Skocz do zawartości

T-55a 1/72


TankRed1070

Rekomendowane odpowiedzi

No cóz... z tym T-62 myślałem nie aż tak ambitnie. Zobaczyłem tego w Osprey'u i pomyślałem żeby zrobić coś na kształt i pogrzebać w zdjęciach z afganistanu i znaleźć cosik fajnego. Niekoniecznie z ekranami choć są bardzo kuszące. Fakt: liczba koniecznych przeróbek do wersji BDD zabija na wejściu. Aczkolwiek zdaje się być wykonalne. Jak dla mnie to jeszcze troche czasu upłynie do tego projektu bo mam jeszcze na oku paru "serbów"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Czesc,

 

żeby nie było że się obijam parę fotek z 'warsztatu":

 

7f7ffbbe6b9f838em.jpg

2dcc5de916ab763fm.jpg

 

Z górnej części kadłuba poodcinałem i powycinałem co niepotrzebne. Było sporo zabawy żeby wszystko pasowało ( a w tym modelu mało co pasuje) i pasowały blaszki. Lekko zmieniłem kształt otworu włazu kierowcy bo był za okrągły.

 

Zacząłem bawić się z wnętrzem bo z założenia wszystkie włazy będą pootwierane to żeby było cokolwiek. Szkielet siedzenia kierowcy na razie na plastelinie ;-)

 

2c8bbb60387e8d45m.jpg

51f108d89b2c9010m.jpg

 

Jak widać zacząłem składać blachy. Nigdy tego nie robiłem wiec troche mi zeszło na obczytanie się teoretycznie, zakup sprzętu (stacja lutownicza) i pierwsze próby. Błotniki wyszły bezbłędnie za to ze skrzynkami miałem problem. Jako że powierzchnie tam są zabezpieczone do fototrawienia zastosowałem takie mazidło do lutowania rurek CO. Fajnie się lutowało, za to jak tylko była minimalna szczelina lut wylewał się na zewnątrz. Masakra. Zwłaszcza przy tej skali. Na szczęście udało się tą cynę pozbierać za pomocą tzw. plecionki i powinno być dobrze. W sumie myślę, że chyba niepotrzebnie te skrzynki lutowałem

 

f5706c0b4f6bb95em.jpg

 

Posklejałem koła i wstępnie przeszlifowałem. Tak samo wieża: poszpachlowana i wstepnie przeszlifowana. Pozostaje w niej przeróbka do wersji 55a (ekrany na włazach).

 

Blaszki jeszcze nie przyklejone. Może uda mi się je wstawić jutro i co nieco pomalować.

 

Tempo jak widać nie jest zawrotne ale model nie jest z tych co to się same sklejają. Raczej broni się jak może ;-). Poza tym jak już pisałem nie mam aż tyle czasu...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, zapomniałem dodać, że błotniki będą mocowane w nacięciach w kadłubie (już jak widać wykonane) w miejscu oryginalnych plastikowych. Robota się niestety w weekend nie posunęła i zapowiadają się kolejne 2 tygodnie przerwy...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czas na ciąg dalszy. Niestety czasu nie nie mam za wiele ale coś tam się robi:

 

1. Powstało wnętrze. Ubożuchne, bo przez ten właz i tak niewiele będzie widać. Wzorowałem się na fotografiach i rycinach z "instrukcji obsługi":

2bd86c514a872676m.jpg

 

1fdef2e27fc444f3m.jpg

 

Po wstępnym pomalowaniu i ubrudzeniu wyglądało tak:

98eb119afba8dc5fm.jpg

 

Niestety zapomniałem zrobić zdjęć po ostatecznym pomalowaniu i przed zamknięciem kadłuba :-(

 

Przyszła kolej na te osłony włazów na wieży. Masa modelarska plus "czary z mleka" czyli kubki po serkach:

 

b255a18b5c035cfem.jpg

 

A tu drugi etap:

 

4c6d12efdf1fbc62m.jpg

 

Więcej masy modelarskiej i .....

 

 

juhu! zaczyna to to przypominać czołg w zarysie:

 

46a99e7259774b4bm.jpg

 

jak masa wyschnie będzie ciąg dalszy i jak nic mi nie wypadnie po drodze mam nadzieję podgonić z robotą w najbliższych dniach.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na widok tego czołgu, generałom NATO pewnie do dziś włosy stają dęba i pot wyskakuje na czole

Jestem pod wrażeniem wnętrza, bardzo ładnie. Chciałbym umieć zrobić tej jakości w moich czołgach. Czekam na postępy i życzę powodzenia w weekendowych zmaganiach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegę zza 'miedzy' - z Królewskiej Huty:) No, no, piękny czołg się robi widzę ;) Znaczy się najpiękniejszy tank pod słońcem, czyli T-55 !!

