Skocz do zawartości

Kawasaki Ki-100 Goshikisen Arii 1/48


kapsel

Rekomendowane odpowiedzi

53 minuty temu, Adamo722 napisał:

Ja też mam mętlik przy Ki 84 bo widzę kabiny pomalowane aluminium, zielone i nawet jak zero w kabinie niebieskawy metalic z zakładów chyba kawasaki.

No właśnie, im bliżej końca wojny, tym chaos w malowaniach większy. Różne źródła podają różne , nie rzadko sprzeczne ze sobą informacje. Z drugiej strony - daje to nam modelarzom - szerokie pole do popisu, gdyż ciężko udowodnić że popełniło się błąd. Generalnie podjąłem decyzję i do wnętrza kokpitu dałem Olive Drab jako bazę pod dalsze rozjaśnienia i zabiegi. Co do wnęk podwozia to muszę poszperać jeszcze. Mam dylemat czy machnąć je także w ten kolor czy pozostawić naturalny metal. Na płatowiec pójdzie specyfik od AK - wydaje się najbardziej odpowiedni. 

 

VmfBxzY.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, malowanie japońskich samolotów Armii pod koniec wojny jest nadal przedmiotem dyskusji, zapewne nieskończonych. Jaki kolor wybierzesz z palety, o której myślałeś, będzie do uzasadnienia. Kawasaki Green - OK, też może być. Osobiście wybrałbym coś bardziej w kierunku zgniłej zieleni, ale dowodów nie mam na 100%. Tu raczej widzimisię. W każdym razie - co wybierzesz, będzie dobrze, chyba, że jakiś odcień różu 😛 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, zegeye napisał:

Nie wiem jak wygląda specyfik AK po pomalowaniu, ale to co dałeś do wnętrza jak dla mnie idealnie nadaje się na zewnątrz 

Wnętrze malowałem amerykańskim Olive Drab. Zaczynam rozjaśniać podłogę i burty pod dalszą zabawę. Płatowiec pomaluję właśnie tym Olive Brown od AK i zabaczymy jak to będzie wyglądać. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję:super:

Mam kilka zdjęć kokpitu właśnie tego muzealnego egzemplarza. Historycy z grupy Arawasi utrzymują że jest to wierna rekonstrukcja w oparciu o wspomnienia pilotów i zapiski amerykanów badających  samolot. Myślę że śmiało można się na tych fotografiach wzorować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć :rozkaz:

Obmyślając koncepcję na pomalowanie 110 tak, ażeby efekt końcowy był w miarę przyzwoity i zgodny z tym co sobie zamierzyłem, troszkę popracowałem z detalami kabiny pilota. Jutro bezbarwny i washe oraz pigmenty.

 

Tr0J42P.jpeg

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco lepsze zdjęcia :wink:

 

NVY77fP.jpeg

 

yLx5SVe.jpeg

 

NpRtzYz.jpeg

 

ZguWKkT.jpeg

 

Następnie lakier i wszelakie siuwaksy. 

Edytowane przez kapsel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szklarnię potnę i wypoleruję, ewentualnie dam szkiełko z Hasegawy. Szczęśliwie zestawowa kabinka jest wolna od rys czy temu podobnych defektów, także postaram się ją wykorzystać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zegeye napisał:

Świetne. Ta duża skrzynka z zegarami na prawej burcie w moich opracowaniach jest w kolorze kokpitu a jedynie liczniki sa czarne....

 

I mi gdzieś się rzuciło w oczy że ta skrzynka powinna być w kolorze kokpitu. Eduard pomalował swoje blaszki chyba na podstawie zdjęć tego muzealnego egzemplarza. Zastanowię się jeszcze czy próbować przemalować tę płytę- chociaż nie czuję się na tyle pewnym że zrobię  to ładnie. 

i3T2rwz.jpeg

 

Ewentualnie spróbuję suchego pędzla.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydetalowanie kokpitu robi wrażenie. Chociaż zastanawiam się nieśmiało, czy nie warto dodać jeszcze jakichś kabelków luzem, żeby podbić jeszcze efekt przestrzenności...

Tak czy inaczej, lecę po popcorn. Zwłaszcza, że jak sam robiłem  Ki-100, rto przerabiałem go za pomocą kilogramów szpachlówki z vacuformowego Ki-61. Ale to było tak mniej więcej pomiędzy permem a triasem...

