Michaił Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Teraz mam pytanie dot. malowania pojazdow. Skladam Hanomaga Sdkfz. 251/1. Posklejalem narazie glowne czesci ale nie ma doczepionych detali. Nie ma posklejanych kol, gasienic - nie jest wogole zklejony a wszystko z mysla o malowaniu... Otoz nie wiem jak sie do malowania zabrac. Widze wszedzie zdjeca w galeriach pieknie pomalowanych czolgow i pojazdow. Czy pomalowac glowne czesci tzn. gorna czesc i dolna, oraz wnetrze na wstepie a potem sklejac czy jak ? Specjalnie nie sklejalem jeszcze do siebie tych najwiekszych czesci i nie mocowalem kabiny z lawkami. Dla przykladu fotka (nie moja oczywiscie...) jak on byl malowany ? oczywiscie bez tych wszystkich technik. Moze trzeba bylo pomalowac wszystkie czesci po wyjeciu z pudelka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Od razu w formach nie opłaca się, bo farba zacznie się rozpływać pod wpływem kleju. To zależy od tego jak Ci wygodniej. Mi osobiście łatwiej pomalować a potem skleić , następnie dodaje resztę szczegółów i maluję jeszcze raz tak żeby nie było widać tych błysków od kleju. Ewentualnie przed washem kiedy nakładamy sido ten kontrast by się wyrównał ,ale ja tam wole być pewnym ,że nie będzie mi się model w niepożądanych miejscach świecił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michaił Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Dzieki za odp. Czyli jestem na dobrym etapie bo nie skleilem tych wiekszych czesci w calosc. Teraz je pomaluje a potem skleje w jedna czesc. Po czym dokleje pomalowane juz detale i kola. Niech jeszcze napisze kilka osob jak oni maluja czolgi, pojazdy. Please. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lajdak83 Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Jak sobie poradzić z miejscem na którym mamy farbę, a chcemy tam przykleić cześć. Czym wyczyścić to miejsce z farby???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek_K Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Najprościej zeskrobać drobnym pilnikiem lub skalpelem. Można też spróbować przykleić na farbę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diesel fan Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Proponuję zeskrobać z miejsca łączenia farbę, ponieważ klej na farbie nie bardzo trzyma. Zasada działania kleju do plastiku jest taka, że częściowo topi powierzchnię przylegania elementów, które po danym czasie zastygają, tworząc jedną całość. W przypadku, gdy na powierzchniach łączonych jest farba, która uniemożliwia "przetop " klej nie trrzyma tak, jak powinien. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 28 Listopada 2009 Super Moderator Share Napisano 28 Listopada 2009 Proponuję zeskrobać z miejsca łączenia farbę Są też przypadki kiedy zeskrobanie farby zniszczy wygląd, estetykę, więc wtedy przyklejasz na farbę. Tak jak kolega wyżej pisał, klej słabiej trzyma, ale trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michaił Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Tyle osob a nikt nie maluje czolgow, pojazdow ??? ponawiam pytanie. Dzieki za odp. Czyli jestem na dobrym etapie bo nie skleilem tych wiekszych czesci w calosc. Teraz je pomaluje a potem skleje w jedna czesc. Po czym dokleje pomalowane juz detale i kola. Niech jeszcze napisze kilka osob jak oni maluja czolgi, pojazdy. Please. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Listopada 2009 Share Napisano 28 Listopada 2009 Tyle osob a nikt nie maluje czolgow, pojazdow ??? ponawiam pytanie. viewforum.php?f=87 Tu się czai odpowiedź na Twoje pytanie, gwarantuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michaił Napisano 29 Listopada 2009 Share Napisano 29 Listopada 2009 Poszukam. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michaił Napisano 14 Grudnia 2009 Share Napisano 14 Grudnia 2009 Witam. Zakupilem juz duzo roznych produktow (wiele farb, pedzelki, skalpel, pilniki, kombinerki, nozyki, rocienczalnik, rozpuszczalnik...) jednak zawsze jak maluje, sklejam modele czegos mi brakuje... wiec mam zamiar zrobic ostatecznie zakupy uzupelniajace moje wyposazenie i prosze abyscie mi w tym pomogli - najlepiej podajac nazwy lub linki do sklepow. 1. Podklad do farb - potrzebuje w sprayeu, jaki to ma byc ? 2. Szpachla modelarska - czesto po sklejaniu widze ubytki w modelach... 3. Do szpachli potrzebny chyba papier scierny czy cos jeszcze ? Czy cos jeszcze jest potrzebne ??? Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