A czy nie myślał Kolega o malowaniu owego w barwach 3 Gwardyjskiej z NRD z późnych lat 70tych? Czterobarwny sowiecki kamuflaż z tego okresu to jest to! Ewenement w całym tzw. 'Układzie' - bordo/brąz/zieleń/czerń (ten ostatni to coś jak NATO Black, czyli ciemnoszary, bardzo ciemnoszary)

zdravi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

z tym wnętrzem to nie przesadzajcie. Żadna to rewelacja zwłaszcza, że i tak oprócz fotela prawie niczego nie będzie widać. Ale dziękuję i cieszę się że się podoba. Do wnętrza wieży bardziej się przyłożę bo tu będzie więcej widać.

 

Co do malowania to mój będzie w trójbarwnym kamuflażu z oddziałów serbów bośniackich. Na początku relacji dałem link to zdjęcia konkretnego wozu (niestety istnieje tylko to jedno).

 

Odnośnie postępów prac to osłony wokół włazów praktycznie skończone. Jeszcze tylko troszeczkę szpachli i ostatni szlif.

Właz dowódcy wykorzystałem oryginalny tylko mocno podpiłowany. Będę go musiał jeszcze trochę poprzerabiać bo na zdjęciach osłony peryskopów troszkę się różnią.

Stan na dziś wieczór:

304f0057e1b6be14m.jpg

6011049e14826398m.jpg

 

Odnośnie tego NRD_owskiego malowania: nawet nie wiedziałem że takie było! Chętnie zobaczę jeśli masz jakieś zdjęcia. Mnie bardzo interesowało zrobienie serbskiego. Zresztą planuję całą serię pojazdów z b. Jugosławii. Wdzięczny temat na modele bo jest sporo zdjęć a sprzęt był katowany niemiłosiernie więc obicia, rdza i brud nie są tu żadną fikcją.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jak ten T-55A wyjdzie bo temat jest mi bliski, tylko że ja nadal czekam aż jakiś producent raczy wydać "normalny" model - walczyłem z ACE parę lat temu i tylko wieża mi została...

 

Czterobarwny kamuflaż też mnie zaciekawił, ja znam co najwyżej trójkolorowy (zieleń + brązowo-czerwony + niebiesko-szary).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

oto stan na dziś:

bb6fd5f58541cc5em.jpg

 

Wieżę na razie zostawiam w spokoju i czas podciągnąć podwozie.

W pierwszej kolejności wyżyłem się na tych takich podkładkach z 4 śrubami każda na przedzie kadłuba. Tzn. Śruby są na zdjęciach a na modelu jakieś marne paski. Paski na przodzie wanny zostały bezlitośnie spiłowane bo były w złym miejscu: cofnięte o jakieś 2mm bo w tym miejscu wypadało łączenie wanny z górną częścią. Dałem nowe i imitacje śrub:

8556a0bec2da32eam.jpg

BTW: wiem że niektóre wahacze są krzywe ':evil:' ale to pójdzie do korekty!

Takie same podkładki na górze i pokusiłem się przy okazji o zrobienie spawu na lączeniu jak w oryginale:

5864f758a05862cdm.jpg

 

Przy tych operacjach bezcenny okazał się klej "limonka" wamod-u. Świetnie wpływa w szczeliny, nie rozpuszcza kadłuba i co ważne: klei. Rewelacja. Bez tego wynalazku nie dał bym rady z tymi drobiazgami. ':piwo:'

 

Potem przyszła kolej na zamontowanie błotników no i pojawiło sie pytanie: co z kolektorem spalin?

Oryginalny wylądował w śmieciach bo był częścią starego błotnika.

Skoro byłem przy blachach, miałem przed oczami zdjęcia wozu postanowiłem coś wyrzeźbić z metaloplastyki.

Skasowałem jedna puszkę po piwie (Lech) i wyszło takie coś:

00d9ef136f7fc6fam.jpg

A na to oczywiście jeszcze taka tłoczona osłona:

bb6fd5f58541cc5em.jpg

Osłona jest w "wersji beta" wiec pójdzie do dopieszczenia.

