M113 Siły Libańskie (1/72)

Udało się go skończyć na tydzień przed Bytomiem, gdzie też z powodzeniem walczyłem nim w młodzikach

Obserwowałem warsztat i cieszę się że w końcu zawitał w galerii. Całość mi się podoba i jeszcze ta skala. Jedyni zdjęcia - wszystkie z takiej pozycji jak obserwator. Zrób jeszcze kilka z innych ujęć. I może zmienić tło na białe.

Fotek już robić nie będę. Ujęcia bardziej z góry masz na Missing Links.

Papier teraz kupię szary bo ponoć tak nie ogłupia apartu.

Bardzo ciekawy temat i całkiem fajne wykonanie

Gratuluję i pozdrawiam!

Kornik

jak na młodzika to ujdzie

Nareszcie w galerii Piotrze wyszło bardzo fajnie, pomimo że długo trwało Jaka jest treść napisu na burtach?

jak na młodzika to ujdzie

Dobrze, że wypiłem kawkę zanim otworzyłem ten wątek, bo mi się trochę prychnęło

Trzeba przyznać, że jak na 10 latka to Piotrek trochę wyrośnięty jest

A scenka jak to scenka, na żywo wygląda jeszcze lepiej.

Jaka jest treść napisu na burtach?

Napis to podobno "Siły Obronne". To chyba tak jak nasi "obrońcy pokoju" z planami ataku na Danię.

Wyrośnięty jak wyrośnięty, ale jaki ma zarost już

Przyznam się, że ledwo go wyhaczyłem w Bytomiu, bo się schował, za jakimś paskudztwem. Na żywo kolory wydają się ciut... prawdziwsze. No nie wiem jak to nazwać. Lepiej wygląda w realu. T-shirt jest po prostu zje...sty!!!!

Jaka jest treść napisu na burtach?

Napis to podobno "Siły Obronne". To chyba tak jak nasi "obrońcy pokoju" z planami ataku na Danię.

Dzięki Piotrze. Obawiałem się, że może być bardziej przyziemnie jak "Najlepsze piwo u Ahmeda"

Super scenka no i w 72-ce. Gratuluję. Mam tylko jedno ale, ta dziurwa w asfalcie powinna być lekko zasypana ziemią (zwaną piaskiem). Tam takie usterki są natychmiast łatane w ten sposób. Na przyszłość, drogi buduje się na podbudowie żwirowej, więc on tam powinien być, a nie cegły z gruzem.

Piotr, bardzo lubię Twoje prace, tym razem też mnie nie zawiodłeś. Tylko żałować, że nie bierzesz się za tematy z Humvee, choć swego czasu coś tam działałeś

Mam tylko jedno ale, ta dziurwa w asfalcie powinna być lekko zasypana ziemią (zwaną piaskiem). Tam takie usterki są natychmiast łatane w ten sposób. Na przyszłość, drogi buduje się na podbudowie żwirowej, więc on tam powinien być, a nie cegły z gruzem.

Uwielbiam takich ludzi Normalnie szpec od wszystkiego. Tym razem okazało się, że i od libańskich dróg i sposobu ich łatania. Podziwiam wiedzę. Oczywiście w żaden sposób nie mogło się zdarzyć, że jakaś dziura została jednak zasypana gruzem. No cóż, szkoda, że taki błąd zdyskwalifikował tę piękną dioramę. Szkoda, że autor nie wiedział, że wszystkie dziury w jezdniach Libanu zostały zasypane ziemią (zwaną piaskiem).

W takim razie zdjęcia i ludzie którzy tam byli kłamią.

PS. co jest napisane na tym "tanku"??

Jaka jest treść napisu na burtach?

Napis to podobno "Siły Obronne". To chyba tak jak nasi "obrońcy pokoju" z planami ataku na Danię.

Dzięki, umknęło mi, zagapiłem się na dioramkę.

W takim razie zdjęcia i ludzie którzy tam byli kłamią.

Masz rację, bo przecież na zdjęciach są wszystkie libańskie dziury, a ludzie, którzy tam byli, również je wszystkie widzeli i o wszystkich Ci odpowiedzieli.

Obserwowałem warsztat, praca jest świetna. Oby tak dalej, pozdrawiam.

Bardzo mi sie podoba wykonanie modelu jak i scenki. Gratuluje!

Mnie sie bardzo ale to bardzo podoba.

Mam tylko jedno ale, ta dziurwa w asfalcie powinna być lekko zasypana ziemią (zwaną piaskiem). Tam takie usterki są natychmiast łatane w ten sposób. Na przyszłość, drogi buduje się na podbudowie żwirowej, więc on tam powinien być, a nie cegły z gruzem.

Nie jestem pewien bo u mnie na osiedlu dziury po zimie do tej pory jak były tak są puste. Nikt ich nie zasypał pewnie wiąże się to z tym aby drogowcy którzy będą to naprawiać porządnie mogli zalać asfaltem bez konieczności wygrzebywania piasku .

Scenka bardzo fajna. gratulację!

Udało się go skończyć na tydzień przed Bytomiem, gdzie też z powodzeniem walczyłem nim w młodzikach

Przegapiłem chyba jednak które miejsce zająłeś?

Fajnie Piotrek, że to wreszcie zmęczyłeś, bo już doczekać się było trudno.

Twoje dzieło budzi we mnie nadzieję, że i ja ze swym KrAZem dojadę do końca

Podoba mi się pomysł na dwujęzyczne tabliczki na podstawce

Normalnie szpec od wszystkiego. Tym razem okazało się, że i od libańskich dróg i sposobu ich łatania.

kubisz