Panzer IV G, Border Model, 1:35

[zaruk]

25 minut temu, Bzdura napisał:

Rozcieńczalnik do akryli? Spróbuj do lakierów albo Levelling Thinnera. Możesz też kapnąć bezbarwnego połysku.

Mogę spróbować Levelling Thinnera - mam w domu. Obecnie używam Tamiya Lacquer Thinner.  Co ma dać kropla bezbarwnego połysku?

Zawsze dodaję retardera, nie zapycha mi się wtedy aero.

[Bzdura]

13 minut temu, zaruk napisał:

Mogę spróbować Levelling Thinnera

Tylko tego z żółtą etykietą, on już ma opóźniacz.

 

Gdybyś używał rozcieńczalnika do akryli (X-20A) to sprawa by była prosta, ale jak lejesz Lacquer Thinner to się ciut komplikuje, bo on jest dość podobny we właściwościach do MLT.

 

Połysk zapewnia delikatniejszą powłokę, drobinki lakieru zapełniają pory w "standardowej" farbie. Do tego, taka powierzchnia jest od razu gotowa pod wszelkie prace z olejami.

[zaruk]

13 minut temu, Spotter napisał:

Używasz rozcieńczalnika do lakierów a jakimi farbami tamki malujesz? Okrągłe czy kwadratowe słoiczki?

Okrągłe. Rozcieńczalnik do lakierów sugeruje Panzermeister. Używa farbek w okrągłych słoiczkach. 

[kzugaj]

12 minut temu, Spotter napisał:

Używasz rozcieńczalnika do lakierów malując akrylami. X-20A powinieneś używać. Nie słuchaj tych magików w necie, bo gadają jedno a robią co innego. Osobiście znam człowieka co to tylko Hatakami maluje (sponsoring), ale w rzeczywistości do środka wlewa wcześniej przygotowane mieszanki Tamki. 
 

Tamka ma naprawdę dobrą chemię i skoro mają dwa różne rozcieńczalniki do dwóch rodzajów farb, to tak używaj a nie kombinuj. Do tego dodaj ichniego retardera tak w proporcji 1:5 w stosunku do rozcieńczalnika i problem powinien zniknąć. 

Nie zgodze sie z toba. Uzywam LT z praktycznie kazda farba i nie mam problemu (Tamka, Hataka, AK Real Color, Gunze nawet podklad Badgera) Tamka nawet lepiej mi sie kladzie no ale to tylko moj wybor i spostrzezenia i nikt nie musi sie z tym zgodzic. Duzo zalezy od poziomu rozcienczenia, cisnienia, wychylenia spustu i odleglosci tzw kwesti wprawy i doswiadczenia.

[zaruk]

Okej Spotter, mogę spróbować. Żeby jednak sprawę nieco skomplikować dodam, że podobny problem (porowata faktura, jakieś nadpryski na powierzchni) miałem również wcześniej malując 38(t) farbami Vallejo. Być może powodem jest jednak brak wprawy, jakieś techniczne błędy przy malowaniu. Pewnie za jakiś czas będę kupował większą dyszę (obecnie mam tylko 0,2) razem z nową igłą - popatrzę wtedy czy problem zniknie.

[kzugaj]

2 godziny temu, Spotter napisał:

@kzugajZ tym kombinowaniem to raczej miałem na myśli używanie rozcieńczalnika przeznaczonego do lakierów Tamki z ichnimi akrylami. W żaden sposób nie odnosiłem się do LT. 

 

 

Ale Laquer Thinner ten z zolta (pomaranczowa ma dodatkowo retarede) od Tamki to jest praktycznie to samo co LT. Oba maja taki sklad aby wlasnie lepiej sie farba nakladala stad nazwa levelling thinner. 

 

Na temat malowania mozna eseje pisac i szkoda tu koledze warsztat zasmiecac. Fajnie temat opisam @HKKw tym watku 

 

 

[kzugaj]

1 godzinę temu, zaruk napisał:

Okej Spotter, mogę spróbować. Żeby jednak sprawę nieco skomplikować dodam, że podobny problem (porowata faktura, jakieś nadpryski na powierzchni) miałem również wcześniej malując 38(t) farbami Vallejo. Być może powodem jest jednak brak wprawy, jakieś techniczne błędy przy malowaniu. Pewnie za jakiś czas będę kupował większą dyszę (obecnie mam tylko 0,2) razem z nową igłą - popatrzę wtedy czy problem zniknie.

Mialem podobnie jak uzywalem taniego chinczyka ale chinczyk chinczykowi nie rowny. Odkad przesiadlem sie na Iwate i mieszam farbe w osobnym pojemniku to problem znikl. Moze musisz sprzet wyczyscic lub zmienic sposob mieszania farb lub cisnienie. Ja osobiscie nie maluje "transparentnie" moze to tez byc przyczyna, moze za szybko odparowuje rozpuszczalnik. Ciezko stweirdzic moze byc kilka przyczyn lub wszystko po trochu.

Opinia bazujaca na wlasnym doswiadczeniu a nie teori czy zaszlyszanej opini.

[zaruk]

37 minut temu, kzugaj napisał:

Mialem podobnie jak uzywalem taniego chinczyka ale chinczyk chinczykowi nie rowny. Odkad przesiadlem sie na Iwate i mieszam farbe w osobnym pojemniku to problem znikl. Moze musisz sprzet wyczyscic lub zmienic sposob mieszania farb lub cisnienie.