Cóż, oprócz kół to niewiele plastiku mi zostało do obróbki tak więc mój warsztat na dłużej zamieniam na blacharnio-lakiernię ;-)

 

Lakiernię bo chcę prysnąć podwozie przed zamontowaniem kół.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

ACE nie jest takie tragiczne. A zresztą jakość ich modeli też się poprawia. Mam jeszcze w zanadrzu M-84 (czyli przeróbka T-72), który wygląda całkiem przyzwoicie. Gąsienice co prawda do wyrzucenia ale reszta jest całkiem całkiem. Jak ze spasowaniem nie wiem bo jeszcze się za niego nie brałem.

Ten T-55 fakt, jest fatalny ale się nie zniechęcam bo i tak wycisnę z niego co się da. Ale i tak kilka produktów ACE jeszcze popełnię bo po protu robią modele wozów, których nikt inny nie robi. Ale o tym już kiedy indziej w innych relacjach. Ostateczne wrażenia z budowy mam zamiar dać w podsumowaniu na koniec wątku warsztatowego. Może komuś się przyda?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A. No tak. Zapomniałem:

Chciałbym zrobić wnętrze wieży. Chociaż tak ogólnie. Mam trochę zdjęć i rysunków ale nie mam dobrych rzutów armaty. Może ktoś z Was ma?

 

Albo inaczej: czy jest jakaś armatka produkowana jako model, którą po przeróbkach dałoby się wykorzystać? Lufę mam metalową i chodzi oczywiście o to co jest w środku wieży ;-)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zdjęciami nie dysponuje więc nie mogę Ci pomóc. Uważaj jednak bo w przerwach od mojego jaszcza monitoruję Twoje prace na T 55 czujne strzegąc, abyś nie ujawniał zachodnim reakcyjnym elementom kapitalistycznym szczegółów konstrukcji tego wspaniałego wozu ;)

 

Wróg podsłu:bip:e!

Wnętrze - czekam szczekam na foty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Wnętrze przedziału kierowcy już było a wnętrza wieży na razie nie ma. Szukam jakiegoś pomysłu na to działo a na razie podłubie w podwoziu. I masz rację: będę się pilnował bo wróg czuwa. I Dzięki za doglądanie sprawy.

Pozdrawiam i idę szukać części do działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nikt z odwiedzających nie jest mocny w temacie. Już już prawie miałem się podddac, kiedy kolejne wieczory googlowania nic nie dawały ale w ramach relaksu odwiedziłem księgarnię i wpadł mi w łapki 3 numer pisemka Super Model gdzie do relacji z budowy kijowego zestawu w 1/35 nie wiadomo jakiej firmy bo autor nie napisał. 1/35 nie robię więc nie wiem. Nie ważne. Szkoda, że autor nie wysilił się na poprawienie ewidentnych błędów prodycenta zestawu bo wygląda to tragicznie pomimo, że model wykonany całkiem fajnie ale ostateczny efekt moim zdaniem sfajczony. Jak dla mnie to najfajniejsze jest to, że do artykułu załączono ilustracje z instrukcji obsługi, w tym te, których szukałem: rzuty armaty!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Po wakacyjnej przerwie jest ciąg dalszy. Oto stan na dziś:

5a17209a695959de.jpg

Jak widać na załączonych obrazkach robota posunęła się znacznie. Na razie wieżę zostawiłem w spokoju i skupiłem się na kadłbie. Układ jezdny kompletny ale muszę przyznać, że klejenie tych blaszanych gąsienić to coś dla masochistów. To moje absolutnie pierwsze blaszki w życiu i chyba trochę za ambitnie pojechałem. Wyszło jak wyszło, ale chyba nie całkiem tragicznie? Mam nadzieję że po pomalowaniu bęzie to wyglądać lepiej.

Pozostałe zdjęcia:

2086c00e138d5eee.jpg

fc5fd9a5881d33b3.jpg

0b1b07e8d2ed65e3.jpg

ba418ac4989e1732.jpg

809dff9a9111c9ea.jpg

e1919de0bf19b7bc.jpg

Wiele drobiazgów wciąż czeka na przyklejenie a to i owo trzeba poprawić. Jest sporo plam do zmycia debonderem i szpar do delikatnego zaszpachlowania.

Pozdrawiam i czekam na opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobaczysz, że osiągnięty efekt wynagrodzi Ci wszystkie męki z gąskami i blaszkami... jest dobrze!

Dzięki! Męki to były z gąskami. Blaszki OK. Zresztą, polubiłem tę technologię. Cudowne są te drobiazgi i już nie wyobraża sobie robienia modeli bez nich.

 

Jak pisałem, nie wszystko wyszło całkiem prosto ale tam i tak będzie jeszcze cała masa bambetli, kurzy i błota bo to będzie pojazd z prawdziwej wojny a nie parady wojskowej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.