Dorotka Napisano 1 Października 2020 Share Napisano 1 Października 2020 1 godzinę temu, Pan_na_Zulawach napisał: (...) Coraz bardziej przekonuję się, że gotowe specyfiki to jedno wielke gó.... i skok na nasze portfele. Kiedy umie się ich użyć zwiększa się sens ich kupowania 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 1 Października 2020 Autor Share Napisano 1 Października 2020 (edytowane) 25 minut temu, Dorotka napisał: Kiedy umie się ich użyć zwiększa się sens ich kupowania Zapewne tak jest, tylko... akurat tutaj to nie chodziło o umiejętności, które jeden ma większe (poparte praktyką), a drugi mniejsze, a o jakoś tych produktów. Patrząc tylko na moje zapasy chemii- to, o czym pisałem- red mud nie jest red (chociaż po otworzeniu było red), a ze stajni Miga np. Dark Streaking Grime zrobił się zielony... więc coś jest na rzeczy. Nieważne, czy jest to mud, streaking, wash- to są te same produkty o innych odcieniach. Moje osobiste wrażenie. 17 minut temu, Spotter napisał: Czy ja dobrze widzę, że najpierw pobrudziłeś model a później położyłeś sido?? Zmartwię Cię Spotter, ale źle widzisz. I kolejny raz napiszę, jakbyś bardziej uważnie czytał moje posty (bo pisałem o tym), to byś nie zadawał tego pytania. Edytowane 1 Października 2020 przez Pan_na_Zulawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 1 Października 2020 Share Napisano 1 Października 2020 Ja na ich jakość nie narzekam Może nie chodzi o jakość tego co wymieniłeś, a to co stosujesz do utrwalenia efektów i samej aplikacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 1 Października 2020 Autor Share Napisano 1 Października 2020 @Dorotka Generalnie niczego tam nie utrwalałem- położyłem trochę łosza, farb olejnych i wspomnianego symulowanego piachu- pobrudzę podwozia razem z całością. Tutaj jest jeszcze jeden problem- zimmerit- wydaje mi się, że znacznie łatwiej stosuje się preparaty na płaskiej powierzchni, niż z zimmeritem. @Spotter Tak się zastanawiam, czy Ty kiedykolwiek w swoich postach, u mnie, dałeś chociaż jedną radę, jak coś wykonać lepiej? Nie sądzę. Żyłka się schowała, nie wyciągaj jej znowu, zwłaszcza, że idę zimmeritować nadbudówkę, a przed pracą coś bym tam chciał porządnie zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 1 Października 2020 Share Napisano 1 Października 2020 6 minut temu, Pan_na_Zulawach napisał: @Dorotka Generalnie niczego tam nie utrwalałem- położyłem trochę łosza, farb olejnych i wspomnianego symulowanego piachu- pobrudzę podwozia razem z całością. Tutaj jest jeszcze jeden problem- zimmerit- wydaje mi się, że znacznie łatwiej stosuje się preparaty na płaskiej powierzchni, niż z zimmeritem. Hm... Skoro niczym nie utrwalasz to jak ma ten efekt zostać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal0281 Napisano 1 Października 2020 Share Napisano 1 Października 2020 Produkty są jakie są, trzeba umieć, niestety, ale prawdopodobnie coś robisz źle, pamiętaj, że to co widzisz w butelce, a to co masz po wyschnięciu to bardzo często różne historie. Kwestia czasu też jest ważna, są tacy co zrobią brudzenie układu jezdnego w jeden dzień i jest fajnie, mi na to schodzi ładnych kilka dni, trzeba nieraz dać czas na wycięcie. Zrób krok po kroku, bez pośpiechu, zaczynając od jaśniejszych kolorów, co etap daj fotkę i ludzie napiszą co dalej, jak Ty tylko napiszesz, że nie działa to ciężko coś sensownego doradzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 1 Października 2020 Share Napisano 1 Października 2020 W dniu 28.09.2020 o 22:42, Pan_na_Zulawach napisał: Krzysztof obiecał tutaj zaglądać, więc ... . 1. Co to jest i kiedy to montować? Filtr powietrza (wstępny). W przypadku tego modelu w instrukcji jest zaznaczone że można nie mocować tego elementu. Pojazdy produkowane (na wannie od pojazdu Pz.Kpfw.IV ausf.H muszą mieć ten filtr) do połowy stycznia 1944 roku. Przyjęło się że od lutego 1944 roku, ale to nie precyzyjne. Pojazd z serii produkcyjnej trzeciej (80 szt) czyli Ausf.III ma podwozie numer Fgst.89346 montowni Nibelungenwerk ze stycznia 1944 roku nie ma zainstalowanego filtra. Maksymalnie 20 pojazdów (z 80) z tej serii produkcyjnej mogło mieć zamocowany ten filtr. To znaczy miało nowy wizjer kierowcy z przodu i filtr z boku. Jeśli pojazd ma filtr, lub jest to wcześniejsza wersja - to malowanie z 216 Sturmpanzer-Abteilung. Sturmpanzer-Abteilung 216 otrzymał też później 2 x po10 sztuk z ostatniej serii produkcyjnej. Pojazdy ze stycznia mają też nowe koło napinające wprowadzone wcześniej. 