Skocz do zawartości

Mayflower Heller 1:150


ryszardb

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 247
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

chudypiotrek7 jednak lepiej zrobić od podstaw niż takie coś kupować!

 

A ja brnę dalej. Żagle obszyte, oczka zrobione. Najpierw płócienka poszły do kąpieli herbacianej i nakrapiania woreczkiem herbaty. I co z tego wyszło

IMG_5490.JPG

IMG_5494.JPG

 

Teraz na pierwszy ogień poszedł blinżagiel (ten na bukszpryt)

IMG_5500.JPG

 

Przypiąłem go szpilkami do wypraski i nasączyłem lakierem bezbarwnym matowym (słoiczek na zdjęciu) .Żagiel ciemny bo lakier świeżo położony

IMG_5497.JPG

IMG_5499.JPG

 

Prawie wyschnięty zdjęty z wypraski, wygląda tak

IMG_5503.JPG

IMG_5504.JPG

Jak widać dostał brzucha , i oto chodziło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda komplet już "pogiętych" żagli

IMG_5505.JPG

IMG_5506.JPG

I znów dłuższa dłubanina. Trzeba to teraz wszystko zamontować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że to tylko obiecanki. Może jednak ktoś się skusi ??!!!

A mojemu żaglowcowi przybyło następne "skrzydełko" - blind żagiel ujarzmiony

w świetle dziennym wygląda tak

IMG_5514.JPG

a dalej w sztucznym

IMG_5515.JPG

IMG_5516.JPG

IMG_5517.JPG

IMG_5518.JPG

IMG_5519.JPG

IMG_5520.JPG

IMG_5521.JPG

IMG_5522.JPG

IMG_5523.JPG

IMG_5525.JPG

IMG_5526.JPG

IMG_5527.JPG

I to na razie na tyle . Żaglomistrze do roboty, szkutnicy do hebli, raszple w dłoń i następne żagielki na start

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to na razie na tyle . Żaglomistrze do roboty, szkutnicy do hebli, raszple w dłoń i następne żagielki na start

 

No i tym co tu wykonujesz kuuuusisz niesamowicie

Kurde - nie ukrywam, że gdyby nie te Twoje "sztańskie" metody raczej nie wyciągnął bym tyle z Pourquoi i Occidenta. A tu mi się jeszcze uśmiecha z półki Wasa . Tylko ostrzegam - jak z nim ruszę to się od Ciebie nie odczepię .

 

Pozdrawiam

i działaj

 

P.S. Dzięki za wszystkie wyjaśnienia przy Hawaiian Pilot - dodałeś mi zdrowo roboty . Ruszam powoli z tematem dalej.

 

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu mi się jeszcze uśmiecha z półki Wasa . Tylko ostrzegam - jak z nim ruszę to się od Ciebie nie odczepię .

 

P.S. Dzięki za wszystkie wyjaśnienia przy Hawaiian Pilot - dodałeś mi zdrowo roboty . Ruszam powoli z tematem dalej.

 

Hej!

Ruszaj śmiało, co będę mógł to pomogę.

 

A na początku jak zaczynałem to chciałem się z tego forum coś nauczyć, jak budować modele żaglowców, bo statków i tego całego żelastwa mam na co dzień za dużo ,a jeszcze młodych uczę jak blacha ma pływać.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Ryszardzie. Genialna praca, nie dość, że wykonuje pan model z niezwykłą wręcz dbałością o szczegóły oraz poprawnością merytoryczną, to jeszcze prawie wszystkie elementy wykonuje pan od podstaw we własnym zakresie, również z niezwykłą precyzją i pomysłowością ;)

 

oglądam ten wątek od samego początku i muszę powiedzieć, że mam wielką ochotę zabrać się za jakiś żaglowiec (a w życiu żadnego nie skleiłem), gdyż jak się ogląda pana pracę to wszystko wydaje się być takie łatwe, proste i przyjemne ;) a założę się, że takie nie jest, i tu właśnie wychodzi pański kunszt modelarski ;)

 

jest na co popatrzeć i podziwiać, nie mogę się doczekać ciągu dalszego oraz końcowego efektu gotowego modelu

 

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za dobre słowo

Teraz lekka przerwa, czekam na bloczki . Ale na pewno niedługo coś znów się ruszy.

Czekam na wysyp żaglowców

pozdrowienia RB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za dobre słowo

Trudno Ci ich szczędzić

 

Czekam na wysyp żaglowców

Moja lepsza połówka oznajmiła mi właśnie że kolejny mój model to będzie galeon.... Co robić Panowie, chyba trzeba będzie kleić. Zapewne będę często prosił o radę Ryszardzie Ale nie będzie to jedyny model. Coś skrobnę równolegle.

 

Twój fan

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak a mi znowu w pracy doszło obowiązków... A model czeka.... Na razie udało mi się opanować technikę opalania nitek nad gazem. Co także bywa upierdliwe. Z perspektywy modelu Ryszarda to mój zostanie ukończony w temacie "Dawno dawno temu w odległej galaktyce"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Udało mi się w końcu ujarzmić następny żagielek - fokżagiel.

I oto co z tego wyszło :

IMG_5528.JPG

IMG_5529.JPG

IMG_5530.JPG

IMG_5531.JPG

IMG_5532.JPG

IMG_5533.JPG

IMG_5534.JPG

IMG_5535.JPG

IMG_5536.JPG

IMG_5537.JPG

IMG_5538.JPG

IMG_5539.JPG

IMG_5540.JPG

IMG_5541.JPG

Lin coraz więcej i trudno się połapać co do czego a jeszcze trudniej wiązać następne. Coraz mniej miejsca.

A muszę dodać że wszystkie liny obkładam na naglach i knagach, a buchty wiążę z końcówek lin i żadna nie jest doklejana ( tak robiłem na poprzednich modelach).

Powoli dostaję oczopląsu , ale pocieszam się że już pozostały tylko 3 żagle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Trzy żagle do szaleństwa..." można by zaśpiewać

Pracę wykonujesz genialną, z resztą co będę mówił, tylko się będę powtarzał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym statkiem już nie zdążę , ale pierwszy raz chcę pokazać swój model większemu gronu i jutro jadę na Dar Pomorza wystawić model "La Sirene"

pokazany na stronie http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t=17819&highlight=.

W końcu będę mógł go porównać z innymi modelami. Zobaczę co jeszcze robię źle i na co bardziej zwrócić uwagę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.