Skocz do zawartości

KI-43 II Hayabusa 1/72 Arma Hobby


HKK

Rekomendowane odpowiedzi

Wojtek Bułhak pytał, czy mają pogrubić ster kierunku, żeby mogli wypełniać formę niższym ciśnieniem, czyli jak rozumiem bez nadlewek w innych miejscach i ja byłbym za innym rozwiązaniem: Zamiast takich dość brutalnie frezowanych rowków na wew. stronie statecznika można było zrobić eleganckie dodatkowe elementy w newralgicznych, najbardziej delikatnych i odległych  miejscach, poprawiające dopływ masy. Widuje się takie krótkie wałeczki na wypraskach Eduarda i u innych. Odcina się je cążkami, jak zwykłe części. 

20250108_215322.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takim pogrubianiem to już kiedyś "upiększyli" lotki w Iskrze...

Pomysł idiotyczny, niech zostawią tak jak jest i uczą się dalej.

Ktoś wyżej wyśmiewał uwagi, że AH się trochę cofnęła z jakością, ale to jak najbardziej prawda.  

Wybierają proste tematy, obniżyli ceny, bo faktycznie nie mają czym póki co błysnąć. 

Hurri 1/48 był faktycznie zbyt drogi, ale jednak coś wnosił "nowego".

PS 

Wolałem narzekać na zbyt drogie, ale mające to "coś" modele, niż na takie premiery jak P-39 czy Ki-43 😁

Edytowane przez arhtus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, zatras napisał:

Na czeskim  Modelforum coś mocno krytykują Hayabuse  za wszędobylskie nadlewki i ślady po frezach (nawet na drobnych częściach) i też za to ,że Arma ,,stworzyła" ,go opierając się na planach ,,szalonego Japończyka", który robi sobie te plany w domy z ....dopy i ponoć coś tam się komuś nie zgadza z obrysem bryły i w sumie   jest beee.

Ogólne narzekanie że strasznie drogo, że nie ma startu do modeli Eduarda i że Arma Hobby cofa się w rozwoju .

Nawet są już spekulacje że Hawk i Me 262 też będą do bani bo poziom drastycznie się obniżył ???

To wszystko podsuwa mi podejrzenie  o jakiejś celowej dyskredytacji  ( ale faktycznie formy mogły by być bardziej dopieszczone )

 

Delikatnie mówiąc czesi  sa tacy jak pisal bodajże Hrabal: to nie ludzie to potwory.  Niestety sa totalnie ksenofobiczni i pogardzają wszystkim co polskie, jak prosto ujął ich premier Babisz w tv mówiąc o polskiej kiełbasie: ja tego gówna do ust nie wezmę. Trudno pisać o AH w superlatywach bo jednak niedociągnięć sporo ale po Hurrim w 48 wyraźnie w CZ im odbiło. Nawalają w armę kiedy tylko się da i jak tylko się da na czele zaś orkiestry kapelmeister Schulz. Edek widać, że dostał zadyszki, plany na ten rok jakie zaprezentował to wypuszczanie modeli z zapowiedzi sprzed co najmniej dwóch lat temu i żadnej nowości z tych wszystkich rewolucji jakie były rok temu ogłaszane ( stukas, który miał być już już,  nawet wzmianki o nim nie ma a Mig-21F-13,  który mial być z 5 lat temu ma być gwiazdą E-Day, już mowa o tym, że plan się nie spina i coś spadnie a Albatros D.III w 72 będzie robiony dla nich przez firmę zewnętrzną itp, itd). Także narzekactwo jest. Wstrząsająca opowieść o tym jak im się rozlazł projekt P-40 bo nity się na formach porozjeżdżały i różne ramki do siebie wizualnie nie pasowały nie świadczy o tym, że pomimo wielu lat doświadczeń ogarniają projektowanie i wykonanie form. Jak znam życie i realia to pewnie wszystko wisi na jednym Zdenku czy Waszku z narzędziowni,  lat 70, który to  potrafi połączyć w działającą całość i jak on tego nie dotknie bo sa jakieś problemy albo nie wyrabia bo był chory to wszystko leci na pysk.

 Niech się AH jak najszybciej ogarnie z narzędziownią i idzie do przodu. Będziemy mieli narodowego championa albo Narodową Firmę Modelarską 😉  A te nadlewki już nie wnikając w powód ich pojawienia się to naprawdę wstyd. Zresztą zdjęcie silnika jakie DEAD dał na modelforum.cz  wstyd jeszcze większy, naprawdę wygląda archaicznie shortrunowo. 

Edytowane przez Qz9
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, BRAVO112 napisał:

ladne wydruki robi przeciez ktos we Wschowej - byl Link "na warsztacie"

i to w dobrej cenie 

   Katmodelshop

  https://katmodelshop.pl/                                                                               

Bardzo fajne i w przystępnej cenie .

Do skali 1/72 (robią i w innych skalach) według mojej skromnej oceny wystarczają w zupełności

Czyżby   dla Kolegi Macieja  są beee  - jest mu smutno na słowa BRAVO wink3 ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, TM48 napisał:

Jeżeli te silniki są tak uproszczone jak pojazdy to smutek jest uzasadniony,

Przecież masz zdjęcia (tak wyglądają rzeczywiście po druku ) więc możesz sam ocenić stan uproszczenia , przed ,,prorokowaniem "

Jeśli  taki silnik ma być zamiennikiem jakiegoś ,,koszmarka" z zestawu i być zamontowany w ,,czeluściach'' okapotowania to za 20 parę złotych nadaje się więcej niż wyśmienicie .

Chyba że potrzebne ci ,,dzieło sztuki '' które przewyższa koszt niejednego modelu i jest ,,modelem samym w sobie''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, zatras napisał:

Jeśli  taki silnik ma być zamiennikiem jakiegoś ,,koszmarka" z zestawu i być zamontowany w ,,czeluściach'' okapotowania to za 20 parę złotych nadaje się więcej niż wyśmienicie .

Chyba że potrzebne ci ,,dzieło sztuki '' które przewyższa koszt niejednego modelu i jest ,,modelem samym w sobie''

 

No to sobie zrobiłem risercz i mamy tak;

Silnik za 25 zeta z połową detali.

ba8b838f4afe91fb8f6bbe75174b.jpg

 

I silnik za 35 zeta z tą brakującą połową.

 

 

ssss.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ,twój -jak Ty to nazywasz ;risercz :haha:- jest o kant dopy rozbić .

Napisałeś, że w modelu z firmy U3D jest o połowę więcej detalu.

Silniczek jest świetny ,nie ma co dyskutować ,ale ten z Katmodel też jest wyśmienity.

Jedyna różnica z przodu to brak kabli zapłonowych ,które trzeba samemu zrobić z drucików, ale w każdym z ich wyrobów wyjścia z kolektora są ,, nawiercone ''więc nic trudnego .

Asortyment silników (szczególnie w 1/72) jest miażdżący w porównaniu z U3D 

Każdy zakupiony  silnik ,możesz -jeśli chcesz-zamówić pod wymiar zestawowego, tak żeby się mieścił o oryginalnej osłonie modelu( wiadomo wiele samolotów latało z tym samym silnikiem) ; w U3D też dają takie udogodnienia ?

Na koniec ;silniczki są ogólnodostępne w kraju ,nie trzeba ich sprowadzać z pepikowa, a ten konkretny model ; Nakajima Nk1F Ha-115 /Sakae-21  kosztuje 23zł

I jeszcze o te detale i szczegółowość ,jak zamieszczasz zdjęcia, rób to uczciwie bo i tak nie wygrasz w tej polemice

Zauważyłeś że silnik z U3D ma ,,tylko'' zestaw cylindrów ,z tylu nic więcej ,czy Ci to specjalnie umknęło

 

3ebb966d4ca98fd416eb72d5a9a0.jpg

a96865dd4be2976ea04245bf4fc5.jpg

Edytowane przez zatras
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientowałem i oglądałem na stronie (szukając co prawda innego silnika, ale przejrzałem przy okazji sporo innych produktów Katmodel) to już na etapie projektu i wizualizacji 3D  te produkty moim zdaniem rażą dużymi (albo bardzo dużymi) uproszczeniami… nawet już nie chciało mi się szukać zdjęć wydrukowanych silników… i nie, oba powyższe  silniki nie różnią się z przodu tylko brakiem przewodów zapłonowych, ja widzę jednak sporo więcej różnic. 

Edytowane przez Albatros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym my rozmawiamy ???

O silniczkach żywicznych ,których zadaniem jest zastąpić plastykowe knoty , czy o modelach silników jako takich.

Nie zauważyłeś ,że po zamontowaniu silnika z U3D w okapotowaniu i tak niewiele widać (pewnie dla tego też zrezygnowano z tylnej części ,bo w obu przypadkach i tak utkną w ,,dziurze ''. Co innego jeśli chciałbyś otworzyć pokrywy silnika, wtedy dobrze by było żeby odlew był jak najlepszy.

Jeśli komuś podoba się bardziej ten odlew z U3D ,to jest to argument ostateczny ,z którym się nie da dyskutować .

Ja jednak nie zgodzę się z tym ,żeby wydrukom  Katmodel  przypiąć łatkę nic nie wartych ,,badziewi"

Mam trochę tych silniczków, wiem jak jest ich jakość ,,na żywo''  i uważam ,że jest to doskonała i tania alternatywa dla zestawowych  odpowiedników w skali 1/72  

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając uproszczenia w silniku Katmodel, to za 10 złotych różnicy muszę "pobawić się" w odcinanie podpór, dorobić przewody zapłonowe z opaskami, dopasować do kadłuba i okapotowania oraz kołpaka śmigła...

I nic nikomu nie przypinam, tylko patrzę z pozycji leniwego modelarza, który ma ten silnik wsadzić... do konkretnego modelu 🙃

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zatras napisał:

Ale o czym my rozmawiamy ???

Ja o tym, że czeski jest lepszy.

Ty o tym, że gorsze jest lepsze, a i tak nie szkodzi, że gorsze bo nic nie widać.

I tak jak napisał Soris, za 10 zł trzeba dorobić to co widać, bo akurat właśnie tego co widać brakuje w katmodel.

 

A milczę o tym, jak jest uproszczone to co w ogóle katmodel dał na silniku.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.