Skocz do zawartości

P-39Q Airacobra 1:48 Arma Hobby


RadekZ

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

W ramach praktyki postanowiłem skleić sobie zestaw Army nr 40010. 

image.thumb.jpeg.4dee56de04a019a4444453ce0d87cb34.jpeg

 

W trakcie jak zestaw czekał na start dokupiłem też zestaw BIG ED, bo skoro już ma być to zestaw treningowy, to czemu nie potrenować trochę bardziej z elementami PE. A jest to obszar, który wymaga u mnie dużo nauki . Dlatego też zestaw zakupiłem i albo nauczę się tego, albo będę chodził z elementami poprzyklejanymi do moich palców 😅

 

image.thumb.jpeg.075ca66e15482a62d5d7cafe20f3c748.jpeg

 

Na start machnąłem tylko kilka elementów kokpitu i spróbowałem skorygować te wloty powietrza (?), które Arma odlała odwrotnie. Wyszło po japońsku, czyli jako-tako. 

 

image.thumb.jpeg.f946f17a6b2c42e11ffdae4c57b7f745.jpeg

 

image.thumb.jpeg.1816e7f501aaba699b73b624c5cb034f.jpeg

 

To na razie tyle na start...

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Fajnie, że powstaje kolejna Cobra, jakie malowanie wybrałeś?

Na razie trwa walka o dominację pomiędzy opcją 1 pacyficzną, a opcją 2 kalifornijską 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2025 o 00:14, RadekZ napisał:

albo będę chodził z elementami poprzyklejanymi do moich palców 😅

Spróbuj - jeśli jeszcze nie próbowałeś - wolnoschnącego CA. Kupiłem dla eksperymentu taki od AK (w dodatku czarny) i bardzo przyjemnie się z nim pracuje. Gdzieś też czytałem, że warto blaszki (jeszcze jak są całe, bo łatwiej) lekko zmatowić drobnym papierem - klej lepiej łapie (oczywiście sam zawsze przypominam sobie o tym dopiero wtedy, gdy starannie powycinane i powyginane blaszki złośliwie nie chcą się siebie trzymać...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Helmut napisał:

Spróbuj - jeśli jeszcze nie próbowałeś - wolnoschnącego CA. Kupiłem dla eksperymentu taki od AK (w dodatku czarny) i bardzo przyjemnie się z nim pracuje. Gdzieś też czytałem, że warto blaszki (jeszcze jak są całe, bo łatwiej) lekko zmatowić drobnym papierem - klej lepiej łapie (oczywiście sam zawsze przypominam sobie o tym dopiero wtedy, gdy starannie powycinane i powyginane blaszki złośliwie nie chcą się siebie trzymać...)

 

Dzięki za podpowiedź. Mam czarny CA od AK i od VMS + na wszelki wypadek VMSowski extra thin (5k), więc zobaczymy... w najgorszym wypadku będę kleił w rękawicach 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Coś tam sobie grzebię powoli z Airacobrą. Podziałałem trochę nad kokpitem i znęciłem się trochę nad fotelem PE (właściwie nie wiem, kto nad kim się znęcał 😅 ). 

Na razie wygląda to tak, niestety dość niechlujnie... ręce nie są aż tak stabilne jak mi się wydawało, więc jest trochę śladów kleju i to w miejscach, z których trudno mi będzie to usunąć (mimo stosowania extra thinów tamiya i VMSu). Z fotelem oczywiście też poszło daleko od ideału, bo w ferworze walki zapomniałem, żeby te blaszki trochę "opalić" i oszlifować, więc zagięcie z przodu chyba ciężko nawet nazwać poprawnym. 

Tak to się prezentuje na razie: 20250702_201745_1.thumb.jpg.22bcdb0b0067cad5e72de2db3c6d1fb0.jpg

 

20250702_201738_1.thumb.jpg.c9ce8b5d2f18316cd75ae36f6ddc7536.jpg

 

 

Mam też pytanie,  czy ktoś z szanownych Kolegów korzystał z zestawu PE Eduarda? Mam bowiem pewien problem z elementem nr 51, który wg instrukcji powinien być zamontowany pomiędzy podłogą kokpitu a pierwszym otworem (tak przy okazji - to czy nie powinenem tego nawiercić? ). 

