Jump to content

Trumpeter MiG-3 "За Родину" 1:32


shadowmare
 Share

Recommended Posts

Ukończony parę miesięcy temu MiG-3 od Trumpka. Model prosty, szybko się skleja i co ciekawe, całkiem poprawny. Dodałem:

- blaszkę Parta

- żywiczne wydechy

- maski Montexu

Nie do końca jestem zadowolony z paru rzeczy ale tak już musi zostać. Błysk jest celowy - tak, nie każdy samolot z WWII był matowy.

 

DyXpU2c.jpg?1

 

rkPIV1U.jpg

 

Kk39ifJ.jpg?1

 

hIaH20O.jpg

 

imYNpEs.jpg?1

 

N81eyqF.jpg?1

 

SNJXJE9.jpg?1

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Chodzi i za mną ta maszyna w obu większych skalach.

 

Model udany, jak zwykle mistrzowsko pomalowany, choć jak dla mnie może odrobinkę zbyt schludny na spodzie (skoro pokrywy podwozia takie unurzane w błocie, to za śmigłem chyba tak czysto by nie było, mało wycieków) i chyba za dużo jednak połysku - w obu wypadkach, w sumie kwestia gustu.

 

Bliżej mi do takiego finiszu (przy okazji, fajne odpryski na śmigle):

 

mig3_4.jpg

 

Żeby nie było, chciałbym tak umieć i jeszcze w takim tempie.

 

Pozdrawiam

Hubert

Link to comment
Share on other sites

Mistrzowsko to przesada ale dzięki za miłe słowo

Jak będziesz sklejał MiGi Trumpka, czy to 32, czy w 48 oba mają tą samą przypadłość - łopaty śmigła są zdecydowanie za grube, no i w kokpicie "orurowanie" leci nie tak jak trzeba - to już zostawiłem bez zmian.

 

Błyskiem pryśnięte są tylko elementy metalowe, drewno zrobiłem satynowo - matowe ale faktem jest, że na niektórych fotach Mig wygląda jakby brał udział w nowożytnych pokazach lotniczych - wręcz fortepianowy

połysk.

 

swgP7Pg.jpg?1

fscolor.jpg?fit=683%2C457

 

Widać, że ruscy malowali chyba błyszczącymi farbami swoje wynalazki:

 

1465381042_yakovlev_yak-9.jpg

Yak7a.jpg

Link to comment
Share on other sites

Fajnie wygląda, malowanie z połyskiem przemawia do mnie a i samolocik sam w sobie przystojny:)

 

Przy takim stopniu zniszczenia powłoki malarskiej połysk by był jak w 10 letnim maluchu. Mam nadzieję że wszyscy wiedzą że samolotow nie malowało się farbą matową.

Link to comment
Share on other sites

Kolejny ciekawy model Twojego autorstwa. Malowanie znowu kunsztownie wyrychtowane. Niestety po raz kolejny również wrócił ten dziwny nalot na oponach. Spróbuj to jakoś inaczej wykonać następnym razem, bo wygląda jakby samolot przejechał się biało-beżowej farbie. Lepiej by było już ich w ogóle nie brudzić. Model jest naprawdę świetny, ale to mazidło fuj fuj fuj.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki. To jest mój wcześniejszy model. Teraz już nie stosuję tego pigmentu na koła.

Przy takim stopniu zniszczenia powłoki malarskiej połysk by był jak w 10 letnim maluchu. Mam nadzieję że wszyscy wiedzą że samolotow nie malowało się farbą matową.
Miałem nieczęstą możliwość zrobienia czegoś innego, niż zazwyczaj, więc zrobiłem. Moim zdaniem mógł się zużyć i nadal być błyszczący. Tutaj np. brudne/wypłowiałe i obdrapane zero, które się błyszczy. Warto oglądać foty i dochodzić do swoich własnych wniosków:

 

KcnWqpm.jpg?1

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie!

 

[dygresja]To, że owo Zero na obrazku się nadal błyszczy to efekt standardowego stosowania przez IJN błyszczących farb do malowania swoich samolotów bojowych. Nie był to może połysk lakieru fortepianowego ale głębokiego matu zdecydowanie tam nie było. Szereg powojennych (skądinąd wspaniałych) fotek z bazy Atsugi ukazujących zmatowiałe, odrapane i zdezelowane maszyny IJN pomógł w utworzeniu błędnego wyobrażenia odnośnie matowości japońskich farb. Praktycznie wszystkie porzucone/zdobyte maszyny IJN sfotografowane pod koniec wojny przez Aliantów stały dłuższą chwilę pod chmurką. A co dłuższa chwila pod gołym niebem robi z połyskiem farby jest dość powszechnie wiadome. [/dygresja]

 

A MiG zacny - bardzo podoba mi się zróżnicowanie połysku farby na różnych materiałach, z których by wykonany oryginalny samolot.

 

Pozdrawiam, Marek

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie!

A MiG zacny - bardzo podoba mi się zróżnicowanie połysku farby na różnych materiałach, z których by wykonany oryginalny samolot.

Pozdrawiam, Marek

Dzięki, fajnie że to zauważyłeś.

 

Mówiłem że wyciągasz je jak magik króliki z kapelusza.

Fajny jest.

Bierz się za P-40.

Dzięki. P-40 na razie nie mam w planach. Inne rzeczy czekają na dokończenie.

Link to comment
Share on other sites

  • Super Moderator

Super fajny migacz ;)

malowanie ekstra właśnie takie jak powinno być realne a nie zmanierowane (CMD itp) to tak samo jak z Me 262, wszyscy ryją linie nity a tam szpachla na gładko i do tego "plaster" ;)

ponoć matowa farba potrafi "zabrać" 10 % osiągów ja się tam nie znam ale większość samolotów (od współczesnych po WWII) które gdzieś tam oglądałem to właśnie do matu im było bardzo daleko

a i na współczesnych nity jakoś bardzo mało widoczne były.

Także wracając do modelu BRAWO i czekam na następny

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

ponoć matowa farba potrafi "zabrać" 10 % osiągów ja się tam nie znam ale większość samolotów (od współczesnych po WWII) które gdzieś tam oglądałem to właśnie do matu im było bardzo daleko

Dzięki. Tak się już przyjęło w modelarstwie, że wszystko musi być matowe, mimo faktów, które przeczą temu.
No Panie pikna maszyna. Bardzo podoba mi się malowanie. Całość wygląda bardzo realistycznie, naprawdę pięknie
Dziękuję!
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.