2. Koła podtrzymujące. Kiedy jakie? W modelu zamontowałem koła bez wzmocnienia. Do października 1943 roku tylko rolki "gumowe". Od października z uwagi na braki gumy wprowadzono rolki stalowe. Kolejna zmiana to czerwiec 1944 roku rolki z żeliwa (wzmocnione) jako alternatywa. Do końca wojny montowano jedne jak i drugie. 3. Osłona mechanizmu napinającego gąsek. Kiedy jaka? W swoim modelu wybrałem osłonę bez wzmocnienia(?). Te dwa rodzaje przedstawione w modelu to - ze wzmocnieniem - stosowana w wersji Pz.Kpfw.IV ausf.H i niektóre pojazdy Pz.Kpfw.IV ausf.J - "bez wzmocnienia" - stosowana w wersji późnej Pz.Kpfw.IV ausf.H i w wersji Pz.Kpfw.IV ausf.J. Ciekawostka. Na jednym pojeździe dwie wersje obudowy napinacza. Świadczy to że na montowni były używane jednocześnie i jedne i drugie w danym czasie. Na koniec takie dwie nowości - co prawda nie w temacie konkretnym, ale pobocznym jak najbardziej. Są w skali 1/35 i 1/16. https://echelonfd.com/products/details/D356287 https://echelonfd.com/products/details/D356288 na stronie głównej - https://echelonfd.com/ Pozdrawiam Krzysztof 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 2 Października 2020 Autor Share Napisano 2 Października 2020 Krzysztof dzięki. Nie wiem, czy dobrze to zrozumiałem, ale czy model z filtrem, koła podtrzymujące stalowe, napinacz bez wzmocnienia i koła napinające wczesne jest poprawnie politycznie i się obroni? Na obecnym etapie budowy koła napinające mogę jeszcze zmienić na późne, bo co do nich mam wątpliwości. Malowanie pudełkowe 216 Sturmpanzer-Abteilung z Włoch 1944. Jako ciekawostka, możesz powiedzieć co to są za otwory po bokach nadbudówki? jakieś wywietrzniki, czy otwory obserwacyjne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 3 Października 2020 Super Moderator Share Napisano 3 Października 2020 Do obrony, teoretycznie przed piechotą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stojkovic Napisano 3 Października 2020 Share Napisano 3 Października 2020 To pistol porty czyli otwory strzelnicze po naszemu z tego co kojarzę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 3 Października 2020 Autor Share Napisano 3 Października 2020 (edytowane) Najgorsza część roboty- zimmerit ( może poza brudzeniem) praktycznie poza mną. Stug (kolejny model, który zacząłem pomału robić) zamknięty w pudełku, mam dosyć walki z zimmeritem na jakiś czas. Po przymiarce haubica pasuje do nadbudówki, a o to się bałem. Edytowane 3 Października 2020 przez Pan_na_Zulawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 4 Października 2020 Share Napisano 4 Października 2020 W dniu 3.10.2020 o 00:35, Pan_na_Zulawach napisał: Nie wiem, czy dobrze to zrozumiałem, ale czy model z filtrem, koła podtrzymujące stalowe, napinacz bez wzmocnienia i koła napinające wczesne jest poprawnie politycznie i się obroni? Tak - filtr + stalowe kółka podtrzymujące + bez wzmocnienia obudowa napinacza + wczesne koło spawane - jest poprawne dla pojazdu maksymalnie do połowy stycznia 1944 roku. W dniu 3.10.2020 o 00:35, Pan_na_Zulawach napisał: Malowanie pudełkowe 216 Sturmpanzer-Abteilung z Włoch 1944. Jeśli to 216 Sturmpanzer-Abteilung to czy Masz już upatrzone konkretne malowanie? Pojazd. Tak to otwory strzelnicze - do teoretycznej obrony przed wrogą piechotą. W pierwszej wersji produkcyjnej dali tylko po jednym na stronę. Twoja wersja ma już po dwa na stronę. Pozdrawiam Krzysztof 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 5 Października 2020 Autor Share Napisano 5 Października 2020 (edytowane) 9 godzin temu, meser262 napisał: Masz już upatrzone konkretne malowanie? Dragon w swojej instrukcji nie poszalał- wszystkie wozy z identycznym kamuflażem, z tej samej kompanii. Znalazłem jedną fotkę wozu d-cy i w takim malowaniu i oznaczeniu raczej będę chciał go wykonać. Tylko