Skocz do zawartości

M4


marioba

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Ostatnio na forum było kilka warsztatów zbiorowych. Dobrze to wypadło. Przyjemnie podglądało się postępy prac, aż do efektownego finału.

Postanowiłem więc wprowadzić kolejną innowację, a mianowicie wątek " hurtowy ", nazwany ogólnie M4, bo dotyczy kilku Shermanów i pojazdów zwanych ogólnie M"ileśtam", które lepię jednocześnie.

 

Na początek znany i lubiany tamiyowski Sherman M4 early.

 

m4009.jpg

 

Zestaw to typowe tamiyowskie pomieszanie z poplątaniem. Przede wszystkim pojazd w pudełku to na pewno nie wczesna wersja. Dospawane dodatkowe ekrany i uniesione rolki podtrzymujące gąski, to cechy wersji późniejszych.

To co jest w pudełku to raczej wersja "remanufactured" i tak chyba trzeba traktować ten model.

 

Na początku zabrałem się za te nieszczęsne zawieszenie, które to pamięta jeszcze lata 70-te XX wieku. W całości poleciało do śmietnika, bo do niczego się nie nadawało.

Po pierwsze: wahacze zespolone razem z osłonami sprężyn. Wygądało to tragicznie...

Po drugie: ta uniesiona rolka podtrzymująca...

Po trzecie: koła jezdne odlewane, a napinające tłoczone z blachy (sic!) i dodatkowo puste od wewnątrz...

Całość zastąpiłem : kółka jezdne i osłony sprężyn od Academy (prawidłowa rolka podrzymująca), koła napinające odlewane od Tasca. Koła napędowe zostawiłem z zestawu. Gąski zestawowe

 

m4011.jpg

 

Potem w dwa wieczory polepiłem wszystko do kupy. Pozostało wkleić kilka duperelków. Poszpachlować trzeba co nieco i do malowania...

 

M4001-1.jpg

M4002-1.jpg

 

 

 

Kolejny pojazd to stary M4A3 76(W) Italeri

 

M4012-1.jpg

 

Generalnie model prosty, słabo zdetalowany, ale o dziwo niezły wymiarowo i coś konkretnego po lekkich korektach można z niego zrobić.

Najsłabiej prezentuje się zawieszenie. Jest brzydkie i toporne, więc poleciało na śmietnik...

Zastąpiłem je nowym, złożonym z kilku elementów różnych producentów...

 

Osłony sprężyn i wahacze od Academy. Koła jezdne i ślizgi od Tasca. Rolki podtrzymujące to Italeri. Koła napinające Academy. Koła napędowe z zestawu

 

M4010.jpg

 

W kilka wieczorów polepiłem to w jedną całość zmieniając i dolepiają co nieco. Wieża i osłona transmisji marszczona nitro. Model praktycznie gotowy do malowania. Muszę jeszcze dopasować to całości zestawowe gąski, ale z tym nie będzie problemu...

 

M4003-1.jpg

M4004-1.jpg

 

 

 

M4A3 USMC Iwo Jima

 

M4011-1.jpg

 

Zestaw ten to prawdziwe wyzwanie! Pudło zawiera pomieszanie z poplątaniem, typowym dla starych zestawów Italeri. Dlatego czeka mnie jeszcze dużo pracy, aby zrobic z tego coś konkretnego...

Tradycyjnie na początek zabrałem się za zawieszenie. Wywaliłem zestawowe koła jezdne i zastąpiłem je kółkami Tasca. Osłony sprężyn i wahacze zostawiłem zestawowe. Będą zasłonięte deskami i nie będzie widać jak są toporne. Wstawiłem tylko ślizgi od Tasca i dorobiłem śruby na dole...

 

zaw01.jpg

M4005.jpg

 

Potem było mozolne odbudowywanie zapomnianych przez Italeri elementów...

 

m4012.jpg

 

Po kilkudziesięciu godzinach pracy, całość wygląda tak:

 

M4006.jpg

M4007-1.jpg

M4008-1.jpg

M4009-1.jpg

 

Merytorycznie podpieram się czymś takim:

 

m4008.jpg

m4007.jpg

 

I tyle ....

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 193
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam!

 

mam tylko jedno pytanie nie jestem pewien ale czy gonski przyspawane na wieży ww ostatnim m4 nie powinny być bolcami do kadłuba ??