20250702_201659_1.thumb.jpg.c5bf0956f26c7eb98a75dcf9a24bdf0e.jpg

 

Instrukcja jedno, ale w rzeczywistości, jakbym tego nie dopasowywał, to zawsze zakrywa mi to w pełni ten "otwór", więc coś tutaj jest nie "Teges":

 

20250702_201648_1.thumb.jpg.1ee5a0e01014abe576b98db66730c3e7.jpg

 

Czy coś tutaj zrobiłem źle, czy może ten element PE jest faktycznie przeskalowany? (no ew. może tak ma być 😉)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Trochę czasu minęło odkąd coś tam posklejałem, ale czas podjąć nierówną walkę dalej. Fotel PE niestety miał "wypadek" i musiał zostać zastąpiony oryginalnym plastikowym. Na razie poskładałem więc resztę kokpitu, który przemalowałem Tamiyą XF-26, tak jak sugeruje AH - trochę rozmącone bielą. Tam, gdzie AH sugerowało Zinc-Chromate psiknąłem też tamkowskim XF-4 . Na razie wygląda to "jako tak": 

 

20251020_193038.jpg

20251020_193048.jpg

20251020_193052.jpg

20251020_193059.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, panDespota napisał:

Ciekawie się zapowiada z tą stertą dodatków. Choć nie moja skala będę sobie zaglądał. Też planuje złożyć jeszcze jedną kobrę tylko tym razem z białą gwiazdą. 

 

Niestety nie wiem jeszcze, czy będę się bawił w podmianę klap. Na razie nie mam na nie pomysłu, a różne "incydenty" z elementami w kabinie raczej grożą utratą weny, niż zajawką na rozwój nowych skilli 😅

 

17 godzin temu, martinello napisał:

Nie wiem czy lubisz wychylone powierzchnie sterowe, ale arma sprzedaje genialne pliki z lotkami do wydrukowania. Mam, zastosowalem, polecam.

 

Faktycznie ciekawy pomysł, na razie nie mam gdzie drukować, ale to nie jedyna Cobra, którą planuję ulepić, więc pliki pewnie zakupię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch dniach męczenia się z dopasowaniem skleiłem kadłub... mogę w sumie powiedzieć, że niestety 😜 . Tak naprawdę potrójne niestety, 

1 niestety - za późno zobaczyłem film Kolegi @Roland_Sebastian , który dokładnie wytłumaczył na co uważać ...

2 niestety - jak doszedłem do "bariery wytrzymałości psychicznej" na szlifowania, przycinania, doginania plastiku, to postanowiłem w akcie desperacji skleić części w 2 miejscach na CA, mimo, że była widoczna (minimalna, bo minimalna, ale zawsze) szpara pomiędzy połówkami z przodu. 

 

image.thumb.jpeg.38ec322d820e93b3e3f149964547abde.jpeg

 

A te trzecie niestety, to efekt frustracji w postaci ujawnienia miejsca, które nie pozwalało na dobre dopasowanie... 

 

20251023_215423.thumb.jpg.b6df7a6d66c8cd5bccc344861c2a440d.jpg

 

 

Zmęczyłem w tym miejscu plastik dość mocno, nie czuć za bardzo odkształcenia... no ale nie wiem, czy po farbach coś tam nie wyskoczy i trzeba będzie szlifować albo co gorsza łatać pęknięcie jakieś. 

 

1191894600_Zrzutekranu2025-10-23220824.thumb.png.2ceec4365cc0748624f1eee66eb3b302.png

 

 

 

Edytowane przez RadekZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2025 o 22:09, RadekZ napisał:

Zmęczyłem w tym miejscu plastik dość mocno, nie czuć za bardzo odkształcenia... no ale nie wiem, czy po farbach coś tam nie wyskoczy i trzeba będzie szlifować albo co gorsza łatać pęknięcie jakieś. 

Jeśli będą jakieś ubytki to polecam szpachlówkę z mieszanki CA i talku. Dobrze wypełnia, szybko schnie i dużo łatwiej się szlifuje w porównaniu z czytym CA. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.