Skocz do zawartości

Honda CB750F Tamiya 1:12


Bartas89

Rekomendowane odpowiedzi

Taka sztuka dla sztuki i nauka na przyszłość by oglądać elementy. Na czerwono zaznaczone dość duże jamy skurczowe, które powinno się zaszpachlować.
ALE NIE POPRAWIAJ TERAZ TEGO I ZOSTAW TAK JAK JEST - na Twoje szczęście w ogóle tego fragmentu nie widać. I powodzenia w montażu kolektorów wydechowych bez palcowania :D 
v1.jpg.e6102f653054c33f1f2ad86cac7c388b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam, że jeszcze w żadnym modelu, tak bardzo się starałem podczas obróbki części. Widocznie za mało. Chrome od Mr.Painta ma to do siebie, że nie widać na nim śladów palców. Wiem, bo robiłem test na łyżeczkach plastikowych.

A jakość zdjęcia rzeczywiście słaba, ale w tej części warsztatu gdzie schną te części, nie mam dobrego światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Bartas89 napisał:

 

Powiem wam, że jeszcze w żadnym modelu, tak bardzo się starałem podczas obróbki części. Widocznie za mało

 

Po obróbce psiknij podkładem, zrób zdjęcia i zobacz jak wyglada na kompie, zdjęcia najwiecej powiedzą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po podkładowaniu, jeszcze niektóre elementy poprawiałem, bo wyszły kwiatki. Także według mnie części są ok przygotowane do malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Bartas89 napisał:

Części obrobione, zaszpachlowane i pomalowane X-1 (na podkład Mr.Paint) i czekają na położenie jutrzejszego chromu od Mr.Painta... 

 

 

Godzinę temu, Bartas89 napisał:

Po podkładowaniu, jeszcze niektóre elementy poprawiałem, bo wyszły kwiatki. Także według mnie części są ok przygotowane do malowania.

Jakiś brak logiki... Pokazujesz już gotowe części, pomalowane (14 godz. temu), a jak Ci koledzy piszą, że słabo to wyszło, to piszesz, że jeszcze je obrabiałeś i jest już lepiej , gotowe do malowania...

Zmywałeś to znowu, poprawiałeś i jeszcze raz malowałeś na czarno ?? Pokaż więc czy naprawdę jest już gotowe i dobre pod chrom ? :), bo ostatnie zdjęcia tego nie potwierdzają, pomijając fakt, że w ogóle mało co na nich widać. Śmiem też twierdzić, że słaba jakość zdjęć w tym przypadku nie jest winą słabego światła. One są rozmazane, tak jakbyś miał ufajdany obiektyw aparatu albo robił je w pomieszczeniu gdzie się pali papierosy i nigdy nie wietrzy pomieszczenia :D....

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, DarkWing napisał:

 

Jakiś brak logiki... Pokazujesz już gotowe części, pomalowane (14 godz. temu), a jak Ci koledzy piszą, że słabo to wyszło, to piszesz, że jeszcze je obrabiałeś i jest już lepiej , gotowe do malowania...

Zmywałeś to znowu, poprawiałeś i jeszcze raz malowałeś na czarno ?? Pokaż więc czy naprawdę jest już gotowe i dobre pod chrom ? :), bo ostatnie zdjęcia tego nie potwierdzają, pomijając fakt, że w ogóle mało co na nich widać. Śmiem też twierdzić, że słaba jakość zdjęć w tym przypadku nie jest winą słabego światła. One są rozmazane, tak jakbyś miał ufajdany obiektyw aparatu albo robił je w pomieszczeniu gdzie się pali papierosy i nigdy nie wietrzy pomieszczenia :D....

One tak wyszły bo schną za pleksą. Nie palę i obiektywu też nie mam brudnego :) Ja te części poprawiałem, zanim wrzuciłem fotkę, a nie w momencie jak mi koledzy napisali, że coś jest nie tak. A poprawiałem bo sam widziałem, że po nałożeniu podkładu niektóre miejsca trzeba było doszlifować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie spoko według mnie. Dwie uwagi - coś chyba na hamulcu nie zostało obrobione,  no i nie wiem, czy śruby w "tej okolicy" nie powinny być "srebrne". Podsumowując, podoba się :super: 

Edytowane przez Dorotka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dorotka napisał:

Generalnie spoko według mnie. Dwie uwagi - coś chyba na hamulcu nie zostało obrobione,  no i nie wiem, czy śruby w "tej okolicy" nie powinny być "srebrne". Podsumowując, podoba się :super: 

Dziwna nadlewka była w tym miejscu na tarczy. Bardziej nie dałem rady tego obrobić, żeby nie uszkodzić tarczy. A o których dokładnie śrubach piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bartas89 napisał:

Dziwna nadlewka była w tym miejscu na tarczy. Bardziej nie dałem rady tego obrobić, żeby nie uszkodzić tarczy. A o których dokładnie śrubach piszesz?

Ja to się nie powinienem zdjęciom przyglądać.... Na żółto śrubki, na czerwono jakieś nie do końca chyba obrobione elementy.... Powinieneś chyba obrabiać, psikać podkładem, robić robocze fotki i je oglądać albo tu wrzucać :diabel:

EoApuNj.jpg

 

DOPISANE

I z tego co widzę oponę powinieneś poprawić, bo zostawiłeś szef na środku....

Edytowane przez Dorotka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak cjanoakryl, ale Tool Cleaner potrafi zeżreć powierzchnię tworzywa wypraski - tak więc uważaj. Jeśli chcesz się pozbyć cjanoakrylu użyj debonder"a CA.

 

Edytowane przez MarcinWSS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Bartas89 napisał:

Koledzy pomóżcie...  Czy cyjanoakryl wchodzi w reakcję z rozpuszczalnikiem Mr.Hobby Cleaner?

Skoro pytasz to pewnie wchodzi :diabel:

P.S. A co to za CA?

 

Edytowane przez Dorotka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciłem do zmywania rury wydechowe, które były zaszpachlowane CA. I zrobił się jakiś jeden wielki glut i wszystko się lepi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Bartas89 napisał:

Wrzuciłem do zmywania rury wydechowe, które były zaszpachlowane CA. I zrobił się jakiś jeden wielki glut i wszystko się lepi.

Masz nieprawdopodobną zdolność generowania problemów.... Do Mr Hobby Cleanera wrzuciłeś części, żeby je zmyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Dorotka napisał:

Masz nieprawdopodobną zdolność generowania problemów.... Do Mr Hobby Cleanera wrzuciłeś części, żeby je zmyć? 

Dokładnie. Trzy dni szlifowania poszły się walić. Części są do wyrzucenia. Ja mogę pracować tylko późnym wieczorem jak synek pójdzie spać. Dla mnie te trzy dni to jak dla kogoś trzy tygodnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tym bardziej się dziwię, że wpadłeś na pomysł moczenia części w tym rozpuszczalniku.... Co do czasu to nie płacz..., ja już prawie tydzień oprawiam jedną część i nie narzekam... Ty się gdzieś spieszysz, goni Cię termin? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Następnym razem zanim coś zrobisz to zapytaj na forum, czy tak można. Jak nie będziesz pytał, to nigdy się nie doczekamy galerii, bo cały model rozpuścisz w rozpuszczalniku.:piwo:

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią, jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz ? Zawsze są dwie drogi - nauka na własnych błędach lub nauka od innych, którzy już to przechodzili. Sklejaj i maluj dalej, masz dobrą platformę testową, bo 50zł za motocykl to nie dużo i jak go rzeczywiście schrzanisz, to tragedii nie będzie, a doświadczenie nabyte to złoto :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.