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi :lol:

Nie śpieszę się z budową modelu więc spróbuję dołożyć jeszcze  jakiejś drobnicy do wnętrza. Do tego czekają drobne poprawki i podmalówki bo na zdjęciach dopiero zobaczyłem że są niedomalowane miejsca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :wojo:

Postępy przy gwiaździstej Jaskółce niewielkie, jednak uznałem, że należałoby pokazać. Drobnicę składającą się na kokpit ,w mojej ocenie, przygotowałem do sklejenia w jedną całość. Dołożyłem kilka kabelków, psiknąłem sidoluxem i dałem ciemno szarego washa. Na wszystko mat i piaskowy pigment. Efekt raczej subtelny, jednak po złożeniu wszystkiego w całość okazuje się że niewiele i tak będzie widać. Tradycyjnie kokpit raczej ciasny - coś pomiędzy Reisen a Hayabusa. 

Więc wygląda to obecnie tak :

 

kcXXCvO.jpg

 

Kolejnym krokiem, który chcę wykonać, to wklejenie rur wydechowych które pozostały mi z Hasegawy. Rozmiarem pasują całkiem przyzwoicie. Wytnę w połówkach kadłuba oryginalne imitacje rur i wkleję zamienniki. Tu raczej nie przewiduję problemów - nawet ja sobie z tym powinienem poradzić :kaleka:

 

8OE1Wmr.jpg

 

No i teraz najlepsze. Producent zaznaczył miejsce gdzie występował reflektor. Mam zagwozdkę jak zrobić przeźrocze w te miejsce. Oczywiście zaznaczone pole wytnę, jednak nie mam z zapasach pasującego szkiełka. Może podrzucicie jakiś pomysł jak to można wykonać bez żadnego doświadczenia w dorabianiu takich elementów ? 

 

R2pYFm9.jpg

 

Przyznam, że liczę na waszą pomoc i rady.

Do następnego :rozkaz:

 

:odlot:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem przerabiać zespół wydechowy. Wyciąłem całkiem oryginalne imitacje rur, a na ich miejsce wkleiłem kolektor Hasegawy. Obawiałem się, że z wpasowaniem zamiennika będzie więcej kłopotów. Nie jest idealnie jednak lepiej niż zestaw to rozwiązał. 

 

xcUdZBQ.jpeg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu udało się ( prawie wink3 ) złożyć bryłę modelu. Wkleiłem zamienne kolektory wydechowe po obu stronach sinika, zespół tablicy przyrządów z km-ami oraz celownikiem, a także podłogę i zagłówek. Skrzydła oraz stateczniki poziome także trafiły na swoje miejsce.  Przednia osłona na wcisk nałożona na kadłub celem sprawdzenia spasowania. Model nie będzie wymagać wiele pracy ze szpachlówką - poza dolnej części centropłata. Szlifowanie także konieczne u nasady skrzydeł na krawędziach spływu.

Efekty poniżej :

 

V57NDEv.jpg

 

uUxMdwT.jpg

 

c1zIXst.jpg

 

C2zJlMP.jpg

 

THL3yYz.jpg

 

YEiLz1K.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Koledzy :wojo:

Prace nad Goshiki powolutku naprzód, także zamelduję o sukcesach. Postępy skromne jednak kronikarsko zamieszczę parę fotek tego co stworzyłem. 

Na pierwszy ogień poszła osłona kabiny, którą z sukcesem pociąłem na sekcje. 

 

xGk39nh.jpg

 

Trzeba będzie szkiełka dopieścić ale to kosmetyka. 

Kolejnym krokiem było stworzenie szklanego klosza dla reflektora. I tutaj zasugerowałem się radą kolegi MIRO któremu serdecznie dziękuję. Robiłem to po raz pierwszy, i po kilku próbach udało mi się osiągnąć to co zamierzałem. Wytłoczona na ciepło sztywna folia z jakiegoś opakowania a za kopyto służyło skrzydło. Zamierzam wkleić go na odparowane CA. Mam nadzieję że bez przygód wink3

 

 

od4OxLR.jpg

 

Model poszpachlowany, a w między czasie zabieram się za oczyszczanie z wypływek i nadlewek, oraz śladów po wypychaczach na całej drobnicy. 

 

bryTTPu.jpg

 

Pozdrawiam serdecznie :rozkaz:

 

:odlot:

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.