zastanawiam się, dlaczego ten wóz nie miał osłon bocznych- nie ma go na zdjęciu, nie ma także w instrukcji, a nie chciałbym z nich rezygnować. Zwraca uwagę złe umiejscowienie krzyża w instrukcji Dragona. Na innych zdjęciach widać to bardziej dokładnie tzn. umiejscowienie krzyża, brakuje też przeważnie oznaczenia taktycznego. Nie będę kombinował, tak jak wspominałem- wóz d-cy 1 kompanii i założę osłony. Chyba, że masz inny pomysł. Edytowane 5 Października 2020 przez Pan_na_Zulawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzychuP Napisano 5 Października 2020 Share Napisano 5 Października 2020 Akurat podczas robienia zdjęcia pojazd ich nie posiada.Widoczny jest za to grzebień z prawej strony do zakładania osłon i elementy dystansujące na lewym błotniku.Kolejnym śladem jest kamo które nałożone jest od 1/4 nadbudówki(co sugeruje że kiedyś tam były[osłony]).Dodatkowo brakuje anteny z prawej strony jest tylko ta z lewej "gwiazdowa".O pogiętym lewym błotniku nie wspominam.Strzałki pokazują co i jak. Brak osłon można tłumaczyć na wiele sposobów: -zgubione lub zniszczone w walce -kanibalizm -bo przeszkadzały załodze -pojazd ze zdjęcia jest w trakcie"małego remontu" Instrukcją Dragona nie ma co za bardzo ufać ,zresztą jak wielu innym. Malowanie z jakimi wężykami zielonymi czy brązowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 5 Października 2020 Share Napisano 5 Października 2020 6 godzin temu, Pan_na_Zulawach napisał: Dragon w swojej instrukcji nie poszalał ... . Malowanie to jeszcze można zrozumieć. Te pojazdy były nowe lub po remoncie i tylko w tej jednostce na tym terenie działań. Zaproponowali pojazd No.1 i pokazali w instrukcji że pojazd ten miał koło nowe (odlewane) co jest nieprawdą. Dodatkowo wskazali że malowane pasy/zygzaki/wężyki kamuflażowe są tylko w określonej wysokości na obudowie - (od góry na około 3/4 wysokości) - co jest znów nieprawdą. Na co dał się też nabrać kolega : 5 godzin temu, KrzychuP napisał: ... kamo które nałożone jest od 1/4 nadbudówki ... . Ale po kolei - najpierw koło które widać doskonale na fotce - (spawane) Tak samo widać paski kamuflażowe na boku obudowy które są malowane od góry aż po same błotniki. Skrzynka na błotniku nie ma pasów kamuflażowych. Nie ma założonej anteny 'gwiaździstej', która powinna być po lewej stronie pojazdu. Na fotce poniżej widać lepiej - jak był pomalowany kamuflaż na obudowie. Nie ma osłon z lewej strony tylko widać mocowania dla nich. Nie ma założonej anteny 'gwiaździstej' - na cyfrze "1" ślad po pocisku. W tle pojazd No.3 i pojazd amunicyjny. Koło można wymienić, kamuflaż domalować - ale ułożenia "zimmeritu" tak szybko się nie da zmienić. Wszystkie poniżej zdjęcia są właśnie tego pojazdu D-czego No.1. - pojazd nie ma pasty z boku wanny (zresztą jak większość wtedy) - pasta na błotniku - ułożenie pasty z boku obudowy - - ułożenie pasty wokół mocowania osłony działa - to w tym czasie raczej standard Na tym zdjęciu powyżej warto zwrócić też uwagę jak jest położony 'zimmerit' na obudowie pod peryskopem kierowcy. Z tym bywa różnie. FOTKI TYLKO W CELACH DYSKUSJI. Pojazd miał na pewno założone boczne osłony - jako nówka sztuka. Te z lewej strony stracił zapewne - podczas walk Krzyż w instrukcji jest trochę za wysoko. Twoja praca - Twoja decyzja. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Października 2020 Autor Share Napisano 7 Października 2020 W dniu 5.10.2020 o 15:45, meser262 napisał: Twoja praca - Twoja decyzja. Dokładnie tak. Dzięki Krzysztof za pomoc, przyda się też zapewne innym, którzy będą chcieli poprawnie zbudować model. Dwa dni myślałem, co z tym fantem zrobić. Z założenia nie miał być to model replika, powiedzmy, że koncepcja zakładała technicznie dobrze poskładany (właściwe koła itd.), jednak reszta, w tym zimmerit, to już luźna interpretacja- patrz uszkodzenia zimmeritu. Dobrze się bawię przy budowie tego modelu. Nawet nie pomyślałem o tym, aby na modelu uwzględnić prawidłowo nałożony zimmerit, teraz mogę trochę tego żałować, bo np. położyłem za szerokie pasy, o czym mi pisano, a kompletnie o tym zapomniałem. Wniosek taki, że lepiej od razu założyć jaki model się buduje i się tego trzymać, a nie w trakcie zmieniać założenia. Reasumując: nie będzie to wersja dowódcza, powstanie jako pojazd z tej samej kompanii (nie wiem jeszcze z jakimi numerami) z założonymi osłonami. Wymyśliłem sobie, że może były jakieś wozy z zimmeritem na podwoziu np. z uzupełnień. Jednak na tyle spodobał mi się ten model, jak i sam pojazd, że... drugi identyczny Stupa jest już w drodze Postaram się zrobić zgodnie z fotką- bez osłon, ze śladami po trafieniach, bez zimmeritu na podwoziu, z uszkodzonym błotnikiem. Myślę, że będzie to dobry materiał wyjściowy pod pierwszą dioramę z wozem zabezpieczenia technicznego. I z tego też powodu nie będę obecnego modelu zbyt mocno brudził, do momentu, aż wykrystalizuje się jedynie słuszna koncepcja. Pozdrawiam Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 10 Października 2020 Autor Share Napisano 10 Października 2020 Panowie, może u kogoś kurzy się i nie jest zbytnio potrzebny, a sam model czuje, że powinien zmienić właściciela, to... chętnie pomogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 9 Listopada 2020 Autor Share Napisano 9 Listopada 2020 Coś tam pomału dłubię przy modelu. Dzięki @Tuniek za Bergepanzera. Klapy i góra niewklejone. Pozdrawiam Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mandrivecs Napisano 9 Listopada 2020 Share Napisano 9 Listopada 2020 Piękny pokrak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toke Napisano 10 Listopada 2020 Share Napisano 10 Listopada 2020 Sympatyczny potwór z niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 12 Listopada 2020 Autor Share Napisano 12 Listopada 2020 Pokrak, ale łańcuszki ze srebra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 17 Listopada 2020 Autor Share Napisano 17 Listopada 2020 Przód pojazdu praktycznie zmontowany, niektóre elementy jak osłona peryskopu kierowcy luzem (musiałem ją odkleić, aby pomalować peryskop), górna płyta także tylko położona- po wklejeniu będzie widać jej grubość i nie wiem co z tym fantem zrobić. Ciągle wychodzi gdzieś brak techniki kładzenia zimmeritu. Do zamontowania pozostało kilka elementów z tyłu pojazdu, więc praktycznie za kilka dniu wjeżdżamy do lakierni i zaczynamy psucie modelu Gdybym jednak mógł coś w tym modelu poprawić, to dajcie znać. Pozdrawiam. Marek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 22 Listopada 2020 Autor Share Napisano 22 Listopada 2020 Tutaj widzimy, że światło oświetla małe obiekty inaczej niż duże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
knoor Napisano 22 Listopada 2020 Share Napisano 22 Listopada 2020 Wiadomo jak jest ¯\_(ツ)_/¯ Jaki masz pomysł na malowanie tego? Polecam swoją metodę na szybką quasi-modulację dla ubogich - tzn. całość na czarno i potem rozjaśniasz od góry białym. Pyk, pyk, pyk, kolorki kładziesz na szybkości jako tako, co ma być jasne jest jasne a co ma zostać ciemne zostaje ciemne i fajrant:) 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 23 Listopada 2020 Autor Share Napisano 23 Listopada 2020 (edytowane) 17 godzin temu, knoor napisał: Jaki masz pomysł na malowanie tego? Dobre pytanie. Przyznaję, że obecnie nie mam żadnej koncepcji, wciąż się zastanawiam, jak się za to zabrać. Najchętniej bym to zrobił w odwrotny sposób jak piszesz (w sumie to nie ma żadnej różnicy)- model pomalowany jest białym podkładem i przyciemnił bym tylko niektóre miejsca. Taka modulacja dla ubogich (preshading, czy jak to się nazwa) raczej nie sprawdzi się przy dunkelgelb- bo ten kolor po ciemnych podkładach mocno zmienia odcień- widać to było ostatnio na kołach Tigera II kolegi @Thalgonis, a tego chciałbym uniknąć. Po chemii to się jeszcze pogłębia. Może to wina farb- Tamiya tak się na pewno zachowuje. Zrobię jeszcze test na Gunze C i Revellu Aqua Color. Swoją IV malowałem preshadingiem, sporo zamalowałem, ale coś tam zostało i efekt końcowy, jak na jeden z pierwszych modeli, nie jest chyba zły. Edit: Dzięki uprzejmości jednego kolegi z Forum dowiedziałem się, jaka jest różnica między preshadingiem a techniką B&W. Dzięki Pozdrawiam Marek Edytowane 23 Listopada 2020 przez Pan_na_Zulawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.