pudelosha Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Witam, Temat walkowany juz wiele razy ale mimo wszystko wole poprosic o rade niz kupic zly sprzet. Chodzi mi o przyzwoity aerograf oraz kompresor. Do niedawna uzywalem smiesznego zestawiku z allegro za 100zl ktory skladal sie z pospolitego aerografu i elektrycznej pompki, ktora bardziej przypominala napowietrzacz do akwarium Aerograf zaczal pluc, byc moze jest w tym troche mojej winy mimo ze staralem sie go czyscic po kazdym malowaniu. W chwili obecnej maluje glownie czolgi wiec jakis super precyzyjny sprzet raczej mi nie jest potrzebny. Zastanawiam sie nad ponizszym kompresorem http://agtom.eu/pl/kompresory/307942-kompresor-tg-212k-do-aerografu-zbiornik-30l.html ewentualnie http://www.mojehobby.pl/products/MINI-KOMPRESOR-ADLER-AD-4000.html oraz jakims aerografem w przedziale cenowym 100-200zl (tutaj licze na wasze propozycje, najlepiej dostepne w powyzszych sklepach). Aerograf ktory zarznalem czyscilem rozpuszczalnikiem ale nie wiem czy to byl dobry pomysl. Teraz zainwestowalbym w jakis porzadny plyn do konserwacji aerografu + zestaw szczotek. Czy potrzebuje cos wiecej aby przedluzyc jego zywotnosc? Z gory dziekuje za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Kompreso z butlą 3L jest chyba jednym z najlepszych wyborów. Jeśli chodzi o aero jest wiele możliwości, ale za 200 zł nie wejdziesz jeszcze na poziom porządnych aero. Harder & Steenbeck i Neo for Iwata kosztują od 270 zł i jeśli inwestować to w któreś z tych dwóch. O tańszych się nie wypowiadam bo nigdy nie miałem styczności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pudelosha Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Jeszcze zainteresowal mnie taki aerograf ze spustem. Czy to dobry wybor? http://skleptechniczny.pl/aerograf-z-dyszami-02-03-05-mm-hs-116-p4397.html Poprzednie aero mial spust u gory i nie pracowalo mi sie zbyt komfortowo. Czasem bolal palec od duszenia spustu Co do kompresora to wlasnie bardziej sklanialbym sie do takiego z butla chociaz czytalem ze ten Adler tez sie wylacza ale czasem nie podaje plynnie powietrza. Inna opcja jest takie cudo w mysl zasady "g musi byc dobre, miliony much nie moga sie mylic" na allegro duzo ludzi go kupuje http://skleptechniczny.pl/wydajny-kompresor-do-aerografu-z-butla-3l-as-186-p3891.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raul791 Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Ten kompresor jak najbardziej w porządku, sam taki posiadam. Dokładnie ten zestawik: http://allegro.pl/kompresor-z-aerografem-do-malowania-as-186-k130k-i5206223351.html#tabsAnchor Aerograf jak dla mnie dobry, nie mam z nim żadnych problemów, bardzo przyjemnie się maluje i czyści. Nie trzeba od razu wywalać 1k zł, żeby móc ładnie malować. Bo w zasadzie wszystko sprowadza się do wygody użytkowania i trwałości, samo malowanie się nie zmienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ganjavir Napisano 25 Lipca 2015 Share Napisano 25 Lipca 2015 Kompresor ok ale aero już mniej. 6 lat pryskałem p-iwatą. Ostatnio kupiłem H&S Evolution Silverline Solo i jest kolosalna różnica! Precyzja i wygoda użytkowania + dużo łatwiejsze czyszczenie. Dodatkowo brak problemu z uszczelką dyszy. Adlery i reszta są dobre do podkładu bądź dużych powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raul791 Napisano 25 Lipca 2015 Share Napisano 25 Lipca 2015 Oczywiście, ale nie każdy ma pieniądze, żeby wydać 3xtyle na markowy sprzęt - np. ja A malować da się? Da się. I mam z tego przyjemność, wszyscy demonizują i sam się bałem że szmelc itp., a okazało się, że daje radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 25 Lipca 2015 Share Napisano 25 Lipca 2015 Ale warto zadać sobie pytanie czy lepiej wziąć to czy dołożyć drugie tyle i mieć markowy sprzęt, który posłuży przez lata... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pudelosha Napisano 27 Lipca 2015 Share Napisano 27 Lipca 2015 Kupilem kompresor AS-186 oraz podstawowy aerograf Harder & Steenbeck Ultra. Zobaczymy, mam nadzieje ze bede zadwolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 27 Lipca 2015 Share Napisano 27 Lipca 2015 Mój "zestaw startowy" w modelarstwie, korzystałem z niego przez ponad dwa lata i w sumie z Ultry nadal czasami korzystam. Nie możesz z tego nie być zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 27 Lipca 2015 Share Napisano 27 Lipca 2015 I prawidłowo, miłej zabawy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pudelosha Napisano 27 Lipca 2015 Share Napisano 27 Lipca 2015 Czy moglbym jeszcze prosic o pare porad jak konserwowac ten aerograf? Poprzedni czyscilem alkoholem przemyslowym ktorym takze rozcienczalem farby akrylowe. Do tego zamowilem plyn do czyszczenia aerografow Tamiya oraz zestaw szczotek. Spotkalem sie tez z opiniami ze nic innego nie czysci tak dobrze jak rasowy spirol Co ile cykli/dni/godzin pracy powinienem go rozbierac i gruntownie czyscic? Czy wystarczy wspomniany plyn Tamiya czy powinienem zainwestowac w jakis inny specifik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 27 Lipca 2015 Share Napisano 27 Lipca 2015 Konserwacja takiego aerografu to nie fizyka kwantowa, to proste i nie ma co przesadzać. Generalnie po zakończeniu malowania aerografem w danym dniu, albo jeśli wiesz że przez kilka godzin nie będziesz nim malować, trzeba go przepłukać czymś do czyszczenia. Ja używam na co dzień zwykły aceton techniczny do kupienia w sklepach budowlanych/z farbami za 6-7 zł butelka. Raz na jakiś czas lubię przepłukać aerograf Mr. Tool Cleanerem Gunze (w każdym sklepie modelarskim), który jest dedykowanym preparatem do takich rzeczy i polecany przez sprzedawcę aerografów H&S. Tu od razu uwaga: aceton jest odradzany przez sprzedawcę, ale tak naprawdę to tylko w sytuacji gdybyś chciał cały aerograf namoczyć przez kilka godzin w tym specyfiku. Do zwykłego płukania i czyszczenia zabrudzeń na zewnątrz jak i w środku jest bardzo dobry. Naturalnie Tool Cleaner jest lepszy, ale dużo droższy. Poza zwykłym płukaniem lubię także przetrzeć iglicę szmatką nasączoną acetonem i to w zasadzie wszystko. Nie wiem jak to jest u innych modelarzy, ale u mnie - zauważyłem - że jeśli nie czyszczę dość regulatnie wnętrza dyszy, to lubi mi się ona po jakimś czasie zatykać. Być może wynika to z tego, że używam niemal wyłącznie farb celulozowych, w każdym razie często igłą wyciągam (lub też wypycham przez otwór dyszy) takie zbite mikro-kłaczki, podejrzewam że to zaschnięte resztki farby które nie wypłukały się w czasie tradycyjnego czyszczenia. Dlatego też zainwestowałem w takie "urządzenie" H&S, którym lubię po pracy wyczyścić dyszę. http://fine-art.com.pl/zestaw-do-czyszczenia-dysz.html Mam na myśli naturalnie tę igłę. Więciorki też mam, ale bardzo rzadki z nich korzystam, bo aerograf w środku nie ma prawa zabrudzić się farbą, chyba że ma uszkodzone uszczelki. Jeszcze uwaga na koniec: w przypadku jakichkolwiek kąpieli air-capa (to co nakręca się na dyszę i korpus z przodu), czy to w acetonie czy Tool Cleanerze, trzeba zdjąć z niego gumową uszczelkę, bo się rozpuści. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pudelosha Napisano 28 Lipca 2015 Share Napisano 28 Lipca 2015 Wlasnie sie troche boje tego acetonu bo gdzie tam czytalem ze moze scharatac aerograf W poprzednim aero made in china grudki farby glownie gromadzily sie dookola tej oslonki. Czy to oznacza ze dysza byla zapchana? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 28 Lipca 2015 Share Napisano 28 Lipca 2015 Ja acetonu używam od ponad dwóch lat, na co dzień. Używałem go w Ultrze, używam go teraz w Infinity, nic się złego nie dzieje. Aceton ma tę wadę, że może uszkodzić chrom w aerografie, ale żeby to się stało trzeba by go moczyć godzinami w tym płynie. Dodatkowo aceton, jak dowiedziałem się od dystrybutora H&S, ma w sobie pewne substancje klejące, które mogą powodować nieprawidłowe działanie sprzętu. Ale - i to warto podkreślić - tylko wtedy jeśli aerograf byłby wystawiony na działanie tego specyfiku przez bardzo długi czas. Ten sam dystrybutor przyznał mi w czasie rozmowy, że zwykłe przepłukiwanie po farbie aerografu acetonem nie jest groźne. Ja robię to na co dzień i nie zauważyłem żadnych problemów. EDIT: Jeśli się obawiasz jednak używać tego acetonu, to kupo Mr. Tool Cleaner i możesz wtedy spać spokojnie. EDIT 2: Gdybyś jednak wciąż miał jakieś wątpliwości, warto zadzwonić do panów z Fine-Art.com.pl, to bardzo miłe chłopaki i potrafią dokładnie wytłumaczyć jak obsługiwać i konserwować ten sprzęt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 Wlasnie sie troche boje tego acetonu bo gdzie tam czytalem ze moze scharatac aerograf W poprzednim aero made in china grudki farby glownie gromadzily sie dookola tej oslonki. Ja też do czyszczenia używam acetonu. Co do rejonu, który pokazujesz na zdjęciu, to po wykręceniu osłonki spokojnie doczyścisz to miejsce patyczkiem kosmetycznym do uszu namoczonym w acetonie. Pozdrawiam Kornik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 Jeśli masz zamiar malować coś z bliska to możesz tę osłonkę sobie zdjąć, wtedy problemu nie będzie, ale musisz uważać by nigdzie nie dotknąć iglicą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pudelosha Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 Dziekuje za porady Aerograf juz dotarl, teraz czekam jescze na kompresor. Zamowilem tez miedzy czasie Mr Cleanera. Tak to wyglada jak rozkrecilem oslone z przodu oraz dysze. Rozumiem, ze gdybym sie zdecydowal na aceton to mam nie czyscic nim srodkowego elementu ktory ma uszczelke i poza iglica jest to element najbardziej podatny na uszkodzenia? Przegladnalem instrukcje i na jednym z obrazkow widac jak koles czysci dysze mala szczoteczka. Delikatnie tam gdzebiac raczej nie uszkodze dyszy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 Osłona dyszy (to co na zdjęciu po lewej), w praktyce w ogóle nie musi być czyszczone, chyba że po prostu jest brudne, to wtedy tak. Ale to nie ma wpływu na malowanie praktycznie i trudno to uszkodzić. Z tego co widzę masz tę osłonkę bez uszczelki (ja też miałem bez uszczelki w nowym aerografie, co ciekawe przy zakupie takiej osłonki, np. do innego rozmiaru dyszy, taka uszczelka już jest), więc jak trzeba to wystarczy to wykąpać w acetonie i wytrzeć i gotowe. Sama dysza naturalnie może być czyszczona w środku, szczoteczka jej nie uszkodzi. Jedyny wrażliwy element tej dyszy, to jej wylot, który łatwo jest rozepchać czyszcząc go na przykład igłą, taką jaką pokazałem we wcześniejszym poście. Ale nawet delikatne rozepchnięcie tego otworu nie przeszkadza w pracy. Samą dyszę ja często kąpię albo w acetonie, albo w Tool Cleanerze, tak na wszelki wypadek. Nie szkodzi to samej dysz w żaden sposób. Ta biała uszczelka, którą widać na zdjęciu u nasady dyszy, nie reaguje z acetonem ani Tool Cleanerem. Dyszę w środku można też czyścić zwilżonym jednym z podanych preparatów rogiem chusteczki