Skocz do zawartości

KW-1 "Zimowy" 1:35


Robert Ostrowski

Rekomendowane odpowiedzi

Malowanko wyszło bardzo efektownie.

Góra KW wygląda ok.Natomiast dół jak dla mnie jest za sterylny.

Wiem,że właściciel nie lubi za bardzo tyrania modeli ale w tym wypadku wygląda to tak jak by ktoś go przed chwilą wymył Karcherem.

W zimowych warunkach jest niemożliwością żeby podwozie było tak nienaturalnie czyste.

Przydało by się psiknąć chociaż trochę błotka z pędzla Robert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i tu do końca się nie zgodzę. Oczywiście ilu oglądających tyle opinii. Owszem nie przepadam za mocnym brudzeniem, ale wszystko zależy od przyjętej konwencji. Tym razem prosiłem Roberta o malowanie jakie powinien mieć w miarę nowy wóz w warunkach surowej rosyjskiej zimy. Przy -30 czy nawet niżej śnieg jest sypki (a kto jak kto ale my z Robertem akurat to wiemy bo polski biegun zimana o strzał z procy). Błota wówczas nie uświadczysz (mało tego zmrożony śnieg potrafi oszlifować pojazd z całego brudu jak papier ścierny). Do modelu dojdzie jeszcze nawarstwiony śnieg tu i ówdzie, który zostanie wykonany z Tamiyowskiego 'Weathering sticku". Takie przyjęliśmy , że tak powiem założenie chwili. Front kaliniński, zima 1943, śniegu po pas i - 30. Uważam, że wyszło doskonale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny, ale teoria zupełnego braku zanieczyszczeń na podwoziu trochę naciągana. Zgadzam się iż nie powinien się on broń boże nurzać w błocku ale trochę koloru i lekkiej tekstury tu i tam na wannę na pewne by go nie zepsuło. No ale to nie mój model więc to tylko sugestia - chętnie poczekam na sztuczny śnieg który położycie na pewno doda realizmu!

 

Pzdr

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert muszę powiedzieć, że Klimenta wymalowałeś idealnie.

Może trochę za czysty jak na mój gust, ale ta czystość w połączeniu z mistrzowskimi fotkami daje możliwość obejrzenia wszystkich niuansów malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczny,

może iść na kolorówkę do Militarii lub Kagero

Spód mogłeś lekko "styrać" (ale to już pisali...) - Czerwone światełko też jest nieco zbyt czerwone....

No i jak chciałeś nim zaszaleć- powinien dostać siatki nad silnikiem...

A poza tym- pierwsza klasa...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby nieco uwolnić Roberta od "zarzutów" odpowiem na kilka z nich:

1. Światło "stop" w rzeczywistości nie jest tak "gryzące" to zapewne jakaś wina oświetlenia podczas fotografowania.

2. Niewątpliwie Tamiyowski śnieg coś uatrakcyjni, ale to z czasem.

3. Upieram się przy "czystej" wannie kadłuba i układzie jezdnym podczas bardzo silnych mrozów. Prosty przykład z którym zapewne wielu się zetknęło. Otóż zobaczcie jak wyglądają wasze buty po kilku godzinach chodzenia w suchym zmrożonym śniegu. Ich noski są zdarte do gołej czystej skóry. Podobnie śnieg oddziaływuje na układ jezdny. Oczyści z wapna, a przy dużych mrozach śnieg jest sypki i nie klei się nawet do metalu.

4. Co do siatek nad przedziałem silnikowym. Robert by sobie z tym poradził ja niestety nie. Pisywałem wcześniej, że jestem praworęczny i mam tzw pourazowy zespół cieśni nadgarstka prawej ręki. Drobne detale jak blaszki nie wchodzą w moim wypadku w grę, a i tak uważam, że dobrze że udaje mi się utrzymać z wielkim wysiłkiem taki poziom.

5. Dziękuję wszystkim w imieniu swoim i Roberta (bez niego moje KW to tylko plastikowy klocek) za wszelkie opinie, które nie pozwalają mi na rzucenie tego wszystkiego w cholerę i motywują do dalszej dłubaniny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.