Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL

[Grzes]

Ja miałem podobną

I, choć nie wszystko zawsze działało, bo a to bateria się skończyła, a to żaróweczka przepaliła, ja się na niej znaków nauczyłem.

[Slawek_26869]

Też tą Grzesiu miałem

[BRAVO112]

Godzinę temu, jmx62 napisał:

Wygrywający miał prawo

mialem takie cos Trzeba bylo tylko zapamietac, ktore kontakty do siebie pasuja i juz wiedziales wszystko  

[barszczo]

11 godzin temu, BRAVO112 napisał:

mialem takie cos Trzeba bylo tylko zapamietac, ktore kontakty do siebie pasuja i juz wiedziales wszystko

Dokładnie, można było zagiąć wszystkich . Znaki też miałem.

[jmx62]

Dzisiaj to rzaden dzieciak nawet by nie spojrzał na taką zabawkę politechniczną. Pierwsze pytanie by było czy potrzeba do tego dziwoląga wi-fi.

[djack]

Trefl produkuje dzisiaj gry z magicznym ołówkiem działające na podobnej zasadzie (tylko uzupełnione o kręciołka i prostą planszówkę).

[Cypis]

4 godziny temu, jmx62 napisał:

Dzisiaj to rzaden dzieciak nawet by nie spojrzał na taką zabawkę politechniczną. Pierwsze pytanie by było czy potrzeba do tego dziwoląga wi-fi.

Spojrzeć , jak spojrzeć , dzisiaj wiele z nich miało by problem , żeby to rozkminić

[Slawek_26869]

5 godzin temu, jmx62 napisał:

Dzisiaj to rzaden dzieciak nawet by nie spojrzał na taką zabawkę politechniczną. Pierwsze pytanie by było czy potrzeba do tego dziwoląga wi-fi.

Albo: Ile to ma pamięci?

[greatgonzo]

Chcecie powiedzieć, że jakbyście wtedy mieli do wyboru gierkę obsługiwaną przez WiFi na przenośnym urządzeniu to wolelibyście wtykać te druty? I, że dzisiejszy dzieciak nie dałby rady rozkminić tej gry z drutami? Już nawet nie wspominam w porównaniu o rozkminieniu przez ówczesnych nas takiej gierki na telefonie. Bardziej zastanawiam się ilu z nas tutaj dorówna temu dzisiejszemu dzieciakowi w rozumieniu i obsłudze takiego telefonu.

 

Zajcie było, bo se można było druta wetknąć, a dzisiejsze dzieci są tak beznadziejne, że potrafią obsługiwać zaawansowane komputery kciukiem. Serio?

[BRAVO112]

8 minut temu, greatgonzo napisał:

a dzisiejsze dzieci są tak beznadziejne, że potrafią obsługiwać zaawansowane komputery kciukiem. Serio?

tak, tylko, ze jak im kiedys te wszystkie smartfony pier...., to nie zrobia sobie herbaty

[Grzes]

23 godziny temu, greatgonzo napisał:

dzisiejsze dzieci są tak beznadziejne, że potrafią obsługiwać zaawansowane komputery kciukiem

Niesamowita umiejętność przewijania kciukiem głupawych filmików, czy sprawdzania ile kto dostał lajków.

Faktycznie umiejętności, których można  pozazdrościć.

23 godziny temu, greatgonzo napisał:

Zajcie

I jeszcze piękna polszczyzna 

 

[Endrju]

Koledzy. Mam dwie wnuczki. Jedna 5 a druga 7 latka. Według mnie są generalnie bardziej ogarnięte niż ja byłem w ich wieku i bardzo chętne do robienia wszystkiego. To tylko od opiekunów zależy, czy dzieci będą umiały daną rzecz zrobić czy nie. Jeśli opiekun/opiekunka będzie uczył robienia herbaty to będą to umieć a jeśli zamiast zajmować się dziećmi opiekun/opiekunka idzie na łatwiznę i  da im smartfona żeby dzieci nie przeszkadzały w surfowaniu w sieci to to będą umiały robić. 

[jmx62]

Dokładnie tak jak pisze Endrju.

Ja swojemu synkowi Łukaszkowi jak mial niecale 7 lat kupiłem Mustanga i Starfightera z Matchboxa i w tej chwili 35letni chłop tak wymiata z modelami że ja tak nie potrafię a bawię się w to hobby od 53lat.

