Skocz do zawartości

T-34/76 mod. 1942 Hobby Boss 1:48


Markuz

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Panowie.

11 godzin temu, Rack napisał:

Super :super:. Używasz czegoś do powiększania?.

Jeśli masz na myśli szkło powiększające, to jeszcze nie używam. Jednak czas zakupu szkła zbliża się nieubłaganie. 

 

7 godzin temu, bazylms napisał:

Świtnie ci te blaszki wychodzą. Będziesz męczył błotniki czy zostawiasz nówki sztuki?

Błotniki troszeczkę pomęczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zastanawiam nad jakimś optymalnym rozwiązaniem. 
Miałem kiedyś tzw. trzecia rękę ze szkłem powiększającym ale nie zdała egzaminu. (brak oświetlenia)
Rozważałem zakup lampki ze szkłem. Jednak mam ograniczoną przestrzeń roboczą  a kolejny element na biurku jeszcze ją zmniejszy. Dlatego zastanawiam się nad opcją zakupu szkieł na głowę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.04.2020 o 09:32, Markuz napisał:

Też się zastanawiam nad jakimś optymalnym rozwiązaniem. 
Miałem kiedyś tzw. trzecia rękę ze szkłem powiększającym ale nie zdała egzaminu. (brak oświetlenia)
Rozważałem zakup lampki ze szkłem. Jednak mam ograniczoną przestrzeń roboczą  a kolejny element na biurku jeszcze ją zmniejszy. Dlatego zastanawiam się nad opcją zakupu szkieł na głowę. 

Znajomy korzystał ze szkieł na głowę i nie polecał, robiło mu się niedobrze od ciągłych zmiany ostrości i powiększenia. No i podobnie z ocenianiem odległości jak napisał @bazylms

Ja korzystam z takiego rozwiązania - też ma swoje wady ale np przy figurkach się świetnie sprawdza

obraz.png.383a08dbcc2caf8f592fa40a6e3d8fb5.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie takie samo ustrojstwo jak pokazał kolega hampel08. Tyle że zgubiłem gdzieś szkło :glupek:

kamilos223 blaszki Abera są ok, nie za grube i nie za cienkie. Nie miałem większego problemu z uszkodzeniami blaszek podczas formowania. Oczywiście trzeba zachować zasadę aby nie wyginać blaszek zbyt często bo ostatecznie zawsze się złamią lub pękną. Blachy wyginam za pomocą szczypiec płaskich, pincety lub zaginarki, w zależności jaki element. Do wycinania używam zwykłego skalpela, staram się odcinać elementy tak aby zostało jak najmniej łącznika lub wcale, ewentualne pozostałości usuwam papierem ściernym o gradacji około 500. Blaszki wycinam na szkle lub metalowej linijce. Musi być w miarę twarde podłoże, żeby nie zdeformować wycinanego elementu. W mojej ocenie głównym mankamentem blach Abera są instrukcje, które często są mało precyzyjne lub wręcz wprowadzają w błąd. Zawsze jednak staram się sprawdzić w dostępnej dokumentacji (zdjęcia w internecie, monografie itp). jak dany element wyglądał w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest forma! Mam pytanie jak wyginasz drut? Krótki uchwyt jestem jeszcze w stanie wykonać ale gdybym chciał zrobić coś takiej długości jak masz po bokach to miałbym cały pogięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały krok dla ludzkości ..... koła wycięte i oszlifowane  uff

49910041972_6e1f0e9fb7_k.jpg

W stadku kółek Hobby Bosa widać dwa kolorowe rodzynki. Jest to pozostałość z SU-122 tamki. Różnicę widać gołym okiem.
Zastanawiam się nad sklonowaniem kompletu.

No i największy mankament modelu -  gąsienice. :miecz:
Każde ogniwo z zębem posiada dwa wielgachne ślady po wypychaczach.
Projektanta tych ramek należało by zesłać na Kamczatkę.

49909225738_96d8a88c7c_k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 1 month later...

Witam.
Ostatnio znalazłem chwilę czasu aby rozłożyć warsztat więc coś tam się zadziało przy teciaku.

Powoli finalizuje prace blacharskie na kadłubie oraz złożyłem gąsienice.

Gąski MasterClub troszeczkę mnie zaskoczyły. Na koniec składania drugiej taśmy okazało się, że są dwa rodzaje sworzni do łączenia ogniwek. Jedne z łbem a drugie bez. :glupek: Jest to naturalne jednak, ze względu na brak jakiejkolwiek instrukcji po prostu tego nie zauważyłem.:glupek:

W dniu 20.05.2020 o 17:08, bazylms napisał:

A ja na twoją opinię na ihc temat. MOj pierwszy zestaw miął problem z wpasowaniem jednego ogniwka do drugiego. Musiałem srodki szlifować.

Krzysztof ogólnie nie miałem większych problemów z ich składaniem.

50320403988_960bab62fe_b.jpg

Tym czasem postęp na dzień dzisiejszy wygląda następująco. (Wieża polepiona na taśmę tylko do zdjęć).

50321256417_94267b3025_b.jpg

50321076731_742be81b81_b.jpg

50320403673_6d0c22f77a_b.jpg

50321076531_c197673390_b.jpg

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Markuz napisał:

 

Gąski MasterClub troszeczkę mnie zaskoczyły. Na koniec składania drugiej taśmy okazało się, że są dwa rodzaje sworzni do łączenia ogniwek. Jedne z łbem a drugie bez. :glupek: Jest to naturalne jednak, ze względu na brak jakiejkolwiek instrukcji po prostu tego nie zauważyłem.:glupek:

 

 

Też to samo miałem, a te sworznie z łebkiem lepiej się trzymają gąsienic i łatwiej je skleić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.