Lockheed F-104 Starfigter - "Opowieści dziwnej treści" , 1/72, Hasegawa, Revell

[abtb]

Taki "nowy" warsztat na ostatnich kilka dni roku

Dziś trochę bardziej opisowo i zdjęciowo niż warsztatowo czyli ogólne założenia warsztatu. Jak sam tytuł wskazuje, powędruję z F-104 w kierunku tematów nie znanych (szerszemu gronu) i ciekawych.

W związku z tym, że "wyprodukowałem" już praktycznie wszystko co można znaleźć bez problemu w "internetach" postanowiłem pokopać odrobinkę głębiej i zrobić na zakończenie zabawy z tym samolotem, coś co było w pojedynczych egzemplarzach lub specyficznych malowaniach lub też specyficznych konfiguracjach. Oczywiście nie będzie tu stricte testowych wersji  gdyż te będzie (mam taką nadzieję) robił nasz człowiek z Piły (w końcu modele ma )

Jak każdy zdaje sobie sprawę, samolot nie bierze się z niczego  (jak przysłowiowy królik z kapelusza) tylko z jakichś założeń. I zazwyczaj jakiś prototyp ma. W przypadku F-104 były to XF-104 i YF-104.

Ja spróbuję zrobić YF-104 - z dwóch powodów: model można wystrugać z dostępnych zestawów , i drugi - struganie nie będzie zbyt trudne.

 

 

 

Kolejną wersją, którą będę chciał zrobić będzie F-104B.  Tak jak w przypadku F-104D była to wersja "bojowa" dwuosobowa. Powstała też wersja TF-104B (czysto szkoleniowa) ale USAF nie był nią zainteresowany i nie weszła do produkcji seryjnej. Natomiast F-104B wyprodukowano 26 egzemplarzy. Ja postaram się zrobić wersję prototypową:

 

 

 

Kolejne dwie 104-ki będą już "normalnymi" seryjnymi egzemplarzami,  które to posłużyły do "zabaw malarskich" - F-104G i F-104S ASA M.

F-104G

W 1963 roku Włoskie Siły Powietrzne testowały kilka (prawdopodobnie trzy) samoloty z malowaniem "antybłyskowym"  (czasami opisywanym jako antyradiacyjnym) które  miało "chronić" samolot w misjach "specjalnych" czyli w zrzucie bomby atomowej. Myśliwiec, wzorem bombowców, pomalowany był częściowo na biało:

 

 

 

 

F-104S ASA M

W latach 90-tych  Włosi poszukiwali nowego typu kamuflażu dla swoich samolotów. Do prób "malowania" użyto standardowej 104-ki w wersji ASA:

 

 

 

która to wcześniej wyglądała całkiem zwyczajnie:

 

 

 

Po "zabawach malarskich"  skupię się na ciekawych/nie ciekawych wersjach uzbrojenia.  Swego czasu wspominałem przy okazji jakiejś japońskiej 104-ki , że "ołówki Mitshubishi" mogą przenosić do 6ciu sidewinderów. Nie udało mi się potwierdzić tej informacji "fotograficznie" (tzn nie znalazłem fotki na której Eiko było by uzbrojone w 6 sidewinderów jednocześnie) ale zaufam w tym wypadku słowu pisanemu. Żeby było ciekawiej - "przetestuję" specyficzne kamo:

 

 

 

 

Pozostając przy "nietypowych" sposobach uzbrajania 104-ek znalazłem takie dwie fotki wersji S:

 

 

 

Czy "to" latało - nie wiem. Fotki wyglądają na jakieś testowe zabawy zbrojmistrzów. Którą wersję uzbrojenia wybiorę - okaże się w praniu.

I to by było na tyle żeby osiągnąć stan posiadania 30 modeli F-104   Jest co prawda jeden gwóźdź - F-104N(G) czyli wersja w malowaniu NASA która to jak wiadomo trochę mi nie pasuje do kolekcji.  Być może tym "30-tym" bojowym egzemplarzem będzie "Bomba roku"

Jak to określił @Grzes - "nawet tych rozmiarów":

 

 

 

 

Aha, jakby ktoś miał w magazynku Dakotę i nie bardzo wiedział co z nią zrobić to może zmierzyć się z takim tematem:

 

 

 

 

I nie jest to żaden pic na wodę. Te dziwaki służyły do nauki obsługi radaru F-104

 

Fotki warsztatowe z czasem.

 

 

[Grzes]

Warsztat F-104 i piszą o mnie... Musiałem zajrzeć 

39 minut temu, abtb napisał:

Być może tym "30-tym" bojowym egzemplarzem będzie "Bomba roku"

Jak to określił @Grzes - "nawet tych rozmiarów":

 

Kurcza, normalnie pojadę do katedry w Drohiczynie i dam na mszę

Edited October 19, 2022 by Grzes

[Artek82]

38 minut temu, abtb napisał:

Być może tym "30-tym" bojowym egzemplarzem będzie "Bomba roku"

Jak to określił @Grzes - "nawet tych rozmiarów":

 

 

Całkiem w dupkę ta szczałka wygląda w tym wyimaginowanym umaszczeniu  Jestem na TAK

[Grzes]

8 minut temu, Artek82 napisał:

Całkiem w dupkę ta szczałka wygląda w tym wyimaginowanym umaszczeniu

Nie chwaląc się - sam tę prowokację  robiłem 

[Staryfajter1954]

Tomek dziękuję za założenie tematu poświęconego maszynie tak bliskiej mojemu sercu. Temat świetny i popieram każdy temat, który w jakimś chociażby stopniu promuje Starfightery. Miałeś bardzo dobry pomysł.

 

[Staryfajter1954]

Godzinę temu, abtb napisał:

Taki "nowy" warsztat na ostatnich kilka dni roku

Dziś trochę bardziej opisowo i zdjęciowo niż warsztatowo czyli ogólne założenia warsztatu. Jak sam tytuł wskazuje, powędruję z F-104 w kierunku tematów nie znanych (szerszemu gronu) i ciekawych.

W związku z tym, że "wyprodukowałem" już praktycznie wszystko co można znaleźć bez problemu w "internetach" postanowiłem pokopać odrobinkę głębiej i zrobić na zakończenie zabawy z tym samolotem, coś co było w pojedynczych egzemplarzach lub specyficznych malowaniach lub też specyficznych konfiguracjach. Oczywiście nie będzie tu stricte testowych wersji  gdyż te będzie (mam taką nadzieję) robił nasz człowiek z Piły (w końcu modele ma )

Jak każdy zdaje sobie sprawę, samolot nie bierze się z niczego  (jak przysłowiowy królik z kapelusza) tylko z jakichś założeń. I zazwyczaj jakiś prototyp ma. W przypadku F-104 były to XF-104 i YF-104.

Ja spróbuję zrobić YF-104 - z dwóch powodów: model można wystrugać z dostępnych zestawów , i drugi - struganie nie będzie zbyt trudne.

 

 

 

Kolejną wersją, którą będę chciał zrobić będzie F-104B.  Tak jak w przypadku F-104D była to wersja "bojowa" dwuosobowa. Powstała też wersja TF-104B (czysto szkoleniowa) ale USAF nie był nią zainteresowany i nie weszła do produkcji seryjnej. Natomiast F-104B wyprodukowano 26 egzemplarzy. Ja postaram się zrobić wersję prototypową:

 

 

 

Kolejne dwie 104-ki będą już "normalnymi" seryjnymi egzemplarzami,  które to posłużyły do "zabaw malarskich" - F-104G i F-104S ASA M.

