PZInż 222 czyli polska wersja SdKfz 10

Nie widziałem jeszcze nigdzie modelu tego w wozu w 1/35. Jedyny znany mi (i chyba prawdę mówiąc jedyny) to papierowy model exclusive 1/72 - dla mnie kunszt modelarskiej roboty. Pojazd jest ładny, nowoczesny i polski dla mnie to całkowicie wystarczający argument przemawiający za jego budową. Prototypowa seria 12 sztuk wyprodukowana w 1939 roku, w czasie wojny w 10 BKZmot, potem jak plotka niesie kilka sztuk wpadło za free w ręce Węgrów.

Co do materiałów to nie ma nawet co pisać, żeby o nie prosić. Zainteresowanym wszystkie fotki są znane - jest ich może z 5 sztuk. Nieco lepiej przedstawia się sytuacja jeśli chodzi o dziadka PZInż 222 czyli Polskiego Fiata 618 oraz kuzyna Polskiego Fiata 621szczęśliwie to budzi pewne nadzieje...

Dla tych, którzy nie wiedzą aleocochooodddzzziiii ;)

Udało mi się już dzięki życzliwości ludzi znających się na rzeczy dotrzeć do zdjęć silnika PF 118/PZInż 357, mam też schemat ramy wozu, jestem w trakcie przeskalowywania papierowego modelu 1/72, pewną część elementów można zamówić w S Modelu (wiem, wiem... ale koła napinającego sam nie zrobię, a jest takie jak w C4P) reszta czyli paka, kabina kierowcy, tylne zawieszenie i układ jezdny oraz masa dupereli - scratchbulid.

Trzymajcie kciukasy bo to karkołomna zabawa, liczę na Wasze wsparcie i warsztatowe porady.

Zatkło mnie, a że siędze sam w tej chwili, to nie ma kto klepnąć w plecy.....czyli dusze się dalej.

Super !

Niezłe!! Dajesz z nim! Jeśli zaczniesz go strugać to obiecuję, ze będę śledził wątek z zapartym tchem, pomimo tego, że to polskie

Jendrassiku wstrzym się kochanieńki na chwilkę, skoczę tylko po piwo i czipsy!!!

Ale niespodziankę nam zrobiłeś.

Mam tylko jedno ale, PZInż 222 to całkowicie polska konstrukcja, a nie wersja niemieckiej.

Mam tylko jedno ale, PZInż 222 to całkowicie polska konstrukcja, a nie wersja niemieckiej.

Chyba się trochę czepiasz, ale ok :P Oczywiście, że PZInż 222 to całkowicie polski produkt (jak sama nazwa wskazuje) i dlatego taki ciekawy i unikatowy. A z SdKfz 10 ma tylko wspólne funkcje.

Zaciekawionym rzucam na pożarcie jeszcze jednego newsa. Są już wzory kół - zarówno tych przednich 7,50x20 jak i tylnych gąsienicowych. Problem polega tylko na tym, że na tych ostatnich (jezdne gąsienicowe) trzeba dorobić kilka śrub.

JAK NAJLEPIEJ TO ZROBIĆ ?

Czy dobrze zrozumiałem ? Pytasz jak na kołach dorobić kilka śrub ?

Czy dobrze zrozumiałem ? Pytasz jak na kołach dorobić kilka śrub ?

Tak. Na forum wyczytałem kiedyś, że można to zrobić "kapką" wikolu. Osobiście wolałbym coś przykleić.

Może spróbuj z kapką żywicy,

albo w miejscu nita/śruby wywierć otwór i wklej tam zaokrąglony na końcu (tak aby wystawała tylko końcówka) profil okrągły z plastiku, czy coś w tym stylu.

Co o tym myślisz

No!!!! Jeżeli Ci się uda, to z pewnością model 2009 roku na naszym forum

Rozumiem , że będziesz budował ten model od podstaw ?

http://en.wikipedia.org/wiki/Scratch_building

Skoro chcesz budować ten model od podstaw, techniką jakiej nazwy użyłeś w pierwszym swoim poście , bez odpowiedniego zaplecza materiałowego się nie obędzie . Pierwsze co będzie niezbędne to arkusze różnej grubości polistyrenu i profile z tegoż materiału. Myślałem , że rozpoczynając relację, wiesz o tym i nagromadziłeś już odpowiedni zasób . Mając rozeznanie , nie miałbyś problemu , gdyż w handlu dostępne są wszelakiego typu profile o przeróżnych przekrojach i rozmiarach . Wystarczy odkroić nożykiem bądź gilotynką odpowiedni profil i problem rozwiązany. Innym alternatywą jest zakup arkusika laserowo wyciętych nakrętek z kartonu w firmie drafmodel które należy zaimpregnować klejem typu CA. Jeszcze inaczej- można cieniutkim wiertłem nawiercić dziurki i śruby zaakcentować drucikami weń wklejonymi na odpowiednią wysokość . Myślę , że śruby w kołach to chyba najmniejszy i najmniej istotny problem , w porównaniu z budowa całego modelu od podstaw .

Uuuu. No to będzie co oglądać. Uwielbiam takie dłubaniny. No i temat niebanalny. Już mi się podoba i zasiadam do podglądania. Co do arkuszu polistyrenu to dla mnie w 1/72 wystarczają kubki po lodach, serkach, karty telefoniczne i kredytowe. No i oczywiście pudełka po CD. W razie czego służę radą bo wiele części sam dorabiam.

Pozdrawiam!

Rozumiem ... Myślę , że śruby w kołach to chyba najmniejszy i najmniej istotny problem , w porównaniu z budowa całego modelu od podstaw .

Z ofertą daftmodela z chęcią się zapoznam. Profile mówisz hmm dwuteowy bym potrzebował na pewno, są różne rozmiary ?

Bądź spokojny, wiem co robię i mam odpowiednie rozeznanie.

Polistyren już zamówiony - idą różne grubości, zrobiłem też remanent w starych ramkach, tu zawsze trafia się coś przydatnego. TankRed1070 - pochodzenie surowców modelarskich mamy podobne Pudełka po CD - tego jeszcze nie męczyłem, ta przeźroczysta czy ciemna część jest lepsza? Mają chyba różne długości.

Stroju - będę próbował, odleję kilka kół więcej w ramach treningu.

Jak mawiał tow. Ernesto:

"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego!"

Z niecierpliwoscią czekam na relację.

Zaczynaj, zaczynaj!!!

Hej!

Ja rowniez z niecierpliwoscia czekam na pierwsze zdjecia. Bardzo ambitny projekt. Nie tylko ze wzgledu na bardzo ograniczona ilosc materialow, ale tez skale. Jesli dobrze zrozumialem Twoj model ma byc w skali 1/35, a im wieksza skala tym wiecej niezbednych detali... Ciesze sie, ze podjales sie tej budowy

A jesli chodzi o sruby, nity itp. To w tej skali moze najlepiej byloby kupic gotowe - na przyklad ze Scale Hardware.

P.S. Powodzenia!

A może spróbować zeszlifować jakiś dłuższy odcinek ramki od wypraski, albo wyciąć, żeby miał sześciokątny przekrój jak łeb śruby i pociąć na kawałki?

Pudełka po CD - tego jeszcze nie męczyłem, ta przeźroczysta czy ciemna część jest lepsza? Mają chyba różne długości.

Czarny jest bardziej elastyczny i miekki w obróbce. Zależy co potrzebne w danej chwili. Do rzeżbienia lepszy czarny. Przydają się też połamane linijki.

Pozdrawiam

Spróbuję pogrzebać samemu, ściąganie z drugiego końca świata W końcu to tylko nity, na pewno uda się to jakoś zgrabnie zrobić. Myślę, że dziś Oczywiście wrzucę fotki jak tylko coś wyjdzie !

Pozdrawiam i dziękuje za pomocne słowa.

Na dniach powinny przyjść lufy do nkm 20mm i dwa Ursusy A-30 ... Są też pewne koncepcyjne ruchy w kwestii 7PT w wersji plot- na pewno będzie z wnętrzem.

Jendrass1 nasz jakieś zdjęcia lub rysunki plotki na 7TP?

A co do nitów to chyba Voyager robił blaszkę do ich wyciskania. A najprościej będzie po prostu wywiercić w kawałku blaszki otwór odpowiedniej średnicy, podgrzewać rankę i wyciskać je (szybko, tanio, prosto)

Forum odkrywcy, dział "Wojsko II RP"->dział "Problemy z wnętrzem 7TP" kilku ludzi na prawdę znających się na rzeczy już się wypowiedziało. Rysunków nie ma, ale może na podstawie tego co wiem uda się coś naszkicować.

Zawsze można podpatrzeć innych

Obrazek ściągnięty z: mailer.fsu.edu/~akirk/tanks/Italy/ItalianExperimentalTanks.html

Nasza wersja miała być nieco inna, bez obudowy przedziału bojowego, obsługiwana przez 3 ludzi (2 ładowniczych+dowódca/celowniczy), działka oczywiście dwa, a nie cztery. Nkm zasilane z magazynków (taśmy tylko w nkm wersji D). Przeczytaj sobie wspomniany wątek na odkrywcy.

No ale my tu o PZInż 222 mamy gadać ...

Wiem , wiem (zacząłem dopiero czytać ).

Dobra na razie koniec OT

Dziś powstała pierwsza partia kół - przednie pneumatyki, koło zapasowe oraz dwa koła do napędu gąsienicowego.

Przednie, po małych poprawkach będą jak trzeba.

Podobnie boczne:

Koła gąsienicowe natomiast, które nie są podobne do żadnych innych musiałem zrobić sam. Z racji rozmiaru wyszły nieco gorzej i wymagają specjalnej troski, kwestia poświęconego im czasu.

Dla niewtajemniczonych koła odlane są z gipsu dentystycznego - bardzo twardego więc obróbka bez obaw.

Pytanie do Was. Na zdjęciach widać, że koła gąsienicowe są w zasadzie równo z linią gąsienic. Rozsądek nakazywał by połączenia dwóch kół tak, żeby między nimi "wchodził" ząb gąsienic.

Rysunek bardzo poglądowy

Na podstawie analizy tych samych kół z PZInż 202 skłaniam się do wariantu pojedynczego ale pewien nie jestem. Proszę o pomoc.

Mi się wydaje ze te koła jezdne wyglądają jakoś tak:

(na podstawie ostatniego koła w pierwszym zdjęciu)

To wcięcie to chyba było w oponie.

(o to Ci chodziło? )