Skocz do zawartości

Dassault Mirage III C - 1:48 - Eduard Profipack


eLCe

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ja patrzyłem na te panele to wydawało mi się, że są za bardzo jednolite. Być może to oświetlenie tak działa (jeszcze nie dorobiłem się porządnej lampy ale wszystko w swoim czasie). Wszystkie ciemne elementy potraktowałem nierównomiernie matowym aluminium. Ale jeśli będą gryzły w oczy to je poprawię. Co do powierzchni... Jest gładka i jednolita ale niestety przy oglądaniu z bliska gdzieniegdzie opadł na farbę kurz(podczas nakładania głównej warstwy metalizera) zanim ta wyschła i bardzo mnie to drażni. Specjalnie odkurzałem i wycierałem przed malowaniem kurze w całym pomieszczeniu a i tak dupa zbita. Muszę w przyszłości pomyśleć nad jakimś wyciągiem albo od razu po malowaniu zakrywać model. Myślałem czy by tego jakoś nie przejechać polerką ale pewnie jedyne co osiągnę to zdarty lakier. 

Dla mnie najważniejsze jest to, że nie popełniłem błędów takich jak podczas budowy pierwszego modelu (za to popełniłem inne:p ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kładzenia metalizerów, sam tego nie sprawdzałem w praktyce, ale we wszelkich poradnikach radzą aby przecierać taką malowaną powierzchnię miękkim pędzelkiem, który usuwa wszelkie drobne pyłki i farfocle jakie powstają przy kładzeniu metalizera, dzięki temu ponoć powierzchnia staje się gładsza. I tak za każdym razem po położeniu warstwy metalizera. Warto przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno popróbuję na następnym modelu w którym użyję metalizera. Na razie wszystko co mam na oku wymaga polerowanego aluminium a to w wydaniu AK jest wyprzedane i nawet na stronie producenta niedostępne więc pewnie trochę poczekam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Solo napisał:

Pamiętaj że są jeszcze Super Metalizery Gunze. Chyba najlepsze metalizery na rynku, tylko że ich paleta jest niewielka. Ale warto, oj warto.

To są te, które się poleruje czy te, które od razu wychodzą na gotowo? Mi w tym momencie brakuje jedynie polerowanego "amelinium" więc jeśli mają w ofercie taki kolor to sobie go po prostu zakupię i wypróbuję na Starfighterze :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, eLCe napisał:

Na pewno popróbuję na następnym modelu w którym użyję metalizera. Na razie wszystko co mam na oku wymaga polerowanego aluminium a to w wydaniu AK jest wyprzedane i nawet na stronie producenta niedostępne więc pewnie trochę poczekam :) 

Też to zauważyłem, dzisiaj szukałem jakichś nowych metalizerów do palety, w Belgii/Francji/Holandii Gunze SM są najczęściej wykupione, to samo z takimi kolorami jak Chrome czy właśnie Polished Aluminium od AK. I też wszedłem na stronę AK a tam brak na stanie. Przyznam, że to dziwne.

Dobrze wychodzi ten miraż, moje pierwsze doświadczenia z metalizerami były raczej po drugiej stronie skali fajności :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za spam ale jako, że u mnie jest słoneczny dzień to tak jak obiecałem wrzucam zdjęcia przy świetle dziennym . Spód przy górze jak na moje oko jest bardzo delikatnie "wypanelowany".

 

MrQJuiZ.jpg

ihLYm0V.jpg

 

Edytowane przez eLCe
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Tap-chan napisał:

moje pierwsze doświadczenia z metalizerami były raczej po drugiej stronie skali fajności :D

Miej na uwadze fakt, że gdyby nie Ty i Solo to popełniłbym już ze trzy grube błędy i pewnie model skończyły jako zapomniany eksponat głęboko w półce daleko od pola widzenia :)

Może za bardzo przysłodzę ale cieszę się, że trafiłem na to forum bo w relatywnie krótkim czasie dowiedziałem się bardzo dużo a relacjonowanie budowy krok po kroku już kilka razy uchroniło mnie od koszmarnych błędów dzięki Waszej krytyce i cennym radom.

 

Edytowane przez eLCe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem bardziej modelarz teoretyk :D

Dopiero dzisiaj skończyłem 5 model po powrocie do hobby, albo nie ma czasu, albo weny, albo ewentualnie materiałów. Tak więc można powiedzieć, że jesteśmy na podobnym poziomie :) Ale miałem dużo czasu na czytanie forum i oglądanie youtube po drodze.

 

Miraż w świetle dziennym wygląda lepiej niż w sztucznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się... Spier...łem sobie robotę:( Chwyciłem po tygodniu od nakładania farby za statecznik pionowy, żeby przewrócić samolot na grzbiet i został mi ogromny ślad po paluchu ? jutro papier ścierny i zabawa w malowanie elementu od nowa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O? Po tygodniu paluchy?

