Pytania i odpowiedzi pomocne w budowie modeli

[toled]

40 minut temu, Noxet napisał:

Czy korzystał ktoś z Państwa z usług sklepu Banzai-Cars? Jakie mają Państwo opinie o tym sklepie?

Sklep bezpieczny. 

[GTiStyle]

Nawet bardzo. Spokojnie możesz do nich pisać. Zawsze odpowiadają. 

[BCI Batou]

Bardzo w porządku. Spokojnie można polecić.

[radziu_82]

Popieram przedmówców w kwestii Banzai-Cars.

[jacek j]

Kupowałem i sie telefonicznie dopytywałem.  Wszystko na najwyższym poziomie.

Mimo że płatność robołem partiami.

 

[ogi]

Też kupowałem wielokrotnie, jak najbardziej polecam .

[myszaty]

Koledzy, pytanie lajkonika, czy ktoś kiedykolwiek spotkał się z modelami samochodów  do sklejania w 72 z lat 20 - 30?

 

[speedwayer]

Panowie, proszę o podpowiedź z jakiej firmy kupić Lamborghini Aventador  - Aoshima czy Fujimi?   Fujimi dodaje blaszki, jest  tańsze (aktualnie w promocji), ale ponoć spasowanie kiepskie.... Aoshima to chyba też nie ideał?  A detale, kto ma lepsze?  Co polecacie?

[toled]

10 godzin temu, speedwayer napisał:

Panowie, proszę o podpowiedź z jakiej firmy kupić Lamborghini Aventador  - Aoshima czy Fujimi?   Fujimi dodaje blaszki, jest  tańsze (aktualnie w promocji), ale ponoć spasowanie kiepskie.... Aoshima to chyba też nie ideał?  A detale, kto ma lepsze?  Co polecacie?

Polecam osobiście Aoshimę. To prawda - idealnie z nią nie ma, ale jest w niej znaczna ilość elementów, co daje frajdę. Aoshima ma najczęściej problemy na elementach otwieranych i oszkleniu . Do Aoshimy jak dobrze pamiętam też są firmowe blaszki za niewielkie pieniądze. Jeżeli już masz wprawę w modelach cywilnych - bierz Aoshimę. 

[cervantez]

W dniu 24.11.2021 o 00:15, speedwayer napisał:

Panowie, proszę o podpowiedź z jakiej firmy kupić Lamborghini Aventador  - Aoshima czy Fujimi?   Fujimi dodaje blaszki, jest  tańsze (aktualnie w promocji), ale ponoć spasowanie kiepskie.... Aoshima to chyba też nie ideał?  A detale, kto ma lepsze?  Co polecacie?

Fujimi to taki japoński Revell. Różnica jest w cenie na niekorzyść japończyków dlatego warto mieć to na  uwadze jeśli jest jakaś alternatywa u innego producenta

 

[cayman]

12 minut temu, cervantez napisał:

Fujimi to taki japoński Revell. Różnica jest w cenie na niekorzyść japończyków dlatego warto mieć to na  uwadze jeśli jest jakaś alternatywa u innego producenta

 

Nie ma znaczenia ,który producent bo umiejętności modelarza są najważniejsze. Fujimi ,Aoshima,Hasegawa, Tamiya,Revell i tak przy każdym trzeba popracować.Ja Avendatora zrobiłem od Fujimi i nie przypominam sobie , żebym miał z tym modelem jakiekolwiek problemy. Ostatnio robiłem Huracana od Aoshimy i małe problemy były przy spasowaniu szyby przedniej i tylnych lamp że zderzakiem i atrapą. Bez szlifowania i pasowania byłaby lekka porażka.

[cervantez]

18 godzin temu, cayman napisał:

Nie ma znaczenia ,który producent bo umiejętności modelarza są najważniejsze. Fujimi ,Aoshima,Hasegawa, Tamiya,Revell i tak przy każdym trzeba popracować.Ja Avendatora zrobiłem od Fujimi i nie przypominam sobie , żebym miał z tym modelem jakiekolwiek problemy. Ostatnio robiłem Huracana od Aoshimy i małe problemy były przy spasowaniu szyby przedniej i tylnych lamp że zderzakiem i atrapą. Bez szlifowania i pasowania byłaby lekka porażka.

Nie zmienia to faktu, że Fujimi jakieś rewelacyjne w spasowaniu nie jest, a to zawsze Revellowi się obrywa gdy ten drugi poziom spasowania ma podobny przy czy wiele modeli ma fajny detal dla silników no i cena też zdecydowanie niższa

Dlatego mając wybór Fujimi vs. Aoshima zawsze wezmę Aoshimę, chyba że ten konkretny model produkuje tylko konkurencja

[Bartas89]

Ktoś się orientuje jak z jakością tego modelu jest?

 

https://www.scalemates.com/kits/revell-07941-yamaha-250-dt-1--1264026

[cayman]

20 godzin temu, Bartas89 napisał:

Ktoś się orientuje jak z jakością tego modelu jest?