higienicznej, czymkolwiek co uda się tam wepchnąć. Generalna zasada - nic na siłę przy aerografie, to niczego nie uszkodzisz. Łatwo za to uszkodzić iglicę. Moja metoda zakładania dyszy tak aby nie uszkodzić czubka iglicy, który bardzo łatwo jest lekko zgiąć: cofam iglicę tak aby nie wystawało z przodu, wsadzam dyszę do osłonki i nakręcam na aerograf, wpycham delikatnie iglicę do przodu, aż wejdzie w dyszę i zatrzyma się na niej. Tylko delikatnie, bez mocnego pchania. Jeśli będziesz zakładać osłonkę z dyszę na iglicę w pozycji jak na zdjęciu, to jest szansa, i to spora, że prędzej czy później czubek iglicy będzie zwichrowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pudelosha Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 Ma to sens Rzeczywiscie jak iglica jest schowana po nalozeniu dyszy to nie ma jak jej uszkodzic zakladajac ta oslonke. Nie rozbieralem jeszcze calego aerografu ale zastanawiam sie czy jest w nim jeszcze jakas uszczelka lub element ktory moglbym uszkodzic acetonem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 Nie, jedyna uszczelka to gumowa uszczelka na air-capie, której - jak widać na zdjęciu - nie masz. W środku aerografu niczego nie czyść, bo tam nie ma prawa niczym się zabrudzić. Jeśli się jednak zabrudzi farbą, można delikatnie przepłukać acetonem albo Tool Cleanerem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 ...Z tego co widzę masz tę osłonkę bez uszczelki (ja też miałem bez uszczelki w nowym aerografie, co ciekawe przy zakupie takiej osłonki, np. do innego rozmiaru dyszy, taka uszczelka już jest),... Trochę to dla mnie dziwne, że nie ma tej uszczelki. Przecież w tym miejscu najmniejsza nieszczelność i aero praktycznie, przestaje malować. Tak, dla wyjaśnienia koledze Pudelosha, dysza to właśnie ten mały element na środku zdjęcia. Przestrzegał bym przed wpychaniem tam byle czego. Kiedyś sam chciałem wypróbować czyścik dentystyczny i tak wbiłem bród do środka, że niewiele brakowało a dysza byłaby do wymiany. Polecam zakup tego skrobaka o którym pisał Solo. Drogie cholerstwo, ale unikniesz ryzyka uszkodzenia dyszy. A do tego czasu staraj się raczej przepłukiwać niż przepychać dyszę. Ja wcześniej używałem miękkiego drutu miedzianego 0,2 mm lub żyłki 0,2 mm do przepychanie dyszy. Najskuteczniej włożyć go od szpica i wypychać brudy do tyłu. I jak pisze SOLO, nigdy nie zostawiaj tak iglicy w aero jak na zdjęciu. Zawsze cofaj ją do tyłu, a najlepiej całkiem wyjmij do mycia. Uzupełniając: Acetonem mógłbyś uszkodzić tę uszczelkę, której nie masz. Pytanie do sprzedawcy dlaczego jej nie ma. Wieczorem mogę zrobić zdjęcie z mojego aero tej uszczelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 Ja mogę tylko napisać, że w moim Ultra w momencie kupna także tej uszczelki nie było i aerograf pracował jak trzeba. Dziwne, ale tak było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 W żadnej Ultrze tej uszczelki nie ma. Nie jest ona potrzebna w tym modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 To jest dość ciekawa sprawa. Faktyczne, przy zakupie nowego Ultra uszczelki na air-capie nie ma. Gdy kupiłem po jakimś czasie do niego nowy air-cap, była na nim uszczelka. Co ciekawe, oba air-capy pasowały bardzo dobrze do tego aero i nie było żadnych problemów z pracą. Podejrzewam że muszą być jakieś różnice w kształcie tych osłonek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 29 Lipca 2015 Share Napisano 29 Lipca 2015 W wyższym modelu H&S do którego ta osłonka też pasuje, jest sprzedawany z uszczelką. Dlatego jeśli kupujesz jako część zamienna to uszczelka już jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi