KRL Napisano 1 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 1 Sierpnia 2015 Na dziś fabrykę zamykam ale nim to zrobię napiszę i pokaże wam jak wygląda Su na tą chwilę. Późne popołudnie upłynęło pod znakiem skrzydeł. Tym razem klapy i sloty otwarte. Usterzenie poziome i pionowe sklejone w standardzie bez wychylonych powierzchni sterowych. Czas na zmianę łódki w samolot na początek gondole silników i tu mogę śmiało napisać, że nie pasują idealnie szczególnie w dolnej części i miejscu łączenia z kadłubem - widać słodko nie może być trzeba trochę powalczyć z pilnikiem. Po gondolach przyszedł czas na niewklejenie tego elementu który spowoduje że z łódki zrobi się samolot. łączenie statecznika z kadłubem wymaga sporej ilości szpachli jak widać na fotce. Dzień zakończony na dodaniu usterzenia poziomego i wielgachnych skrzydeł, muszę przyznać że samolot wygląda naprawdę interesująco. Będzie też potrzebował sporo miejsca na półce nie jest zbyt długi za to rozpiętość skrzydeł jest imponująca tak samo jak 10 węzłów do podwieszenia uzbrojenia. Jutro rozpoczynam dzień wcześniej ale nie od sklejania a od pasji która jest nr. 1 czyli wyścigów motocyklowych ale za raz po biorę się za anteny, antenki, klapki, pylony i inne dodatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pomidor Napisano 1 Sierpnia 2015 Share Napisano 1 Sierpnia 2015 Obie kabiny złożone. Nie wiem dlaczego Trumpeter umyślił sobie litą ściankę za przednią kabiną, ale wygląda na to, że powinny być tam okna. http://www.aircraftresourcecenter.com/Gal13/12301-12400/gal12309-Su-25-Oslizlo/00.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 1 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 1 Sierpnia 2015 Bez problemu zrobię tam okienka, zresztą takowe tam są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 2 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 2 Sierpnia 2015 Powoli zaczynam zastanawiać się nad kamuflażem i wszystkim tym co nastąpi później. W zasadzie kadłub już skończony wszystkie anteny, pylony są na miejscu na razie nie wkleiłem rurek pitota ale mam obawy czy podczas lakierowania i prac z nim związanych nie strącę ich przypadkiem. Pozostawię więc wklejenie tych detali na później. Biorę się za uzbrojenie postanowiłem podwiesić zestaw który pewnie w warunkach realnych nie jest konfigurowany ale znalazłem fotkę z pokazów lotniczych w następującym zestawieniu. PTB-1150 x2 KH-29T x2 KH-25ML x2 R-77 x2 R-60MK x2 Teraz czas na fotki, musicie przyznać że pylony pod skrzydłami robią wrażenie. Fotki przedstawiają model przed podkładowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
net_sailor Napisano 2 Sierpnia 2015 Share Napisano 2 Sierpnia 2015 R-77 wyrzuć. Tego uzbrojeniza Su-25 nie przenosi z braku radaru. Co prawda jest na wystawach demonstrowany Su-39 z takim uzbrojeniem ale to gruntownie zmodernizowana maszyna, między innymi z dodanym zasobnikiem radaru pod kadłubem. Ja to bym dał klsyczne wyrzutnie UB - im więcej tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 2 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 2 Sierpnia 2015 Mnie te wyrzutnie UB się nie bardzo podobają tym bardziej że jak sugeruje instrukcja jak są montowane to od razu x4, zamienię więc R-77 KMGU-2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 2 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 2 Sierpnia 2015 Maraton modelarski w ten weekend dobiega końca. W zasadzie wszystkie elementy są sklejone i przygotowane do podkładaowania. Tym razem skorzystałem z podwozia z ramek jest to wynik mojej niechęci do tych detali metalowych które bardzo trudno i długo się skleja może to wina mojego kleju. Trumpeter jednak tym razem golenie w ramkach odlał z jednego kawałka więc te detale nie odbiegają od metalowych a nawet wyglądają lepiej, mam tylko nadzieję iż w przyszłości nie rozjadą się pod ciężarem modelu w pełnym uzbrojeniu. Przesuwam Su z budowy płatowca na lakiernie i od jutra rozpoczynam proces aplikacji powłoki lakierniczej. Pozostaje przy pierwotnym kamuflażu jednak cały czas rozważam efekt