Graf Zeppelin 1945 - 1/700 Trumpeter

[chudyhunter]

7 minut temu, Dorotka napisał:

Też się skłaniam ku temu zestawowi do malowania "Bismarcka"...  Także już jestem ciekaw twojej opnii... 

Kupiłem takie dwa zestawy (ROYAL NAVY CAMOUFLAGES 1 i 2) jakiś czas temu do pomalowania Prince of Wales. Malowalem aero bez rozcieńczania i było dobrze, chociaż wydaje mi się że i tak mozna je spokojnie rozcieńczyc. Bardzo przyjemne farby i moim zdaniem dużo lepsze niż Vallejo, którymi maluję. Jestem z nich bardzo zadowolony, więc kupiłem bez chwili zastanowienia! 

[Dorotka]

9 minut temu, chudyhunter napisał:

Kupiłem takie dwa zestawy (ROYAL NAVY CAMOUFLAGES 1 i 2) jakiś czas temu do pomalowania Prince of Wales. Malowalem aero bez rozcieńczania i było dobrze, chociaż wydaje mi się że i tak mozna je spokojnie rozcieńczyc. Bardzo przyjemne farby i moim zdaniem dużo lepsze niż Vallejo, którymi maluję. Jestem z nich bardzo zadowolony, więc kupiłem bez chwili zastanowienia! 

Skoro tak, to zanabędę. Dzięki za info! 

[Szydercza Gała]

Lajfkolorem źle się je rozcieńcza, ale całkiem sympatycznie reaguja na X20A

[chudyhunter]

8 minut temu, Szydercza Gała napisał:

Lajfkolorem źle się je rozcieńcza, ale całkiem sympatycznie reaguja na X20A

Dobrze wiedzieć Gała, sprawdzę to, bo do nowej fukafki chyba będzie trzeba je rozcieńczyc.

[Szydercza Gała]

kupiłeś?

[chudyhunter]

Usiadłem wczoraj z moją drugą połową, przeprowadziłem poważną rozmowę ( ona albo modele ) i wyraziła zgodę na zakup, a to już baaardzo dużo   Tak więc od nowego roku zęby w ścianę, zbieranie okruszków i mam nadzieję że w lutym będę malował Grafa nowym sprzętem. 

[Szydercza Gała]

Moja mi pozwoliła na tą ekstrawagancję na 10 rocznicę

[chudyhunter]

Wmalych przerwach przy Fusiaku, zabrałem się za Grafa. Generalnie wszystkie większe części złożyłem i teraz pozostała zabawa z waloryzacją. O samym modelu mogę powiedzieć na chwilę obecną tyle, że Trumpek trochę słabo się postarał. Jest trochę nadlewek, a w zasadzie każda część jest do całkowitego szlifowania, części są słabo spasowane, a nawet nie pasują do siebie. Np. Jedna część, która powinna wejść w otwory na pokładzie nie wejdzie, bo brakuje otworów, a w ogóle pominę już fakt, że nawet gdyby były wszystkie, to i tak by nie weszła, ponieważ inna cześć zaktywa te otwory. No ale nic, części jest mało, więc można się pobawić. Dodatkowo zamówiłem dwa komplety anten radarowych, gdyz te zestawowe do niczego się nie nadają. 

https://m.ebay.pl/itm/Flyhawk-FH700136-1-700-WWII-German-Naval-Radar-I-/371702934050?txnId=1075927976024

https://m.ebay.pl/itm/Flyhawk-FH700137-1-700-WWII-German-Naval-Radar-II-/371702934085?txnId=1075927866024

 

[bazylms]

A dużo pierdół to chyba na nim nie ma, co? 

[chudyhunter]

Szczerze, to chyba najwięcej zabawy będzie z malowaniem samolotów. Sam model ma bardzo mało części i więcej zabawy będzie z dodatkami. W sumie mnie to cieszy, zwłaszcza że jednocześnie będę robił Kujawiaka. Sam kadłub Grafa jest dość duży 38 cm, więc części może mało, ale będzie co malować! 

