crustian Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Aj już wiem ten Jak-40 to był w skali 1:100 nie 1:74.Tak ten saab był od nich też i jeszcze robili mi-4 znczy miałem te dwa. Ale, ale wpisałem w gugielki i oto co mi znalazło: http://www.arnes-modellbauseite.de/History/plast.htm Niektórych nie widziałem wcześniej w harcerskim bo Inowrocław to tyż nie Kraków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 (edytowane) Ty jarek o dwa lata starszy to masz lepszą pamięć,hehehe... Lepiej brzmi tak właśnie napisane, od ty taki stary już jesteś, bo takie rzeczy pamiętasz. No Crustian, ty taki poprawny politycznie jesteś. Tak przy okazji, czy myśliwski , kształtny SAAB też był z VEB? Już nawet nie pamiętam, jaka to wersyja była Viggen chyba ? Chyba Plasticarta ten Saab Viggen był ładnie wyszło. Z tego co pamiętam to skala jego 1/100 była. ED. Panowie, zajrzałem do wujaszka G i mnie olśniło, to nie był Viggen, tylko Draken. Edytowane 28 Czerwca 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 (...)tych radzieckich śmigłowców nie mogę sobie przypomnieć, może podrzucicie jakiś typ.(...) Np. JAK-24P Generalnie to były czasy (ja je tak wspominam), ze kleiło się wszystko co wpadło w ręce ("... i na drzewo nie uciekało" jak mawiał klasyk ). Człowiek zgłupiał, jak otworzyli pierwsze sklepy dla modelarzy (w warszawie np. Hobby na Siennej), gdzie było "wszystko" od ręki - lakiery bezbarwne, sklejki, balsa, listewki, narzędzia, modele zagraniczne renomowanych firm - przy wejściu zaś stał kosz z "badziewiem" NOVO w torebkach foliowych... takie to były czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Jarek38 patrzem na tego mi-6 i bankowo nie tego miałem.Ja miałem jakiegoś może przepaka z ZSRR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek82 Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Mi-6 był i z Plasticardu (1:87 lub 1:75?) i z Krugozor ZSRR (1:100 lub 1:144), z tych samych spółdzielni były też Mi-10, wymiarowo takie same bo skala 1:100, ale jakościowo eNeRDziak lepszy i Mi-10 z NRD to był krótkonogi, a z ZSRR był długonogi. Był jeszcze Mi-8 z ZSRR w skali 1:50 z kwadratowymi okienkami i owiewkami na kołach, Mi-4 w 1:50 i Mi-2 w 1:50. Oczywiście jeszcze w 1:50 był KAWAŁ An-2M http://www.gasolinealleyantiques.com/ki ... ah-2m1.JPG, rosyjskiej zmodyfikowanej wersji rolniczej z charakterystycznym trapezowym usterzeniem pionowym. To jest dopiero kawał bryły z pancernego plastiku, ale sam model po włożeniu kupy pracy będzie gwiazdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 No jasne!!! i jużem w domu.Ja tego mi-6 miałem i tego mi-10 z ZSRR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Generalnie to były czasy (ja je tak wspominam), ze kleiło się wszystko co wpadło w ręce ("... i na drzewo nie uciekało" jak mawiał klasyk ). Dokładnie tak, a pamiętacie zestawy sojuz, czy łunochod, tego nie kleiłem, chyba ze względu na cenę. Krugozor ZSRR (1:100 lub 1:144) No taak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plastikk Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 ja pamiętam Sojuza - nawet bez malowania wyglądał dobrze... Jakoś w końcówce lat chyba 80 przez kioski ruchu przemknąl jakiś prom kosmiczny w bliżej nie określonej skali...miał takie żółte/różowe części[zespół wynoszący] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Ja pamiętam łunochoda, ale faktycznie pozostał w sferze marzeń,hehehe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Crustian, dzięki za linka ! ....przypomniały mi się jeszcze moje imieniny , tak circa 1983, gdy dostałem od rodziny 5 [słownie pięć] modeli Su-7, a prosiłem o ruskiego Concorde'a, czyli Tu-144 Tyle, że akurat wtedy Suche rzucili do księgarni, a model jest model i nie ma znaczenia jaki Teraz czekam na inwazję gości od pływadeł, którzy dla odmiany będą się rozpływać [sic! ] nad modelami "Aurory", "Potiomkina" i "Porqui-Pas?" oraz wielbicieli pancerki, tych dla odmiany widzę oczętami wyobraźni z KW-85[ obowiązkowo z silniczkiem] na sztandarach 8 stron czystej nostalgii Słusznie Moses postąpił, wątek zamieszczając Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komix Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Ja na początku lat 90 tych kleiłem Aurorę ,kupiona była w jakimś sklepie papierniczym we Wrocławiu.Dziś się już nie widuje takich modeli.Szukam po necie ale producenta już nie ma chyba? Edit : Lordzie wykrakałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plastikk Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Aurora/Potiomkin/Lenin?[lodołamacz] tłoczony jest przez Alanger'a... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komix Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Dokładnie ten tzn Alanger miałem ten model w dziecinstwie.Dzięki za podpowiedz.Ja szukałem po sieci używając hasła Aurora+model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Z tych większych Plasticardów zawsze chciałem mieć PanAmowskiego Boeinga.... A ja go miałem Kurcze, to był mój pierwszy model samodzielnie sklejony! Dziś zostało po nim tylko pudełko na szpargały Na pólce miałem jeszcze Tu-144, Mi-10K oraz Turboleta L-410 i pszczółkę An-14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2011 Tak przy okazji, czy myśliwski , kształtny SAAB też był z VEB? Już nawet nie pamiętam, jaka to wersyja była Viggen chyba ? Mówisz o !tym! ? A przy okazji czy !lten! i !ten! zestaw był sygnowany jeszcze marką Mikro czy już ZTSem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Albo o tym: http://www.arnes-modellbauseite.de/History/Plastic/VEB%20Saab%20J%2035%20Draken.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 (...)tych radzieckich śmigłowców nie mogę sobie przypomnieć, może podrzucicie jakiś typ.(...) Np. JAK-24P Miałem go Crustian, dzięki za linka ! ....przypomniały mi się jeszcze moje imieniny , tak circa 1983, gdy dostałem od rodziny 5 [słownie pięć] modeli Su-7, a prosiłem o ruskiego Concorde'a, czyli Tu-144 Tyle, że akurat wtedy Suche rzucili do księgarni, a model jest model i nie ma znaczenia jaki Tu-144 to była klasa. Oczywiście w jedynie słusznym malowaniu Aerfłotu Teraz czekam na inwazję gości od pływadeł, którzy dla odmiany będą się rozpływać [sic! ] nad modelami "Aurory", "Potiomkina" i "Porqui-Pas?" oraz wielbicieli pancerki, tych dla odmiany widzę oczętami wyobraźni z KW-85[ obowiązkowo z silniczkiem] na sztandarach Aurorę też miałem, ale nigdy nie doczekała się malowania. Za to doskonale służyła do zabaw w wannie . Potiomkina to miałem kartonowego. Spłonął na rzeczce koło osiedla, jak inne okręty kupli z bloku. Świetnie wybuchały gdy się wkleiło korki i kapiszony w nadbudówki . 8 stron czystej nostalgii Słusznie Moses postąpił, wątek zamieszczając Ale jak przyjemniej nostalgii. Z Pancerki miałem IS-2, ISU-152 i teciaka. Producent .... nieznany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 A przy okazji czy !lten! i !ten! zestaw był sygnowany jeszcze marką Mikro czy już ZTSem? W zasadzie od początku marką był ZTS "Plastyk" a Mikro to raczej określenie serii modelu, 72 lub 144. Nie jestem pewien czy na pewno dodawano ten numer. Może było po prostu Mikro, jako seria modeli plastikowych w tej czy innej skali? 