albert091283 Napisano 14 Grudnia 2009 Share Napisano 14 Grudnia 2009 Kolego Podkład- zależy, jakich farb używasz?? Jeżeli wodnych akryli no to raczej potrzebujesz ja stosuje surfer 1000 bądź 1200(można kupić w sprayu 400ml.) Szpachla- na początek wystarczy Ci humbroll Papier ścierny- Ja stosuje dwa rodzaje- zwykły 400,500, i wodny gradacji 1000, 1500,2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michaił Napisano 14 Grudnia 2009 Share Napisano 14 Grudnia 2009 Co do podkladu. Taki sie nada ? http://www.jadarhobby.pl/mrhobby-b505-mrsurfacer-1000-100ml-p-4961.html czym sie rozni surfacer w sprayeu 500 od 1000 czy 1200 ?? i dlaczego w opisach mr.surfacera jest napisane ze jest to podklad-szpachlowka ? Czyli co dwa w jednym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 14 Grudnia 2009 Share Napisano 14 Grudnia 2009 ...wiec mam zamiar zrobic ostatecznie zakupy uzupelniajace moje wyposazenie ... Kolego, nie rób sobie złudzeń, w tym (ani pewnie żadnym innym) hobby nie ma czegoś takiego, jak "ostateczne zakupy uzupełniające". Ile byś nie miał zabawek wciśniętych w szuflady i pochowanych po szafkach - zawsze będzie coś, co będziesz musiał (chciał) mieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michaił Napisano 14 Grudnia 2009 Share Napisano 14 Grudnia 2009 taa ale przynajmniej te podstawowe rzeczy, do prac robionych aktualnie musze miec to jak z tym podkladem czy spelnia on role szpachlowki takze ??? czy oddzielna trzeba kupowac a do niej papier scierny ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 14 Grudnia 2009 Share Napisano 14 Grudnia 2009 Im niższa liczba tym większa ziarnistość Surfacera, czyli jest - jakby to obrazowo powiedzieć "gęstszy", łatwiej nim wypełniać głębsze rysy. 1000 i 1200 mają mniejszą ziarnistość, gorzej nimi szpachlować, ale dają gładszą powierzchnię na modelu. Surfacer przez to, że wypełnia drobne rysy i świetnie przywiera do plastiku idealnie nadaje się na podkład. Ja do podkładowania używam 1000 w spraju. Do szpachlowania mam 500 w słoiczku. Zwykłą szpachlówkę też warto mieć. Podobnie jak jakąś dwuskładnikową (np. green stuff). Każda ma trochę inne zastosowanie. Wszystkie da się szlifować takim samym papierem ściernym. Poprzeglądaj spokojnie parę wątków warsztatowych i poradników na forum, wszystko powinno Ci się rozjaśnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michaił Napisano 15 Grudnia 2009 Share Napisano 15 Grudnia 2009 Dziekuje za dokladne wytlumaczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrzemekT Napisano 21 Grudnia 2009 Share Napisano 21 Grudnia 2009 A więc rozpoczynam dopiero swa przygode z modelarstwem... Chce zakupić jakis model do sklejania tylko chciałbym prosić o pomoc tych którzy znają sie juz na rzeczy... Chciałbym na początek skleić sobie TIR-a, moze jakąś scanie i interesuje mnie pare rzeczy... 1- czy każdy model można porównać w tej samej skali trudności 2- jakie firmy robią takie modele (oprócz Italeri które znam) 3- gdzie można dostać "gadżety" do TIR-ów typu proporczyki itp Dziękuje wszystkim za pomoc, i obiecuje zaprezentować swój model jak już go skoncze:) Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 21 Grudnia 2009 Super Moderator Share Napisano 21 Grudnia 2009 Witam. 1- czy każdy model można porównać w tej samej skali trudności Nie każdy model buduje się tak samo. Każdy, jest na swój sposób trudny. To zależy, czy chcesz zbudować go dobrze, czy na szybko. 