Woit Napisano 2 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 2 Stycznia 2022 Fakt, pomyliłem , nawet na moim screenie wyraźnie widać NMF we wnęce na suficie. Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 16 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2024 Uwaga wykopki Skrzydła poszpachlowane i doszlifowane ale prawda i tak wyjdzie na wierzch po położeniu podkładu... Wkleiłem także mocowania Mastera pod działka. Zupełnie przypadkiem , w jakiejś relacji doczytałem, że ta Tamiya to nie jest taka perfekcyjna. Aby wiatrochron ładnie się zgrał z kadłubem to należy go (kadłub) lekko poszerzyć. Mi to wyszło ok. 0,27 mm w polistyrenowych płatkach. Tak to wygląda z przyłożoną szklarnią. A tak od spodu. Zmontowałem jeszcze takie wloty z żaluzjami. Charakterystyczne dla tego egzemplarza. Czy warto było się męczyć? Mogłem przecież użyć części jakie pozostały z Arma Hobby po garbatym P-51. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 16 Grudnia 2024 Share Napisano 16 Grudnia 2024 Widzę, że "zmustangowało" Cię konkretnie! Podoba mi się ten kierunek :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 16 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2024 (edytowane) Bo to taki odpowiednik F-14 z czasów IIwś I długo polata, i zestrzeli, i bombkę zrzuci, a potem to i rakietką przyłożyć mógł... Mało tego, za pilotem, można było paxa posadzić. Zdarzało się, że wersję dwumiejscowe, latały bojowo i zestrzeliwały meserki czy tam foki. Do pełni szczęścia, serducho ma od Spitfire... Czego chcieć więcej. Edytowane 16 Grudnia 2024 przez Woit Korekta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 16 Grudnia 2024 Share Napisano 16 Grudnia 2024 18 minut temu, Woit napisał: Bo to taki odpowiednik F-14 z czasów IIwś To byłby raczej Korsarz... . 19 minut temu, Woit napisał: Zdarzało się, że wersję dwumiejscowe, latały bojowo i zestrzeliwały meserki czy tam foki. Please... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 17 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2024 17 godzin temu, greatgonzo napisał: To byłby raczej Korsarz... . Dla mnie takim powietrznym kocurem jest właśnie Mustang. Dla mnie . Rozumiem, że Corsair bardziej pasuje, innym, do tej roli, bo to pokładowiec z krwi i kości. Świetny pokładowiec, wszechstronny. Ale np. P-38 ma podwójny statecznik pionowy, jak F-14 a taki Mosquito radar i RIO na pokładzie. Nie zapominajmy o Caudronie, ten składał skrzydła w locie . Jak widać kandydatów jest wielu, dla mnie jest to Mustang i nie każdy musi się z tym zgodzić Cytat 17 godzin temu, greatgonzo napisał: Please Proszę: Cały tekst tu: https://pme.org.pl/2020/03/15/p-51d-5-na-354-fg-bruce-carr-tamiya-1-48/ No chyba, że to jakaś naciągana bujda na resorach. Chętnie dowiem się czegoś więcej o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 17 Grudnia 2024 Share Napisano 17 Grudnia 2024 Wykorzystywanie Mustangów przerobionych na riksze do misji bojowych wydaje mi się być podejrzane. Zdarzało się, że takie samoloty przywracano do pierwotnej konfiguracji i tu może szukałbym wyjaśnienia. Ale nie będę, bo research Tomka Gronczewskiego jest zwykle bardzo dobry, a i temat nie jest szczególnie mnie zajmujący. Natomiast nie można powiedzieć, że w 354th FG dwumiejscowe Mustangi latały tylko z oznaczeniem Pi. Z porównaniami Tomcata jest ten problem, że F-14 jest oczywistym kandydatem do tytułu Coolest Aircraft Ever. Jego ewentualny, drugowojenny odpowiednik, oprócz legitymowania się podobieństwami technicznymi i historycznymi, powinien też taki być, by porównanie w ogóle miało sens. Także Mustang nijak się nie łapie, a F4U - na luzie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawbo Napisano 18 Grudnia 2024 Share Napisano 18 Grudnia 2024 (edytowane) 8 godzin temu, greatgonzo napisał: F-14 jest oczywistym kandydatem do tytułu Coolest Aircraft Ever. Poprawiłem, co by było zgodne z rzeczywistością Edytowane 18 Grudnia 2024 przez slawbo literówka 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 5 Stycznia Autor Share Napisano 5 Stycznia Płatowiec sklejony w całość, troszkę biżuterii dodanej, jakieś druciki we wlotach i wylotach. Rama osłony kabiny dopasowana tak aby leżała a nie zwisała - wystarczyło lekko ją od wewnątrz podszlifować + troszkę kadłub. Coś tam ponitowane delikatnie, poszpachlowane ... No właśnie, i tu mały zgryz powstał. Na scalemates (link => klik) wytknięto mi, że niektóre linie podziału jednak powinienem zostawić. Materiał fotograficzny jednoznacznie (?) wskazuje, że faktycznie powinienem odtworzyć te linie. Ale wolę się zapytać niż potem jeszcze raz szpachlować. Co o tym sądzicie? A te owalne panele przy końcówce lewego płata też zaszpachlować? W różnych miejscach czytałem o systemie IFF. Czy ten egzemplarz posiadał takie coś? Jeśli tak, to jak to się przekładało na wygląd zewnętrzny? Krąży też taka grafika (poniżej). Co to za pręcik wystaje od spodu za kółkiem ogonowym? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Helmut Napisano 5 Stycznia Share Napisano 5 Stycznia Hm, mnie zaintrygowała ta grafika udostępniona na Scalemates przez Denisa - skan z jakiejś polskiem monografii Mustanga, gdzie niektóre blachy są oznaczone jako "platerowane". Czy ktoś się może orientuje, co to za publikacja i/albo wie, jakim metalem platerowano (wyobrażam sobie, że chodzi tu o pokrywanie galwaniczne), a co za tym idzie- jak to się odbijało na kolorystyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia To zapewne sposób na spolszczenie alcladu. Czyli całego poszycia, nie tylko Mustangów, które nie było stalą węglową, nierdzewną, płótnem itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 6 Stycznia Autor Share Napisano 6 Stycznia Godzinę temu, Helmut napisał: Hm, mnie zaintrygowała ta grafika udostępniona na Scalemates przez Denisa - skan z jakiejś polskiem monografii Mustanga, gdzie niektóre blachy są oznaczone jako "platerowane". Czy ktoś się może orientuje, co to za publikacja i/albo wie, jakim metalem platerowano (wyobrażam sobie, że chodzi tu o pokrywanie galwaniczne), a co za tym idzie- jak to się odbijało na kolorystyce? Blachę duraluminiową, która sama z siebie ma wysoką wytrzymałość mechaniczną ale nie za dobrą antykorozyjną łączy się na gorąco (walcuje, plateruje) z cienką warstwą o bardzo wysokiej (~99%) zawartości aluminium dzięki czemu właściwości antykorozyjne szybują bardzo wysoko. Taka kombinacja to Alclad - nazwa handlowa, która się szeroko upowszechniła. Kolorystyka przez to odzwierciedla barwy jakie przyjmuje czyste aluminium. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek59 Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia 3 godziny temu, Woit napisał: ... łączy się na gorąco (walcuje, plateruje) z cienką warstwą o bardzo wysokiej (~99%) zawartości aluminium W czasach dzisiejszych, również galwanicznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxy Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia Delikatnie zwracam uwagę, że śmigiełko nie takie. Jeśli ma być od wersji K to na pewno nie takie. To jest jest od D bez nakładek. Możesz oczywiście zrobic kamuflowanego P-51D z 303 z zestawowym smigłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxy Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia Nie wiem jak edytować wczesniejszy post. Chyba najbardziej podobne smigiełko do wersji K ma stary model Hasegawy P-51 D/K. podobno kazde pudełko ma dwa rodzaje śmiegiełek, te do wersji D i do K. Choc chyba są troche za krótkie. No ale nic jest doskonałe pod Słońcem na tym świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia (edytowane) 13 godzin temu, Woit napisał: Co to za pręcik wystaje od spodu za kółkiem ogonowym? ? prawdopodobnie odgromnik, ale na fotkach naszych nie widzę. Może tylko ja nie widzę. Owalny panel zostaw. Linia podziału na skrzydle? Otwarta limuzyna ma siedzieć na d... Śmigło podobne jest w Tamiyi koreańskiej / w 1:72?/ . Jest też chyba u edka. Edytowane 6 Stycznia przez marek d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiek13 Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia w razie czego jest tez Aires i Edek: https://www.martola.com.pl/pl142/produkty52096/p_51d_k_mustang_propeller_w_tool https://www.martola.com.pl/pl142/produkty42127/p_51d_k_mustang_propeller_w_tool https://www.martola.com.pl/pl142/produkty44244/f_51_mustang_propeller_w_tool https://www.martola.com.pl/pl142/produkty115084/north_american_p_51d_mustang_hamilton_standard_pro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia 42 minuty temu, marek d napisał: ? prawdopodobnie odgromnik, ale na fotkach naszych nie widzę. Może tylko ja nie widzę. To jest nas dwóch . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 6 Stycznia Autor Share Napisano 6 Stycznia @Maxy, @marek d, @mysiek13 - śmigło typu Hamilton od Quickboosta czeka w pudełku, podobnie jak wydechy i koła z owalnym bieżnikiem. Marku, panel zostawiam jak sugerujesz (do czego on właściwie jest?) a limuzynka siedzi jak trzeba, to już chyba na niebieskim w którymś wątku wbito do łba @barszczo - jak nie widać to nie ma zwłaszcza w tej skali. Dzięki Panowie za komentarze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia 4 minuty temu, Woit napisał: panel zostawiam jak sugerujesz (do czego on właściwie jest?) ..znajdziesz tu str 9 https://modelwork.pl/topic/46108-p-40-n-spitfire-mk-ix-n1k2-j-p-51d-a6m3-typ-32-i-inne-1-48-pamiętnik-sklejacza-szczęśliwego/page/9/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia 21 minut temu, Woit napisał: Hamilton od Quickboosta czeka w pudełku Nie Hamilton, a Aeroproducts . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Helmut Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia 12 godzin temu, Woit napisał: Blachę duraluminiową, która sama z siebie ma wysoką wytrzymałość mechaniczną ale nie za dobrą antykorozyjną łączy się na gorąco (walcuje, plateruje) z cienką warstwą o bardzo wysokiej (~99%) zawartości aluminium dzięki czemu właściwości antykorozyjne szybują bardzo wysoko. Taka kombinacja to Alclad - nazwa handlowa, która się szeroko upowszechniła. Kolorystyka przez to odzwierciedla barwy jakie przyjmuje czyste aluminium. OK, ale w takim razie z grafiki, do której się odwołuję, wynikałoby, że te panele, które nie zostały oznaczone jako platerowane, pozostawały w kolorze naturalnego duralu? Skadinąd wiadomo, że Mustangi (a zapewne i wszystkie inne samoloty) były mozaiką blach o różnym kolorze, ale dla mnie istotny jest fakt, czy tam zaznaczono panele, które były alcladowe ZAWSZE, niezależnie od serii produkcyjnej? I co za tym idzie - pozostałe nie były NIGDY? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia Godzinę temu, Helmut napisał: w takim razie z grafiki, do której się odwołuję, Nie wiem jakiej. W starej modelmani jest taki schemat. Blachy różnią się grubością i to może być przyczyną różnicy w odcieniach. przyczyna pewnie możliwości techniczno- produkcyjne. Nie jestem metalurgiem, ale mamy na forum inżynierów więc....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 6 Stycznia Share Napisano 6 Stycznia Rysunek jest niekompletny, co jest dość częstym zjawiskiem w przypadku monografii, gdzie publikuje się informacje na bazie zdobytych materiałów, nawet gdy nie wyczerpują tematu. Poszycie Mustanga, poza kilkoma elementami z nierdzewki, to alclad. Stosowano dwa stopy 24ST i 52 ST. Inne stopy pojawiały się na elementach konstrukcyjnych. Dominował 24; 52 to pojedyncze elementy jak końcówki skrzydeł i stateczników. Ani to, ani grubość blach nie wpływała na kolor, ze względu na specyfikę alcladu - zewnętrzną warstwę aluminium. Widoczne różnice w wyglądzie paneli wynikają głównie z gry światła na powierzchniach o różnym sposobie wykończenia. W grę wchodzą takie rzeczy jak kierunki walcowania, trawienie kwasem w miejscach spawanych, stopień weatheringu, sposób utrzymywania powierzchni przez obsługę, wymiana/ naprawa uszkodzonych elementów itd. W rezultacie efekt nie jest powtarzalny, a często zmienny w zależności układu obserwator - światło. Jeśli ktoś ma ochotę, może zrobić eksperyment i poszukać powtarzalnych efektów na zdjęciach P-51. Jeśli nawet uda się znaleźć jakąś zależność na kilku fotkach, to zaraz znajdzie się kolejna, która wywraca schemat. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 6 Stycznia Autor Share Napisano 6 Stycznia 6 godzin temu, marek d napisał: ..znajdziesz tu str 9 https://modelwork.pl/topic/46108-p-40-n-spitfire-mk-ix-n1k2-j-p-51d-a6m3-typ-32-i-inne-1-48-pamiętnik-sklejacza-szczęśliwego/page/9/ Dziękuję! 6 godzin temu, barszczo napisał: Nie Hamilton, a Aeroproducts . Tak, tak. Aeroproducts. To ze smukłymi łopatami 2 godziny temu, Helmut napisał: OK, ale w takim razie z grafiki, do której się odwołuję, wynikałoby, że te panele, które nie zostały oznaczone jako platerowane, pozostawały w kolorze naturalnego duralu? Skadinąd wiadomo, że Mustangi (a zapewne i wszystkie inne samoloty) były mozaiką blach o różnym kolorze, ale dla mnie istotny jest fakt, czy tam zaznaczono panele, które były alcladowe ZAWSZE, niezależnie od serii produkcyjnej? I co za tym idzie - pozostałe nie były NIGDY? @greatgonzojuż ładnie to wyjaśnił. Zresztą po co dawać część blach odpornych na korozję a część nie. Na poniższym zdjęciu widać, że większość kadłuba wygląda w miarę jednakowo. Różnicę widać jedynie na pasie przy wydechach (ale to w zasadzie chyba każda instrukcja modelu P-51 pokazuje) i coś tam mieni się na panelu przy napływie skrzydła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.