Cytując klasyka hetmana Jana Zamoyskiego: "Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie".

[krn78]

Nic dodać, nic ująć.

[pmroczko]

A ja jednak dodam - naukowcy, nie tylko amerykańscy, pracują nad udowodnieniem tezy, że smartfony i media społecznościowe powodują u młodych ludzi choroby psychiczne i zwiększenie ilości prób samobójczych. Jak to się mówi o wódce, wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystko dla tych najmłodszych. Jednak modelarstwo nie jest aż tak szkodliwe, nawet jak się trochę kleju czy farby wąchnie, oczywiście przesadzić też można.  Ale z dawaniem smartfonów dzieciom trzeba uważać i to nie jest pieprzenie dziadków którzy mają problem ze współczesnością.

Idę trochę modeli pobudować, pozdrawiam serdecznie!

Paweł

[Endrju]

14 minut temu, pmroczko napisał:

Ale z dawaniem smartfonów dzieciom trzeba uważać i to nie jest pieprzenie dziadków którzy mają problem ze współczesnością.

Zgadzam się w 100 %. 

Też idę kleić jakiegoś czołgutka. 

[Albatros]

Godzinę temu, pmroczko napisał:

… i to nie jest pieprzenie dziadków którzy mają problem ze współczesnością… 

z przykrością muszę stwierdzić, że ostatnie wypowiedzi kilku panów tak dokładnie brzmią…  kiedyś to były czasy a teraz nie ma czasów, a panowie są najlepsi… tylko jak trzeba przerzucić listę kontaktów do nowego telefonu to do tych głupich młodych trzeba lecieć, bo zimny pot oblewa

Edytowane Czwartek o 19:39 przez Albatros

[Endrju]

10 godzin temu, Albatros napisał:

z przykrością muszę stwierdzić, że ostatnie wypowiedzi kilku panów tak dokładnie brzmią…  kiedyś to były czasy a teraz nie ma czasów, a panowie są najlepsi… tylko jak trzeba przerzucić listę kontaktów do nowego telefonu to do tych głupich młodych trzeba lecieć, bo zimny pot oblewa

 

Jestem tu chyba jednym z najstarszych ale do przerzucania listy kontaktów nie wołam ani córki ani wnuczki a jak mam coś zrobić czego nigdy nie robiłem to wiem jak znaleźć odpowiedni film na You Tube. Udzielam się też w mediach społecznościowych co zresztą chyba widać na tym forum, ale komputer, smartfon, sieć i media społecznościowe nie zdominowały mojego życia a są dla mnie tylko narzędziem mającym mi je ułatwić. Napisałem, że moi potomkowie (moje wnuczki) są generalnie bardzie ogarnięci niż ja, bo taka jest kolej rzeczy od wieków i dlatego cywilizacja się rozwija. A że piszę że dawnej było lepiej i inaczej, bo wszyscy tak przede mną tak pisali i Ty Przyjacielu też tak będziesz w przyszłości tak pisał, bo taka jest kolej rzeczy. Czy z takich sformułowań wynika, że jestem najlepszy? Skąd taki wniosek wyciągnąłeś? Jest poniekąd krzywdzący dla mnie. Pisząc to zdanie "a panowie są najlepsi" uogólniasz, wrzucasz wszystkich do jednego worka tylko na podstawie jednego czy dwóch zdań. Każdy z nas jest inny i każdego oceniaj indywidualnie. 

 

A tak w ogóle to chyba poszliśmy w złym kierunku w tym wątku i proponuję wrócić do właściwego nurtu tego wątku i zakończyć tę dyskusję, albo przenieść ją do innego forum.

[Albatros]

19 minut temu, Endrju napisał:

 