 

https://www.scalemates.com/kits/revell-07941-yamaha-250-dt-1--1264026

Jak każdy model Revella, kupa roboty.

[Bartas89]

Godzinę temu, cayman napisał:

Jak każdy model Revella, kupa roboty.

Części jest tam niewiele. Masz na myśli kiepskie spasowanie, czy słabą jakość wyprasek?

[Bartas89]

Czy auta od producenta Aoshima są dobrze spasowane? Jeśli Tamka to 10/10 to Aoshima jak wypada na jej tle?

[cayman]

5 minut temu, Bartas89 napisał:

Czy auta od producenta Aoshima są dobrze spasowane? Jeśli Tamka to 10/10 to Aoshima jak wypada na jej tle?

Który model Aoshimy?

[Bartas89]

32 minuty temu, cayman napisał:

Który model Aoshimy?

Nie mam wybranego konkretnego. Tak ogólnie się pytałem.

[cayman]

11 minut temu, Bartas89 napisał:

Nie mam wybranego konkretnego. Tak ogólnie się pytałem.

Jak i w Tamiya i Aoshima są starsze produkcje i nowsze. Przy starszych więcej roboty przy nowszych mniej.

[toled]

56 minut temu, Bartas89 napisał:

Czy auta od producenta Aoshima są dobrze spasowane? Jeśli Tamka to 10/10 to Aoshima jak wypada na jej tle?

Są modele lepsze i gorsze.  Ogólnie Aoshima ma często problem z elementami, które są otwierane oraz czasami oszklenie nie jest idealnie dopasowane.  Np. w Diablo GT miałem problem z bocznymi szybami. W Pagani Huayra jak co do milimetra nie zachowasz dokładności w klejeniu silnika i przedniego zawieszenia, to potem przy montażu do płyty podłogowej może zrobić Ci się banan. 

Także moim zdaniem te rozbudowane modele jak Lambo, Pagani, Nissan etc. są fajne i dają dużo zabawy z uwagę na liczbę części, ale są też często bardzo wymagające. Jeżeli Tamce miałbym dać 10/10, to Aoshima dostanie 7/10 (i to nie każda)
 

[Bartas89]

To chyba lepiej na razie zostanę przy Tamce, bo jeszcze się uczę.

[Bartas89]

To jeszcze jedno. Powiedzmy, że Nissan 350z to była skala trudności 1/6, to ten fordzik ile by miał? Warto się na niego porywać, czy mnie przeżuje i wypluje?

 

https://www.mojehobby.pl/products/Ford-GT.html

[toled]

13 minut temu, Bartas89 napisał:

To jeszcze jedno. Powiedzmy, że Nissan 350z to była skala trudności 1/6, to ten fordzik ile by miał? Warto się na niego porywać, czy mnie przeżuje i wypluje?

 

https://www.mojehobby.pl/products/Ford-GT.html

Trudnością mogą tutaj być kalkomanie, jeżeli będziesz kładł je na budę. Bo lakierować trzeba tak, by nie zniszczyć ich. Reszta po prostu się składa - jest więcej części, jest bardziej rozbudowany i trzeba bardziej przestrzennie myśleć.  Takie mocne 3/5 w trudności - z uwagi na potrzebę znacznego myślenia w przód co chcemy zrobić lub pomalować. 

Pomyśl nad czymś podobnym w sklejaniu jak Twój 350 Z . Nabierzesz wprawy

[Bartas89]

Kalkomani w tym Fordzie bym nie kładł, bo ogólnie nie jesten fanem kalkomani ani na motocyklach, ani na autach.

[mxmxo]

 

Serdecznie witam i grzecznie Was pytam!

Lambo Countach! Ale które? Chodzi mi o to, który konkretnie model do sklejania w skali 1/24 tego arcy samochodu wybrać? Wiadomo, że w realu wersji „Kontaczy” było kilka. Chociażby LP 400, LP 500, 5000 Quattrovalvole, etc. W razie czego trzy wersje wymieniłem. Nie chodzi mi o zbudowanie dokładnej repliki konkretnej wersji Countach. Ale o to aby ów zestaw był w miarę bezproblemowy i bezstresowy w sklejaniu i po pryśnięciu tego farbą (Motip w spreju czy emalia Humbrola pędzlem?) wyglądało to z grubsza jak Lamborghini Countach. Dodam tutaj, że niestety ma to być model wykonany na prezent. Tak, tak, dawno temu w czasach szkolnych bawiłem się w lepienie samolocików z plastiku. Ktoś to zapamiętał i padło na mnie, bym wykonał taki model dla kogoś, kto w szeroko rozumianym pojęciu jest fanem lat 80-tych (filmy, muzyka, czasopisma, plakaty gadżety, etc.). Co mam więc zrobić? Czasu niby jest trochę ale nie za wiele. Konkretnie niecałe 2 miesiace.

Za każdą udzielną radę i pomoc bardzo ale to bardzo dziękuję.

PS. Dodam, że moje modelarskie doświadczenia to czasy początku XXI wieku. Zatem w modelarskim uniwersum jestem dosłownie 200 lat za Mozambikiem…