2- jakie firmy robią takie modele (oprócz Italeri które znam) Heller, Revell, itp. 3- gdzie można dostać "gadżety" do TIR-ów typu proporczyki itp Najlepiej, je wykonać samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz2207 Napisano 24 Grudnia 2009 Share Napisano 24 Grudnia 2009 Siemka . nie wiem czy dobry temat i w dobrym miejscy zamieszczam go . ALe mam problem bo chce złozyc mój pierwszy model i mam problem z malowaniem jakies dziwne numerki. zamieszczam zdjecie mam nadzieje ze mi pomozecie - wyjasnicie o co chodzi . Podkreslam niewiem poniewaz jest to moj pierwszy model a jest to f-16C block 52+ Jastrząb ( Hawk) skala 1:72 . http://zapodaj.net/46092836d91a.jpg.html Przepraszam ! za jakosc zdjecia nie mam aparatu robilem telefonem. jak by ktoś nie umial ' rozszyfrować' to wyglada to tak ; jest samolot i odchodza od niego strzalki i sa napisane numerki i literki D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 24 Grudnia 2009 Share Napisano 24 Grudnia 2009 Zdjęcie faktycznie fatalne... to pewnie jest symbol farby, której należy użyć. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 24 Grudnia 2009 Share Napisano 24 Grudnia 2009 Mateusz2207 przepraszać to powinieneś nie za jakość zdjęcia, ale za niechlujny post z którego mało co można zrozumieć. Umieszczony oczywiście nie tam gdzie trzeba. Jak na modelarza to fatalny start. Trochę zacznij czytać zanim bezmyslnie coś gdzieś napiszesz. Nie musisz tłumaczyć nazwy Jastrząb, bo akurat pod nazwą Hawk to funkcjonuje zupełnie inny samolot i powstaje zupełny idiotyzm. Numerki z pewnościa odnosza się do numerów kalkomanii (napisów eksploatacyjnych) jakie powinny zostać użyte w danym miejscu. Przyjrzyj się dokładnie instrukcji i zacznij od jej przeczytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał_94 Napisano 1 Stycznia 2010 Share Napisano 1 Stycznia 2010 Witam!!! Jest to mój pierwszy post na tym forum. Przechodze odrazu do rzeczy Otóż jestem w trakcie kończenia mojego pierwszego w życiu modelu o nazwie blackhawk mh-60k. Myślałem, że może zapytam co zrobilem źle, ale nie chce się do końca kompromitować Dobra to mam do Was pytanie : ogólnie chciałbym się zabrać za budowę Polskich okrętów z czasów II wojny światowej, ale że nie chciałbym ich zepsuć to najpierw wykonam jeden już raczej upatrzony model uss fletcher. Chcę się postarać z całych sił, ponieważ skleje go dla taty, gdyż miło wspomina wizyte na tym okręcie ;) Czy moglibyście mi podsunąć informacje, z której firmy go zakupic i jakie blaszki i inne pierdoły :P ? Nie ukrywam, że byłbym wniebowzięty gdybyście podesłali mi linki gdzie mógłbym to zakupić. Drugie pytanie to czym położyć podkład ? Pędzlem czy może jakimś sprayem, bo narazie nie posiadam aerografu. Bym zapomniał o skali napisać. No to odpowiadałaby mi 1:400 najbardzie ;) Wielkie dzięki za pomoc i Życzę Sukcesów w 2010 roku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 1 Stycznia 2010 Share Napisano 1 Stycznia 2010 Hej Rafał, blisko 1:400 jest 1:350, tu znajdziesz model Tamiyi: http://www.hobbysta.pl/us-navy-destroyer-dd445-fletcher-p-3014.html Do niego warto kupić blachy, robi je parę producentów, ale chyba w Polsce najłatwiej dorwać blachy Eduarda - a w nich nawet ładna tabliczka na podstawkę jest: http://www.eduard.cz/products/card.php?id_product=1633&name=fletcher&catalogue_nb=&type=&pgroup=&scale=&product_month=&product_year=&page_start=0 http://www.jadarhobby.pl/eduard-53003-fletcher-1350-p-2851.html Tu masz opis ze zdjęciami modelu Tamiyi, a na dole spis pozostałych wytwórców dodatków: http://www.modelwarships.com/reviews/ships/dd/dd-445/350-tamiya-fletcher/tamiya-fletcher.html A jak model chcesz malować pędzlem, to polecam dobrać jakieś farby akrylowe, Vallejo albo Pactra - bardzo dobrze nimi maluje się nawet pędzlem o ile położy się podkład. Podkłady w sprayu też można wybrać rózne, jak masz ciut więcej kasy to dobrze kupić sprawdzony Mr. Surfacer w sprayu - typowo modelarski podkład. Można też kupić spraye podkładowe samochodowe - osobiście nie używałem, ale podobno sprawują się dobrze, a są tańsze. No i jak będziesz dłubał, to zacznij relację na forum - na pewno to i owo ktoś podpowie na bieżąco! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał_94 Napisano 2 Stycznia 2010 Share Napisano 2 Stycznia 2010 Dzięki za pomoc, ale zapomnialem dodać, że chodzi mi o uss fletcher dd 992. Czy moge wogóle go znaleść? Szukałem po sklepach, które znam, po googlach i też nijak mi to wychodziło. Jak nie wyjdzie to się nad tym zastanowie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.