Skocz do zawartości

F-14A 1:48 NSAWC Mastercraft


p_bladek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie. Przedstawiam moedlik firmy Mastercraft, wbrew obiegowej opini stwierdzam że obok Italerki nawet nie leżał (może mi sie trafił taki egzemplarz). Co do modelu. Linie podziałowe wyznają zasadę Amfa Fatima było i nima. Giną sobie w połowie drogi - trzeba je trasować. Marnie ze spasowaniem, bez szpachli nie podchodź. Co do merytoryki. Stopnie załogi i drabinka, przesuniete za bardzo do przodu, nie leżą w planach, pylony uzbrojenia wysuniete za bardzo do przodu.

Co zostało zrobione. Kokpit kompletny AIRESA, dysze również, stopień pilota i drabinka to własna produkcja, skorygowałem pylony. Przerobiłem goleń przednią żeby przypominała bardziej oryginał. Przerobiłem owiewkę do pozycji otwartej. Dodałem Sondy. Przerobiłem stateczniki poziome do stanu spoczynku. Poprawiłem kompletnie oświetlenie (odlane elementy z litego plastiku nawiercone/ tudzież powycinane i zastapione dorobionymi elementami przezroczystymi i pomalowane. Dorobione klapy powietrza we wlotach. Dodatkowo kalki do NSAWC.

Co zrobiłem źle?

Kamuflarz w oryginale jest malowany od szablonu i ma twarde przejścia, ja zrobiłem miekkie i bije sie w piers ;)

 

DSCF6628.jpg

 

DSCF6630.jpg

 

DSCF6631.jpg

 

DSCF6632.jpg

 

DSCF6634.jpg

 

DSCF6635.jpg

 

DSCF6636.jpg

 

DSCF6638.jpg

 

DSCF6639.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie trochę z tym kamo zaszalałeś ale całość chociaż w najmniejszym stopniu Mastercrafta nie przypomina.

Wiem co za batalie przechodziłeś ryjąc nowe linie podziału u mnie było to samo.

Podobają mi się dysze i ich przebarwienia.

Co mi się natomiast mało podoba to okropna podstawka a raczej imitacje pęknięć na betonie.

To chyba pierwszy Tomcat w malowaniu NSAWC na tym forum.

 

Ps. Patent z tymi hełmofonami jest doskonały!Szalenie waloryzują model nadając mu realności:)

 

Gratuluję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalkomanie to Hi Decal Line, dostępne prawie w kazdym sklepie modelarskim do 48. W zestawie tadam .... mamy:

NSAWC 13

NSAWC 20 (twoja Giuseppe)

Irańskie Malowanie OLD

Irańskie malowanie MODERN (szare).

Dzieki chłopaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji zebrania się w jednym miejscu speców od F-14:-) mam pytanie dostałem model Italeri jak się od prezentuje pod kątem odwzorowania oryginału w sensie linii podziału itd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oczekuj od Italeri wiele - poszukaj na forum opinii o tym modelu , było wielu przed Tobą , którzy mieli go na warsztacie.Jeżeli nastawiony jesteś na realizm zainwestuj w Hobby Bossa - wg. mnie jest nawet lepszy od Hasegawy ( nie jest to tylko moja opinia ) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Wujkuj mnie tu . Sonda to element osobnego uzbrojenia dedykowanego dla Hasegawy (rozumiem że chodzi ci o ten element pod szkoleniowym Aim9)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O merytoryce Twojego modelu jak zwykle się nie wypowiem, bo na F-14 się nie znam, ale w takim kamuflażu kocur wygląda całkiem miło i bardzo cieszy oko

 

Gratuluję i pozdrawiam!

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemku niezmiennie podziwiam Twoją miłość i zapał do budowy kolejnych F 14.

Trochę mieszają się moje odczucia co do tego modelu. Malowanie kamo to to, co preferuję przy moich modelach, odnoszę jednak wrażenie że z tego malowania można by wyciągnąć trochę więcej. Nie myślę tutaj o jakimś przesadnym brudzeniu, o wytarciach farby, ale o jakimś ożywieniu powierzchni. Może zabawa samym lakierem mat/półmat by wystarczyła. Mam wrażenie że ta powierzchnia jest trochę monotonna.

Model na pewno zasługuje na uwagę, bo zrobiony jest na bardzo przyzwoitym Twoim poziomie. O merytoryce to nawet nie próbuję się wypowiedzieć, bo Ty wiesz to lepiej jak ja.

Brawo za upór, Brawo za wybór malowania, ale niedosyt trochę mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten model jest dowodem, że wobec dominacji na runku Hasegawy (najlepszej moim zdaniem) i wchodzenie nań Hobby Bossa, można ze słabego zestawu zrobić poprawnie wyglądającego, w sensie ogólnym, F-14. Przydałoby się więcej ingerencji, ale znając założenia Przemka, nie ma sensu o tym pisać.

Warto za to - to dla tych, którzy mają podobne zamiary - wspomnieć, że przy tym malowaniu łączenia kolorów były bez rozmycia. Samolot był malowany od szablonów. "Przetrzepaliśmy" temat na Grupie, więc Przemek wie, że w tej kwestii siedzi błąd.

Wypłowienia, czy przepolerowania, o których pisze Grzegorz też mają racją bytu, bo zdjęcia oryginału pokazują, że powierzchnia podlegała takim procesom. Ale najciekawsze, to możliwość wykonania niektórych elementów poszycia w szarym kolorze - zaporzyczonych od samolotów w malownaiach bliższych standardom US NAVY. Było takich elementów przynajmniej kilka.

 

Moje zastrzeżenia budzą nie do końca zgodnie z realem pomalowane dysze.

 

Gratuluję mimo to kolejnego ukończonego modelu Tomcata.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś pięknego. Mój ulubiony samolot.

 

Sam mam zamiar teraz złożyć swój pierwszy model w życiu. Kupiłem model BF'a 109 T z Aero Plastu.

 

Powiedz mi, ile Ci zajęło dojście do takiego poziomu modelarstwa ? Długo się tym zajmujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem do modelarstwa po 10 letniej przerwie dwa lata temu, i do ładnych modeli mi jeszcze brakuje, ale staram sie . Dzieki chłopaki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 years later...
  • 5 years later...
W dniu 25.02.2012 o 12:34, p_bladek napisał:

Witam ponownie. Przedstawiam moedlik firmy Mastercraft, wbrew obiegowej opini stwierdzam że obok Italerki nawet nie leżał (może mi sie trafił taki egzemplarz). Co do modelu. Linie podziałowe wyznają zasadę Amfa Fatima było i nima. Giną sobie w połowie drogi - trzeba je trasować. Marnie ze spasowaniem, bez szpachli nie podchodź. Co do merytoryki. Stopnie załogi i drabinka, przesuniete za bardzo do przodu, nie leżą w planach, pylony uzbrojenia wysuniete za bardzo do przodu.

Co zostało zrobione. Kokpit kompletny AIRESA, dysze również, stopień pilota i drabinka to własna produkcja, skorygowałem pylony. Przerobiłem goleń przednią żeby przypominała bardziej oryginał. Przerobiłem owiewkę do pozycji otwartej. Dodałem Sondy. Przerobiłem stateczniki poziome do stanu spoczynku. Poprawiłem kompletnie oświetlenie (odlane elementy z litego plastiku nawiercone/ tudzież powycinane i zastapione dorobionymi elementami przezroczystymi i pomalowane. Dorobione klapy powietrza we wlotach. Dodatkowo kalki do NSAWC.

Co zrobiłem źle?

Kamuflarz w oryginale jest malowany od szablonu i ma twarde przejścia, ja zrobiłem miekkie i bije sie w piers 😉

 

DSCF6628.jpg

 

DSCF6630.jpg

 

DSCF6631.jpg

 

DSCF6632.jpg

 

DSCF6634.jpg

 

DSCF6635.jpg

 

DSCF6636.jpg

 

DSCF6638.jpg

 

DSCF6639.jpg

Po analizie wyprasek z wydaniem oryginalnym Italeri śmiało stwierdzić, że jest to model Italeri a nie jakaś jego kopia. Michał Maleszka z firmy Mister Craft również potwierdza, że to wypraski włoskiej firmy Italeri podobnie jak modele F-16A,B,C i D oraz Saab 39 Gripen. Dlatego też stwierdzenie, że ten model nie stał nawet koło modelu Italeri jest błędne to jest model ITALERI i nie chce być inaczej !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.