grzesioj Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 Jak w tytule, czyli 7TP Mirage 1/72 . Model w mojej (czytaj syna) kolekcji dość przypadkowy - no cóż, to plon wakacyjnego jeszcze urlopu: po prostu weszliśmy do pewnego sklepu w Krakowie, no i nie mogliśmy wyjść z pustymi rękami . A że wyboru w 1:72 specjalnie nie było, wyszliśmy z 7TP. Co do samego modelu - jak na tę wielkość zrobiony nawet nieźle, choć to, co nie razi zbytnio w modelach większych, tutaj może urosnąć do rangi problemu - np. milimetrowej szerokości szczelina między pokrywą włazu kierowcy a kadłubem (jakoś przy pomocy kleju CA i kawałka ramki rozciągniętej nad ogniem dałem sobie z nią radę). Model trochę chyba "przedetalowany", ale pewnie wynika to z uniwersalności ramek - są tu części do zdaje się dwu wersji 7TP jednowieżowego, trochę części do dwuwieżowego (choć oczywiście bez samych wież). Tutaj też zetknąłem się po raz pierwszy z fascynującym pomysłem konstruktorów , polegającym na tym, że długość gąsienicy (naturalnie gumowej - brrr...) dobieramy do położenia koła napinającego, zaś położenie koła do ... długości gąsienicy. Efekt tego jest taki, że z lewej strony gąsienicę mam trochę za krótką, z prawej - za długą, co dokładnie widać na zdjęciach. Model wykonany prosto "spudła", w całości malowany jest przy pomocy pędzli lakierami Humbrol (dość przypadkową mieszanką) oraz akrylami Pactry. Malując plamy kamuflażu wzorowałem się na jakimś gotowym modelu z pewnego forum modelarskiego, nie wiem więc, ile mają związku z rzeczywistością, ale dla nas to mało istotne. Model budowany był w małym pośpiechu, gdyż wedle rozkazu małego dowódcy miał powstać na 1 września. Powstał na drugiego. Żeby zakończyć to przynudzanie - nie wiedziałem za bardzo, jakie ślady eksploatacji nanieść na czołg - lato 1939 było ponoć suche (choć różnie mówią), czołg z pewnością długo nie walczył (niestety), więc pewnie się nie "zeksploatował". Naniosłem na niego tylko pastelowe cienie i wykonałem lekkie przykurzenie Humbrolem 103, choć na zdjęciach niespecjalnie to widać. A zatem, zapraszam do krytyki. Zdjęcie uzmysławiające wielkość modelu: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myski79 Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 jak na ta skalę i prosto z pudła fajny!!! troszkę ten zwis jednej strony no ale załóżmy że skręca... no i jeszcze kolorki, otwór w lufie i wózkach i jeszcze parę rzeczy no ale co się będę czepiał ważne że Syn zadowolony... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romek Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Fajny model przede wszystkim bo polski . Przy tej skali jest extra zrobiony i efektowny . Gasienica - fakt troszke denerwujaca , ale nic to . Troche maly ,ale za to pasuje zapewne do samolotowej kolekcji . Co dalej z tej serii ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 21, 2009 Author Share Posted October 21, 2009 Co dalej z tej serii ? Na razie nic, choć chłopak (znaczy syn mój ) gnębił mnie trochę o dwuwieżowego. Ale zdrowia szkoda. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romek Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Ja tez jestem tata i nawet corke troche zarazilem do modeli . A w odpowiedzi - zdarza sie , ze czasem nasze dzieci tez maja racje . Efektowna parka bylaby do postawienia na polce , a i prestiz ojca by wzrosl o pare punktow . Czyli warto jednak zrobic wersje dwuwiezowa . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skala72 Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 fajnie wyszedł, ale powiem szczerze, że należy kupić jeszcze jeden i dorabiać części we własnym zakresie, no i lufę wymienić, dorobić wsporniki błotników, śruby na wieży itd.... Kolorki wyszły fajnie, zapewne były inne, ale wash czyni cuda. Życzę dużo zdrowia i cierpliwości. http://czolg.blox.pl/2009/03/Rekonstrukcja-polskiego-czolgu-7TP-Foto.html http://czolg.blox.pl/2009/09/Foto-Tank-lekki-czolg-7TP.html Polecam również: Militaria - Tank Power: 7TP vol. 1/2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 21, 2009 Author Share Posted October 21, 2009 ...a i prestiz ojca by wzrosl o pare punktow . Myślę, że prestiż ojca jest już wystarczająco wysoki po lepszym czy gorszym (nie wszystko nadaje się do publicznego pokazania ) sklejeniu prawie 30 modeli różnorakiego sprzętu wojskowego . Ale, może kiedyś... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak45 Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Ładny bo bez obić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 22, 2009 Author Share Posted October 22, 2009 Ładny bo bez obić Właśnie, brak obić wynika z tego samego mojego przeświadczenia . A co sądzisz o takich obiciach (ostatnie zdjęcia Sd.Kfz.181 PZkpfw VI (P))? pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteeagle Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Model bardzo ładny, nie ma co się czepiać kolorów, choć rzeczywiście zielony jest za ciemny. Ale przy tej skali... Tylko jedno małe ale - zresztą wspomniane już wcześniej - wylot lufy działka. Ten wystający element plastiku wypadałoby odciąć i spróbować nakłuć lufę gorącą igłą lub czymś podobnym. Wtedy całość wyglądałaby już niemal idealnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 22, 2009 Author Share Posted October 22, 2009 Tylko jedno małe ale - zresztą wspomniane już wcześniej - wylot lufy działka. Ten wystający element plastiku wypadałoby odciąć i spróbować nakłuć lufę gorącą igłą lub czymś podobnym. Wtedy całość wyglądałaby już niemal idealnie We wszystkich swoich modelach, wyposażonych oczywiście w lufę, tę ostatnią staram się nawiercać. Tutaj - cóż, jest ona takiego kalibru, że po prostu się poddałem, uważając, że prędzej ją zniszczę, niźli zrobię w niej jakiś otwór, choć z tego, co sobie przypominam, rzeczywiście próbowałem potraktować ją gorącą igłą. Nie jest to więc niedopatrzenie z mojej strony a celowe działanie (raczej jego brak), choć ZGADZAM SIĘ ZE WSZYSTKIMI twierdzącymi, że lepiej wyglądałaby lufa nawiercona. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jendrass1 Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 grzesioj modeli jak na tą skalę i możliwości mirage wyszedł bardzo ładnie. Gratuluję. Gdybyś potrzebował jakiś informacji o 7TP lub zdjęć to pisz śmiało, coś się wykopie ;) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak45 Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Ten jest najlepszy, tygrys (p) wg. mnie ma zle dobrane kolory. A obic na nim nie widze :( Pozatym troszke tego naskładałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romek Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 A dlaczego ma zle dobrane kolory ? Czak 45 jesli masz dobre zrodlo to zapodaj , na pewno ktos skorzysta w przyszlosci . Grzesioj , ta lufa chociaz pilniczkiem , troszeczke , moze ,..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 A obic na nim nie widze :( Wiem, że miejsce zdjęć Tygrysa jest w galerii zdjęć Tygrysa, nie tu, ale póki co, tej galerii nie ma. Może więc na tym zdjęciu coś widać (jest to powiększenie zdjęcia zamieszczonego na http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=17092, nie nowe zdjęcie): A dlaczego ma zle dobrane kolory ? Czak 45 jesli masz dobre zrodlo to zapodaj , na pewno ktos skorzysta w przyszlosci . Tak, racja. Dysponuję tylko czterema zdjęciami tego czołgu, ale są one czarno-białe i nie mam pewności, czy dotyczą akurat tego egzemplarza (raczej małe szanse, że tak jest). Wracając do 7TP : Grzesioj , ta lufa chociaz pilniczkiem , troszeczke , moze ,..? Da się zrobić ... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
author21 Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Lufy w takiej skali jeśli nie chcesz nawiercać, to wyszlifuj na płasko i mozna namalować czarną kropkę, imitującą otwór. Na zdjęciach wygląda to ok. Zróznicować kolor krawędzi od koloru otworu poprostu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panzer4 Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Mnie się zazwyczaj udaje takie otwory rozwiercić delikatnie igłą lekarską dostosowaną do średnicy przyszłego otworu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
author21 Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 albo na końcu wkleić mozna kawałek rurki o odpowiedniej srednicy (końcówka z ołówka 0,5 mm, kawałek wkładu do długopisu itp). Robi się poprostu końcówkę z otworem doklejana, szpachluje delikatnie i jest ok. Pamietać nalezy o skróceniu lufy właściwej i długość doklejanego elementu. W tej opcji korzystamy z fabrycznego otworu, więc bez rozwiercania również. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R_Mazzi Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 A ja polecam zaopatrzyć się na znanym serwisie aukcyjnym na literkę A w wiertełka odpowiedniego kalibru Dostepne są już od 0.1mm. Ja po wypróbowaniu doszedłem do wniosku, że najbardziej pasuje mi 0.2, stosunkowo mała dziurka powstaje, a wiertło jest znacznie bardziej trwałe w stosunku do 0.1 czy 0.15 Można nawet bezproblemowo nawiercać lufy km Wiercę oczywiście w paluchach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 Cóż, zawstydzacie mnie coraz bardziej, bo jak widzę, sposobów jest bez liku, a ja poszedłem na łatwiznę, że po prostu tego nie zrobię. Hm... Choć chyba największą przeszkodą w tym wszystkim są moje ślepia . pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panzer4 Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 grzesioj ja mam +4.0 i +4.5 :P Dlatego kupiłem sobie takie oto coś: http://www.allegro.pl/item789850912_lupa_naglowna_powiekszenie1_5x_3x_8_5x_10x_led.html Nie ten model dokładnie, ale podobny. Bajka!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 grzesioj ja mam +4.0 i +4.5 :P Dlatego kupiłem sobie takie oto coś: http://www.allegro.pl/item789850912_lupa_naglowna_powiekszenie1_5x_3x_8_5x_10x_led.html Nie ten model dokładnie, ale podobny. Bajka!!! No, maszyna niezła. Ja na razie radziłem sobie po prostu zdejmując okulary, ale po 8-godzinnym dniu pracy polegającym głównie na gapieniu się w komputerowy monitor to nie zawsze pomaga . No, w "każdem bonć razie" zmobilizowaliście mnie do tego, aby jednak coś z tą lufą zrobić. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brabazon Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Na końcu lufy brakuje części w numeracji zestawu P34 Dlatego nie ma dziurki. Kolega grzesioj zapomniał sobie dokleić-chyba to się nazywa hamulec wylotowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 Na końcu lufy brakuje części w numeracji zestawu P34 Dlatego nie ma dziurki. Kolega grzesioj zapomniał sobie dokleić-chyba to się nazywa hamulec wylotowy? . Aż zobaczę w instrukcji, o czym mówisz. Niczego takiego nie pamiętam... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesioj Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 Zobaczyłem. Faktycznie, coś takiego jest, ale nie sądzę, żebym tego nie dokleił. Znacznie większe jest prawdopodobieństwo, że ja to źle dokleiłem, czyli, być może, odwrotnie . pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.