 

M4013.jpg

 

Jak widać na załączonym obrazku, w różny sposób spawano gąski do wieży i do kadłuba oczywiście też, jednak nie widać tego na tym zdjęciu. Poszukaj innych zdjęć w sieci....

 

I tyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Będzie na co popatrzeć

 

Postaram się....

 

Podziwiam zaś motywację do pracy z "zapalniczkami"

 

M4 to pojazd na widok którego się ślinię! Uwielbiam te konstrukcję. Po zrobieniu ileś tam Hitlerwagenów wróciłem do mojej starej miłości....

 

Obecny!

 

Dzięki...

 

czekam i licze na dobra zabawe

 

Jeśli ja się dobrze bawię, to myślę że inni również...

 

Straszne starocie powybierałeś na te stado ronsonów

 

Stare modele mają urok...

 

Fajnie, że pamiętasz o takich detalach jak np śruby na dole wózków jezdnych.

Ponawiercaj otwory odpływowe przy kołnierzach wlewów paliwa.

 

Staram się, ale na pewno coś pominę lub o czymś zapomnę...

 

Czekamy na malowanie.

 

długo poczekamy...

 

. Jeż wymiata

 

Też mi się podoba...

 

A teraz postęp w pracach...

Zabrałem się za gąski do M4A3 76.

 

Zestawowe gąski to sławne twarde obrzydliwe gumisie, znienawidzone przez modelarzy, opluwane, obfajdane i zazwyczaj za krótkie, pękające, odłamujące koła napinające, niemożliwe do pomalowania i w ogóle syfiaste.....

 

M4014.jpg

M4015.jpg

 

Popracowałem nad nimi i po około godzinie wyglądają i prezentują się teraz tak:

 

M4016.jpg

M4017.jpg

M4018.jpg

 

Zestawowe gąski luźno leżą na kołach i rolkach. Nie są niczym posklejane, tylko założone tymczasowo. Zachowują swój kształt i jak je pomaluję, to dodatkowo je jeszcze podkleję. Będą jeszcze lepiej wyglądały.

 

Uważam że gąski Italeri są najlepsze. Mogę zrobić z nimi co tylko chcę i co sobie wymyślę...

 

 

I tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Jak sobie poradziłeś z tymi gąskami?
Też jestem za tym abyś podzielił się swoją wiedzą w tej dziedzinie

 

No to dzielę się wiedzą...

 

Do dopasowania każdej gąski Italeri w każdym modelu Italeri, potrzebny jest czajnik, najlepiej taki oldskulowy z dzióbkiem, źródło ciepła pod postacią kuchni gazowej, elektrycznej, indukcyjnej etc, oraz wodoodporny marker. Ja używam takiego do mazania po płytach CD. Grzeję wodę w czajniku na malutkim ogniu, tak aby woda ledwo się gotowała i ledwo co parowała przez dzióbek. Zakładam jeszcze proste gąski na kółka i markerem znaczę miejsca w którym będę wyginał gąskę. Pod wpływem temperatury polipropylen http://pl.wikipedia.org/wiki/Polipropylen, z którego wykonane są zawsze gęsi Italki , miękną i dają się doskonale kształtować. Podgrzewam nad strumieniem pary (im węższy strumień, tym lepiej, dlatego lepszy jest czajnik z wąskim dzióbkiem) zaznaczony kawałek gąsienicy i odpowiednio go wyginam. Sprawdzam na modelu, poprawiam nad czajnikiem, zakładam na model. Źle-ściągam z modelu, nad parę, doginam, chłodzę, sprawdzam, przesadzę, nad parę odginam itp. Najlepiej jest popróbować na kawałku miękkiej ramki od gąsek, a potem zabrać się do właściwego pasowania. Na początku na pewno będzie szło to opornie, ale ja już wytrenowałem się jak małpa i zajmuje mi dogięcie kompleto około 45-60 minut.

Uwaga, metoda ta jest skuteczna TYLKO z gąskami Italeri. Gęsi Academy mają inny skład mieszanki (dodatków) i co za tym idzie niższą temperaturę plastyczności i podczas traktowania ich parą wodną potrafią się fatalnie skurczyć, wręcz zwinąć się koraliki i po ptakach. To samo dzieje się z gąsienicami Tamiya.

Academy i Tamiya traktuję trochę inaczej. Ciepła woda itp.