Swoją drogą, to ja do metalizerów zawsze podchodzę w rękawiczkach. Alclady i Gunze są bezpieczne, po 2 dniach nic nie zostaje, a wszelkie tłuste ślady można wytrzeć. Ale AK to emalie (niemniej nie zwróciłem na to uwagi, zmywałem je acetonem i dysze łapałem w paluchy po 2 dniach jak alclady).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy po poprawieniu tego statecznika nie postawić niedokończonego samolotu na półkę na 2-3 tygodnie, żeby porządnie przyschnął i dopiero potem wziąć się za dalszą robotę. Jak położę kolejne warstwy lakierów na ten metalizer to on będzie jeszcze dłużej wysychał.  Najlepsze jest to, że przy delikatnym kontakcie a nawet po maskowaniu taśmą Tamiya nic się z farbą nie działo. Dopiero jak chwyciłem mocniej to wyszedł taki psikus. 

Edytowane przez eLCe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszlifowałem paluchy że statecznika pionowego i zrobiłem już częściowe podmalówki. W trakcie oczekiwania na wyschnięcie farby zająłem się dokończeniem głównego podwozia uzbrojony w nowy nabytek.

v2bj8Su.jpg

Generalnie ten "pisak" rozwiązuje problemy ze wszelkiego rodzaju chromowanymi elementami w modelu tym bardziej, że ciężko byłoby w inny sposób uzyskać wyraźną różnicę w kolorach na samolocie, którego 90% powierzchni pokryte jest gołym aluminium/innymi metalami nie pokrytymi farbą.

v3AYgBd.jpg?1

Tak to wyszło. Przewody dodane zgodnie z dokumentacją fotograficzną. 

 

Edytowane przez eLCe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update. 

Pomalowałem na czarno nos samolotu, usunąłem ślady palca na stateczniku pionowym, dokleiłem na końcówkach skrzydeł trójkątne elementy ze światłami pozycyjnymi i dorobiłem z pomocą clearfixa światła na płatach skrzydeł i stateczniku pionowym bo te z zestawu ni jak nie pasowały. Na całość położyłem dwie warstwy GX 100.

pPhiQBT.jpg

l7e9hqV.jpg

Dam temu przynajmniej dobę i tak samo potraktuję spód a we wtorek/środę zabiorę się za kalki (nareszcie :) )

Na zdjęciach tego nie widać bo tak naprawdę niewiele się zmieniło ale samo odtworzenie statecznika kosztowało mnie sporo pracy i nerwów bo tym razem maski musiałem sobie docinać sam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym etapie to zastanawiam się jakiego washa użyć coby nie zepsuć efektu końcowego. Waham się między czarnym a ciemnym brązem.  Widziałem kilka warsztatów i filmów na YT i używali tam do metalicznej powierzchni i takiego i takiego koloru i nie bardzo wiem co będzie lepsze.

Edytowane przez eLCe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, eLCe napisał:

Na tym etapie to zastanawiam się jakiego washa użyć coby nie zepsuć efektu końcowego. Waham się między czarnym a ciemnym brązem.  Widziałem kilka warsztatów i filmów na YT i używali tam do metalicznej powierzchni i takiego i takiego koloru i nie bardzo wiem co będzie lepsze.

Zależy od efektu, który chce się uzyskać. Na swojej iskrze już nie pamiętam jaki kładłem, raczej czarny i dopiero potem jaśniejszymi kolorami farb olejnych robiłem weathering. Spróbuj tego i tego i zobacz co będzie lepsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od efektu, który chce się uzyskać. Na swojej iskrze już nie pamiętam jaki kładłem, raczej czarny i dopiero potem jaśniejszymi kolorami farb olejnych robiłem weathering. Spróbuj tego i tego i zobacz co będzie lepsze. 
Chcę po prostu podkreślić nity i linie podziału. Brudzenie jeśli w ogóle zrobię to będzie bardzo oszczędne bo mam niefajne doświadczenia w tej kwestii:)

Pozdrawiam
Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna porcja dziennego (ostatnio prawie dziennego) updateu :)

 

Zacząłem zabawę z kalkami. Potraktowałem je płynem do zmiękczania i czekam na rezultaty... W dalszej kolejności bedsie zabawa że stencilami.

9Z7cBOC.jpg

Ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu (a tyle modeli czeka na sklejenie) i pracuję nad mirażem mocno z doskoku.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie pracuję nad tymi kalkami i w momencie w którym zabrałem się za czerwone elementy zacząłem nagle odczuwać różnicę w jakości kalek. Mimo, że wszystkie są na jednym arkuszu to każda, zawierająca czerwony kolor zachowuje się jakby była z kartonu. Mimo czterech warstw płynu do zmiękczania te dalej są grube i sztywne a linie podziału nadal zakryte. Przy pozostałych dwukrotne nałożenie zmiękczacza powodowało, że po wyschnięciu widoczne były wszystkie nity, linie podziału i zagłębienia. Jest to możliwe, żeby konkretny kolor był nałożony jakoś grubiej czy był mniej podatny na płyny czy po prostu robię coś nie tak? (Mimo, że wczoraj pracowałem tak samo i kalki pięknie się poukładały) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.