Ogólne rozmowy o dyszach

[Mariucha]

30 minut temu, Solo napisał:

No i zapisałem sobie żeby Bentleya jednak nie brać, wystarczy skoczyć do salonu Volkswagena, zaoszczędzę jakieś 800 tysięcy a w sumie będzie to samo.

Naprawdę, tyle właśnie zrozumiałeś z wątku o bentleyu?... 
Spoko  

 

Edytowane 10 Kwietnia 2019 przez Mariucha

[Tap-chan]

To strategiczne zajęcie załego rynku. Są tacy , co dadzą 2500 bo to Iwata. No ale takich, których nie stać jest więcej. Są więc procony, różniące się zewnętrznie i już kolejny segment rynku nie kupuje Badgerów czy H&S tylko japońce. Marża mniejsza, ale klientów więcej, a na Iwaty i tak znajdą zapaleńców, jak widać po dyskusji. Mądry krok. Można ciągle doić tych, co dają dużo, ale i tych biedniejszych, ciągle oferując wysoką jakość.

[Solo]

3 minuty temu, Tap-chan napisał:

Są więc procony, różniące się zewnętrznie i już kolejny segment rynku nie kupuje Badgerów czy H&S tylko japońce.

To by naturalnie miało sens, o ile obie marki, tj. Iwata i Procon miałyby jednego właściciela.
Czy tak jest w rzeczywistości?

[Herod]

IMO jeżeli części z jednego aerografu pasują do drugiego i są tańsze to można się tylko z tego cieszyć. :P 
 

[Solo]

W sumie racja.

*zgroza, animowane gify nie działają!

Edytowane 10 Kwietnia 2019 przez Solo

[Qz9]

3 godziny temu, Mariucha napisał:

No tu już pojechałeś po bandzie ciut...   Ktoś wcześniej pisał... To ja napiszę teraz, że to powoduje, że mi lepiej leży w ręku. I co teraz?  

lużny cytat z wątku o aerografach  niezadowolonego użytkownika Iwaty CM i  PS-770. Nie chce mi się szukać, bo po co?

A teraz to napisze, że jeden lubi jak mu cyganie grają drugi jak mu skarpety śmierdzą, cytując klasyka.  

[Miniex]

Witam,

Czytam Wasze wypowiedzi i raz mnie śmiech ogarnia a raz robię oczy jak "pińć złoty".  Ale do rzeczy mam CM i 770 i powiem Wam że kiedyś próbowałem przełożyć dysze tak dla "zabawy-sprawdzenia" i co wywnioskowałem to może i pasują ale dysza z 770 pasuje do CM ale nie do końca   tzn da się wkręcić ale traci szczelności . Sprawdziłem w robocie pod "mikroszkopem" i okazuje się że w GS jest troszkę inny gwint, ma inny skok , jest przesunięcie na module o jakieś 0,025 mm i to żebym sprawdził tylko jedną dyszę, sprawdziłem 3 szt. i wyszło tak samo. Suma sumarum niby pasuje ale jednak GS ma ciut inną tolerancję co do swoich wyrobów. Jedak dla modelarzy i innych plastyków te rozbieżności są znikomo małe. 

Jak najbardziej polecam GS i Anesta  a z moich doświadczeń nie poleciłbym nic H&S, już Neo jest lepsze w użyciu. 

[Solo]

8 minut temu, Miniex napisał:

Ale do rzeczy mam CM i 770 i powiem Wam że kiedyś próbowałem przełożyć dysze tak dla "zabawy-sprawdzenia" i co wywnioskowałem to może i pasują ale dysza z 770 pasuje do CM ale nie do końca

Tutaj chyba już nie ma wiele do dodania. Jednak Bentley a Mondeo to dwie różne rzeczy - to niespodzianka.

Edytowane 10 Kwietnia 2019 przez Solo

[miaziol]

11 godzin temu, Qz9 napisał:

 

Ps: Jaguary w latach 90tych odpalało się kluczykiem od Forda Transita

 

Guzik prawda do jaguara były dłuższe kluczyki i fordowskie surówki nie pasowały, miałem jeździłem dorabiałem to wiem   

Oszukańcze praktyki Apple ile ja to sie na ten. temat naczytałem, tyle że iphona X i nowszych nie odblokuje sie w 15 minut wydrukiem z drukarki 3d.

