Piots Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Witam serdecznie wszystkich forumowiczów! Mam pytanie odnośnie areografu. Jakie wybrać - jaki jest najodpowiedniejszy do malowania modeli niewielkich rozmiarów (1:72, pojazdy i samoloty). Jakie konkretne modele polecacie? Czym najlepiej zasilać aerograf - sprężarka, aerozol itp? Jestem w tym temacie zielony Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Czesc, Z czystym sumieniem moge Ci polecic tzw. pseudoiwate. Wystepuje w wielu odmianach i wariantach, takze bedziesz mial z czego wybierac. Mozna go kupic z dysza 0.2 i 0.3 mm. Do modeli w skali 1:72 polecam jednak ten z dysza 0.2 (ponadto dysze i igle mozna kupic oddzielnie i ewentualnie wymieniac wg potrzeb). Co do zasilania, to nie baw sie w butle z gazem pednym, bo to droga zabawa, a i upierdliwa na dluzsza mete. Jak myslisz powaznie o malowaniu aero, zainwestuj w kompresor. Na Allegro dostepne sa zestawy aerograf (pseudoiwata wlasnie) + kompresor: http://www.allegro.pl/item116119405_kompresor_ma_1000_aerograf_profi_0_2.html Sam uzywam takiego zestawu (mam troche inny wariant aerografu, ale z grubsza to to samo) leciutko zmodyfikowanego przeze mnie (dodalem zbiornik z reduktorem i manometrem) i jestem bardzo zadowolony. Mozesz tez sie bawic w zrobienie kompresora samemu z agregatu lodowkowego (zamrazarkowe sa podobno lepsze), ale zeby zrobic to tak naprawde przyzwoicie, wyjdzie Cie tyle samo, co bys kupil gotowca... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piots Posted July 20, 2006 Author Share Posted July 20, 2006 Dziękuje, taki zestaw bedzie chyba najlepszym rozwiązaniem. Mam jeszcze pytanie odnośnie farb w tej technice malowania - czy należy je specjalnie rozcieńczać i jeśli tak, to czy są jakies uniwersalne proporcje czy wszytko trzeba jednak "na oko". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Hmm... Proporcje musisz ustalic eksperymentalnie... Najwieksze odswiadczenie mam z farbami Humbrola. Generalnie, wg mnie, lepiej jest malowac farba za zadka, niz za gesta. Jezeli bedzie za zadka, to poprostu slabiej pokryje i zawsze bedzie mozna poprawic, pomalowac kolejny raz. Natomiast jak farba jest za gesta, to moga byc dziwne akcje z zapychaniem dyszy, pluciem i inne takie... Ze swojego doswiadczenia wiem, ze Humbrole sa zazwyczaj geste. Wiec nie zastanawiam sie zanadto, tylko rozcienczam je w proporcji okolo 2:1 (2 rozcienczalnika i 1 farby). Jezeli widze, ze farba jest zadsza (np metalizery), daje mniej rozcienczalnika. Tak jak napisalem, jest to sprawa praktyki. Konsystencje farby (takiej wymieszanej, do malowania) rozpoznaje organoleptycznie. Otoz mieszam farbe z rozcienczalnikiem w strzykawce. Zasysam sobie 2 dzialki rozcienczalnika, pozniej dosysyam jedna dzialke farby i trzacham tym (mam upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu, bo moge sobie dokladnie odmierzyc proporcje i moge tez bardzo dokladnie wymieszac, co jest bardzo wazne). Jak widze ze mieszanka swobodnie splywa po sciankach strzykawki tak, ze zaczyna byc cos widac pod swiatlo, znaczy, ze konsystencja jest dobra. Jak spywa zbyt swobodnie (tak ze farba w ogole sie nie osadza na sciankach), znaczy, ze dalem za malo farby. Jak nie splywa wcale (scianka sie nie oczyszcza), znaczy, ze miesznka jest za gesta. Itd... Bedziesz musial pokombinowac i zmarnowac kilka mililitrow farby na eksperymenty, ewnetualnie przeczyscic kilka razy aerograf. Link to comment Share on other sites More sharing options...