 

Jedna uwaga: można przy tym strasznie się poparzyć. Oparzenia parą wodną są strasznie bolesne i długo się goją. wiem coś o tym....

 

 

I tyle...

 

 

Ps.

a lufa z zestawu italeri jest OK

 

Jest OK, tylko trzeba się napiłować....

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

A ja się kolegi zapytam skąd kolega ma takie plany i czy mogł by udostępnić

 

Te plany to Blueprints, które to nabyłem za nieprzyzwoicie wielką sumę $ (trzycyfrowa suma) w USA. Całość składa się z kilkudziesięciu arkuszy kalki technicznej w formacie B0 i zawierają kompletne plany kilku pojazdów typu M4. Wielkość formatu uniemożliwia zrobienie z tego taniego ksero, oraz przy kupnie złożyłem deklarację ( pisemną ), że nie będę kopiował i przekazywał osobom trzecim tego za co zapłaciłem.

Więc sorry, ale nie udostępnię...

 

 

Ps. Jak bym miał na własność małą hutę mógłbym zrobić sobie Shermana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

A ja się kolegi zapytam skąd kolega ma takie plany i czy mogł by udostępnić

 

Te plany to Blueprints, które to nabyłem za nieprzyzwoicie wielką sumę $ (trzycyfrowa suma) w USA. Całość składa się z kilkudziesięciu arkuszy kalki technicznej w formacie B0 i zawierają kompletne plany kilku pojazdów typu M4. Wielkość formatu uniemożliwia zrobienie z tego taniego ksero, oraz przy kupnie złożyłem deklarację ( pisemną ), że nie będę kopiował i przekazywał osobom trzecim tego za co zapłaciłem.

Więc sorry, ale nie udostępnię...

 

 

Ps. Jak bym miał na własność małą hutę mógłbym zrobić sobie Shermana...

 

Zazdroszczę takich planów.

Czekam na postępy, mam sporo części od Shermanów z Dragona może coś podesłać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Coś tam podłubałem przy M4A3 75(W) Marines

Zabrałem się za kominy, a raczej za to, co zostanie po nich na modelu. Będą tylko postawy z siatkami. Dlatego poczyniłem niezbędny zakup...

 

M4019.jpg

 

Po jakimś czasie wyglądało to tak:

 

M4020.jpg

 

Zlepiłem wannę z górą i przylepiłem kominy do całości...

 

M4021.jpg

 

Potem trzeba było zamknąć dupcię, aby dziury nie było...

 

M4022.jpg

M4023.jpg

M4024.jpg

 

Trzeba jeszcze wyszpachlować co nieco. Coś tam poprawić i będzie OK.

 

Teraz wygląda to tak:

 

M4025.jpg

 

 

I tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Dłubania ciąg dalszy...

 

Zgromadzony materiał pod postacią desek i płytek polistyrenu (2mm) :

 

M4026.jpg

 

Trochę rysowania:

 

M4027.jpg

 

Dechy wycięte i zrobiony szablon na drugi bok:

 

M4028.jpg

 

Przyklejony polistyren na boki. Będzie udawał trzycalową warstwę betonu, wylewaną między pancerzem a dechami...

 

M4029.jpg

 

Drewno będę kleił czymś takim. Żel który bardzo długo (15 minut) wiąże, a jak zwiąże to na tzw "amen"...

 

M4030.jpg

 

Klejenie...

 

M4031.jpg

 

Boki oklejone i rozpoczęte oklejanie podwozia.

Jutro pobawię się dalej. Dokończę deski. Trzeba będzie popracować nad śrubami i poszpachlować wszystko. Na dzisiaj koniec.

Teraz wygląda to tak:

 

M4032.jpg

 

 

 

I tyle.....

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Dokleiłem resztę desek i coś tam porysowałem:

 

M4033.jpg

 

Sprzęt i materiał na nakrętki śrub. Profil 1.2mm i wiertło kalibrowane...

 

M4034.jpg

 

Dziury wywiercone...

 

M4035.jpg

 

Nakrętki wklejone. Teraz to musi postać ze dwa, trzy dni aż dobrze się to wszystko polepi i bedę mógł w nakrętkach wiercić dziury na śruby

 

M4036.jpg

 

 

I tyle....

 

 

A tu zapraszam do mojej nowej galerii http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=68&t=35305

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.