końcowy. Mimo, że nie przepadam za brudasami to w tym samolocie może to wyglądać całkiem fajnie ale trzebaby nie tylko zrobić go brudnego ale przede-wszystkim bardzo mocno "złachanego" Czyli dużo przebarwień i miejsc gdzie powłoka jest powycierana itd. Coś w ten deseń. Przyznam tylko, że zawsze mam obiekcje w kwestii tych niedoskonałości powłoki jak ogląda to ktoś kto nie wie jakie są trendy to mówi że chyba tu coś nie wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 3 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 3 Sierpnia 2015 Jedziemy z tematem dalej. Urlop i nie prawdopodobna ilość turystów na plaży spowodowała, że czas wolny spędzam przy modelu i w cale nie żałuję bo całkiem przyjemnie jest. Podkład nałożony - musiałem dokonać kilku poprawek i uzupełnić parę ubytków które ujawniły się po nałożeniu podkładu. Tym razem używałem podkładu 2K Epoxy - zamierzam dość mocno kombinować w dalszej części lakierowania więc muszę mieć pewne podłoże ponieważ będę wykonywał bardzo dużo operacji oklejania oraz użyję techniki znanej z Airbrush'a - czyli lakierowania na folię (tak będę starał się uzyskać efekty spękania i odchodzenia warstw lakieru). Su w podkładzie wygląda całkiem zacnie. Z bliska wygląda to tak: Jak widać szew na kadłubie i gondolach jest nie widoczny - oznacza to, że da się wypełnić takie ubytki za pomocą samego podkładu - oczywiście odpowiednio dobranego. Teraz część kolejna czyli Pre Shading - zamierzam wykonać bardzo kontrastowy czyli mocna czerń i biel. Ponieważ zamierzam pracować na kolorach nie kryjących tylko transparentnych PS musi być bardzo mocny tak by po aplikacji kilku warstw lakieru dalej był w jakimś stopniu widoczny. Na tak przygotowany model nałożę na całość transparent brązowy i dopiero na tak przygotowany model będę nakładał kamuflaż wykorzystując miejscami folię by uzyskać od razu ślady odpadania powłoki i przetarć. Jednak o tym może wieczorem jak coś już popchnę do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 3 Sierpnia 2015 Share Napisano 3 Sierpnia 2015 Ależ kapitalna mechanizacja skrzydeł! Fenomenalnie to wygląda. Preshading interesujący, ale chyba słusznie zrobiłeś z takim jego rodzajem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawbo Napisano 3 Sierpnia 2015 Share Napisano 3 Sierpnia 2015 ... oraz użyję techniki znanej z Airbrush'a - czyli lakierowania na folię (tak będę starał się uzyskać efekty spękania i odchodzenia warstw lakieru).(...) dopiero na tak przygotowany model będę nakładał kamuflaż wykorzystując miejscami folię by uzyskać od razu ślady odpadania powłoki i przetarć. Można prosić parę słów wyjaśnienia o co w tym chodzi? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 3 Sierpnia 2015 Share Napisano 3 Sierpnia 2015 mechanizacja skrzydła tez robi na mnie wrażenie. Bardzo lubię jak klapy są opuszczone a sloty z przodu. i jeszcze te plany dotyczące zjechanej powłoki lakierniczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 3 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 3 Sierpnia 2015 Czas na malutkie uzupełnienie i małą zajawkę co tam wychodzi z tego rysowania, pękania, zacierania i innych śladów niszczących powłokę lakierniczą. Co ciekawe zwykle zajmuję się tworzeniem i opracowywaniem technologii aplikacji nowych powłok a nie ich degradacją ale co nie jeden strażak podpalał by później gasić. Rozpocząłem od nałożenia filtra który pełni rolę międzywarstwy która w dalszych pracach będzie mi mówić dokąd mogę przecierać powłokę i pozostałe kolory. Następnie powoli nakładam resztę kolorów czyli trzy zielony, brązowy i ciemny piaskowy ale zawsze w dwóch odcieniach pierwsza warstwa tonowana białym i druga właściwa. Wszystko nakładam na mokro tak bym mógł wklejać folię oraz zacierać folią aluminiową tworząc przecierki i odpryski. Wszystko aplikuje dwoma aerografami pierwszy z dyszą 0,2 - używam go do przejść między kolorami - nie lubię używać plasteliny więc by nie pozostawiać zbyt dużego odkurzu używam do tego aero z dyszą 0,2. Resztę wypełniam kolorem aero z dyszą 0,3 Na tą chwilę jestem