F-104G

W 1963 roku Włoskie Siły Powietrzne testowały kilka (prawdopodobnie trzy) samoloty z malowaniem "antybłyskowym"  (czasami opisywanym jako antyradiacyjnym) które  miało "chronić" samolot w misjach "specjalnych" czyli w zrzucie bomby atomowej. Myśliwiec, wzorem bombowców, pomalowany był częściowo na biało:

 

 

 

 

F-104S ASA M

W latach 90-tych  Włosi poszukiwali nowego typu kamuflażu dla swoich samolotów. Do prób "malowania" użyto standardowej 104-ki w wersji ASA:

 

 

 

która to wcześniej wyglądała całkiem zwyczajnie:

 

 

 

Po "zabawach malarskich"  skupię się na ciekawych/nie ciekawych wersjach uzbrojenia.  Swego czasu wspominałem przy okazji jakiejś japońskiej 104-ki , że "ołówki Mitshubishi" mogą przenosić do 6ciu sidewinderów. Nie udało mi się potwierdzić tej informacji "fotograficznie" (tzn nie znalazłem fotki na której Eiko było by uzbrojone w 6 sidewinderów jednocześnie) ale zaufam w tym wypadku słowu pisanemu. Żeby było ciekawiej - "przetestuję" specyficzne kamo:

 

 

 

 

Pozostając przy "nietypowych" sposobach uzbrajania 104-ek znalazłem takie dwie fotki wersji S:

 

 

 

Czy "to" latało - nie wiem. Fotki wyglądają na jakieś testowe zabawy zbrojmistrzów. Którą wersję uzbrojenia wybiorę - okaże się w praniu.

I to by było na tyle żeby osiągnąć stan posiadania 30 modeli F-104   Jest co prawda jeden gwóźdź - F-104N(G) czyli wersja w malowaniu NASA która to jak wiadomo trochę mi nie pasuje do kolekcji.  Być może tym "30-tym" bojowym egzemplarzem będzie "Bomba roku"

Jak to określił @Grzes - "nawet tych rozmiarów":

 

 

 

 

Aha, jakby ktoś miał w magazynku Dakotę i nie bardzo wiedział co z nią zrobić to może zmierzyć się z takim tematem:

 

 

 

 

I nie jest to żaden pic na wodę. Te dziwaki służyły do nauki obsługi radaru F-104

 

Fotki warsztatowe z czasem.

 

 

 Ten DC-3 z nosem od F-104 nazywany był Pinokio. Pierwszy raz spotkałem się z nim gdy czytałem historie Dakoty w TBiU. Był tam jego rysunek. Samolot wydał mi się co najmniej dziwny ale to ciekawa konstrukcja i warta przypomnienia. 

[barszczo]

No temat zacny, będę zaglądał .

[HK1885]

Kolejne najbrzydsze samoloty wszechczasów szykują się na półkę. To już chyba Twoje zboczenie.  

Swoją drogą sam mam dwa Starfajtery w pudełkach...

 

Edited October 19, 2022 by HK1885

[Staryfajter1954]

48 minut temu, HK1885 napisał:

Kolejne najbrzydsze samoloty wszechczasów szykują się na półkę. To już chyba Twoje zboczenie.  

Swoją drogą sam mam dwa Starfajtery w pudełkach...

 

Jakbyś się chciał pozbyć tych brzydkich samolotów to pisz do mnie na priva. Lubię te brzydkie samoloty :).

[abtb]

3 godziny temu, HK1885 napisał:

Swoją drogą sam mam dwa Starfajtery w pudełkach...

Jak w siedem dwa to mogę przytulić, żeby nie zajmowały ci cennego miejsca w szafie 

[Artek82]

14 godzin temu, Staryfajter1954 napisał:

Jakbyś się chciał pozbyć tych brzydkich samolotów to pisz do mnie na priva. Lubię te brzydkie samoloty :).

Ale żeś deklarował że na 48 przechodzisz więc...  po kaktus ci Dej innym powiększyć zajezdnię szczałek 

[HK1885]

Czteryósemka Kinetica to raz, a dwa - te konkretne Starfajtery, które mam są tak paskudne, że aż piękne: Bundesmarine i Aeronautica Militare. 

 

I póki co nie na sprzedaż.  

[mig]

Zapowiada się ciekawie.

