisał:

Za jednym posiedzeniem udało się skleić kadłub, skrzydła i usterzenie oraz golenie podwozia z jego osłonami.

Planujesz malowanie?

Czy może model w stylu "hard" vintage - sklejony o oklejony kalkomaniami? :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Floki napisał:

Witam. Startuję z nowym tematem. Samolot myśliwski MiG-29A "Polska Rakieta". Tradycyjnie pudełko:

 

kR0mMwB.jpeg

 

I zawartość pudełka:

 

EGhqFIT.jpeg

 

AeyYRj5.jpeg

 

lkTsbcW.jpeg

 

av1Ibqg.jpeg

 

Oszklenie prezentuje się dość biednie:

 

XujXnL8.jpeg

 

Kalkomanie:

 

2Df3UWO.jpeg

 

Ogólnie model tylko z grubsza przypomina rzeczywisty odpowiednik, ale samo spasowanie elementów oceniam na dość dobre. 

 

EYSn05T.jpeg

 

Eph805O.jpeg

 

b4oqqke.jpeg

 

TNjJqOS.jpeg

 

Za jednym posiedzeniem udało się skleić kadłub, skrzydła i usterzenie oraz golenie podwozia z jego osłonami. I to na razie tyle.

Dwa kolory plastiku jak u Matchboxa 🙂

Link to comment
Share on other sites

Postanowiłem coś tam podziałać z owiewką, a konkretniej dorobiłem ramkę wybierając na materiał szpachlę od firmy Tamiya. Jaki będzie tego efekt okaże się po zdjęciu taśmy maskującej.

 

WJXTN6z.jpeg

 

Przerobiłem dysze wylotowe, ale tylko odrobinkę.

 

n6hwyGA.jpeg

 

Owiewka po przeszlifowaniu ramki papierem ściernym została przyklejona do kadłuba.  Dodatkowo dorobiłem szkiełko stacji optoelektronicznej i wydziergałem wylot lufy działka, którego producent nie przewidział (niestety wyszło to tak sobie).

 

SqPjkGx.jpeg

 

I to na razie tyle. Następne będzie malowanie.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Floki napisał:

Postanowiłem coś tam podziałać z owiewką, a konkretniej dorobiłem ramkę wybierając na materiał szpachlę od firmy Tamiya. Jaki będzie tego efekt okaże się po zdjęciu taśmy maskującej.

 

WJXTN6z.jpeg

 

Przerobiłem dysze wylotowe, ale tylko odrobinkę.

 

n6hwyGA.jpeg

 

Owiewka po przeszlifowaniu ramki papierem ściernym została przyklejona do kadłuba.  Dodatkowo dorobiłem szkiełko stacji optoelektronicznej i wydziergałem wylot lufy działka, którego producent nie przewidział (niestety wyszło to tak sobie).

 

SqPjkGx.jpeg

 

I to na razie tyle. Następne będzie malowanie.

Ja na Twoim miejscu to albo  bym przerył te linie podziałowe na wklęsłe albo całkowicie usunął  i zrobił model na gładko co ja zrobiłembw Phantomie w 72 z bardzo starej Hasegawy.  Ramę osłony kabiny wykonałbym z podkładu nałożonego w miejscach ram i pomalowanego - po zdjęciu maskowania byłoby w sam raz. Przetestowałem to na Starfighterze z Academy, któremu  wytłoczyłem  osłonę kabiny . Ze szpachlówką możesz mieć ten problem, że  będziesz musiał ją oszlifować i wypolerować. Moim zdaniem dołożyłeś sobie jedynie pracy.  Na koniec jeszcze tą okropną rurę Pitota zastąpiłbym rurką wykonaną z igieł do zastrzyków.. Na plus masz to, że poprawiłeś nieco dysze silników. RD-33 oraz dokleiłeś szkiełko do czujnika podczerwieni. 

Edited by Staryfajter1954
Link to comment
Share on other sites

Tego Miga-29 dobrze wspominam (poza tym, że to straszne mydło i obok Miga-29 nawet nie stało). Zdjęcia mojego modelu mam w swoim portfolio na 6 stronie.

 

Jest to stary model łotewskiej firmy Nakotne i podobno był opracowywany na oko

 

https://www.scalemates.com/kits/nakotne-f-508-mig-29--165997

Edited by Kolekcjoner WP
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Kolekcjoner WP napisał:

Tego Miga-29 dobrze wspominam (poza tym, że to straszne mydło i obok Miga-29 nawet nie stało). Zdjęcia mojego modelu mam w swoim portfolio na 6 stronie.