Jedyne telefony ze sprzętowym chipem szyfrującym i hasłem do systemu trzymanym po za płytą główną ale no oszukują. Używam ich sprzętu od wielu, wielu lat. Pierwszy imac miał jeszcze kineskop crt. Na przestrzeni tych ponad 20 lat zdarzyły mi się 2 naprawy gwarancyjne obydwie z uśmiechem na ustach i żadna nie trwała dłużej niż trzy dni. Także ten tego ja dalej będę nosił swoje pieniądze do tej oszukańczej i pazernej firmy i dalej będę przepłacał w mniemaniu innych. Ja nikomu nie zaglądam do portfela i nie życzę sobie żeby mi zaglądano a teksty o oszukiwaniu przez firmy to sobie wtyknijcie w zakamarek. Z mojej praktyki a nie z opowieści dziwnej treści w internetach wynika coś zupełnie innego . Wiecie co lejecie do swoich samochodów? Stary żużyty olej silnikowy, płyn hamulcowy czy glikol. Anyway płyny do chłodnic różnią się tylko kolorem jak zamówisz 25t to ci doleją takiego barwnika jakiego będziesz chciał. Nowe opony, części się utylizuje tak po prostu. P.S jutro stuttgart i daimler fabryka skrzyń biegów, odbieram stary olej, tylko po co oni tam drożdży dają?

[HKK]

Czyli jednak nie 100% identyczne, za to pasują a różnice nie będą raczej dostrzegalne. Prawda tym razem znowu gdzieś pośrodku.

11 godzin temu, Solo napisał:

Tutaj chyba już nie ma wiele do dodania. Jednak Bentley a Mondeo to dwie różne rzeczy - to niespodzianka.

Więc jeśli nie wybierasz z wypowiedzi to co Ci pasuje, to zgadzasz się również z tym:

11 godzin temu, Miniex napisał:

Jedak dla modelarzy i innych plastyków te rozbieżności są znikomo małe. 

Jak najbardziej polecam GS i Anesta  a z moich doświadczeń nie poleciłbym nic H&S, już Neo jest lepsze w użyciu. 

[Qz9]

2 godziny temu, HKK napisał:

Czyli jednak nie 100% identyczne, za to pasują a różnice nie będą raczej dostrzegalne. Prawda tym razem znowu gdzieś pośrodku.

Więc jeśli nie wybierasz z wypowiedzi to co Ci pasuje, to zgadzasz się również z tym:

jeśli to że dysza po przykręceniu nie jest szczelna określasz że pasuja to masz rację 

[Solo]

Zawsze można uszczelnić Maskolem.

[HKK]

23 minuty temu, Qz9 napisał:

jeśli to że dysza po przykręceniu nie jest szczelna określasz że pasuja to masz rację 

Cóż, Dave https://www.facebook.com/davegs.airbrush.exploration/ tego nie stwierdził, chociaż robił próby z Olymposami, Micronami i Proconami. Ma ich kilkanaście.

Ja zamieniałem dzysze i iglice między Proconem 289 i Iwatą HP-CH. Też nie było nieszczelności.

Niektórzy przy demontażu dyszy w Iwacie uszczelniają ją powtórnie np. pszczelim woskiem. Oznaczałoby to, że w Iwacie może pojawić się nieszczelność na gwincie dyszy? Ja mam dysze nie uszczelnione i póki co przecieków nie stwierdzam.

Edytowane 11 Kwietnia 2019 przez HKK

[Qz9]

Różnica w skoku gwintu oznacza, że go sobie rozwalisz przy wkręcaniu/odkręcaniu. Bo inny skok w jednej i drugiej czesci powoduje, że się nawzajem ścinają,  ponieważ korpus jest z mosiądzu a dysza stalowa to rozwalasz gwint w korpusie.

Jak rzuciłem okiem na tego fejsa, to zwróć uwagę że on wymienia całą końcówkę a nie tylko dyszę czyli łącznie z  Head Nozzle Base częśc 1D na schemacie Iwaty CM https://cdn.shopify.com/s/files/1/0006/8947/1551/files/ICM1102-IM_1.pdf?17734770858576446186 

Także akurat w tym wypadku wszystko jest ok, bo korpus ma zgodny gwint z bazą a mowa była o gwincie między częściami 1D i 1C i tu jest pies pogrzebany. 

