Lotniskowiec eskortowy IJN UNYO 1/700

[wielkamucha]

Nie myślałem, że klejenie relingów to jak jazda "bez trzymanki".

To jest jeden z tych "standardów", które masz zagwarantowane . Witaj "w klubie"

Byłaby mała sensacja. Lądowe bombowce na pokładzie lotniskowca

Przecież Amerykanie przerobili ten temat na Hornecie już w 1942...

 

Ładnie idzie. Lubię Twoje podejście do tematów, jest solidne.

 

bzzz-bzzz

[Jarekk]

Byłaby mała sensacja. Lądowe bombowce na pokładzie lotniskowca

Pisząc to miałem na myśli wrażenia wzrokowe oglądających laików na wystawie.

Modelu lotniskowca eskortowego z łodziami latającymi na pokładzie jeszcze nie widziałem.

 

Mam spory dylemat co do malowania. Szare czy zielone?

Czytając historię żywota Unyo, wynika z niej, że to transportowy koń roboczy do japońskich baz. W szarym malowaniu pływał cały 1942 rok do 5-6 baz na południu. Cały 1943 rok pływał praktycznie tylko do Rabaul. Na początku 1944 roku po kilku rejsach został storpedowany. Jak wyszedł ze stocznie w połowie roku to był już zielony. W zielonym kamuflażu zrobił jeden rejs do Singapuru i w drodze powrotnej został storpedowany.

Podsumowując robił za konia roboczego w czasie wojny w szarym malowaniu i w takim powinienem go zrobić.

A zielony bardzo mi się podoba.

[blacman]

widziałem modele Unyo zarówno szare jak i w kamo. Nie znalazłem żadnego dowodu na to że miał kamo ani żadnego, że go nie miał...

a wiec ....

[Jarekk]

Oj coś chyba przegapiłeś.

A raport Amerykańskiego wywiadu z testów zielonego kamo?

Unyo (podczas remontu w stoczni, lub po remoncie) był jednym z tych lotniskowców na których go testowano.

[taltos1]

A zielony bardzo mi się podoba.

Skoro Ci się podoba, to rób w zielonym kamo

 

Pozdro

[Andrzej_LK]

W zielonym będzie znacznie ciekawszy :-)

[Jarekk]

Wiem. W kolejce są jednak jeszcze 2-3 zielone.

Tylko jak będę miał coś o nim powiedzieć, to wyjdzie , że w tym malowaniu pływał 2 miesiące podczas wojny i zaliczył dwa rejsy.

[Andrzej_LK]

Nie do końca rozumiem. Pływał? Pływał. Jak ci się podoba to rób zielony i tyle. Atrakcyjność modelu i wybór malowania chyba nie zależą od długości służby w określonym kamuflażu. I będzie się ładnie komponował z resztą kolekcji :-)

[Jarekk]

Staram się aby moje modele miały tło historyczne.

[Jarekk]

Decyzja zapadła, będzie w zielonym kamuflażu.

 

Na dzień dzisiejszy postęp prac wygląda tak:

 

 

Wszystko co przyklejane do kadłuba i hangaru jest poprawiane.

 

Malowanie wymaga jednak dobrania wariantu uzbrojenia, szalup, radarów i innego wyposażenia. Spory bałagan jest z tym w literaturze ale powoli, dzięki pomocy kolegów z anglojęzycznego forum, budowa idzie do przodu.

 

Z ciekawostek, pomimo, że producent dodaje zestaw uzupełniający całego pokładu z deskowaniem, to Unyo i dwie siostrzane jednostki pokładu deskowanego nie miały.

[wielkamucha]

Jakie to jest małe?

Coś chyba w okolicach 20-25cm... Ale już wygląda ładnie . Pamiętając Twoje produkcje, np. pociągu pancernego, sądzę, że sprawdzisz się "nad morzem". W końcu pociągi pancerne też budowano w warsztatach portowych...

 

bzzz-bzzz

[Jarekk]

 

Ma niecałe 25 cm długości.

 

 

Produkcja wagonów pancernych idzie równolegle. Jeden niedługo stanie na kołach.

[blacman]

...A raport Amerykańskiego wywiadu z testów zielonego kamo? ...

mam ten raport. Mam nadzieję, że piszemy o tym samym: X-32. To raport sporządzony w grudniu 1945 na podstawie zeznań oficerów, inżynierów i techników przesłuchanych przez wywiad amerykański. Zeznania najczęściej ustne. Większość dokumentacji Japończycy skrzętne ukryli bądź zniszczyli...

 

Są tam rzeczywiście schematy kilku kamo testowanych przez flotę japońską. Notabene - kamo Unyo takie jak kilka postów wyżej - w tym raporcie nie istnieje To bardziej mieszanka trzech różnych...