Jestem tu chyba jednym z najstarszych ale do przerzucania listy kontaktów nie wołam ani córki ani wnuczki a jak mam coś zrobić czego nigdy nie robiłem to wiem jak znaleźć odpowiedni film na You Tube. Udzielam się też w mediach społecznościowych co zresztą chyba widać na tym forum, ale komputer, smartfon, sieć i media społecznościowe nie zdominowały mojego życia a są dla mnie tylko narzędziem mającym mi je ułatwić. Napisałem, że moi potomkowie (moje wnuczki) są generalnie bardzie ogarnięci niż ja, bo taka jest kolej rzeczy od wieków i dlatego cywilizacja się rozwija. A że piszę że dawnej było lepiej i inaczej, bo wszyscy tak przede mną tak pisali i Ty Przyjacielu też tak będziesz w przyszłości tak pisał, bo taka jest kolej rzeczy. Czy z takich sformułowań wynika, że jestem najlepszy? Skąd taki wniosek wyciągnąłeś? Jest poniekąd krzywdzący dla mnie. Pisząc to zdanie "a panowie są najlepsi" uogólniasz, wrzucasz wszystkich do jednego worka tylko na podstawie jednego czy dwóch zdań. Każdy z nas jest inny i każdego oceniaj indywidualnie. 

 

A tak w ogóle to chyba poszliśmy w złym kierunku w tym wątku i proponuję wrócić do właściwego nurtu tego wątku i zakończyć tę dyskusję, albo przenieść ją do innego forum.

Przepraszam, jeżeli mój komentarz wziąłeś do siebie, bo kompletnie nie do Ciebie był skierowany, bardziej do kolegów @Grzes@bravo112 i @Cypis… akurat Twoja wypowiedź jest mądra i sensowna, i zgadzam się z nią, natomiast podobnie jak Ty nie zgadzam się do krzywdzących uogólnień, wrzucania wszystkich do jednego wora i takich właśnie twierdzeń, że „my ogarniamy a oni nie ogarniają” zarówno w jedną jak i drugą stronę, zarówno w stosunku do młodszych jak i starszych. Starsi dorastali w innych czasach, młodsi funkcjonują w innych i pogardliwe wypowiedzi typu „umiejętności młodych, które sprowadzają się do lajków i przeglądania głupich filmików” czy „nie będą potrafili sobie zaparzyć herbaty” są właśnie krzywdzącym uogólnieniem i wrzuceniem do jednego wora, moja wypowiedź była tylko ironicznym odwróceniem w drugą stronę, aby pokazać mechanizm, i tak jak koledzy wypowiadają się o innych, tak inni mogą w identyczny sposób potraktować ich. Po prostu uważam, że internet także jest miejscem, gdzie powinny funkcjonować normy społeczne i szacunek do innych. I taki był sens mojej wypowiedzi, podkreślenie jak można odebrać takie wypowiedzi. Bo niczego dobrego one nie wnoszą, nie są ani fajne ani śmieszne. Jeszcze raz przepraszam, że wziąłeś moją wypowiedź do siebie i poczułeś się urażony, nie miałem takiego zamiaru. 

[barszczo]

Wszystko jest dla ludzi, włącznie z używkami przyjmowanymi z umiarem. Podobnie z komputerem i smartfonem. Z dziećmi jest inaczej, bo tego umiaru z naturalnych przyczyn nie mają. Tyle .

[kopernik]

W dniu 22.07.2024 o 08:25, India napisał:

I (żart) powoli się zbliżamy do RAZEM, oczywiście chodzi o malowanie figurek pań...

Kupowało się dla plakatów i ostatniej strony, czyli Osobno 

 

Edytowane wczoraj o 08:04 przez kopernik

[jmx62]

Godzinę temu, Endrju napisał:

A tak w ogóle to chyba poszliśmy w złym kierunku w tym wątku i proponuję wrócić do właściwego nurtu tego wątku i zakończyć tę dyskusję, albo przenieść ją do innego forum.

I to jest słuszny kierunek. Popieram.

To dzial o modelarstwie czasów PRLu i tego nurtu się trzymajmy.

[kopernik]

Jak ktoś chciał zrobić sobie dioramkę z Pancernymi, PRL spełniał marzenia. To już było prawie modelarstwo

[Grzes]

Godzinę temu, Albatros napisał:

pogardliwe wypowiedzi typu „umiejętności młodych, które sprowadzają się do lajków i przeglądania głupich filmików”

Oczywiście, że masz rację iż uogólnienia są niewłaściwą formą.

Nie zauważyłeś jednak, że powyższe słowa były ironią na zachwyt innego forumowicza, że młodzi potrafią obsługiwać kciukiem zaawansowany komputer.

[Grzes]

1 godzinę temu, kopernik napisał:

Kurde, na 100% widziałem ją w Żołnierzu Polskim! 

Tylko nie była taka pomazana 

 

 

Edytowane wczoraj o 09:38 przez Grzes