na takim etapie niszczenia i postarzania powłoki: W tej chwili kolory są jeszcze intensywne ale na koniec wszystko potraktuje Tone Controler'm z delikatnym dodatkiem szaro-żółtego koloru tak by wszystko przytłumić. Spowoduje to, że kolory będę mniej wyraziste i nada efekt sprania kolorów. Oczywiście w dalszej części ślady eksploatacji wycieków i zwykłego brudu którego w warunkach Rosyjskich lotnisk nie brakuje. Ok, tyle na tą chwilę biorę się dalej za niszczenie lakieru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal76 Napisano 3 Sierpnia 2015 Share Napisano 3 Sierpnia 2015 Bardzo fajnie to wygląda . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 3 Sierpnia 2015 Share Napisano 3 Sierpnia 2015 Lecisz z robotą jak na pełny etat, 8h dziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 3 Sierpnia 2015 Share Napisano 3 Sierpnia 2015 Najlepiej jest się wzorować na zdjęciach. Zdjęcia prawdziwych suk, jakie pokazałeś są super, ale to co robisz na modelu to zupełnie co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frankie Napisano 4 Sierpnia 2015 Share Napisano 4 Sierpnia 2015 Dawaj dalej, ciekawy samolot i ciekawy warsztat! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 4 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 4 Sierpnia 2015 Panowie, niestety dziś padł mi komputer a dzieje się naprawdę wiele w związku z modelem od rana klutnie i płacz. Wyjaśnię później teraz jako ciekawostkę napiszę co dowiedziałem się po oddaniu kompa do serwisu. Pan w serwisie powiedział cytuje. "Szanowny panie komputer trzeba od czasu do czasu dmuchać" Tak więc jak nie chcecie kłopotów to czas na dmuchanie komputera. Ja tym czasem jadę do domu walczyć z modelem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 4 Sierpnia 2015 Share Napisano 4 Sierpnia 2015 Zapowiada się ciekawy model. __________________________________________________________________________________________ Na warsztacie: Spitfire Mk Vc trop - Sword 1/72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 4 Sierpnia 2015 Share Napisano 4 Sierpnia 2015 Muszę przyznać, że też mi te otarcia nie pasują. Wyglądają jakby samolot szorował po płycie lotniska na grzbiecie. Wygląda to na ślady uszkodzeń mechanicznych, a nie na wpływ środowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon Napisano 4 Sierpnia 2015 Share Napisano 4 Sierpnia 2015 Muszę przyznać, że też mi te otarcia nie pasują.Wyglądają jakby samolot szorował po płycie lotniska na grzbiecie. Wygląda to na ślady uszkodzeń mechanicznych, a nie na wpływ środowiska Odniosłem podobne wrażenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 4 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 4 Sierpnia 2015 Jutro powinienem odebrać lapka z serwisu to wkleję fotki przez telefon warsztatu prowadzić nie potrafię. Mogę natomiast zapewnić, że zaskoczę was czy in plus nie wiem, zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 5 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 5 Sierpnia 2015 Komputer odebrany z serwisu - niestety wszystkie moje fotki modeli, instrukcje i inne prywatne informacje odleciały wraz z dymem jaki poszedł z komputera który się ugotował. Widać faktycznie zapomniałem o dmuchaniu komputera. Koniec wstępu i przechodzę do konkretów i odpowiedzi na zarzuty i ewentualne pytania. Zacznę od tego, że ja także wzoruję (lub jak kto woli) staram się wzorować na fotkach konkretnych samolotów ale nie jednego konkretnego egzemplarza zwykle wynajduję sobie kilka fotek danego samolotu i staram się odtworzyć to co ciekawego jest na tych fotkach, więc bywa w tym konkretnym wypadku nawet tak było, że zsumowałem wady z kilku Su-25. Niestety straciłem fotki więc jedyne co mogę wam pokazać to to co chciałem wkleić od razu czyli porównanie wzoru z modelem - to pozostało mi w aparacie). O ile dobrze pamiętam to był samolot z numerem bocznym 71 nie chce mi się dziś znowu brnąć w czeluści sieci i znów godzinami szukać. Na szybko znalazłem jeszcze inną sztukę, może tego tu nie widać bo numer jest zatarty ale wedle opisu był to nr.73 Jak widać