imt Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Pomysł z dozownikiem i mieszalnikiem jednocześnie w postaci strzykawki bardzo mi się podoba. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Przede wszystkim jest skuteczny i bardzo wygodny... Zero brudzenia czegokolwiek farba. Po wymieszaniu strzykawke przeplukuje benzyna i mam ja gotowa do nastepnego uzycia. A, no i mozna tez w ten sposob mieszac farby (szczegolnie malujac modele Revella, gdzie w instrukcji czesto podane sa proporcje kolorow potrzebnych do osiagniecia jakiegos tam odcienia), dosysajac odpowiednia ilosc poszczegolnych kolorow. Po kazdym pobraniu nalezy tylko wytrzec dobrze koncowke, zeby nie zapaskudzic farby w puszce innym kolorem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted October 16, 2006 Share Posted October 16, 2006 http://www.allegro.pl/item116119405_kompresor_ma_1000_aerograf_profi_0_2.html Majek mam pytanko do ciebie czy ten kompresorek jest glosny ? I ile czlowiek nie malujacy wogule aero potrzebuje czasu zeby poznac podstawy tej sztuki ? Pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
raptorf22 Posted October 16, 2006 Share Posted October 16, 2006 witaj, trochę wtrące do dyskusji. Co do rozcieńczania farb, a zwłaszcza Hubrola to trzeba uważać. Mam do dziś kilka farb, które są tak rozcieńczone fabrycznie że nawet małe ilości rozpuszczalnika powodowały że kolor praktycznie nie krył. Musisz sam , metodą prób i błędów testować i malować. Ja osobiście stosuję proporcję 1:1 i w zupełności wystarcza aby zrobić ładne nie opryskane przejście między kolorami. Kup sobie najtańszy model, za 10 zeta i maluj do bólu. Pytasz o czas, hmm... pojecie względne jeden nauczy się szybko drugi będzie trenował cały czas, a uczymy się całe życie Dla mnie każdy malowany samolot to wyzwanie, bo nie robię ich non stop dlatego zawszę chcę aby był super pomalowany ale i tak zawsze jest "coś" co mi nie wyjdzie jak chciałem . Musisz pamiętać że nie będzie sz odrazu malował jak spece w galeriach ARC itp. Wszystko etapami, zadbaj na początku aby nie zalewać lini, aby nie było fafrocli przyklejonych , naucz się maskować części modelu aby uzyskac zadowalający efekt. Jeżeli chodzi o mój sprzęt to posiadam PIwatę, pomimo jej dobrej jakości jakoś bardzo lubię malować rusiem A2. Mam napęd lodówkowy zrobiony z kompresorka oraz filtra i zbiornika wyrównawczego +manometr. Pokombinuj z budową własną napewno wyjdzie taniej niż gotowiec, zresztą decyzja należy do Ciebie bo nie wiem jaki masz zasób narzędzi , czasu i chęci. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted October 16, 2006 Share Posted October 16, 2006 No i w zasadzie Raptor wszystko powiedzial. Dodam moze tyle, ze za 10 zlotych to aerogafu nie kupisz, ale juz za jakies 45-50, to i owszem... Ja rowniez taki polecam Ci na poczatek, zebys mogl sie przekonac, czy to jest to, nie inwestujac za duzo kasy... Pytasz, czy kompresor jest glosny? Umiarkowanie. W kazdym razie nie zaryzykowalbym malowania nim w nocy, kiedy domownicy spia... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin_C Posted October 17, 2006 Share Posted October 17, 2006 Majek Raptorowi chodziło o model do sklejania za 10 zł do treningu malowania. Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted October 17, 2006 Share Posted October 17, 2006 Buhahahaaa... No tak... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 Mam pytanko czy taki kompresorek wystarczy do malowania ?: http://www.allegro.pl/item136775432_super_sprezarka_kompresor_mini_ma_1000_.html I taki aerograf ?: http://www.allegro.pl/item135025788__promocja_aerograf_professional_0_3_z_tylna_reg_.html Co otym myslicie ? Pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 Wielu z nas uzywa wlasnie takiego zestawu... W tym rowniez ja... Moge polecic z czystym sumieniem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 Dziuk Pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
raptorf22 Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 Spoks , możesz brać . Mam taki sprzet , sprawuje się b. dobrze Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzechu79 Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 Chciałbym zacząć malować aerografem i chce zakupić ten model http://www.allegro.pl/item138433818_aerograf_apple_z_dysza_0_3mm_niska_cena_.html bede z niego zadowolony? kompresorek mam narazie taki: http://www.allegro.pl/item138168442_kompresor_samochodowy_pompka_250_psi_tylko_22_99.html od razu mówie że nie mam słomianego zapału, skleiłem już troche Link to comment Share on other sites More sharing options...
