Skocz do zawartości

Panthera DRAGON 1/72


czak45

Rekomendowane odpowiedzi

czak ten pigment zmieszany jest z wodą i nanoszony na model? A dopiero później pociągnięty fixerem/lakierem?

Tak:

Pigmenty + woda i to na model.

Potem przecieranie wacikami, pedzelkami czasami psikam woda z areo.

I tak do skutku, az mi sie spodoba.

Na to fixer miga wtedy pigment nie zmienia koloru.

Jak dasz lakier np Vallejo to pigment zrobi sie ciemniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 206
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jak najbardziej jest ok ! Symetrycznem, schematowe brudzenie, wygląda sztucznie. Takie same włazy, albo jednolicie wycieniowana płyta pancerza, nie wyglądają naturalnie, choc czasem efektownie. Właz kierowcy częściej był w pozycji otwartej (do góry dnem) stąd taki czysty. Niektórzy brudzą obficie kadłub, a zapominają o wieży. A czołgista to niby na pancerzu kadłuba zmieniał ubłocioone buty w papucie i dopiero na wieżę wchodził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symetrycznem, schematowe brudzenie, wygląda sztucznie.

Zgadazam sie i popieram w pełni.

Ale mój model był za ciemny w stosunku do podłoza na którym jeździł.

Po wielu próbach z woda, fixerami i terpentyna + pigmenty.

Dotarłem do najprostrzego sposobu jaki mozna tutaj zastosowac.

Suchy pigment pedzelkiem na model bez utrwalania.

I nik mi nie powie ze fixer w tym przypadku da rade.

Nic, modelowi czasami trzeba bedzie przypudrowac nosek.

 

natchnienie.jpg

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie taką samą Panterkę. Nigdy nie sklejałem 1:72. Wielkość cześći mnie przeraziła . Zawsze sklejałem 1:35, ostatnio też 5 modeli w 1:48. Teraz zmierzę się z 1:72.

 

Czy ruchome zawieszenie po ułożeniu do terenu przykleiłeś, czy ono cały czas jest ruchome ? Myslałem o zewnetrznych wahaczach stałych, a środkowych ruchomych i o obciążeniu modelu w kadłubie, co by się układał, do terenu.

 

Uwagi mam odnośnie wykonanych przez Ciebie spawów. Tzn ich tam nie powinno być, bo to czołg z zimmeritem. Wszelkie przednie, tylne, boczne spawy są ukryte pod zimmeritem, tak samo na wieży i w kopułce km-u na pancerzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było ruchome, ale przykleiłem na stałe bo nie ma tu gasek ruchomych

Taki sobie model wybrałes

Ale figurki pierwsza klasa.

A jesli chodzi o spawy to w tym konkretynym modelu nie sa one spawami ale wypelnieniem szpar, o wiele lepsza metoda aniezali szpachla.

Bo jak wyszlifowac potem zimmerit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to robie green-stufem, albo masą Tamita Putty. Zaklejasz szpary i malutkim srubokręcikiem (zegarmistrzowski) robisz wzór zimmeritu na wstawkach, tak, ze zlewa się z istniejącym bardzo dobrze

Nigdy do szpar nie używam szpachli, tylko zawsze masy dwuskładnikowej.

 

Ja mam ten model w wersji bez figurek, taki też był. Sam czołg, blaszki, gąsienice DS, linka. Linke zastąpię cieńszą z RB model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A patent ze śrubką i kombinerkami - bezcenne - od razu skopiuję przy najbliższej okazji

Nie do końca zrozumiałem, na co ten patent. Jeśli na korkociąg do otwierania wiadomo czego, jest jeszcze prostszy sposób - hak do zawieszania półki lub obrazka na ścianie i kawałek szmaty, ale to temat na inne forum. A czołg naprawdę przedni.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze prostszy sposób - hak do zawieszania półki lub obrazka na ścianie i kawałek szmaty,

Jesli takowy hak sie posiada

Taaaaa.....!!! To samo można powiedzieć o zestawie śrubokręt+ wkręt+ kombinerki. Chyba że spożywa się w samochodzie albo na budowie.

 

Mnie kilka razy brak korkociągu spokał w warunkach bardzo polowych kiedy jedyną metodą dobrania się do zawartości był tzw. sposób "na wcisk". Mało elegancki acz skuteczny. Wystarczy palec albo kawałek kija

 

BTW: bez sensu ta dyskusja tutaj acz bardzo pouczająca...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, wkrótce pokaże swoja wersję. Mecze ten sam model. Toporne częśći - dużo przeróbek, wycieniowałem blachy na błotnikach, osłonę nad jarzmem, krawędzie wieży i jakoś to zaczyna wyglądać. Wieża jest troszkę za krótka w stosunku do kadłuba. Generalne to będzie moja pierwsza i ostatnia 72-ka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.