Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Baas ArK napisał:

... tego Bostona zobaczyłem zrobionego u kumpla jak miałem 13 (?) lat, normalnie śnił mi się po nocach.

Tego Bostona to kleiłem ale był w innym pudełku z okienkiem z tyłu, super model. Później pod koniec 90lat kupiłem go właśnie w takiej edycji czarnej dla swojego syna Łukasza na bazarku osiedlowym na Bemowie we stolycy, stoi pod metrową warstwą kurzu u babci na strychu😁

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, BRAVO112 napisał:

czy ktos wie jaka rosyjska firma produkowala czolgi, chyba w skali 1:25, pakowane w takie byle-jakie pudelka?

Koniec lat 70 chyba. Pamietam  z tego tylko isu52, ale bylo jeszcze kilka Moze mozna to jeszcze gdzies zdobyc?

Ja miałem sklejone trzy tego producenta: ISU-152, T-34 (85 mm) i IS-2. Ale kompletnie nie pamiętam kto to robił. Skala 1:25 na 200%. Szukałem w Necie jakiś śladów tych produktów, ale nic nie znalazłem. Wyrób ZSRR, pudełka z marnej tektury, skleiłem je mniej więcej w latach 1977-1979. Pamiętam, że byłem zachwycony efektem końcowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Radzio65 napisał:

Ja miałem sklejone trzy tego producenta: ISU-152, T-34 (85 mm) i IS-2. Ale kompletnie nie pamiętam kto to robił. Skala 1:25 na 200%. Szukałem w Necie jakiś śladów tych produktów, ale nic nie znalazłem. Wyrób ZSRR, pudełka z marnej tektury, skleiłem je mniej więcej w latach 1977-1979. Pamiętam, że byłem zachwycony efektem końcowym.

Pojawiają się czasami na "alegro"..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To słuchajcie koryguję info co do tych czołgów, bo znalazłem przód pudełka od KW-85. To było produkowane przez fabrykę "OGONIOK" (nie mam cyrylicy żeby napisać w oryginale), skala 1:30 a nie jak wcześniej napisałem - 1:25 na 200 % . Pamięć zawodna. I nie miałem IS-2 tylko KW-85, też fajny był. No i właśnie ten napęd..., rękę dałbym sobie uciąć, że było miejsce wewnątrz, ale kompletnie nie przypominam sobie, żeby był tam silnik i osprzęt do sterowania. W żadnym z tych trzech. Natomiast pamiętam, że jak się jechało czołgiem przesuwając go ręką, to po najdalej jednym metrze spadały z kół te gumowe (czy winylowe) gąsienice. Strasznie mnie to wkurzało. W każdym z tych trzech, które miałem, spadały.

A pudełka były "takie pienkne"   😉

KW-85.png

Edytowane przez Radzio65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Slawek_26869 napisał:

A Kto wtedy za bajtla zwracał uwagę na takie "szczególiki"  :woot:

Po za tym jeśli dobrze pamiętam lekturę to w książce nie jest podana wersja Tempesta :hmmm:

Ja zwracałem uwagę:) To była łatwa konwersja. Tym bardziej, że po prawdzie Matchbox pomieszał trochę wersje i ich Tempest jest tylko częściowo Mk.VI. Zostawili z Mk.V typ chłodnicy z centralnie umieszczoną chłodnicą oleju i wlotem powietrza do gaźnika. Nie dali tropikalnego filtra. Kołpak jest też od Mk.V. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie nie byo tak zle z tymi czolgami. Dwa dostaly laciaty kamuflaz i biale gwiazdy.

W srodku  byly dwa silniki Kazdy do jednej gasienicy. Czolgi jezdzily dosc dobrze

Trzeba bylo tylko pamietac, zeby gasienic nie kleic, tylko zeszyc 🙂 

dzieki za zdjecie pudla i nazwe firmy - bede szukal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Radzio65 napisał:

właśnie ten napęd..., rękę dałbym sobie uciąć, że było miejsce wewnątrz, ale kompletnie nie przypominam sobie, żeby był tam silnik i osprzęt do sterowania.

