Jump to content

F-14A Tomcat // Academy // 1:72


Solo
 Share

Recommended Posts

Namówiony przez kolegów z Grupy Tomcatsky i zainspirowany nagrodą zdobytą w konkursie PWM otwieram warsztat Tomcata, do którego zaczynam się powolutku zabierać.

Na razie to będzie tylko i wyłącznie faza przygotowawcza (Super Sabre jeszcze trochę będzie mnie zajmował i pochłaniał czas), jednak sam samolot i jego model są takie fajne, że nie mogę się powstrzymać.

Model jest bardzo prosty, z minimalnymi opcjami do wyboru.

Brak tu jakichkolwiek klap czy hamulców do wychylenia, owiewka może być tylko w pozycji zamkniętej, sloty i klapy są częścią skrzydła. Ubogo.

Za to jest całkiem przyjemny detal, delikatne ale wyraźne linie podziału, bardzo przyzwoicie wyglądające podwozie i komory (da się trochę zwaloryzować), ruchome skrzydła oraz przepiękne kalkomanie.

Słowem: model ładny ale nie dający dużego pola do popisu dla przeciętnego modelarza jakim jestem.

 

Ok, co mamy w pudełku (mini in-box):

 

Na pewno ładne pudełko.

 

001_zps260af9e5.jpg

 

Wypraski: są w sumie 4 duże. Ilość części nie powala, ale w końcu to ma być model relaksacyjny, więc może i dobrze.

Tu widać kadłub, elementy dyszy silnika i elementy kabiny.

Dysze silnika wyglądają bardzo przyzwoicie.

 

002_zpsb49f993b.jpg

 

Kolejna wypraska to przede wszystkim skrzydła, ale też rakiety Sparrow, czy też wanna kabiny.

 

003_zps6ac163a2.jpg

 

Ostatnia wypraska z częściami plastikowymi: reszta uzbrojenia, dziubek, stateczniki i stery plus troszkę drobiazgów.

 

004_zps349d8a8f.jpg

 

Owiewka.

Plus wiatrochron.

Plus 1 (słownie: jedna) cześć, czyli reflektor przedniego podwozia.

Owiewka niema w ogóle pozbawiona jest ram, więc to wszystko trzeba będzie namalować.

Dobrze że nie pęknięta.

 

005_zpsac61e540.jpg

 

Instrukcja: dostępne są dwie wersje malowania, czyli szare.

 

006_zpsa98768eb.jpg

 

Na koniec kalkomanie: najjaśniejszy punkt tego zestawu.

Zwróćcie uwagę (przy lewej krawędzi arkusza) jak szczegółowe są kalkomanie do rakiet.

Wielu producentów nie daje takich kalek do skali 1:48.

 

007_zpsc2463c09.jpg

 

Tyle w pudle.

Jako że model jest ubogi w opcje, chcę go trochę wzbogacić.

 

Co planuję dokupić:

 

Sondę alfa (co to w ogóle jest?) i czujnik AOA od Mastera:

 

AM01_zps179ee1fd.jpg

 

Fotele GRU-7A Airfixa:

 

AM02_zps3e4d1d28.jpg

 

Otwarte dysze silników Airfixa do modelu Hasegawy - mam nadzieję że będą pasować do tego modelu.

 

AM03_zpseae02fbb.jpg

 

Zestaw 4 rakiet Phoenix Eduarda:

 

AM04_zps90779f92.jpg

 

Zestaw rakiet AIM-9B Sidewinder Eduarda:

 

AM05_zpsa9592243.jpg

 

Zestaw rakiet AIM-7E Sparrow:

 

AM06_zps4ef38ce4.jpg

 

I to chyba tyle.

Model będzie prawdopodobnie pomalowany tak jak widać na pudełku, chyba że zaproponujecie jakieś inne, fajne rozwiązanie.

Na razie, z tego co widziałem w sklepach, nie ma zbyt dużego wyboru sensownych kalek do tego modelu.

 

Acha: na czym chcę się wzorować?

Na tym przystojniaku:

 

1920px-F-14_Tomcat_VF-1.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 201
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Acha: na czym chcę się wzorować?

Na tym przystojniaku:

 

1920px-F-14_Tomcat_VF-1.jpg

 

Jak już chcesz się na czymś wzorować, to może jednak lepiej na oryginalnym egzemplarzu

 

Z tego co widzę, Twój to F-14A Tomcat BuNo 162597 Modex 100:

 

162597_13.jpg

162597_9.jpg

162597_11.jpg

162597_12.jpg

 

Jak widać - spoilery i sloty w pozycji otwartej na postoju (swoją drogą, bardzo fajna konfiguracja)

 

162597_7.jpg

162597_4.jpg

 

A, i jeszcze jedno - jakbym kupował Sidewindery, to chyba prędzej w wersji AIM-9M

Link to comment
Share on other sites

Coś doradzicie: jakieś przeróbki modelu, waloryzacje, coś dokupić?

