Skocz do zawartości

Mieczysław Emil Trzeci , Tamiya 1:48


Robert Ostrowski

Rekomendowane odpowiedzi

Jak chcesz zostawić ten model w jednolitym malowaniu, to Twoja decyzja. Błędna moim zdaniem, choć wiem że niektóre źródła sugerują właśnie takie malowanie tego egzemplarza (np Classic Colours).

 

Podaj argument proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Standardem malowania w tym okresie (instrukcja L.Dv. 521/1) był RLM 65/70/71. I w ten sposób pomalowane Bf 109 opuszczały fabrykę. Barwy 70/71 były dość mało kontrastowe, dzięki czemu na większości zdjęć archiwalnych trudno zauważyć różnice tonalną kamuflażu.

 

Jeśli Kuba masz jakieś dowody na malowanie nieregulaminowe, odstępstwa od normy, to będę wdzięczny jak podzielisz się wiedzą, bo z zasady właśnie tego typu fakty należy uzasadnić. Argumentowanie standardowych rozwiązań, regulowanych instrukcjami jest poniekąd jałowe. Coś jak udowadnianie że się nie ma garbu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standard fabryczny i regulamin sobie a życie sobie. Jest sporo zdjęć 109 E-3, w większości należących do JG 51 z malowaniem jednolitym. Zdjęcia lepszej jakości szczególnie te ze zbliżeniami pozwalają stwierdzić, że jeśli sa jakieś różnice w odcieniach koloru na płatowcu to nie pokrywają się z tym z fabrycznego schematu.

Są i takie cuda, że kadłub wygląda na jednokolorowy podczas gdy skrzydło ma jakiś wzór kamuflażu, niski kontrast ale układ plam odpowiada temu wprowadzonemu już podczas kampanii francuskiej...stare kolory i nowy wzór?

 

Nie mam niestety teraz ani czasu ani nie czuję potrzeby żeby skanować i wklejać zdjęcia. Te są dostępne w publikacjach a te, jak wierzę - masz.

Spróbuj zerknąć pod tym kątem jak wyżej napisałem na 109 z zimy 1939-40 i będzie ciekawie jeśli zechcesz się podzielić wrażeniami.

 

Model Roberta przedstawia samolot znany ze zdjęcia, na którym kamuflaż albo jest jednokolorowy albo samolot jest bardzo dobrze wypolerowany i to ukrywa kamuflaż dwubarwny. O tym Robert został poinformowany i wybrał taki wariant jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zauważyłem, że jest akurat profil barwny tej 3ki w Monografi 109E Kagero, autorstwa... wiadomo Kogo!

 

Co do zdjęć to jakoś mało mnie przekonują, także wklejanie ich ma mały sens. Zbyt wiele widziałem 109ek które wydawały się jednolite, a np inne zdjęcie tego samego egzemplarza pod innym kątem, oświetlenem ujawniał jednak kamuflaż segmentowy.

 

W przypadku omawianej maszyny zdjęcie też trudno uznać za specjalne wiarygodne, na większości kadłuba widać głównie odbicie światła i w zasadzie można być pewnym bardziej, że powierzchnia nie była matowa niż faktu jak był pomalowany. Jeśli pojawiają się wątpliwości to zawsze bezpieczniej podejść do sprawy w sposób zachowaczy czyli 70/71 niż nieco na siłe szukać uzasadnienia dla RLM 71 (a może 70???).

 

No, ale OK. Będziemy mieli ciekawy (choć nadal utrzymuje, że kontrowersyjny) egzemplarz w jednolitym malowaniu. I jeszcze z powiększonym krzyżem na górze skrzydeł!

 

PS Poza tą kwestią malowanie wygląda naprawdę super! Czekam na postępy Robert!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zauważyłem, że jest akurat profil barwny tej 3ki w Monografi 109E Kagero, autorstwa... wiadomo Kogo!

 

No mojego, stare dzieje ale akurat z tej "3" się nie ma co wycofywać. Poza tym opis mówi, że prawdopodobnie dwukolorowa. PRAWDOPODOBNIE i z tym założeniem powstaje model.

 

Co do zdjęć to jakoś mało mnie przekonują, także wklejanie ich ma mały sens.

 

Spójrz na 38 strone chociażby.

 

W przypadku omawianej maszyny zdjęcie też trudno uznać za specjalne wiarygodne, na większości kadłuba widać głównie odbicie światła i w zasadzie można być pewnym bardziej, że powierzchnia nie była matowa niż faktu jak był pomalowany.

