Skocz do zawartości

GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35


Kamil K.

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, 

Postanowiłem rozgrzebać jeszcze jeden model. Budowanie i klejenie jest mniej zobowiązujące niż malowanie, a że wkrótce powiększa mi się rodzina, to głupio by było zostawiać modele w trakcie maziania. 

Być może dobra wiadomość – odpoczywamy od Bałkanów. :D Chociaż akcent typowo bałkański też będzie, a kto zna moje modele ten bezbłędnie zobaczy jaki: 

 

h7zle5B.jpg

 

Pewnie niejeden z Was zapyta się – co to za pokrak? Moje pytanie po znalezieniu tego zdjęcia było takie samo. Przedstawiam wielozadaniowy transporter opancerzony GT-MU. Pojazd lekki, zwinny i pakowny, który brał udział m.in. w wojnie w Afganistanie. Ale względy zdobył sobie też u cywilnych użytkowników na głębokiej Syberii… 

 

 

9ZBQCij.jpg

 

… i w straży pożarnej…: 

 

 

iwaIB2z.jpg

 

… i w siłach zbrojnych zbuntowanego Naddniestrza jako "niszczyciel czołgów"… 

 

 

V863kva.jpg

 

… i w bliżej niezidentyfikowanej dla mnie funkcji…

 

 

74C1zhk.jpg

 

… ale dziś zdecydowanie nie o tym. 

 

[b]O pojeździe[/b]
 
Skąd ten konkretny GT-MU wziął się w Donbasie? Tego nie wiadomo. Być może była to własność osoby prywatnej/instytucji stamtąd, a może po prostu przerzucono go, jak całe masy innych pojazdów z Rosji. W maju-lipcu 2014 wóz wykorzystywali członkowie batalionu Prizrak(Duch). To oni ozdobili go rosyjskimi flagami na burtach i gumowym opancerzeniem boków. 
Prawdopodobnie to również oni zaliczyli w pojeździe dzwona po którym wgniótł się cały przód kadłuba. 😉

 

WHTXmHp.jpg

 
27 lipca baza batalionu Duch znajdująca się w byłej cukrowni w Lisiczańsku wpada w ręce ukraińskiego batalionu Donbas. Panowie zdobywają tam sporo ciekawych fantów, w tym rzeczonego GT-MU, który widocznie został uznany za niewiele warty – separatyści mieli bowiem sporo czasu, żeby spakować manele i wycofać się w dość zorganizowany sposób. 

 

 

cs0aNWf.png

 

Wracając. Wóz przejmują Ukraińcy, zdzierają jedną ruską flagę, po krótkim czasie demontują również boczne opancerzenia, a burty i przód ozdabiają dość typowymi dla siebie, ekhem… inskrypcjami. 😉

 

 

3DZVgyB.jpg

 

Pojazd służy przez całą jesień i kawał zimy żołnierzom z Ukraińskiej Nacgwardii, a konkretnie z 4. Batalionu Operacyjnego Przeznaczenia „Kruk”, który przez cały ten czas, z krótkimi przerwami i rotacjami, stacjonował w okolicach miejscowości Popasna. Tam też 2 września zrobiono poniższe zdjęcie i całą masę kolejnych: 

 

 

cGKElqT.jpg

 

jHw0uu3.jpg

 

TOYwYc2.jpg

 

oXLQSnw.jpg

 

RUfuMqj.jpg

 

bcB7SjX.jpg

 

uhhOiTo.jpg

 


Zimą GT-MU został uszkodzony w czasie jakiejś potyczki. Brak szerszych informacji na ten temat, poza dwoma zdjęciami, które ewidentnie pochodziły ze strony separatystów: 

 

vGZJCcp.jpg

 

8csakUF.jpg 

 

Ciekawe jest też kolejne zdjęcie, które ciężko umieścić na osi czasu: 

 

 

f6bsEgU.jpg

 

Na pewno powstało już po rzeczonej potyczce, bo napisy są zamalowane. Pojawia się pytanie – czy wóz po raz kolejny zmienił właścicieli i znów służył separatystom, czy może to ukraińscy macherzy wzięli się za remont i z rozpędu zamalowali niezbyt cenzuralne napisy? Tego raczej się już nie dowiemy. 

 

[b]Model[/b]

 

Fajny, mały, zgrabny i prosty Trumpeter. Nie przewiduję jakiś wielkich przeróbek, więc może uda mi się go pokleić do końca przed połową września. 😉 A jak nie, to trudno – dokończy się jakoś z doskoku w kolejnych miesiącach, albo latach. :D Niemniej, wykorzystuję każdą chwilę i sprzyjające okoliczności, żeby coś przy nim pogrzebać. 

 

 

pMyPq3j.jpg

 

Pozdrowienia!

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szupryt napisał:

Fajowy! Razem z Typ-63, MT-LB i OT-90 ten transporter wpada u mnie do kategorii "BWP dla ubogich". Mam prośbę: gdy go skończysz, zrobisz zdjęcie porównawcze z jego chińskim kuzynem?

