Skocz do zawartości

Sherman Firefly Vc, tasca 1:35, nareszcie.... :D


stroju

Rekomendowane odpowiedzi

Super realistyczne powiadasz...

Po prosu maluję je Africa Yellow Pactry (częsci drewniane) i gunmetal grey z Vallejo (cz. metalowe) a potem cieniuje olejami artystycznymi Van Dycke Brown

 

Pomaluj łańcuch bo raczej miedzianych nie było.

 

eeee? przecież jest pomalowany na rdzawo-metaliczny, to chyba tak na zdjęciu wygląda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 173
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

W tym czasie stosowano plecione liny a nie łańcuchy.

No to mocowania ładunku na tyle będzie pleciona lina, ten łańcuch z przodu zostaje bo już go przykleiłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, dziś przykleiłem siatkę na swoje miejsce dodałem paski mocujące i trochę zawashowałem:

 

ShermanFirefly099.jpg

ShermanFirefly100.jpg

(sorki za beznadziejne zdjęcia... będzie lepiej)

 

no to teraz przerwa na malowanie okien..., niestety tych prawdziwych... w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się porwał na wyrwanie tych gąsek z boku, wyszlifowanie i pomalowanie burt jeszcze raz. Bo te gąski psują obraz ładnego modeliku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się porwał na wyrwanie tych gąsek z boku, wyszlifowanie i pomalowanie burt jeszcze raz. Bo te gąski psują obraz ładnego modeliku.

Nie kuś go, wiem jakie to upierdliwe jak już model jest gotowy i zabieramy się za poprawki. Niech już zostaną te gąski.

Model bardzo mi się podoba

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kuś go, wiem jakie to upierdliwe jak już model jest gotowy i zabieramy się za poprawki. Niech już zostaną te gąski.

Właśnie, nie jestem masochistą

i tak w miejscu tej gąski jest zerwana farba (przykleił mi się tam palec na superglue), więc czymś musiałem to zasłonić, bo odtworzenie tych kolorów było by bardzo trudne..., to mieszanki "na oko", nawet nie znam dokładnych proporcji... ta gąska na żywo wygląda znacznie lepiej, ale za cholerę nie chce ładnie wyjść na zdjęciu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh no te gąski faktycznie średnio wyglądają po bokach, ale na tym etapie nie próbowałbym tak drastycznych działań, po prostu za późno. Poza tymi gąskami całość ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym razem apdejt tylko fotograficzny, udało mi się w reszcie zrobić lepsze fotki, przy oświetleniu żarówkowym, na białym tle, na nich najlepiej wyszły rzeczywiste kolory, dobrze widać teraz odcień błota, które doszło na boczny pancerz, co teraz o tym sądzicie,.. na razie prace spowolniły w oczekiwaniu na dostawy kartonów...

 

ShermanFirefly102.jpg

ShermanFirefly105.jpg

ShermanFirefly106.jpg

ShermanFirefly107.jpg

ShermanFirefly108.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem bardziej o jakichś grudkach błocka albo czymś takim...

jak powiedziałeś tak zrobiłem, bo rzeczywiście tego brakowało, teraz jest lepiej, (no i fotki lepiej oświetlone ):

 

ShermanFirefly109.jpg

ShermanFirefly110.jpg

 

no ale Twój model, Ty tu rządzisz

Ale Wy dajecie rady, ta akurat była łatwa do zrobienia

 

PS tak te gąski od tygrysa na Shermanie nie są takim wielkim dziwactwem, kiedyś na forum ktoś pokazał większą osobliwość:

ciekawe.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla przeciwników obwieszania niemieckimi gąskami polecam książkę wydawnictwa Osprey, gdzie może nie ma takich zdjęc ale są opisy jak anglicy i amerykanie poprawiali opancerzenie, własnie używając niemieckich gąsienic. Ale tutaj pojawił się problem, bo używając niemieckich ogniw waga czołgu przelraczała rozsądek, powodując uszkodzenia napędu. Dlatego więcej używano swoich, lżejszych niż niemieckich. Niemieckie używano głównie do osłony wieży.

 

A ten Sherman wygląda zawowodowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś na forum ktoś pokazał większą osobliwość:

To byłem ja

A co do modelu to bardzo mi sie podoba tylko brakuje mi jakiegos obicia na białej lufie i koło znaczków na wieży, a tak to jest

 

 

pzdr

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla przeciwników obwieszania niemieckimi gąskami polecam książkę wydawnictwa Osprey, gdzie może nie ma takich zdjęc ale są opisy jak anglicy i amerykanie poprawiali opancerzenie, własnie używając niemieckich gąsienic. Ale tutaj pojawił się problem, bo używając niemieckich ogniw waga czołgu przelraczała rozsądek, powodując uszkodzenia napędu. Dlatego więcej używano swoich, lżejszych niż niemieckich. Niemieckie używano głównie do osłony wieży.

 

Musisz się zdecydować komu dostarczasz argumentów, bo powyżej w pełni poparłeś to co niektórzy tu pisali o niestosowności tych gąsek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że napisałem iż stosowano niemieckie ogniwa, ale zaprzestano tego ze względu na zbyt dużą wagę tych ogniw. Widac ten model pokazuje te z początku takich akcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś tylko wyschły próbne tobołki, dojdą oczywiście paski, (ułożenie jest przypadkowe, jeszcze nie wiem jak je rozłożę muszę poczekać na kartony):

 

ShermanFirefly111.jpg

 

to chusteczki do nosa nasączone wikolem.

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.