T-55 NTC of Libya - MiniArt / T-55 FRANKENSTEIN - Lee 1:35

[halset]

Krótka aktualizacja - model już stoi na gąskach, tutaj w trakcie pierwszych brudzingów.

 

 

 

 

[Dorotka]

Wszystko się podoba, ale materac bym wywalił   

[halset]

33 minuty temu, Dorotka napisał:

Wszystko się podoba, ale materac bym wywalił   

 

Też bym wywalił, ale mam nadzieję że jak go pomaluję i przyjdą pozostałe bambetle to będzie to jako tako wyglądać

[copycat]

Materac to podstawa. Miałem ten model w planach, nawet zbierałem pomysły, jeden z nich:

[robertmodelarz]

Godzinę temu, Dorotka napisał:

Wszystko się podoba, ale materac bym wywalił   

Materac jest ok. Wszelkie nieregulaminowe   wyposażenie jest bardzo mile widziane. 

[Endrju]

Też bym materaca nie wyrzucał. 

[StarBourne]

Fajnie wygląda, T-55 w malowaniu pustynnym są genialne. Jak ze składalnością MiniArt? 

[piotrkur]

6 minut temu, StarBourne napisał:

 Jak ze składalnością MiniArt? 

Skłądalność - 5

Ilość części i rozdrobnienie - -25

[robertmodelarz]

20 minut temu, piotrkur napisał:

Skłądalność - 5

Ilość części i rozdrobnienie - -25

Potwierdzam mega rozdrobnienie. 3/4 czasu przy sklejaniu modelu to szukanie części na ramkach.

[halset]

33 minuty temu, StarBourne napisał:

Fajnie wygląda, T-55 w malowaniu pustynnym są genialne. Jak ze składalnością MiniArt? 

 

Istny koszmar - głównie przez niepotrzebne rozdrobnienie elementów, ale też przez kiepskie "rozwiązania projektowe", że to tak nazwę. Części tak bardzo są do siebie dopasowane, bez jednego atomu luzu między nimi, że czasami ciężko je połączyć. Czasami brak wyraźnie zaznaczonych miejsc w których trzeba wkleić dany element. 

 

Za to lepszego detalu nie widziałem nigdzie. 

 

Na tym zdjęciu jest 108 elementow:

 

[Kalor]

Montaż kół i wahaczy mogliby inaczej rozwiązać, mają irytujące luzy(*w moim zestawie) a także nie da się przymierzyć kół bez wklejania ich. Ja u siebie musiałem porozwiercać otwory i zrobić po swojemu bo nie dałem rady.

[Skinn3r]

No i przyczyniłeś się do tego, że muszę zamówić kolejny model.. 

[halset]

W dniu 27.07.2022 o 19:52, Skinn3r napisał:

No i przyczyniłeś się do tego, że muszę zamówić kolejny model.. 

 

Nie biorę za nic odpowiedzialności

 

Szybkie pytanie - czy ktoś ma kwity na to jak były malowane wnętrza włazów w DDRowskich T-55A? Na biało czy zielono? Mam jakieś zdjęcie na którym wygląda dość ciemno ale sam już nie wiem.

 

 

[Endrju]

Nie wiem czy jest to dobry kwit ale swego czasu zrobiłem w Munster zdjęcie trenażera T-55 AM Wołna. Zdjęcie niestety jest słabej jakości ale widać na nim, że wnętrze włazu jest raczej zielone. Pytanie czy takie trenażery były malowane tak samo jak czołgi bojowe. 

[Skinn3r]

Włazy od spodu na pewno nie były białe. To był albo ciemno zielony albo taki wpadający lekko w ciemno-szary.

[halset]

Ok, dzięki. Widziałem białe na jakimś modelu stąd ta niepewność.

[halset]

Część rupieci na razie luzem na miejscu. Nie wiem co to wyjdzie bo kompletnie nie potrafię malować bambetli, mam nadzieję że po weatheringu będzie to jakoś wyglądać.

 

 

[piotrkur]

Materace żondzo!

[Evildead]

 

 

 

Ładnie jest, ale kurde trzeba wymagać więcej, wszak jedne z lepszych tu rzeczy na modelworku robisz , także co to jest z tą płachtą  nie halo ?, jakby tu troszkę fizyka kulała :), nie wadzi cię to  ?

Edytowane 2 Sierpnia 2022 przez Evildead

[robertmodelarz]

Najlepszy jest perski dywan, pewnie zahukany z jakiegoś kolonialnego pałacu 

[Evildead]

2 godziny temu, robertmodelarz napisał:

Najlepszy jest perski dywan, pewnie zahukany z jakiegoś kolonialnego pałacu 

O ,tak  pewnie różności są , dziwki , koks itp , tylko w czasach się  cofnąć  na szczęście albo nie my tu  w sumie tylko  o  modelarstwie 

Edytowane 2 Sierpnia 2022 przez Evildead

[halset]

6 godzin temu, Evildead napisał:

Ładnie jest, ale kurde trzeba wymagać więcej, wszak jedne z lepszych tu rzeczy na modelworku robisz , także co to jest z tą płachtą  nie halo ?, jakby tu troszkę fizyka kulała :), nie wadzi cię to  ?

 

Właśnie wydaje mi się że jest ok - dywany mają to do siebie że są grube i sztywne, dlatego końcówka tak zwiniętego dywanu raczej nie będzie wisieć całkiem pionowo, widać to nawet na zdjęciu które wkleił @copycat. Tutaj jeszcze te bambetle leżą luzem, więc na końcu po przyklejeniu wszystkiego pewnie ułożą się trochę lepiej.

Poza tym okazało się że mój pachołek jednak jest sporo za duży, ale chyba już tak będzie musiało zostać

 

[Evildead]

40 minut temu, halset napisał:

 

Właśnie wydaje mi się że jest ok - dywany mają to do siebie że są grube i sztywne, dlatego końcówka tak zwiniętego dywanu raczej nie będzie wisieć całkiem pionowo, widać to nawet na zdjęciu które wkleił @copycat. Tutaj jeszcze te bambetle leżą luzem, więc na końcu po przyklejeniu wszystkiego pewnie ułożą się trochę lepiej.

Poza tym okazało się że mój pachołek jednak jest sporo za duży, ale chyba już tak będzie musiało zostać

 

W sumie to racja, dywan to nie szmata, sztywny

[johnrambo]

Po za czołgiem  to mi drabina się podoba. Natomiast dywan wygląda delikatnie jak jakaś suknia wieczorowa .  Podstawka by się przydała. 

[djack]

Świetna robota. Widać, że Libijczycy jak Tomek Czereśniak, zgarniali do czołgu wszystko co się nawinęło.