 

I w druga stronę że to jednobarwne malowanie

 

eśli pojawiają się wątpliwości to zawsze bezpieczniej podejść do sprawy w sposób zachowaczy czyli 70/71 niż nieco na siłe szukać uzasadnienia dla RLM 71 (a może 70???).

 

Znów odsyłam do zdjęć. Często patrząc na nie z założeniem zachowawczym omija się od cholery smaczków i niestandardowych rzeczy.

 

No, ale OK. Będziemy mieli ciekawy (choć nadal utrzymuje, że kontrowersyjny) egzemplarz w jednolitym malowaniu. I jeszcze z powiększonym krzyżem na górze skrzydeł!

 

To na pewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardem malowania w tym okresie (instrukcja L.Dv. 521/1) był RLM 65/70/71. I w ten sposób pomalowane Bf 109 opuszczały fabrykę. Barwy 70/71 były dość mało kontrastowe, dzięki czemu na większości zdjęć archiwalnych trudno zauważyć różnice tonalną kamuflażu.

 

 

OK, ale krzyże na skrzydłach nie są standardowe. Te fabryczne zostały więc zamalowane, mamy więc jakąś ingerencję w malowanie w czasie eksploatacji.

 

Z drugiej strony kontrastu między czarnym z krzyża, a kamuflażem też prawie nie widać, więc tym bardziej zniknął ten między segmentami kamuflażu, o ile był.

 

Pozostaje głosowanie. Dla mnie remis ze wskazaniem na segmenty. Jedyne zdjęcie jakie znalazłem jest w takim oświetleniu, że niczego więcej z niego nie da się wyciągnąć.

 

Jeszcze takie zdjęcie innej maszyny, które też niczego nie rozstrzyga:

Bf-109E3-3.JG51-early-emblem-and-markings-01.jpghttp://www.asisbiz.com/il2/Bf-109E/Bf-109E-JG51/pages/Bf-109E3-3.JG51-early-emblem-and-markings-01.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrz ciętej riposty ! A tak na poważnie to pomimo tego, że jestem nowym forumowiczem zdążyłem już przeglądnąć parę warsztatów i galerii Pana Roberta i dziwię się czemu zawsze znajdzie się ktoś kto wytyka jakieś mniejsze lub większe błędy które ponoć zostały popełnione. Jak dla mnie warsztat Pana Roberta to po prostu artyzm i wiele bym dał żeby w sposób bardziej szczegółowy móc go śledzić by choć trochę zbliżyć się do tego poziomu. Mam nieodparte wrażenie, że większość z osób krytykujących to i tamto po prostu zazdrości takich umiejętności i z zasady szuka dziury w całym. Ktoś powyżej zadał pytanie dlaczego tworzy się model i dla kogo. Odpowiedź moim zdaniem jest oczywista. Każdy tworzy swój model dla siebie i po to by mu się podobał ! Podam prosty przykład. Teoretycznie zbudowałem świetny model który wszystkim się bardzo podoba, zewsząd ohy i ahy, ale jest jeden problem, nie podoba się mnie ! Gdyby ta hipotetyczna sytuacja była faktem to ja chętnie zamieniłbym ją na sytuację odwrotną ! Nie ważne, że wytykają mi w modelu prześwitujący spod kamo ołówek czy wątpliwy wedle oportunistów kamuflaż ponieważ ważne, że mnie samemu się on podoba i jestem zadowolony z jego wykonania ! Reasumując. Gratuluję Panie Robercie umiejętności i życzę jeszcze wielu popełnionych modeli z budowy których będzie Pan uprzejmy zamieścić wątek warsztatowy z korzyścią dla wszystkich którzy mają ambicję by podnosić swoje umiejętności ucząc się od moim zdaniem najlepszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co robie ? : model robie

dla czego? : bo lubie

dla kogo ? : dla siebie

I o to chodzi

Jak widzisz takie krytyki to szukaj modeli krytykujących, gwarantuję niezapomniany dysonans poznawczy...

To prawda. Dlatego też Robercie podglądam każdy Twój warsztat, ale nie wypowiadam się, bo ani moje umiejętności ani poziom wiedzy oraz moje możliwości warsztatowe nie będą mogły sprostać takiemu mistrzostwu.

 

Każdy tworzy swój model dla siebie i po to by mu się podobał ! Podam prosty przykład. Teoretycznie zbudowałem świetny model który wszystkim się bardzo podoba, zewsząd ohy i ahy, ale jest jeden problem, nie podoba się mnie ! Gdyby ta hipotetyczna sytuacja była faktem to ja chętnie zamieniłbym ją na sytuację odwrotną ! Nie ważne, że wytykają mi w modelu prześwitujący spod kamo ołówek czy wątpliwy wedle oportunistów kamuflaż ponieważ ważne, że mnie samemu się on podoba i jestem zadowolony z jego wykonania ! Reasumując. Gratuluję Panie Robercie umiejętności i życzę jeszcze wielu popełnionych modeli z budowy których będzie Pan uprzejmy zamieścić wątek warsztatowy z korzyścią dla wszystkich którzy mają ambicję by podnosić swoje umiejętności ucząc się od moim zdaniem najlepszych.

