Musashi 1:350 TAMIYA

Witam wszystkich ponownie i na samym początku przed zdjęciami mam pytanie, jak zamontować takie stojaki jak na poniższym zdjęciu? Chciałbym takie zmontować w owym modelu bo bardzo mi się podobają i wydaje mi się, że najlepiej przed sklejeniem pokładu należałoby zamontować.

A to już moje małe niedokończone postępy przy budowie:

Nie ma czym się chwalić ale to dopiero początek. Zdecydowałem również, że model będzie statyczny mimo możliwości zamontowania silnika i baterii.

A co z poprzednimi projektami ?

Księcia Walii w 350 zostawiam na później bo nie mam weny do malowania (może do końca września pomaluję) a w 700 za mało cierpliwości na chwilę obecną, ale będą skończone prędzej czy później.

Byłem dzisiaj w sklepie mini Castoramie i po dłuższych poszukiwaniach wybrałem uchwyty, które posłużyły za podstawkę za model. Jak na pierwszą własnoręcznie skomponowaną podstawkę chyba nie wyszło tak źle ;) Teraz mogę już sklejać pokład i zacząć coś więcej dłubać bo przy poniższych zdjęciach to tylko przymiarki na sucho

Wybaczcie jakość zdjęć ale za około tydzień będą kolejne zdjęcia lepszej jakości z następnymi dodatkami przyklejonymi.

Witam KOLEGĘ, trzymam kciuki przy budowie. Model b. fajny i duże możliwości waloryzacji/sam z braku czasu dokupuje rożne gadżety/ . Podstawka interesująca/niestandardowa/ Pozdrawiam

Już teraz robi wrażenie.

Ciekawe kiedy Wallace zajrzy I doda cos od siebie na temat tego zestawu bo juz drugiego robi ;)

Mógłby się w końcu odezwać, to fakt

Ciekawe kiedy Wallace zajrzy I doda cos od siebie na temat tego zestawu bo juz drugiego robi ;)

Ale co ?? Musashiego czy potomka ...

Jasne ze chodzilo mi o Musashiego

Oj mógłby WALLACE się pochwalić i odezwać ale sam wiem z doświadczenia, ze przy małym pampersie jest co robić Mamy nowy Musashi i czekamy na dalesze postepy.

Witam, wybaczcie że od 10 dni nic nie umieszczam ale to wszystko z braku czasu. Na chwilę obecną Musashi ma zaszpachlowane dziury miedzy burtami a kadłubem i dzisiaj/jutro zeszlifuję i zacznę coś więcej dłubać więc wtedy umieszczę zdjęcia ;)

Planujesz jakies dodatki. Nie liczac farby

Dziś trochę podłubałem, kilka części zaszpachlowanych, wyszlifowanych oraz przyklejonych. Jutro więcej szczegółów oraz zdjęcia. Jeśli chodzi o jakieś dodatki do waloryzacji to na chwilę obecną będą tylko relingi niestety :( Jeśli chodzi o blaszki to nie czuję się pewnie w tej dziedzinie więc nie chce narazie brać się za to bo ostatni semestr studiów i przede mną i czas na pisanie pracy inżynierskiej. Może kiedyś będzie mnie stać to również się pojawią w moich modelach ;)

Praca dyplomowa/inżynierska to lanie wody aczkolwiek trzeba napisać. Ja mam na szczęście za sobą. Ale do rzeczy... Na początek z dodatków dokup toczone lufy. Dają sporo. A w dalszym etapie olinowanie.

Lufy to dobry pomysł, może na początek zabawy z blaszkami drzwi, bębny Później sam zobaczysz jak to wychodzi

http://northstarmodels.com/product/1350-wwii-ijn-yamato-doors-and-hatches/

W plastikowych lufach zrobiłem otwory wylotowe by poprawić wygląd. Myślę, że zabawę z blaszkami zacznę po obronie inżyniera, wtedy będzie więcej czasu i mniej stresu studiami ;)

Poniżej kilka zdjęć postępów. Działa, nadbudówki, dźwig przymocowane "na sucho". Jutro lub w przyszłym tygodniu zacznę malowanie (przy okazji Księcia Walii również pomaluję trochę)

Kawał tworzywa

Sylwetka powalająca.

Trzymam kciuki i obserwuje bacznie prace, będę kiedyś jego braciszka budował.

Ładne bydlęcie

Witam ponownie, kadłub - część podwodna pomalowana, farba była mieszana (ognisty czerwony + czarny) i troszkę ciemna wyszła ale zostawię już bo musiałbym dokupić farby a najbliższy sklep 40km niestety. Ostatnio nie kupiłem jednej farby i zastanawiam się czy można jakoś zastąpić inną bo do malowania będzie kadłub, pokład oraz nadbudówka, mianowicie w instrukcji jest zastosowana farba Tamiya XF-53, w gazecie z zamiennikami pokazało że może być Pactra A39, niestety w domu mam tylko Pactre A36 i zastanawiam się czy będzie to pasowało, doradzicie jakoś?

hmm... Jeśli malujesz po to aby pomalować to pasuje tak samo dobrze jak np jasna zieleń lub ciemny wrzosowy....

jeśli malujesz aby podjąć próbę odtworzenia rzeczywistego koloru to już nie bardzo.

Mushashi był pomalowany IJN Kure Grey. Szukaj odpowiednikow tego koloru.

ale na pewno nie była to niebieskawa Pactra A36...

część podwodna powinna być w kolorze Tamyia X-9 [cocoa brown]. To nie bardzo jest czerwony z czarnym... bardziej czerwony z brązowym.

@ blackman:

wymieszaj czerwony z czarnym, a zobaczysz jaki kolor otrzymasz!

Ale rzeczywiscie: zeby wyszedl kolor zblizony do czesci podwodnej kadluba trzeba wymieszac 60% karminu z 40% brazowego.

jeśli malujesz aby podjąć próbę odtworzenia rzeczywistego koloru to już nie bardzo.

Mushashi był pomalowany IJN Kure Grey. Szukaj odpowiednikow tego koloru.

Vallejo 991 to chyba powinno byc to

http://www.ipmsswamp.com/files/VallejoWWIINavalColorEquivalents.pdf

Tak po prawdzie to chyba nigdy nie będzie sie pewny jakie były to kolory w rzeczywistości. Szaroniebieski.. bardziej szary czy bardziej niebieski? Najważniejsze, jak sądzę, jest powtarzalność kolorów w danym modelu. Trzymać się jednego producenta i jednej numeracji wtedy mając kilka modeli z różnych stoczni po kolorze będziemy wiedzieć z jakiej.

Witam, odpowiadając na wcześniejsze wiadomości:

-maluję aby w miarę odtworzyć realistyczne kolory itp

-poniżej kilka zdjęć kadłuba z kolorem jaki wyszedł (są dwa różne kolory przez lampę błyskową)

-z odcieniem części nadwodnej poczekam i kupię odpowiednią

A poniżej krótka relacja ze zdjęciami z postępami prac. Wybaczcie jakość zdjęć, robione przy bardzo słabym świetle by zdążyć jeszcze przed wyjazdem podzielić się z postępami. Wszystkie części na zdjęciach są już przyklejone.

z racji na brak waloryzacji postanowiłem zaimprowizować i spróbować "nakręcić" drucik, ale to w niedalekiej przyszłości dopiero