 

 

Tym niemniej dalej nie ma dowodu w postaci zdjęcia na to, w jakim to trójkolorowym kamo pływał Unyo - jeśli pływał....

Takich "wątków" jest we flocie IJN znacznie więcej - chociażby gorąca dyskusja na temat pokładu Taiho. Drewno, płyty, linoleum, asfalt...?

 

dlatego IJN tak "wkręca" - podobnie jak budowa Twojego Unyo

 

powodzenia!

[Jarekk]

W kwestii kamuflażu wyciągam z tego raportu trochę inne wnioski.

Po to robiono badania rożnych kamo na rożnych lotniskowcach, aby dojść do jakiegoś optymalnego rozwiązania.

Skoro jednak ten kamuflaż został wprowadzony to bez sensu było w połowie 1944, po zakończeniu prób, przemalowywać Taiyo i Unyo ponownie w szare barwy.

 

Co do pokładów. Hmmm, dostałem takie zdjęcie i nie widać na nim na pewno deskowania.

Linoleum japońskie było ciemnobrązowe więc ten pokład jest za jasny na linoleum. Na asfalt chyba też za ciemny.

Obstawiam szarą powłokę gumo podobną.

 

[donalyah00]

Bardzo ciekawy wątek, lubię takie podejście do tematu. Trzymam kciuki za ciąg dalszy!

 

Pozdrawiam, Marek

[Jarekk]

Etap polistyrenowy budowy kadłuba dobiega końca.

Nie mogę zakończyć sterówki, bo nie dotarły do mnie jeszcze blaszki z oknami. Kolejny etap to już relingowanie. :(

 

Uzbrojenie zostało dostosowane do wyglądu po remoncie w okresie kwiecień-lipiec 1944.

Do rozwiązania pozostał mi problem łodzi i radarów. W tym zakresie było sporo zmian w czasie remontu.

Ciekawostką jest, że opis Unyo na Wikipedii polskiej, angielskiej i japońskiej bardzo się różni. :(

 

[Marwaw]

Jarek, rewelacja, jestem pod dużym wrażeniem. Tak trzymaj. Na VI-ty BFM zdążysz?

[bazylms]

Elegancko go waloryzujesz.

[Jarekk]

Jarek, rewelacja, jestem pod dużym wrażeniem. Tak trzymaj. Na VI-ty BFM zdążysz?

 

Jak chińskie blaszki nie będą szły do mnie karawaną, jest szansa.

[okonek]

[Jarekk]

Postęp prac przy mostku:

 

 

Mostek jest coraz bardziej podobny jest do oryginału i coraz mnie do firmowego.

 

Jak na razie zagadką jest, jakie urządzenia sterowania ogniem na mostku były:

 

[Doody]

Kiedyś ktoś mi powiedział: "zabierasz się za Yamato nie znając japońskiego???"

[blacman]

a więc po kolei:

 

 

1 - Protected 25mm guns controler - był jeden na dziobie i chyba po burtach dalej - nie jestem pewien

2 - High angle azimuth tracking device

3 - Covered 1.5m rangefinder - ten mógł być montowany na Unyo ale nie jestem pewien - nie mam zdjęc - równie dobrze (bardziej prawdopodobnie) mogła być poz.5

4 - 4m High Angle Ragefinder (mógł byc nieco inny - nowszego typu)

5 - Protected 1.5m rangefinder starego typu - takie na pewno były na innych przebudowanych ze statków lekkich lotniskowcach

6 - Target tracking device (w Twoim opisie lateral displacement angle rate ....)

7 - Observation and direction controller ( w Twoim opisie orientation measuring .....)

 

 

przepraszam ale poszczególne diagramy są w różnej skali

 

i jeszcze rzut poziomy - może coś doda do wiarygodności budowy

 

 

powodzenia!

[spiton]

Bardzo fajnie ci idzie z tym szkrabem ,-)

[Jarekk]

Blacman wielkie dzięki. Tego mi było trzeba. Teraz już będzie z górki.

 

Kolejnym "problemem" będzie radar na pokładzie startowym. Mam rysunek, że powinien być przez windą, ale to położenie ma ograniczenia.

Jeśli Unyo przed windą miał jeszcze podnoszony wiatrołap, to na chowany pod pokład radar nie ma miejsca.

Japończycy w publikacjach rozmieszczają radar przed windą lub z boku kałduna. (?)

Rysunek z radarem przed windą jest z epoki i jest wiarygodny. Wobec tego, czy Unyo nie miał wiatrołapu?

Na zdjęciu trafionego trojaczka ( podobno to Unyo) widać, że jednak był.

Ot i zagwozdka.

 

Pozdrawiam

 

Jarek