Maluję H&S Ultra. Farby mieszam w osobnym naczyniu. Sprzęt czyszczę regularnie. Chyba jedynie pozostaje, tak jak to było z filharmonią, ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.

[patrykd]

A nie pomyślałeś o tym iż używasz może złej tzn za dużej odległości od modelu przez co farba zdąży zaschnąć w locie i stąd problem z chropowatością farby. Problemem może też być zbyt duże ciśnienie lub złe rozcieńczenie co suma sumarum może powodować te problemy. 

[zaruk]

Godzinę temu, patrykd napisał:

A nie pomyślałeś o tym iż używasz może złej tzn za dużej odległości od modelu

 

A Ty z jakiej odległości malujesz?

[patrykd]

Od tego czy farba zaschnięta trafi na model zależy wiele czynników i nie zgodzę się, iż jednym z nich nie jest odległość.

[kzugaj]

7 minut temu, patrykd napisał:

Od tego czy farba zaschnięta trafi na model zależy wiele czynników i nie zgodzę się, iż jednym z nich nie jest odległość.

Temat rzeka walkowany od dawien dawna tu na forum 

[zaruk]

Godzinę temu, Spotter napisał:

Czy ten problem występuje przy każdym kolorze i każdym malowaniu?

 W trzech modelach na trzy jakie robiłem był. Ostatnio chyba nieco mniej, być może dlatego, że bardziej rozcieńczam.  Ale, prawdę mówiąc, przy takim rozcieńczeniu w ogóle się go nie spodziewałem, a wystąpił. Retardera Talensa daję 2 krople na mały zbiorniczek farby.  Farby nie są zważone na pewno. Rozcieńczam, jak wiesz, mocno - przeciętnie 1:5. Próbowałem różnych rozcieńczalników - to samo. Czyli nie wina chemii. Nie sądzę, że każdy leje tyle retardera (1:5) ale mogę spróbować - co mi szkodzi.

[micmal]

Bardzo ciekawy wątek, tak sobie podpatruję, bo mam ten sam model w planach i skorzystam przy jego robieniu z wielu treści w nim zawartych. A model mi się podoba

[zaruk]

Wieża i nadwozie złoszowane, pytanie czy kłaść washa na błotniki o tak bogatej fakturze? Upewniam się tylko, bo patrząc na zdjęcia rozmaitych pojazdów to bym kładł.

[Thalgonis]

Kłaść, ociec, kłaść

[zaruk]

Całe cieniowanie zamaluję?

[zaruk]

Jestem chyba najwolniejszym modelarzem na forum, wprowadziłem więc niewielką korektę zdjęcia profilowego.

Mała aktualizacja po łoszu. W rzeczywistości odrobinę jaśniejszy, niż na fotkach.

 

 

 

 

 

[patrykd]

Jakiej farby użyłeś do gaśnicy

[zaruk]

Mieszanki własnej. Próbowałem naśladować poniższą fotkę:

 

[zaruk]

57 minut temu, Spotter napisał:

P.S. Najwolniejszy? A ja co mam powiedzieć? Zobacz kiedy ja dałem jakąś aktualizację  

 

Chłopie, robisz dwa projekty jednocześnie, to musi byc wyczerpujące.

Teraz obicia pewnie?

[michal0281]

Tak sobie patrzę dzisiaj, ale ta szara lufa, o ile stanowi fajny dodatek, to jednak sama w sobie jest dość monotonna, trochę by ją tak może rozjaśnić od góry, dużo na to roboty nie zejdzie a będzie ciekawiej.

[zaruk]

27 minut temu, michal0281 napisał:

trochę by ją tak może rozjaśnić od góry, dużo na to roboty nie zejdzie a będzie ciekawiej.

 

Masz rację. Spróbuję.

[zaruk]

19 minut temu, Spotter napisał:

Ta lufa to już tak miała być na gotowo?? Oj nie ładnie, nie ładnie kolego.

Macie rację, Towarzysze. Nie przestrzegałem obowiązku socjalistycznej czujności. Dziękuję za wytknięcie mojej  drobnomieszczańskiej i kosmopolitycznej postawy.

Tymi rysami trochę mnie zaniepokoiłeś. Myślałem, że się wykpię gąbeczką i pędzelkiem 000.  Nie żebym kwestionował mądrość i wiedzę, ale zastanawiam się gdzie on tych rys mógł się nabawić. Pojeździł w sumie z miesiąc zanim wpadł na minę,  jak patrzę na pejzaże z okolic El Guettar lub Kasserine to tam raczej wielkie przestrzenie, roślinności mało.  Chyba, że w ramach szkolenia malarskiego - wtedy to co innego. Gdzie takie rysy można obejrzeć, na Sd-ku?

[zaruk]

Model poobijany. Chciałem mniej go sponiewierać, ale miejscami proces wymykał się spod kontroli. Niemniej chyba nie wygląda jak ze szrota. Fotki:

 

 

 

 

 

 

Jeśli gdzieniegdzie przesadziłem (nie wiem na przykład, dlaczego tak zniszczyłem podnośnik) to wina braku wprawy, ale tak już raczej zostanie. Wiadomo zresztą, jak niszczycielski wpływ miały tunezyjskie burze piaskowe...