jakub476 Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 O to ja mam pytanie czy na początek da rade malować z takim kompresorem^^ bo nie mam 400zł do wywalenia ale 100 by sie znalazło na początek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Serek Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 Z tego co wiem to takie kompresorki mają za mało mocy na malowanie też miałem taki kupywać, ale się okazało że jest do kitu:/, późniejsz przyszedł pomysł na robienie z agregatu ale nie miałęm go, no i wkońcu kupiłem na allegro mało używany ma-1000 za 200 zł i do tej pory mi służy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
raptorf22 Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 Witaj, z tym kompresorkiem to dał bym sobie spokój, sorry ze tak bezpośrednio ale szkoda tej kaski. Popatrz za kompresorkiem z lodówki, zapłacisz może ciut drożej albo mniej i masz przynajmniej pożądne źródło zasilania do aero. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzechu79 Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 No ja chce zrobić tak że kompresorek będzie nabijał powietrze do zbiornika np z gaśnicy (czytałem na ten temat że najlepiej jest właśnie czerpać powietrze z zbiornika bo i wody nie ma tak dużo i ciśnienie stabilne, ale znowu czy da rade nabić powietrza tym kompresorem?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
star200 Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 co byście bardziej polecili? http://www.allegro.pl/item140237730_aerograf_profi_ab1007_0_2mm_z_tylna_regulacja_.html czy http://www.allegro.pl/item142010845__promocja_aerograf_professional_0_3_z_tylna_reg_.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 Poleciłbym ten pierwszy. Odkręcenie zbiorniczka ułatwia często życie. Poza tym, rozejrzałbym się za tego typu aerografem z dodatkową przednią regulacją ciśnienia powietrza, ich cena jest podobna. Kolejna rzecz, jak duże powierzchnie malujesz - jak duże. to dysza 0,3 mm była by trochę lepsza. Mam ten drugi aerograf i nie narzekam na niego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
star200 Posted November 18, 2006 Share Posted November 18, 2006 kupiłem taki zobaczymy jak będzie chodził jak coś to zawsze mogę go sprzedać http://www.allegro.pl/item139975549_aerograf_ew770_0_2mm_z_regulacja_cisnienia_.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
Serek Posted November 18, 2006 Share Posted November 18, 2006 Star bardzo dobry zakup też taki miałem dopóki go nie rozwaliłem ale sprzedałęm za 100 zł więc jeszcze nie jest tak źle on jest zejafajny będziesz z niego baaardzo zadowolony bardzo pomaga regulacja ciśnienia przy malowaniu ogólnie zakup zrobiłeś na 6+ Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 http://www.allegro.pl/item142010845__promocja_aerograf_professional_0_3_z_tylna_reg_.html ja kupilem taki:P Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts