Skocz do zawartości

Przyrząd do otwierania słoiczków farb tamiya i gunze


daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Od razu pisze że nie wiem jak się to coś nazywa. Otwieracz do farb? Otwieracz do słoiczków farb tamiya i gunze? Wiem że jest takie coś bodajże w ofercie gunze ale nie wiem jak to nazwać i przez to jak to znależć w sklepach internetowych. Niech mi ktoś pomoże z nazwą a reszte sam sobie znajde.

 

Mam!!! Znalazłem, kurde ale jakie to drogie... Chodzi o cap opener.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Przecież zakrętki w Tamiya i Gunze są plastikowe i posiadają plastikową wkładkę w środku, która ułatwia odkręcanie. Nie zdarzyło mi się jeszcze żebym nie mógł odkręcić jakiejkolwiek z tych farbek. Natomiast z Model Master takie problemy miałem.

No chyba że nie mówimy o tych samych słoiczkach.

 

A może chodzi Ci o to?

http://www.mojehobby.pl/products/Mr.-Cap-Opener.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi już się nie raz zdarzyło mieć mocno "zapieczone" nakrętki od słoiczków z akrylami Gunze i Tamiya. Bardzo ciężko się to odkręcało, ale tylko póki nie odkryłem, że można odspoić nakrętkę przez podważenie brzegu np. małym płaskim śrubokrętem. Wystarczy wbić końcówkę między brzeg nakrętki i słoik (nie musi być głęboko - ok. 5 mm) a potem przeciągnąć po całym obwodzie. Po tym nakrętka odchodzi bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przecież zakrętki w Tamiya i Gunze są plastikowe i posiadają plastikową wkładkę w środku, która ułatwia odkręcanie. Nie zdarzyło mi się jeszcze żebym nie mógł odkręcić jakiejkolwiek z tych farbek. Natomiast z Model Master takie problemy miałem.

No chyba że nie mówimy o tych samych słoiczkach.

 

A może chodzi Ci o to?

http://www.mojehobby.pl/products/Mr.-Cap-Opener.html

 

Tak o to mi chodzi. A co do słoiczków to spróbuj odkręcić bez pomocy śrubokręta mocno zapieczoną farbe, ciekawy jestem czy ci się uda. Ja ostatnio wspomagałem się właśnie śrubokrętem i łape sobie przez nieuwage rozwaliłem. Dlatego kupuje to ustrojstwo aby się nie męczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co wydawać pieniądze na narzędzie, które wg mnie nie jest potrzebne. Zapieczony słoiczek zawsze wrzucam na chwilę do wrzątku i nakrętka elegancko, leciutko się odkręca, bez użycia żadnych wynalazków i bez uszkadzania nakrętki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod ręką nie, ale 5m obok już tak :P

A poza tym przesiadłem się na farby, gdzie zakrętki się nie zapiekają :P

 

A jakież to cudowne farby? Bo ja osobiście z zakrętką nie mam problemu tylko przy vallejo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Zamiast Cap Opener można też mieć pod ręką mały klucz francuski samozaciskowy, delikatnie złapiesz i odkręcisz ale słoiczek w gumowej rękawiczce bo ciężko go utrzymać aby się nie obracał. Co do Cap Opener'a to mam to coś i działa bardzo dobrze, wygodne narzędzie choć niestety drogie. Klucz pewnie też kosztuje ze 20-30zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.