Postaram się, bo razem z YW 531, OT M-60 PB będą stanowiły fajną kolekcję takich bojowych pokraków piechoty z krajów mniej majętnych. 😉 

 

 

2 minuty temu, Michal_G napisał:

Czy dobrze widzę że egzemplarz w wersji "niszczyciel czołgów" ma zamontowane działo bezodrzutowe? Jeżeli tak to jakie - B-10, SPG-9?

 

Tego nie wiem, ale podejrzewam, że może to być B-10 lub pochodna, trochę przypomina mi jugosłowiańskie działa M-60, które bazowały na sowieckich konstrukcjach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Czołem, 

Różne siuwaksy schną na Walentynie, to odgrzebałem tego szkraba.  
Zrobiłem baaardzo delikatną fakturę na niektórych płytach pancerza, a później obspawałem cały model pręcikami polistyrenu 0,3 i rozciągniętymi ramkami - bo profile mi się skończyły. :D
Jeszcze nie "rzeźbiłem" samych spawów, dlatego są takie płaskie i nijakie. 

 

g7lpd4U.jpg 

 

4Om7P5p.jpg 


Przygotowałem też sobie to charakterystyczne uszkodzenie przodu kadłuba. Najpierw szpicem lutownicy "wygniotłem" odpowiednie miejsce, co oczywiście wyglądało jak... glut stopionego plastiku. 😉 Ale potem powoli pilnikami i papierami ściernymi wyprowadziłem to miejsce w sposób, który mnie satysfakcjonuje. 

 

sNDHuc8.jpg 

 

Pozdrowienia! 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Ostatnia aktualizacja tutaj była jeszcze przed wybuchem nowej fazy konfliktu pomiędzy Rosją i Ukrainą. Kto by pomyślał, że to całe zamieszanie nad granicą RU-UKR jednak skończy się w ten sposób. :roll:

Zacząłem działać nad detalami. Gniazdo anteny trochę przeskalowałem, wyszło mi za wielkie - muszę poprawić. Gniazdo anteny z Panzerart jest trochę za dużo, tak samo jak podstawa, którą robiłem sam. Sprawdzę, czy nie mam czegoś mniejszego, drut, też będzie trzeba zmienić na cieńszy. 

 

oEmHmKV.jpg 

Poza tym same pierdoły - rozwiercam, co trzeba rozwiercić, łatam, co trzeba załatać - GT-MU jest pozbawiony 99% szpeju, który trumpeter odlał razem z uchwytami, więc muszę połatać dziury na niego i poprawić tą delikatną fakturę. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2022 o 19:49, orzechu500 napisał:

Fajny ten pokrak. Czy do spawów masz jakieś narzędzie, nie mam na myśli skrobaka do rowków tylko to czym będziesz odciskał zarzucenia stopionego drutu?  Jak się nazywa ten zestaw z podstawami anten?

Spawy traktowałem tylko Extra Thin Cement i skalpelkiem nacinałem - w miarę się ułożyły. 

Antena to PanzerArt. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jako ciekawostkę do tematu dodam, że spotkałem ten pojazd na Słowacji w Muzeum Wojskowym w Piestanach. W muzeum znalazły się 2 egzemplarze które były opisane jako stacje zakłóceń radiowych SPR-1.  Jakby komuś było coś potrzebne to mam jeszcze kilka innych zdjęć. 

Pozdrawiam.

Andrzej.

 

1495289971_StacjazakceradiowychSPR-1-VHM101.thumb.JPG.b892facbffce3dce87d27ade094dc2ab.JPG

 

1039511589_StacjazakceradiowychSPR-1-VHM003.thumb.JPG.7c195a61ab2b0f13e185c92f60999359.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle lat żyję i po raz pierwszy mi się przydarzyło abym pod wpływem czyjegoś warsztatu kupił sobie taki sam model. Wcześniej nawet nie wiedziałem, że istnieje taki pojazd a dziś muszę koniecznie sobie zrobić takiego samego.

Strasznie słitaśny jest ten transporterek.

box.jpg.3ccdfae8737e5f72725138cebfe5c3fa.jpg

Właśnie mi zajączek do paczkomatu podrzucił.

Edytowane przez Pan_Cerny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Powolutku trzeba kończyć ten temat. Gąsienice na miejscu. Bałem się, że takie maluchy, pseudo workable z malutkimi pinami na "klik" będą upierdliwe i się porozpadają, na szczęście poszło całkiem szybko i sprawnie. Teraz mogę zrobić błotniki i brakujące małe detale. 

 

XiwZcfc.jpg 

 

oABrS1v.jpg 

 

dNTf9eN.jpg  

 

 

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo! Robię sobie skrycie powolutku ten sam pojazd i mogę teraz powiedzieć, że już poznałem ten model jak i wgryzłem się trochę w temat oryginałów. Ten model trumpetera to zmarnowany potencjał - z jednej strony dość szczegółowe wnętrze przedziału kierowania (pokażesz swoje?) a z drugiej zamknięte na głucho włazy wentylacyjne i silnika. Drzwi od przedziału desantowego mają od środka różne detale ale sam przedział to zupełnie pusta przestrzeń.