48-ek nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2011 Erkamo tak tylko chodzi mi czy były wcześniejsze edycje tych modeli niż to co pokazałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Z Pancerki miałem IS-2, ISU-152 i teciaka. Producent .... nieznany Piękne machiny to były, każda miała dwa silniczki el., ciemno zielony kolor tworzywa, gumowe gąski, które spadały po kilku obrotach i rozpadającego się pilota na sztywnych przewodach, ale w tamtym czasie były to fajne modele. Erkamo tak tylko chodzi mi czy były wcześniejsze edycje tych modeli niż to co pokazałem Z tego co pokazałeś, otwiera się u mnie Łoś i wg mnie to jest właśnie to większe, pierwsze pudło. W tym pudełku mieściły się ramki z modelem obok siebie, później zmniejszyli opakowanie i ramki są pakowane jedna na drugą. Ps. Nie pamiętam, co jadłem na śniadanie, a takie pierdy tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 (...)Nie pamiętam, co jadłem na śniadanie, a takie pierdy tak Kasza manna na mleku ze szklanej butelki z żóltym(?) kapslem, w sklepie (Społem) stały w takich niebieskich pojemnikach, których to (tych pojemników) cała sterta stała zawsze przed wejściem, no i chleb, który można było pomacać specjalnie wyłożonymi kawałkami papieru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Z Pancerki miałem IS-2, ISU-152 i teciaka. Producent .... nieznany Piękne machiny to były, każda miała dwa silniczki el., ciemno zielony kolor tworzywa, gumowe gąski, które spadały po kilku obrotach i rozpadającego się pilota na sztywnych przewodach, ale w tamtym czasie były to fajne modele. Mam jeszcze ISU-122 i ISU-152 do zrobienia... Masz te muzealne egzemplarze?? Ja bym ich nie tykał, niedługą będą miały wartość Maybaha ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Mam jeszcze ISU-122 i ISU-152 do zrobienia... To Ty chopie gościu jesteś Napisz producenta tych cudów, bo męczy mnie to całe popołudnie i ni w ząb, nie mogę sobie przypomnieć. Kasza manna na mleku ze szklanej butelki z żóltym(?) kapslem, w sklepie (Społem) stały w takich niebieskich pojemnikach, których to (tych pojemników) cała sterta stała zawsze przed wejściem, no i chleb, który można było pomacać specjalnie wyłożonymi kawałkami papieru W zimie zawsze parę flaszek pękło, a po imprezach można było się mleczka napić, oczywiście kaskę w kapselku zostawiając Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blitzaaa Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 A czy w wyliczance lotniczej nie powinien się jeszcze znaleźć polski renault cyclone? pamiętam jaka furorę zrobiłem, przynosząc go na wychowanie techniczne do podstawówki. Kupił mi go bodajże Tata będąc na delegacji, chyba w Opolu(?) a efekt był taki w szkole, że wszyscy kleili zielone łosie i jaki ( bo tylko takie były w okolicy) a tylko ja miałem białego caudrona... a z nowszych historii nie zapomnę jak zazdrościłem mojemu przyjacielowi, że jemu rodzina kupowała modele esci w peweksie ( dla młodszych - sklep gdzie można było kupić za dolary). Za to porwałem się na przeróbkę hurricane z mikro144 i zaopatrzyłem go w oszklenie kokpitu od Iła2m3. Bu były dwie, a hurri nie miał wcale. Co to były za szalone czasy. Moi synowie pewnie tego nie zrozumieją... Wybaczcie, że się rozpisałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek82 Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Niebieski kapsel to był Napój Śmietankowy czy jakoś tak, a zielony kapsel miał Kefir. Oddał bym Łosia w dużym pudle za to, aby się napić tego raz jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.