[chudyhunter]

Po czterech miesiącach kompletowania części mam już chyba wszystko. W końcu dotarł do mnie pokład, który zamówiłem 3 miesiące temu i radary, tak więc można zabierać się do roboty. 

[macek25]

Super będę obserwować ... póki co mój 1/350 Graf Zeppelin w drodze. Jeszcze graty dokupić. Ale chyba poczekam skończę mojego Z43 i zajmę się grafem spee. Bo i jeszcze Prinz Eugen i Tirpitz hehe tylko czasu mało

[chudyhunter]

Kadłub został pomalowany, jednak muszę dokonać kilku poprawek. Nie wiem czemu, ale myślałem, że łączenie kadłuba z pokładem będzie mniej widoczne. Teraz niestety będzie musiała pójść w ruch szpachla, szlifowanie i znowu malowanie. Problemu z tym jakiegoś dużego nie będzie, ale trochę czasu na tym zleci. Jak się z tym uporam, to zabiorę za nadbudówki i resztę drobnicy. Następnie lakier i cała masa efektów specjalnych

[chudyhunter]

Chyba wcześniej nie pokazywałem, ale jakiś czas temu doszły mi tramwaje i nowe pojazdy. Niestety pojazdy, które są z tej samej firmy co tramwaje, trochę nie trzymają skali w porównaniu do reszty pojazdów. W sumie to nie ma co się tym przejmować, ponieważ mam tyle osobówek i ciężarówek, że nie będę musiał ich użyć.

[bazylms]

Super to kamo. 

[Szydercza Gała]

Robi robotę 

[tlb]

Nooo, kamo wygląda zacnie.

[Super_Hans]

Robisz nam tu pomału Akademie modelarstwa w 1/700 Chudy. Mimo, że dojdą jeszcze olejowe bajery to już widać kadłub okrętA a nie plastikową zabawkę..  "co nie zdążyła się ubrudzić".

Szacun za debiuty przy tych marmurach..  PoszłEś cesarskOm drogą kolego. I dobrze. Kiedyś i ja na nią wkrOczĘ. Bee...

[chudyhunter]

Teraz na to wszystko pójdzie lakier

 

[laskonogi]

Łał ekstra wyszło szacun !

[bazylms]

Ładnie to wyszło. 

[chudyhunter]

Dzięki Panowie. Też jestem zadowolony z efektu. Jest to moje pierwsze takie malowanie i z pewnością nie ostatnie! Teraz muszę sporo popracować nad pokładem. 

[Super_Hans]

Cacy wyszło malowanko.

Recepta na lufy z igieł.. jak się zetnie odpowiednio nasadke to można wsadzić ja do dremelka lub innego toola i wyprofilowac w stożek lekko. Żeby nie były takie rury. Przy masztach przecwiczylem. Prosta i szybka metoda. Na fotce właśnie igłę mam nasadzona. 

[chudyhunter]

Hans  przy najbliższej okazji się przetestuje! 

[chudyhunter]

No dobra, co było do pokończenia zostało pokończone, tak więc teraz mogę spokojnie ruszyć z budową Szczecina Na początek wstępny szkic i przygotowanie do budowy nabrzeża. Pierwszym pomysłem jaki przyszedł mi do głowy, jak zrobić cegły na nabrzeżu, było rycie w hipsie. Pomysł ten został szybko zweryfikowany negatywnie. Zrobić cegły na 4mm wysokości nabrzeża raczej nie jest łatwe. Drugi pomysł to pociąć paski hipsu o grubości 0,3mm, następnie naciąć je co 1 mm i składać ze sobą. Pomysł spoko tylko dużo roboty. Tak więc pociąłem prawie 6 m hipsu, wykonałem prawie 6000 nacięć i tak to wyszło. Teraz na górze nabrzeża muszę jeszcze wykonać płyty betonowe z odrobinę grubszego hipsu.

Edytowane 26 Lipca 2019 przez chudyhunter