Pocień krawędzie spływu. Przydałaby się owiewka vaccu, bo z zestawu jest pancerna. Rob Taurus robi do Hasegawy, może uda się dopasować.

 

Silniki Airfixa zamieniłbym na Airesa jeśli jeszcze Airfixa nie zamówiłeś ;) I kupiłbym otwarto-zamknięte, bo nie masz możliwości wychylenia klap i slotów.

Link to comment
Share on other sites

Jak już chcesz się na czymś wzorować, to może jednak lepiej na oryginalnym egzemplarzu

 

Naturalnie.

Co prawda chodziło mi o stan zabrudzenia, ale ten wygląda niemal identycznie więc naturalnie będę zerkać na tego przy malowaniu.

Gdyby było więcej zdjęć, to naturalnie nie wzgardzę...

 

A, i jeszcze jedno - jakbym kupował Sidewindery, to chyba prędzej w wersji AIM-9M

 

Niestety, Eduard robi tylko w wersji B do 1:72, a i tak będą wydane dopiero za jakiś czas, w tej chwili jeszcze ich nie ma w ofercie, można tylko rezerwować.

 

Pocień krawędzie spływu.

 

Chyba da się zrobić.

 

Przydałaby się owiewka vaccu, bo z zestawu jest pancerna. Rob Taurus robi do Hasegawy, może uda się dopasować.

 

Poszukam, popatrzę i pewnie kupię.

 

I kupiłbym otwarto-zamknięte, bo nie masz możliwości wychylenia klap i slotów.

 

W sumie to nawet ciekawsza konfiguracja, więc czemu nie.

 

To jeszcze tak w temacie różnicowo otwartych dysz "na postoju":

 

CV63_Flight_Deck_5.jpg

 

Hmmm, to jednak da się?

To może takie dysze?

Zawsze wolę otwarte (wbrew temu co napisałem nieco wyżej), bo łatwiej je wtedy ładnie w środku pomalować.

No to po namyśle chyba jednak wezmę otwarte.

 

Pytanie na koniec: Phoenixy to raczej wersja C, nie A, prawda?

Samolot jest z roku 1991.

Link to comment
Share on other sites

Samoloty pokładowe "brudzą" się trochę inaczej. Ich powierzchnia jest raczej zniszczona pod wpływem warunków panujących na morzu oraz urozmaicona wszelkimi podmalówkami czynionymi przez mechaników podczas bieżącej eksploatacji.

Link to comment
Share on other sites

Gdyby było więcej zdjęć, to naturalnie nie wzgardzę...

 

Proszę:

 

photo_93682.jpg

photo_42987.jpg

 

Hmmm, to jednak da się?

 

Oczywiście - z tego co się orientuję, to możliwe są chyba wszystkie kombinacje...

 

Pytanie na koniec: Phoenixy to raczej wersja C, nie A, prawda?

Samolot jest z roku 1991.

 

Zrobiłbym A

Link to comment
Share on other sites

A jednak będzie AIM-54C, gdyż te wersje rakiet były używane w czasie wojny o Zatokę, a myśliwiec jest z 1991 roku, jak podpowiada instrukcja.

Rakiety AIM-7 zamówiłem w wersji M, gdyż w 1991 roku od dawna je używano.

Dysze zamówiłem (niełatwo je dostać, bo Airers zakończył produkcję) w wersji otwartej.

Wszystko już mam zamówione, tylko brać kleić, malować i się stresować że nie wychodzi jak się chciało.

 

Za zdjęcia dziękuję, ale nic nie widać.

Link to comment
Share on other sites

Wetnę się trochę koledze w temat :-) ale skoro jest już temat o budowie o F-14 to nie widzę powodu żeby specjalnie dla kilku pytań otwierać następny.

Czy ma ktoś zdjęcia tego urządzenia które znajduje się pod nosem a przed goleniem podwozia F-14A ( chodzi o lata 70)?

Czy ma ktoś zdjęcia F-14 z tego okresu? Chcę mieć jakiś pogląd na temat zużycia powierzchni, żeby nie przesadzić. Też robię F-14 z VF-1 według instrukcji jest to malowanie z 1975 r.

Ps czy F-14 z tego okresu były matowe?

Link to comment
Share on other sites

Fotki raz jeszcze:

 

photo_93682_zpsdbaa6a7b.jpg

photo_42987_zps78abbffe.jpg

19920321_adw_162597_F-14A_519_VF-1NE-100_1_zpsba9d4d84.jpg

19920321_adw_162597_F-14A_519_VF-1NE-100_2_zps56856d78.jpg

 

Jeżeli chodzi o Phoenixy - wybór należy do Ciebie. Używano A i C jednocześnie. W tej skali, tak na dobrą sprawę, to tylko kwestia koloru.

 

Czy ma ktoś zdjęcia tego urządzenia które znajduje się pod nosem a przed goleniem podwozia F-14A ( chodzi o lata 70)?

