Skocz do zawartości

T-55a 1/72


TankRed1070

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 weeks later...

Tak, czas odgrzebać temat i pokazać co się dzieje. Jak zwykle nie za dużo ale zawsze coś:

 

1. Prawie zakończone prace we wnętrzu wieży: siedziska załogi już na miejscu:

 

b4b3d7aa455af94a.jpg

 

6e8056330668b0dc.jpg

 

2. Popracowałem nad wieżą z zewnątrz: dodałem jak radziliście delikatną fakturę, trochę śrubek, uchwyty i inne dziadostwa. Oczywiście trochę tego jeszcze zostało ala mam nadzieję podciągnąć w najblizszych dniach:

 

5a603fb2959512a8.jpg

 

ec1eb296fe3b78ef.jpg

 

3. Popracowałem też nad DSZK. To nie jest tak w 100 5 od podstaw bo wykorzystałem jeden z zestawy Enigmy ACE, który mam jako magazyn części zamiennych:

 

a72e1350a2132439.jpg

 

4. No i jacyś ludzie się pojawili! Tylko że to słowianie, i zamiast dać się oszlifować to otworzyli flaszkę:

 

121b65c27435894a.jpg

 

 

Pozdrawiam!

 

PS: sporo czasu zajęło mi dzierganie tego grosika w skali 4:1 i ciosanie wielkiej zapałki. Myślę, że efekt tym razem jest zadowalający

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż szkoda będzie malować tak ładnie się prezentuje z tymi blaszkami

 

Zawsze pozostaną zdjęcia na pamiątkę. Jeśli np. schrzanię malowanie i model będzie do wyrzucenia to będzie co wspominać....

 

Spaw na górnej części wieży dookoła włazów to wyciągnięta ramka?

 

Nie. W oryginale był tam taki rancik, nad którym wystarczyło popracować mini śrubokrętem

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczne. Twoja wieża wydaje mi się nawet bliższa oryginałowi niż ta z T-55A Ace, w którym osłony antyradiacyjne były chyba zbyt duże.

A tankujący tankiści z zestawu Oriona zapewne, może na dioramie tak ich właśnie posadzisz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa otuchy a co do malowania - fakt. Też się trochę boję. Ale chyba większym probleme będzie mycie przed malowaniem. W najbliższych dniach chcę pomalować porządnie wnętrze.

 

Figurki Oriona oczywiście i myślę że ci dwaj (jeśli wcześniej nie pomrą z przepicia) znajdą się na podstawce.

 

Modelarz - co do asłon antyradiacyjnych to tych "oryginalnych" z ACE nigdy na oczy nie widziałem. Moje są na podstawie przeskalowanych do 1/72 rzutów i dziesiątek zdjęć. W sumie to było więcej kombinowania niż roboty. Szczegóły jak one powstawały są myśle dość dobrze udokumentowane w tym wątku.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za cudo! Szkoda go malować. Te pampry z tak gównainego tworzywa nie przystają do czołgu (polecam prace Patrica Lapalu).

 

Tworzywo faktycznie g--e. Ale jak pisałem oni jeszcze przed obróbką. Spróbuję ich oszlifować i sensownie pomalować. Jak będą odstawać to ich wyrzucę i tyle. Lepszych " z epoki" nie znalazłem

Prace Patrick-a oglądałem. Fajne.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psychopata! Normalnie ludzie wiedzą, że w skali 1/72 NIE IDZIE TAK ZROBIĆ MODELU!!!!

Podaj mi namiar na swojego dilera Ja też tak chcę

A tam zaraz psychopata. Jak widać na obrazkach - idzie tak zrobić i nie ma wtym żadnej magii. Uczę się podpatrując produkcje na forum (Twoje też!).

 

Co do dilera: jasne pełne jest najlepsze. Jeszcze puszeczka na błotniki zostaje ;-)

Może Cie kiedyś namierzę u Erniego w sklepie to sie umówimy na wspólne spożycie ;-)

 

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może Cie kiedyś namierzę u Erniego w sklepie to sie umówimy na wspólne spożycie ;-)

 

 

Pozdrawiam!

 

Się wproszę hehe tylko jak ja do domu wrócę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może Cie kiedyś namierzę u Erniego w sklepie to sie umówimy na wspólne spożycie ;-)

 

 

Pozdrawiam!

 

Się wproszę hehe tylko jak ja do domu wrócę

W razie wyższej konieczności zostaniemy w sklepie do rana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może Cie kiedyś namierzę u Erniego w sklepie to sie umówimy na wspólne spożycie ;-)

 

 

Pozdrawiam!

 

Się wproszę hehe tylko jak ja do domu wrócę

W razie wyższej konieczności zostaniemy w sklepie do rana

 

He he, to widzę że nie ma problemu! Pomysł się rozwija. Super!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz lepiej

Jakby mi się udało wykonać tyle żelastwa z dodatkiem tworzywa, to chyba bym olał malowanie i zostawił go jako 'demonstrator technologii'

A poza tematem, po obserwacji Twojego tematu, i przeczytaniu TEGO artykułu, stwierdziłem, że czas (i warto!) się rozwijać. Pierwszą zabaweczką do delikatnej waloryzacji będzie BTR-152 ICMu, a następnie lecimy po zamówionego niedawno BMD-2 ACE

Czekam na następne natchnienia i powodzenia życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz lepiej

 

Dzięki. Są postępy po tzw. "long-łykendzie" zdjęcia

 

Jakby mi się udało wykonać tyle żelastwa z dodatkiem tworzywa, to chyba bym olał malowanie i zostawił go jako 'demonstrator technologii'

 

Już mnie tu paru ludzi przed Tobą namawiało! Nie nie. Mam za fajne malowanie, kalki i pomysł na podstawkę. Ale obiecuję, że będzie dużo zdjęć "gotowca" przed rozpoczęciem malowania.

 

A poza tematem, po obserwacji Twojego tematu, i przeczytaniu TEGO artykułu, stwierdziłem, że czas (i warto!) się rozwijać. Pierwszą zabaweczką do delikatnej waloryzacji będzie BTR-152 ICMu, a następnie lecimy po zamówionego niedawno BMD-2 ACE

Czekam na następne natchnienia i powodzenia życzę!

 

Bardzo się cięszę, że ten warsztat stał się inspiracją. Ja też się cały czas uczę a ten modelik to jeden wielki poligon. Zresztą jak widać już dawno zaczął żyć własnym życiem bo tego wnętrza w ogóle nie było w planach. Ale to chyba właśnie tak ma być. Robota idzie powoli ale daje cholerną satysfakcję i relaks. A przy okazji nie spodziewałem się, że poznam T-55 aż tak dokładnie.

 

Powoli zaczynam widzieć koniec sklejania. Jak jutro i pojutrze uda mi się popracować to już samo malowanie i brudzenie zostanie.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co robisz z tą 72 klasyfikuje się do wysłania Cię na obowiązkowe badania psychiatryczne - imponujące dzieło

Eeee, wystarczy na dwa dni do sklepu do nas My już z Ernim sprawimy, że dłuuuugo niczego więcej nie zrobi - rączki będą się trzęsły przez dwa tygodnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.