to co na tym samolocie jest to nie tylko wady powstałe na wskutek działania warunków otoczenie, zresztą z mojej praktyki zawodowej wynika, że tych wad jest stosunkowo mało najwięcej wad to uszkodzenia mechaniczne a dopiero później powstają w tym miejscach uszkodzenia powstałe na wskutek działania UV, zmian temperatur etc. Tak więc to co mi wyszło to pikuś oczywiście w największej mierze spowodowany brakiem umiejętności tworzenia wad od 20 lat staram się z nimi walczyć i dobierać technologię tak by w rzeczywistości nie powstawały a dokładniej by maksymalnie ograniczyć ich powstawanie. Ok. tyle działo się do poniedziałku wieczorem i zakończyłem na takim etapie. Wtorek rozpoczął się dla mnie przed 6.00 rano siedziałem na fotelu i oglądałem to co zrobiłem do tej pory i ...................... no właśnie nie bardzo byłem zadowolony i to nie tylko z powodu otarć i uszkodzeń choć tu jasno muszę stwierdzić, że to nie mój styl nawet najlepiej zrobione uszkodzenia kojarzą mi się z czymś co nie wyszło i wymaga naprawy. Jednak największym problemem były kolory - nie cierpię brązu szczególnie takiego czekoladowego - wiem, że ten samolot ma taki kamuflaż ale mnie coś tu nie pasowało. Czekałem na to co podpowie mi syn i żona ale im bardzo podobało się to co na modelu było czyli te wszystkie uszkodzenia. Siedziałem oglądałem model minuty leciały i......................... męska decyzja - zmywam. Po 20 min model znów był w stanie przed lakierowaniem a więc pozostał jedynie szary podkład. Tak przy okazji jeżeli będziecie kiedyś musieli lub będziecie chcieli usunąć powłokę wykonaną za pomocą produktów wodorozcieńczalnych na które rzecz jasna nie nałożyliście jeszcze powłoki zamykającej (lakier bezbarwny) śmiało możecie usunąć ją za pomocą jakiegoś płynu używanego w kuchni do usuwania tłuszczu ale takiego w w atomizerze - polecam cif powłoka schodzi znakomicie i nie uszkodzi tego co pod spodem. Ja na szczęście mam środki działające jeszcze sprawniej więc zmycie wszystkiego nie stanowiło żadnego problemu pomimo, że do kolorów zawsze dodaję aktywatora. Żona i syn jak zobaczyli model po operacji usuwania powłoki lamentowali bez końca i ten stan utrzymuje się im do dziś. Natomiast ja powróciłem do myśli którą miałem na początku jaki wybrać kamuflaż. Wybór od początku był między tym co oryginalnie i co zostało usunięte a tym co widziałem na własne oczy podczas pokazów lotniczych MAKS W Rosji. Jeden samolot już w tym kamuflażu mam tak więc drugi będzie w sam raz a nawet mam już pomysł na trzeci. Wersje UB także występują w tym kamuflażu z dwoma kolorami na spodzie jasnym szarym lub tym który moja żona nazywa majtkowym niebieskim i ja właśnie ten drugi aplikuje na model. Mimo jednolitego dość trudnego koloru postanowiłem zrobić na nim jakieś DELIKATNE ślady zużycia ale przede wszystkim chcę uzyskać kontrast podobny do tego który jest na tych samolotach oryginalnie. Przypomina to miejscami jakby przydymienie bielą fachowo nazywa się to kredowaniem powłoki. Czytanie już pewnie was męczy więc dobijam do brzegu. Część majtkowa wygląda tak: Resztę pokażę wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 5 Sierpnia 2015 Share Napisano 5 Sierpnia 2015 Obicia są dobre, ale brakuje mi przebarwień farby. Spód trochę "grzeczny". Brakuje też różnych kolorów zacieków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Sierpnia 2015 Share Napisano 5 Sierpnia 2015 Zgadzam się z Karambolisem. Ja bym zainwestował w brązowe zacieki/zabrudzenia, dają bardzo fajny efekt, realistyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 5 Sierpnia 2015 Autor Share Napisano 5 Sierpnia 2015 Ale do tego jeszcze trochę czasu, muszę skończyć lakierowanie wszystkich dupereli a później zabiorę się za brudzenie. Część brudzenia wykonuję przed bezbarwnym i kalkami a resztę po, więc na pewno dojdzie tam trochę zacieków. Z drugiej strony korzystając z sugestii Spitona trzeba patrzeć na fotki a na fotkach Su w tym konkretnym kamo (jest ich sporo) śladów eksploatacji jak na lekarstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.