 

Jeżeli robisz model w malowaniu z 1975, więc jedne z pierwszych egzemplarzy seryjnych, a wówczas "wczesna broda":

 

chinpod2_zps011ef34a.jpg

chinpod1_zpsccfd381c.jpg

 

Czy ma ktoś zdjęcia F-14 z tego okresu? Chcę mieć jakiś pogląd na temat zużycia powierzchni, żeby nie przesadzić. Też robię F-14 z VF-1 według instrukcji jest to malowanie z 1975 r.

 

1280px-F-14A_Tomcats_of_VF-1_in_flight_in_1970s_zps709a9798.jpg

VF-1early_zpscb9f7f31.jpg

VF-1early2_zpsbf745a31.jpg

VF-110-75aa.jpg

 

Z brudzeniem bym nie przesadzał - to były praktycznie nówki sztuki, więc bez przesadyzmu.

Ps czy F-14 z tego okresu były matowe?

Nie

Link to comment
Share on other sites

Ja jeszcze w temacie tzw. "chin pod". We wczesnych F-14 była wersja pozbawiona całkowicie zasobnika TCS. Była jedynie antena ALQ-100 i światło pozycyjne.

f140181_er.jpg

Widać kilka zdjęć wczesnych VF-1 z taką konfiguracją podlinkowanych powyżej przez Moralezza

 

Później pojawiły się zasobniki z czujnikiem podczerwieni, ale dość szybko zniknęły. W VF-1, z tego co się zorientowałem, były tylko dwa takie samoloty, na których na próbę to założyli. Później była wersja z zaślepką w obrysie podobną no nosa samego samolotu, a docelowo, pod koniec lat 80tych pojawiły się już kamery TCS.

Wczesne F-14 były malowane glossem, stąd zwykle tak czysty ich wygląd.

 

Solo, jeśli chcesz robić VF-1 z okresu Desert Storm, to zastanów się czy nie odpuścić preszajdingu. Jeśli chcesz przyciemniać, to śmiało to co w przypadku tego samolotu jest naturalnie zacienione, jak kadłub między gondolami silników, czy przestrzeń między wlotem a silnikiem, itp., ale nie linie podziału. Wyjdzie sztucznie. Wystarczy jeśli zapuścisz linie bardzo ciemnym szarym, a panele zróżnicujesz odrobinę różnymi odcieniami odstającymi nieco od FS16440. Ponad to na górze samolotu, zawsze - także w przypadku błyszczących i półmatowych (taki powinien być ten, który robisz) są ślady pozostawione przez obsługę. Raz większe, raz mniejsze. Do tego podmalówki. Najlepiej obejrzyj warsztat i galerię z F-14 Moralezza. Zrobił model samolotu z tego samego okresu. Pochodne zabrudzeń, okres, klimat, wszystko jest takie samo, jedynie kolory nieco inne i odrobinę większa intensywność. Ze zdjęć, jakie podlinkował Moralezz wynika, że ten konkretny samolot miał pożyczone od VF-2 zbiorniki paliwa i kamerę TCS - są w innym kolorze.

 

W kwestii dysz TF-30, to najczęściej były w pozycjach zróżnicowanych. Czasami obydwie otwarte, a najrzadziej spotykaną konfiguracją były obie przymknięte. Myślę, że ciekawie jest zrobić w opcji najczęściej spotykanej - to takie unikalne dla F-14.

 

Kibicuję w budowie!

Link to comment
Share on other sites

Niestety, już zamówiłem dysze w postaci otwartej, więc takie będą musiały być.

Co do brudzenia i tego jak to zrobię: zobaczymy, generalnie nie chciałbym robić zbyt ubrudzonej maszyny, choćby dlatego że jeszcze tego nie umiem.

 

Mam jeszcze pytania dotyczące kolorów:

- sam samolot maluję według instrukcji kolorem C315?

- AIM-54C mają szary kadłub, według instrukcji malowania modelu powinien to być odcień kadłuba, czyli C308, natomiast instrukcja malowania Eduarda to biały C316 - który użyć?

Na zdjęciu widziałem ten typ Phoenixa w kolorze szarym z białą głowicą, więc podejrzewam błąd w instrukcji malowania Eduarda.

Link to comment
Share on other sites

Robiłem ten zestaw jeszcze w edycji firmy Design, ponad dekadę temu. Słabo spasowane jest łączenie przedniej części kadłuba z centropłatem, ale możesz pokombinować z rozpórkami itp. Nie wpadłem wówczas na taki pomysł, a pewnie oszczędziłbym sobie sporo szlifowania. Ktoś już też wspomniał o konieczności pocienienia krawędzi spływu skrzydeł, trochę "gimnastyki" czeka Cię też przy korekcji szczeliny między kadłubem a skrzydłami. Kibicuję

Link to comment
Share on other sites

Wychodzi na to, że to jednak nie jest najlepszy model...

Może kupić innego F-14?

 

Rób ten model, spokojnie dasz radę Następny zdążysz jeszcze kupić O niedociągnięciach napisałem nie dlatego żeby Cię zrażać do tego w sumie fajnego zestawu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.