Bo to zależało od tego kto go sprowadzał do Polski.

Jak model był w sprzedaży w SH to był na bogato, z napędem, jak sprowadzano go do sklepów z zabawkami to był tylko jako wydmuszka. Przynajmniej takie są moje skojarzenia. Teciaka miałem na bogato, całkiem fajnie jeździł, z książek robiło się przeszkody terenowe i dawał rady. Miałem jeszcze chyba  właśnie tego Woroszyłowa i był tylko sam plastyk bez imponderabiliów 🥴

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, jmx62 napisał:

Bo to zależało od tego kto go sprowadzał do Polski.

Jak model był w sprzedaży w SH to był na bogato, z napędem, jak sprowadzano go do sklepów z zabawkami to był tylko jako wydmuszka. Przynajmniej takie są moje skojarzenia. Teciaka miałem na bogato, całkiem fajnie jeździł, z książek robiło się przeszkody terenowe i dawał rady. Miałem jeszcze chyba  właśnie tego Woroszyłowa i był tylko sam plastyk bez imponderabiliów 🥴

I wszystko jasne... Blisko mojej szkoły podstawowej był spory sklep papierniczy, a jak wiadomo w PRL-u, taki sklep miał dość szeroki asortyment towarów i mam dziwne przekonanie, że tam właśnie udało mi się kupić te modele. Pewny jestem, że nie CSH. Kilka modeli samolotów w 1:72 na pewno ustrzeliłem w "papierniku", więc te czołgi też mogły tam być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jmx62 napisał:

Bo to zależało od tego kto go sprowadzał do Polski.

Jak model był w sprzedaży w SH to był na bogato, z napędem, jak sprowadzano go do sklepów z zabawkami to był tylko jako wydmuszka. Przynajmniej takie są moje skojarzenia. Teciaka miałem na bogato, całkiem fajnie jeździł, z książek robiło się przeszkody terenowe i dawał rady. Miałem jeszcze chyba  właśnie tego Woroszyłowa i był tylko sam plastyk bez imponderabiliów 🥴

Nie pamiętam takiej reguły. W CSH były też zwykłe, bez silników, bo tam kupiłem swoje. Nie wiem, czy w zabawkarskich sprzedawali z napędem, ale raczej nikt się tak głęboko nie zastanawiał. Bardziej zależało od dostawy, co rzucili, to było. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam zapowiedziany cykl artykułów o modelarstwie z numerów Skrzydlatej Polski będących w moim posiadaniu. Tylko lata osiemdziesiąte, do roku 1985 pojedyncze numery, od 1985 do końca wszystko. Bedą to głównie artykuły klubu 1:72 i inne dotyczące modelarstwa.  Czcionka dużo mniejsza niż w Lotnictwie, podejrzewam że będę musiał dzielić artykuły drukowane na całej stronie. Na dobry początek:

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez barszczo
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawaj, dawaj👍

Też mam gdzieś zakopane takie z planami czy jak kto woli rysunkami samolotów. mam na pewno F4U Corsair i TS-11 ale niekompletne, nie mam wszystkich odcinków. Coś mi się jeszcze kojarzą plany RWD-14 i Limy-5te.

A propos Limów to ciekawy jest ten ostatni skan z relacja z konkursu w Pardubicach. Nie wiem jak inni koledzy ale ja jestem zdziwiony fotką z naszym Limem-2 w kamuflażu. Wg mnie powinny być srebrne/szare. Łaciate jak już to były dwumiejscowe SBLimy-2 różnych wersji.

Grosik dla tego kto wrzuci fotkę Lim-2 w polskich barwach w kamo. A może po prostu jestem niedoinformowany? Albo wyjdę na głupa:glupek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, jmx62 napisał:

Grosik dla tego kto wrzuci fotkę Lim-2 w polskich barwach w kamo. A może po prostu jestem niedoinformowany?

Jak dla mnie to nadinterpretacja autora modelu. SBLimy owszem kamuflowano, a potem Lim5 i 6. Chyba że faktycznie ktoś wie więcej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, RAV napisał:

1308790-large.jpg

151.jpg

No dobra, to nie Lim-2, tylko Lim-1. Nie upominam się o grosika.

Weź, weź. Nawet nie myśl o pół groszku😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, barszczo napisał:

Słuszna uwaga. Kolejno: 1/81, 4/82, 8/83, 9/83.

To o tyle ważne, że pozwoli skorygować daty wydania tych zestawów na Scalemates. Sporo moich aktualizacji na tej stronie robiłem opierając się na własnej pamięci i zapisach jakie robiłem gdy kupowałem swoje modele, nie zawsze to odpowiada rzeczywistości. To P.11c datowałem np. na 1986. Sępa na 1984. 

Edytowane przez letalin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2021 o 08:57, Radzio65 napisał:

Ja miałem sklejone trzy tego producenta: ISU-152, T-34 (85 mm) i IS-2. Ale kompletnie nie pamiętam kto to robił. Skala 1:25 na 200%. Szukałem w Necie jakiś śladów tych produktów, ale nic nie znalazłem. Wyrób ZSRR, pudełka z marnej tektury, skleiłem je mniej więcej w latach 1977-1979. Pamiętam, że byłem zachwycony efektem końcowym.

ISU 122 z napędem.

isu 122.jpg

isu 122.3.jpg

isu 122.2.jpg

isu 122.1jpg.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2021 o 21:02, Slawek_26869 napisał:

A Kto wtedy za bajtla zwracał uwagę na takie "szczególiki"  :woot:

Po za tym jeśli dobrze pamiętam lekturę to w książce nie jest podana wersja Tempesta :hmmm:

Masz rację, jako 10-12 latek pod koniec lat 70 gdzie mogłem zapoznać się z wersjami tego , czy innego samolotu ? O monografiach nawet nie słyszałem, a nawet jak by były ( TBiU), to nie był ten etap modelarstwa. Modele robiło się nawet bez malowania !  A Tempest sklejony tak wyglądał i było git !

tempest 1.jpg

tempest 2.jpg

tempest 3.jpg

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

takie czasy, z drugiej strony człek się cieszył jak cokolwiek kupił a teraz życia mało aby skleić to co jest w ofercie...

ja dokładam 3 kolejne do piramidki 😉

s-l1600-3.thumb.jpg.641e9b4b8f91894c75f05a29c96f414d.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Greif napisał:

takie czasy, z drugiej strony człek się cieszył jak cokolwiek kupił a teraz życia mało aby skleić to co jest w ofercie..

Greif, tak jak piszesz, takie czasy. Kupowało się co było a że mało co było to i się mało kleiło, później nastały takie czasy że już było wszystko to człek zaczął marudzić i wydziwiac a teraz nastały takie czasy że człek marudzi że nie ma czasu na klejenie

Ło rety, takie czasy....

Tego Firefly to dorwałem w CSH na Marszałkowskiej, daty nie pamiętam, pudełko było w innej edycji, tak gdzieś w okolicach 1975-78.

Później kupiłem na bazarku na Bemowie przy Powstańców Śląskich, już nie wkleiłem bo miałem nasycenie a raczej przesycenie szafy😯 oddałem swojemu następcy tronu Łukaszowi, skleił, wypędzlował Humbrolami i to był bardzo dobry model. Może jeszcze gdzieś są fotki, jak znajdę to wrzucę.

Edytowane przez jmx62
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

-3 które jeszcze w drodze na chwile obecną 70 szt, kilka dubletów, jakby ktoś miał coś co nie mam to chętnie wymienię 😉

20210523_130841.thumb.jpg.4e009436546c00206ba904eabad0ce79.jpg

i zawartość gift set:

20210523_130820.thumb.jpg.000ec1d1def321be565765c2802c87d1.jpg

pożądne nie ekologiczne Humbrolki aż kusi powąchać, nadal miło chlupoczą w puszeczkach 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.