 

Jest to stary model łotewskiej firmy Nakotne i podobno był opracowywany na oko

 

https://www.scalemates.com/kits/nakotne-f-508-mig-29--165997

Ten model merytorycznie jest na poziomie naszego Miga-15 sprzedawanego przez RUCH, ZTS Plastyk i Mister Craft. Mimo to można się nieco pobawić i spróbować go doprowadzić domów miarę sensownego wyglądu. 

Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, Staryfajter1954 napisał:

Ja na Twoim miejscu to albo  bym przerył te linie podziałowe na wklęsłe albo całkowicie usunął  i zrobił model na gładko 

Takie przeróbki, to może dałbym radę zrobić zanim skleiłem wszystko do kupy.

Link to comment
Share on other sites

47 minut temu, Floki napisał:

Takie przeróbki, to może dałbym radę zrobić zanim skleiłem wszystko do kupy.

Rurkę Pitota to możesz odciąć, wywiercić otworek i wkleić nową z dwóch igieł do zastrzyków wklejona jedną w drugą.  Na dobrą sprawę i przeryć linie możesz jeszcze na tym etapie zanim model w całości pomalujesz. 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Staryfajter1954 napisał:

Rurkę Pitota to możesz odciąć, wywiercić otworek i wkleić nową z dwóch igieł do zastrzyków wklejona jedną w drugą.  Na dobrą sprawę i przeryć linie możesz jeszcze na tym etapie zanim model w całości pomalujesz. 

Można, tylko zadałbym sobie pytanie - po co? 

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

przy okazji doszlifować swoje modelarskie umiejętności.

Chyba tylko po to bo wgłębne linie nie zmienia tego że ten model to gniot.

Edited by Xmen
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Xmen napisał:

Chyba tylko po to bo wgłębne linie nie zmienia tego że ten model to gniot.

Wklęsłe linie jednak przynajmniej nie będą tak rażące jak wypukłe. Zawsze jest to bardziej zabieg poprawiający wygląd modelu chociaż bryła pozostawia bardzo wiele do życzenia i poprawa tego

to już hardcore. 

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Staryfajter1954 napisał:

po to by model jeszcze bardziej przypominał oryginał

To się nie uda

2 godziny temu, Staryfajter1954 napisał:

doszlifować swoje modelarskie umiejętności

Tu zgoda - model do testów i nauki rycia, szpachlowania, malowania itp.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Grzes napisał:

To się nie uda

Tu zgoda - model do testów i nauki rycia, szpachlowania, malowania itp.

Niestety ale poprawienie bryły tego modelu to hardcore. Jednak odpowiednio zmodyfikowany nie będzie tak strasznie straszył brakiem tych proporcji bo proporcje ewidentnie są w nim zaburzone. Na  chwilę obecną trasowanie linii szlifuję na modelach Monograma w 48. Aktualnie przeryłem Mirage 2000C

a wcześniej F-14A Tomcat i F-104G Starfighter a w 72 Mirage IIE z Hellera, F-86 Sabre również z Hellera i kilku innych modeli w 72. 

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, arhtus napisał:

Powinni zabronić sprzedawać takie modele. Żeby to chociaż było Italeri w pudełku, albo nawet już taki airfix to jeszcze bym zrozumiał, no ale cóż, powodzenia 🙂

Minister zdrowia ostrzega: sklejanie albo zdrowie, wybór należy do ciebie :szczerbol:.

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Kalkomanie są już na miejscu, ale oczywiście pojawiły się problemy z nakładaniem. O ile wszystkie małe oznaczenia nie sprawiły problemów, o tyle duże elementy znaku na grzbiecie kadłuba uległy autodestrukcji. I chociaż dało się jakoś zebrać wszystko do kupy, to niestety pojawiły się brzydkie przesunięcia i niewielkie ubytki.

 

DX3aELL.jpeg

 

W każdym razie galeria końcowa jest tutaj:

 

Edited by Floki
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Floki napisał:

Kalkomanie są już na miejscu, ale oczywiście pojawiły się problemy z nakładaniem. O ile wszystkie małe oznaczenia nie sprawiły problemów, o tyle duże elementy znaku na grzbiecie kadłuba uległy autodestrukcji. I chociaż dało się jakoś zebrać wszystko do kupy, to niestety pojawiły się brzydkie przesunięcia i niewielkie ubytki.

 

DX3aELL.jpeg

 

W każdym razie galeria końcowa jest tutaj:

 

 

Na takie bolączki polecam Mikroscale Liquid Decal. Każda kaskę z mc pokrywam dwoma warstwami i się nie drą. Polecam.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, bart207skw napisał:

 

Na takie bolączki polecam Mikroscale Liquid Decal. Każda kaskę z mc pokrywam dwoma warstwami i się nie drą. Polecam.

Dzięki za radę. Będę o tym pamiętać przy następnych modelarskich zakupach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.