Edytowane 11 Kwietnia 2019 przez Qz9

[HKK]

38 minut temu, Qz9 napisał:

Jak rzuciłem okiem na tego fejsa, to zwróć uwagę że on wymienia całą końcówkę a nie tylko dyszę czyli łącznie z  Head Nozzle Base częśc 1D na schemacie Iwaty CM

Owszem, ale w wątku:

https://www.airbrushforum.org/threads/first-impression-procon-boy-ps-270-mr-hobby-gsi-creos.19272/page-11

stwierdza:

(...)You can use a PS770 nozzle on that micron head - I can identify no differences between the Procon, and Iwata .18 nozzles.

Z drugiej strony mówi, że Iwata wprowadzała zmiany w kolejnych generacjach Micron-a. Może tu kryje się zagadka Twoich odmiennych pomiarów?

[Solo]

Godzinę temu, Qz9 napisał:

Różnica w skoku gwintu oznacza, że go sobie rozwalisz przy wkręcaniu/odkręcaniu. Bo inny skok w jednej i drugiej czesci powoduje, że się nawzajem ścinają,  ponieważ korpus jest z mosiądzu a dysza stalowa to rozwalasz gwint w korpusie.

Po tym co tu wyczytałem na serio w ogóle już nie myślę o próbie wsadzania części Procona do Iwaty. Ja rozumiem i wierzę że podobieństwo części jest duże i w zasadzie da się na takich "hybrydach" pracować, ale aerografy Iwaty są zbyt precyzyjnie wykonane (nie mówię już o kosztach) żeby wsadzać na siłę coś, co jednak może je uszkodzić. Do Iwaty stosuje się części Iwaty, Procon to inna bajka.

[Qz9]

Dla tych rozważań to ja jestem średnio reprezentatywny - swoje aerografy już mam i nie zamierzam żadnego dokupować, raczej pewnie pozbędę się dubletów - ale w tym atku z forum o aerografach to jak tak na szybko rzuciłem okiem to jest informacja, że do korpusu 289/270 da się założyć cały head system od 770. Tu jest dopiero możliwośc poszalenia za małe pieniądze  i pisze to zupełnie poważnie..

Edytowane 11 Kwietnia 2019 przez Qz9

[HKK]

49 minut temu, Qz9 napisał:

do korpusu 289/270 da się założyć cały head system od 770. Tu jest dopiero możliwośc poszalenia za małe pieniądze  i pisze to zupełnie poważnie..

To jest fajna opcja. Prawda. Jednak 289/270 jest dość ciężki i ma długi dziób (na mój gust). 770 jest krótszy i lżejszy. Nie musi, ale może robić różnicę przy pecyzyjnej pracy. Jak myślisz?

[toled]

Z tymi dyszami od H&S jednak musi coś być na rzeczy, ja rozwalam średnio jedną dyszę na pół roku - mikropęknięcia na jej końcach. I obchodzę się ze sprzętem delikatnie, jednak używam go bardzo często. 

[HKK]

5 minut temu, toled napisał:

Z tymi dyszami od H&S jednak musi coś być na rzeczy, ja rozwalam średnio jedną dyszę na pół roku - mikropęknięcia na jej końcach. I obchodzę się ze sprzętem delikatnie, jednak używam go bardzo często. 

Muszą coś z tym zrobić, bez dwóch zdań. Inaczej, to nawet Ultrę początkującemu będzie głupio polecać.

[Tap-chan]

