Skocz do zawartości

T-26 Model 1933 | Zvezda 1:35


Hubert Kendziorek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 54
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wszystko gotowe do pracy, tylko mało czasu wolnego ostatnio.

Ale jest nadzieja, że w tym tygodniu go zmaluję.

Dzięki za komentarze.

 

[Edit] Otworzyłem pudełko z zestawem do modulacji. Jakie małe buteleczki dali, widać zmysł do biznesu. No, ale człowiek całe życie się uczy.

 

61EFOC.jpg

 

Pryśnięte z pierwszego razu bazowym.

 

WCQw7L.jpg

 

WkQ0bx.jpg

 

2ebbfb.jpg

 

IEqndA.jpg

 

Jutro cienie Camouflage Black Green.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój "Trup" bardzo mnie się podoba

Dzięki

 

Aktualizacja: pryśnięte zgodnie z instrukcją Camouflage Black Green w miejscach zacienionych oraz odrobinę rozjaśniony Russian Green w miejsca mniej wklęsłe i na większe powierzchnie. Sam ciekaw jestem, jak to będzie wyglądać po następnych modulowanych kolorkach. Na razie - sam nie wiem...

 

haAstJ.jpg

 

AAVxmX.jpg

 

2qu8dC.jpg

 

uTcJfU.jpg

 

3voAnI.jpg

 

0B9b7L.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne to jakieś. Może preszejding najpierw?

Spodziewam się, że po filtrach i washu będzie ciemniej.

Lekki preshading zresztą był, dół i boki były potraktowane mgiełką czarnego.

Na razie będę się trzymać instrukcji Vallejo, tak z czystej ciekawości, co wyjdzie. Przyciemnić zawsze można.

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos mi sie wydaje ze sie Tobie pomylil podklad z bazowym.

Idę w 100% zgodnie z instrukcją na opakowaniu i numerami kolorów podanymi na buteleczkach i w opisie. Jako pierwszy poszedł podkład Russian Green, potem Camouflage Black Green (który mi się w ogóle nie widzi, zupełnie inny ton zieleni), potem rozjaśnienia Russian Green - odrobinkę jaśniejszym, niż ten pierwszy.

Dojadę do końca, zrobię filtry i zanim przygotuję podkład pod zimowe camo zastanowię się, czy jest okay. Trzeba też mieć na uwadze, że te foty jakoś tak jasno wyszły i nieco przekłamały kolory (niby ustawiłem balans bieli pod sztuczne), w naturze powiedziałbym raczej, że jest ciemnozielony. Trochę odjąłem czerwonego i teraz to wygląda mniej więcej jak w realu:

 

TjXhg1.jpg

 

BTW - bardzo fajny ten Twój T-64. Nie mój obszar zainteresowania, jak chodzi o epokę historyczną, ale kto wie, kto wie, może się skuszę

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

wszystkie fazy malowania zgodnie z zestawem Vallejo zakończone i pryśnięte matowym werniksem.

Pomalowałem wstępnie tumik i zrobiłem drobne poprawki jak chodzi o zawieszenie.

W następnej kolejności pomaluję narzędzia, dorzucę filtr z zestawu Miga i zabezpieczę całość, a potem chipping medium i zimowy kamuflaż.

 

QpHnNp.jpg

 

HRW6bX.jpg

 

6NEuZB.jpg

 

kivLVO.jpg

 

Cmi25n.jpg

 

CURY50.jpg

 

VkC1fo.jpg

 

PNi6I5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malo zielony

W naturze jest wyraźnie zielony. Zieleń jest taka, jaką w Vallejo przewidzieli.

wina Twoich zdjec

No cóż, zdjęcia warsztatowe robię przy żarowym świetle, aparatem w Galaxy Note 4... kolory nie mogą wyjść naturalnie, ale za dużo byłoby zachodu z rozkładaniem "atelier" . Może po filtrach będzie więcej czasu lub nadarzy się okazja przy robieniu zdjęć do jakiejś galerii.

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update: pomalowane narzędzia, filtr ciemnozielony i ciemnożółty, ale nie od Miga, tylko z rozcieńczonych washy akrylowych Vallejo. Pomyślałem, że skoro mam stosować chipping medium Vallejo, to lepiej nie kombinować z olejnymi na tym etapie.

Do zdjęć użyte zostały: inny aparat, inne tło, inne światło. Kolory moim zdaniem bardziej naturalne.

 

52Ych4.jpg

 

YmDDM9.jpg

 

ZaNF68.jpg

 

dCNlKq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej wzorem użytkowników pojazdu byle jak pomazałem Teciaka wapnem - tfu, białym Vallejo - za pomocą "ławkowca", czyli płaskiego pędzla.

Wygląda to ... hm, no mocno bałaganiarsko - ale cała zabawa dopiero przede mną.

Sam jestem ciekaw, co z tego wyjdzie. To moje pierwsze w życiu zimowe malowanie.

 

nAEh2H.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze cos uda sie z tym zrobic bo na ten moment to wyglada troche strasznie.

Podzielam i opinię i nadzieję. No, ale na zdjęciu z epoki też nie prezentuje się ów czołg szczególnie urodziwie.

Podrapie się, poobija, przybrudzi, przybłoci, złoszuje, itp. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby brakowało pomysłu na malunek

Pomysł jest, doświadczenie w takim kamuflażu żadne, ot co.

Rano przed wyjściem do biura trochę namoczyłem, a potem podrapałem na dachu wieży twardym i ściętym na krótko pędzlem i ostrą końcówką pęsety - chyba jednak coś z tego będzie. Może nie Mig Jimenez, ale trzeba się uczyć, a lepszej nauki niż praktyka nie ma.

Mam nadzieję, że wieczorem uda się ukończyć drapanie i obicia.

 

Dzięki za komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałeś sobie na początek chyba najtrudniejsze do wykonania zimowe malowanie. W wielu wypadkach czołgi malowano na szybko jakimiś miotłami itp. i ciężko odtworzyć na miniaturze coś takiego, by wyglądało "profesjonalnie" skoro w rzeczywistości wyglądało jak model pomazany na biało zniszczonym pędzlem :x

 

Ja bym osobiście próbował urozmaicić tą biel za pomocą

.

Drobnym pędzelkiem można by też urozmaicić te białe linie by bardziej zaakcentować toporność narzędzi które były używane w rzeczywistości.

 

Powodzenia, czekam na efekt końcowy bo może być całkiem ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałeś sobie na początek chyba najtrudniejsze do wykonania zimowe malowanie.

To jest taki model, że od początku wiadomo było, że łatwo nie będzie - inaczej byłbym więc niekonsekwentny

Ja bym osobiście próbował urozmaicić tą biel za pomocą Washable White.

To ciekawe i fajny efekt, dzięki. Washable white, spróbuję coś w tym kierunku podziałać.

 

Na zdjęciu jest początek drogi do efektu, który pewnie nie będzie w 100% zgodny ze zdjęciem oryginału (za grosz zmysłu artystycznego chłopaki nie mieli, więc powiedzmy - byłoby ono tylko połową drogi), ale mam nadzieję że na jej końcu będzie ciekawy dla oczu. W końcu także o to w tym hobby chodzi.

 

Dzięki za wszystkie komentarze.

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczę zatem dalej.

 

Na razie praca polegała głównie na wycieraniu białej farby (zdaję się, trzeba było to zrobić od razu, na świeżo - bo zdrapywanie szło ciężko; lesson learned).

Potem poprawki gąbką i Russian Green oraz obicia gąbką i pędzelkiem własną mieszanką bardzo ciemnego brązowego. Głównie chodziło o okolice włazów i krawędzie, czyli tam gdzie lakier musiał się ścierać najbardziej. Wszystko akrylami.

Poprawię jeszcze za pomocą zmywalnej białej, trzeba będzie jutro odwiedzić jakiś sklep stacjonarny - wybór takich sklepów został w Krakowie niestety nieduży.

 

To jeszcze nie jest koniec, ale moim zdaniem dramatu już nie ma. Mam nadzieję, że też tak sądzicie... ale słowa krytyki zniosę mężnie

 

k1zzVu.jpg

 

nhBZab.jpg

 

nLmF0P.jpg

 

EEGBcO.jpg

 

eTHzcT.jpg

 

RSCG21.jpg

 

WC6Etx.jpg

 

yuuVEJ.jpg

 

wW7QhN.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie,

 

Teciak dostał ciemnozielony filtr (MIG) i ciemnobrązowy wash (AK), poprawiony w niektórych miejscach Panel Line Accent Color (Black) Tamiyi. Został też nieco przybrudzony, doszło "podkładowe" błoto z kredek Tamiya (Mud + Light Earth), odrobina pigmentów w kolorze Siena Palona oraz Smoke i na koniec lekko przeciągnięty suchym pędzlem jasnoszarym olejnym 502 Abteilung. Gąsienice w miejscach otarć potraktowałem metalikiem (zmieszane Vallejo Black i Chrome).

Proszę, wybaczcie kiepskie zdjęcia - zrobione na szybko z komórki, nie było przez cały weekend czasu rozstawić "atelier".

 

eJgjuY.jpg

 

fiUYPm.jpg

 

OcbsR9.jpg

 

Jeszcze pigmenty na zawieszenie i ostateczne poprawki (bieżniki kół, obicia na wylocie wentylacji przesadzone, na pewno do poprawy) oraz werniks.

Pojazd, na którym luźno się wzoruję, nie miał chyba żadnych oznaczeń - w związku z tym problem kalkomanii w tym modelu szczęśliwie nie występuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten komentarz mi się nawet to malowanie podoba. Ale dwie rzeczy. Dodałbym jeszcze trochę zacieków pionowych oraz zrób coś zosłoną wentylacji. W tej chwili troszkę odstaje od reszty - jakby ktoś ją umył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.