Gdybym miał cokolwiek dodać, to nie dodałbym nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dla Ciebie fajną zabawę, sam ją odkryłem niedawno...

Tankmania, ja też ostatnio odkryłem zabawę, która polega na tym że aktywujesz się w wątkach, w których odzywa się Grzegorz (letalin), przy czym Twoje wpisy są raczej mało merytoryczne. Noszą za to personalne podteksty. Może umów się z gdzieś z Grzegorzem na morodobicie i załatwcie ze sobą porachunki jak faceci?

 

Co do Roberta to sobie świetnie radzi zarówno z modelami jak i z krytyką. Wynikła tutaj dyskusja nie dotyczyła zresztą w żadnym stopniu jego warsztatu czy umiejętności modelarskich tylko aspektów merytoryczno-historycznych, także dla mnie wpis Rafako jest niezrozumiały i nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie spokojnie !

Ja nie napisałem tego postu żeby zaognić na nowo konflikt który tu już dawno zauważyłem !

Napisałem ten post aby rzucić nowe światło na powody oddania się pasji jaką jest (przynajmniej w moim przypadku) modelarstwo i co za tym idzie na różne "twarze" tego hobby. Osobiście uważam, że wypomniane mi tu kwestie merytoryczne są ważne, ale w tym konkretnym przypadku trudno o jednoznaczną opinię. W związku z powyższym ja skupiłem się tylko i wyłącznie na warsztacie Roberta który jest niewątpliwie nieprzeciętny i uważam, że dopóki nie pomaluje On tego E-3 w barwach 76/81/83 to nie ma o co kruszyć kopii tylko podziwiać warsztat i czekać na kolejną wspaniałą galerię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

wzmocniłem cieniowanie na górze uzywając kilku odcieni zieleni ,i część kalek,niesty kalki edka okazały sie wielka kupą ,przesunięte kolory szczególnie na trójce ,zrezygnowałem z ich nakładania ,beda techmodowskie.

 

dsc00834mo.jpg

dsc00835nh.jpg

dsc00839u.jpg

dsc00840xt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Was, ale mnie strasznie irytują czyste i ostre krzyże sąsiadujące z cieniowaniem. Efekt jest bez sensu. Wycieniowane sąsiedztwo kalek (zakładam, ze cieniowanie ma oddać zużycie powłoki lakierniczej lub jej uplastycznienie) i obok jednolita barwa krzyża. Takie kontrasty niezbyt dobrze wyglądają w swoim sąsiedztwie. Dasz radę coś z tym zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..i ostre krzyże sąsiadujące z cieniowaniem. Efekt jest bez sensu....

A jakie mają byc:nie ostre ?

 

 

 

...Dasz radę coś z tym zrobić?

 

AJABYM chetnie z korzystał z Twoje pomocy w kwestii cieniowania krzyży ,najlepiej pokazane na jakims foto Twojego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powstrzymuje sie od logowania zeby nie wdawac sie w dziwne i w zaden sposób nie pomagajace osobie wykonujacej model dyskusje ale czasami sie nie da...

Malowanie i model bardzo mi sie podoba, ładnie i czysto wykonany.tez jestem za jednolitym kamo ale do tego lepiej nie wracajmy.

reiden nie wiem o co ci biega z tymi krzyzami ale jezeli cie to tak irytuje to moze nie zagladaj do tematów Luftwaffe bo tu górą sa kanciaste krzyze i kanciaste malowania.Zagladaj do Rafu tam masz "fale dunaju" na samolotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie mają być? Konsekwentne. Farba na krzyżach podlega takim samym prawidłom jak farba na reszcie powłoki. Skoro już więc się decydujesz na takie malowanie to bądź konsekwentny. Nie dyskutuję nad zasadnością takiego malowania. Nie znam się na malowaniu samolotów hitlersynów z okresu II wojny. Zwyczajnie to nie moja działka. Dziwię się jednak brakowi konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny ciekawy i kontrowersyjny model spod twojej ręki wychodzi Robercie. Mnie się podoba.

A co do krzyży to koledze pewnie chodziło o to co my z kalkami w pancerce wyprawiamy. Robert pewno to wie bo też tam czasem działa, ale w końcu to inny dział i inne techniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.