Guzik prawda do jaguara były dłuższe kluczyki i fordowskie surówki nie pasowały, miałem jeździłem dorabiałem to wiem   
Oszukańcze praktyki Apple ile ja to sie na ten. temat naczytałem, tyle że iphona X i nowszych nie odblokuje sie w 15 minut wydrukiem z drukarki 3d.
Jedyne telefony ze sprzętowym chipem szyfrującym i hasłem do systemu trzymanym po za płytą główną ale no oszukują. Używam ich sprzętu od wielu, wielu lat. Pierwszy imac miał jeszcze kineskop crt. Na przestrzeni tych ponad 20 lat zdarzyły mi się 2 naprawy gwarancyjne obydwie z uśmiechem na ustach i żadna nie trwała dłużej niż trzy dni. Także ten tego ja dalej będę nosił swoje pieniądze do tej oszukańczej i pazernej firmy i dalej będę przepłacał w mniemaniu innych. Ja nikomu nie zaglądam do portfela i nie życzę sobie żeby mi zaglądano a teksty o oszukiwaniu przez firmy to sobie wtyknijcie w zakamarek. Z mojej praktyki a nie z opowieści dziwnej treści w internetach wynika coś zupełnie innego . Wiecie co lejecie do swoich samochodów? Stary żużyty olej silnikowy, płyn hamulcowy czy glikol. Anyway płyny do chłodnic różnią się tylko kolorem jak zamówisz 25t to ci doleją takiego barwnika jakiego będziesz chciał. Nowe opony, części się utylizuje tak po prostu. P.S jutro stuttgart i daimler fabryka skrzyń biegów, odbieram stary olej, tylko po co oni tam drożdży dają?

Apple niedawno przyznał, że wraz z aktualizacjami spowalnia(ł) taktowanie starych telefonów. Niby po to, żeby chronić przed przegrzewaniem czy tam zużyciem baterii, ale nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć, że było to celowe postarzanie sprzętu. Tak więc nie można powiedzieć, że firmy nie oszukują klientów.

[Solo]

24 minuty temu, Tap-chan napisał:

Tak więc nie można powiedzieć, że firmy nie oszukują klientów.

Wręcz przeciwnie, jak się wczytasz w ich wyjaśnienia takich afer, to oni zawsze kierują się troską o dobro klienta. No zawsze.

41 minut temu, toled napisał:

Z tymi dyszami od H&S jednak musi coś być na rzeczy, ja rozwalam średnio jedną dyszę na pół roku - mikropęknięcia na jej końcach. I obchodzę się ze sprzętem delikatnie, jednak używam go bardzo często.

Ja nigdy takich problemów nie miałem (poza jednym wypadkiem, jak sądzę wyłącznie z mojej winy), więc skoro tak Wam teraz te dyszę pękają na potęgę, to możliwe że jest jakiś problem materiałowy, może H&S zmienił ostatnio dostawę materiału albo technologię i przez to te dysze takie słabe.
Na szczęście mam zapas starych dyszy które nie pękają, i iglic które się tak nie gną z byle powodu.

[HKK]

13 minut temu, Solo napisał:

Na szczęście mam zapas starych dyszy które nie pękają, i iglic które się tak nie gną z byle powodu.

Może coś w tym jest. H&S stały się popularne w Polsce w okolicach 2007 roku i przez wiele lat nie było słychać narzekań. Z drugiej strony, ludzie je wtedy zwykle porównywali z pseudoiwatami, a one miały te dysze dalece gorsze, więc postęp był.

[miaziol]

54 minuty temu, Tap-chan napisał:

16 godzin temu, miaziol napisał:

 

Apple niedawno przyznał, że wraz z aktualizacjami spowalnia(ł) taktowanie starych telefonów. Niby po to, żeby chronić przed przegrzewaniem czy tam zużyciem baterii, ale nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć, że było to celowe postarzanie sprzętu. Tak więc nie można powiedzieć, że firmy nie oszukują klientów.

Nie tak nie dawno tylko rok temu, spowalniane były telefony ze słabymi bateriami coby przy niskiej temperaturze nie padały mając 20% baterii. W zamian Apple dało wymianę baterii za całe 129zł w autoryzowanym serwisie. Do tej pory leży u mnie w szafie ip2, 3gs, 4s, 5s, 6s, aktualnie używam x-a. Nie ma to jak wyciąć dwa słowa z wiadomości i zrobić z tego młyn. 

 

Oszustwo to sprzedaż recyklingowanych produktów jako nowe a to się dzieje na codzień na skalę przemysłową i wcale nie robi tego apple. 

[Qz9]

wszyscy spowalniają w obawie przed awarią. mój służowy fujitsu siemens od 2 miesięcy próbuje mi zainstalowac program ochrony baterii polegając  na zmnieniszeniu programowym jej pojemnosci o 30 % bo gdzies tam sie podobny laptop zagotował...