O tych gąsienicach, że są pracujące nigdzie ani słowem się nie zająknęli. Ja się dopiero zorientowałem jak wkleiłem na sztywno ramiona wahaczy. Zresztą inaczej i tak się ich nie za zainstalować, ale można było coś spróbować. Ogólnie model drogi a wygląda jakby w połowie projektowania koledzy kitajcy sobie go zupełnie odpuścili. "Dobra, zamykamy ten projekt i wypuszczamy tego modela, on i tak nie będzie żadnym przebojem..."

Fajnie że te gąsienice są pracujące, szkoda że się rozsypują pod byle dotknięciem. Wielki szacun, że udało Ci się to poskładać do kupy. I z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony Twojego warsztatu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Pan_Cerny napisał:

Brawo! Robię sobie skrycie powolutku ten sam pojazd i mogę teraz powiedzieć, że już poznałem ten model jak i wgryzłem się trochę w temat oryginałów. Ten model trumpetera to zmarnowany potencjał - z jednej strony dość szczegółowe wnętrze przedziału kierowania (pokażesz swoje?) a z drugiej zamknięte na głucho włazy wentylacyjne i silnika. Drzwi od przedziału desantowego mają od środka różne detale ale sam przedział to zupełnie pusta przestrzeń.

O tych gąsienicach, że są pracujące nigdzie ani słowem się nie zająknęli. Ja się dopiero zorientowałem jak wkleiłem na sztywno ramiona wahaczy. Zresztą inaczej i tak się ich nie za zainstalować, ale można było coś spróbować. Ogólnie model drogi a wygląda jakby w połowie projektowania koledzy kitajcy sobie go zupełnie odpuścili. "Dobra, zamykamy ten projekt i wypuszczamy tego modela, on i tak nie będzie żadnym przebojem..."

Fajnie że te gąsienice są pracujące, szkoda że się rozsypują pod byle dotknięciem. Wielki szacun, że udało Ci się to poskładać do kupy. I z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony Twojego warsztatu.

 

Mam podobne odczucia. Tym bardziej, że ogólny poziom detali jest naprawdę bardzo dobry, nie jest ten Trumpeter sprzed powiedzmy 7-8 lat i wcześniej, gdzie czasem biło topornością - tu jest naprawdę przyzwoicie i część przeróbek, które będę robił/zrobiłem to bardziej fanaberia. 

 

Odlane na stałe żaluzje i w ogóle całe te włazy to potworna zdrada. Kusiło mnie to ciąć i przerabiać, ale uznałem, że bardziej prawdopodobne jest, że zepsuję lub zakopię się w dłuuuuugich przeróbkach i poprawkach niewartych końcowego efektu. Jeszcze gdyby włazy były osobno to zrobić same żaluzje z blachy nie byłoby aż takim kłopotem, a tak pruć cały model... meh. 

O tym, że gąski są "łorkable" może nie zająknęli się celowo, wiedząc, że takie tycie piny nie wytrzymają niczego ponad głośniejsze smarknięcie. :mrgreen: Do pełni "szczęścia" brakowało, żeby zęby miały doklejane osobno. :lol: 

 

Tak czy siak, mój sposób na nie był prosty - łączyłem je na sucho w segmenty po 10 (optymalna długość, jeszcze te pierwsze nie odpadały, gdy wciskałem ostatnie), sklejałem Extra Thin, czekałem 5 minut i sklejałem cały pas, czekałem 15 minut, zakładałem na koła, układałem i podklejałem do kół, na drug dzień mogłem zdejmować. Sumarycznie, tak jak już chyba pisałem poszło to mega sprawnie i fajnie, bo w półtorej godziny oba pasy gęsi były na miejscu. 

 

Tymczasem... 

Powoli dokładam detale. Błotniki zrobiłem sobie z blachy miedzianej 0,1mm - wyszły za drugim razem, jakbym się przyłożył to poszłoby od strzała, ale niestety. :wink: 

Najbardziej zadowolony jestem z dosztukowanej lampy (chyba z Gaza MM Miniartu?), do której dorobiłem otwarty klosz - coś, jak na fotce oryginału. Klosz jest podklejony na słowo honoru do zdjęć, więc przed malowaniem go sobie zdejmę. 

cfEAstX.jpg 

 

skXyh0B.jpg 

 

Uchwyty na narzędzia są nieco oszukane, bo wykorzystałem jakieś resztki wydruków 3D od niemieckich zapinek, które tylko pozbawiłem kawałka części i z daleka mogą być  - w gruncie rzeczy i tak schowają się za gumą i siatką maskującą. Nie powinny bić po oczach za mocno. :wink: 

 

VzsELZu.jpg 

 

UAxrugz.jpg 

 

Pozdrowienia!

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
11 godzin temu, bulik58 napisał:

Czy te fartuchy sa z tej samej gumy jak poprzednie modele bo ta jest jakas matowa.

Ta sama i bazowo się lekko błyszczy. Niemniej jednak zawsze ją trochę szlifuję, żeby nadać zużycia i fajnej fakturki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.