[Staryfajter1954]

4 godziny temu, HK1885 napisał:

Czteryósemka Kinetica to raz, a dwa - te konkretne Starfajtery, które mam są tak paskudne, że aż piękne: Bundesmarine i Aeronautica Militare. 

 

I póki co nie na sprzedaż.  

No to konkret !!!!! 48 i to Kinetici !!! Widzę masz wersję G niemiecką i włoską S/ASA/ASA-M. Mam dwa takie zestawy. One są niesamowite ! 

[Staryfajter1954]

11 godzin temu, Artek82 napisał:

Ale żeś deklarował że na 48 przechodzisz więc...  po kaktus ci Dej innym powiększyć zajezdnię szczałek 

Tak, przeszedłem nawet już na 48 ale Starfighter to jedyny samolotem, którego model w 72 jeszcze mógłbym przytulić. Zakupy 72 modeli innych samolotów zamknąłem i tak nie kupiłem najnowszych Phantomów II z Fine Molds oraz Tomcata z Academy. 

[abtb]

Trochę od niechcenia a trochę z racji że się zbliżają ostatnie dni roku, zaczynam powoli "grzebać" w warsztacie. Na początek kilka pomocnych rysunków:

 

 

 

 

 

Jutro poczmistrz powinien przynieść "nowość"  z Academy i będzie już można coś "żenić" pomiędzy poszczególnymi modelami

[rudy0007]

Zobaczymy, zobaczymy 

[abtb]

Godzinę temu, rudy0007 napisał:

Zobaczymy, zobaczymy

 

Pewnie że zobaczymy.  Jeżeli wierzyć fotkom i napisom na pudle, edycja Academy, w przeciwieństwie do Revella zawiera komplet wyprasek. Dzięki temu można sobie nadmiarowe elementy wykorzystać w innym modelu. W moim konkretnym przypadku idę na łatwiznę i wykorzystam te elementy do przeróbki TF-014G na F-104B  a z Academy zmajstruje się F-104G

Edited November 29, 2022 by abtb

[giberes]

Jak zwykle w tym temacie zaglądam bez zainteresowania. 

Widzę aktualizację avatara

[abtb]

1 godzinę temu, giberes napisał:

Jak zwykle w tym temacie zaglądam bez zainteresowania

Ale jednak zaglądasz

 

1 godzinę temu, giberes napisał:

Widzę aktualizację avatara

Brawo za spostrzegawczość

[giberes]

2 godziny temu, abtb napisał:

Ale jednak zaglądasz

Nie ze względu na samolot, tylko kogoś 

2 godziny temu, abtb napisał:

Brawo za spostrzegawczość

I teraz nie wiem czy mam spóźniony refleks, czy jednak dobry 

[HK1885]

No dobrze, dobrze... Coś się zaczyna dziać w temacie brzydactw.

 

 

Ja czekam na ten wynalazek. 

W dniu 19.10.2022 o 13:11, abtb napisał:

 

[abtb]

2 godziny temu, giberes napisał:

tylko kogoś

Dziękuję bardzo, Aż się zarumieniłem 

 

2 godziny temu, giberes napisał:

czy jednak dobry

Dobry jak najbardziej - zauważyłeś jako pierwszy 

 

27 minut temu, HK1885 napisał:

Coś się zaczyna dziać w temacie brzydactw.

Qrcze no, wychodzi na to, że ja same paskudne samoloty sklejam 

 

28 minut temu, HK1885 napisał:

Ja czekam na ten wynalazek.

Stawiam dolary przeciwko orzechom, że nie jesteś jedyny 

 

28 minut temu, HK1885 napisał:

Coś się zaczyna dziać

Będzie raczej tak na spokojnie, bez wodotrysków i uderzeń z liścia 

[Xmen]

5 minut temu, abtb napisał:

Będzie raczej tak na spokojnie, bez wodotrysków i uderzeń z liścia 

Akurat.

[abtb]

Dżizzass, już mi nikt na tym forum nie wierzy