Skocz do zawartości

Aerograf


Piots

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Który aerograf byście polecili :

1. Aerograf EVOLUTION AL plus 0,2mm czy

2. HARDER & STEENBECK 126533 - Aerograf Infinity Solo

 

Teraz mam Ultrę i chciałbym coś bardziej profesjonalnego a cena w sumie podobna i nie mogę się zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Który aerograf byście polecili :

1. Aerograf EVOLUTION AL plus 0,2mm czy

2. HARDER & STEENBECK 126533 - Aerograf Infinity Solo

 

Teraz mam Ultrę i chciałbym coś bardziej profesjonalnego a cena w sumie podobna i nie mogę się zdecydować.

 

A czego Ci w niej (ultrze) brakuje?

Wykorzystujesz maksimum jej możliwości?

Ultra też jest z tego co się orientuję firmy H&S.

 

Nie zrozum mnie źle ale myśl, że jak kupisz droższy model to zaraz będziesz lepiej malować jest nieuprawniona - nie fuzyja czyni myśliwego.

 

Ja na ten przykład robię dużo gorsze zdjęcia lustrzanką pełnoklatkową (Nikon D600) z porządnym obiektywem niż komórką...

W mojej branży nie raz, nie dwa "walczyłem" z ludźmi myślącymi, że jak kupią program do renderingu za 20 000 to zaraz będą lepsze renderingi robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infinity - zdecydowanie.

Ma blokadę maksymalnej średnicy plamki, co jest bardzo przydatne przy malowaniu cienkich linii.

 

Takie coś to ja mam w swojej Tamiya SprayWork HG 2, którą zakupiłem za mniej niż jedną trzecią tej kwoty - bardzo mi pasuje ta funkcja i świetnie się dzięki temu maluje. Ale trzeba było trochę popolować w necie na okazję

Paasche V też to ma tylko w innym miejscu - przed spustem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, Ultra jest znakomitym aerografem i przejście na 3 razy droższy Infinity nie da praktycznie nic w temacie komfortu malowania.

Jedynie ta blokada średnicy plamki i znacznie ładniejszy wygląd różnią w praktyce te dwa aerografy.

Jeśli sądzisz że Infinity jest bardziej profesjonalny od Ultra... hmm... moim zdaniem Ultra jest już profesjonalnym aerografem: jest niezwykle wygodna w użyciu, banalna w czyszczeniu, prosta w użyciu.

To samo ma Infinity, ale jego cena jest znacznie wyższa.

Innymi słowy: zmieniając Ultra na Infinity praktycznie nie odczujesz zmiany w komforcie malowania.

Jeśli chcesz sprawić sobie ładny prezent, to Infinity jest dobrym pomysłem, ale jeśli liczysz na to, że będziesz tym sprzętem malował znacząco lepiej, to możesz się rozczarować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chodzi mi o tą blokadę średnicy plamki Ultrą maluję już 4 lata i jest to bardzo dobry aero nie narzekam aczkolwiek chciałbym trochę podnieść umiejętności i kupić coś lepszego Dlatego też myślałem o Evolution bo jest tańszy i też ma tą blokadę średnicy plamki a w Ultrze jednak tego mi brakuje podczas malowania. Nie wiem czy to zapamiętywanie ustawień w Infinity jest mi potrzebne po prostu chciałbym zmienić aero na lepszy i nie jestem dzieckiem i rozumiem że sam aerograf nie będzie za mnie malował lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zapamiętywanie średnicy plamki jest o tyle dobre, gdy chcesz szybko zmieniać jej szerokość: malujesz normalnie, potem pstryk i już masz blokadę włączoną, a po chwili znowu pstryk i wracasz do normalnego malowania. Nie trzeba za każdym razem ustawiać średnicy plamki. To jest dobre i wygodne. Ale to jedyna przewaga nad Evolution.

Acha, Infinity ma jeszcze możliwość regulowania "miękkości" pracy spustu, nie wiem czy ma to Evolution.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evolution ma regulator „fine Line” (jak w infiniti) umożliwiający prowadzenie bardzo cienkich i precyzyjnych linii, nie ma tylko tego zapamiętywania o którym piszesz No i ten AL jest lżejszy bo waży 56gram. Nie chodzi mi o komfort pracy bo ten już mam z Ultrą tylko o uzyskanie fajnej cienkiej linii żeby był bardziej szczegółowy że tak to ujmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję aerografu i kompresora. Komplet do 400 zł. Aero ma służyć głównie do dużych powierzchni. Co polecacie w tej cenie ? Czekam na wypowiedzi doświadczonych malarzy

 

141 stron - wszystko pisze, tylko poczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję aerografu i kompresora. Komplet do 400 zł. Aero ma służyć głównie do dużych powierzchni. Co polecacie w tej cenie ? Czekam na wypowiedzi doświadczonych malarzy

AS-186 + pseudo Iwata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwa to praktycznie to samo. Ja mam ten BD-130 - kupowałem zestaw kompresor AS-186 + aerograf.

Do dziś wciąż działa, 'przerobiłem' wszystkie igły/dysze (0.2 0.3 i 0.5) i aktualnie służy mi on z dyszą 0.3 do farb olejnych, podkładów i tym podobnych.

 

Wg mnie na początek spokojnie wystarczy Ci np. taki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BD-130 - jak dobrze poszukasz znajdziesz <60PLN - ja używam praktycznie wyłącznie dyszy 0,2mm (akryle).

Musisz w nim bardzo uważać na uszczelke pod kapturkiem dyszy i samą dyszą (delikatnie przy skręcaniu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka, nie powiem.

Co prawda ten czeski aż tak atrakcyjny cenowo nie jest (jak powinien być), za to jakość powinna być podobna.

Z drugiej strony Niemcy znani są z tego, że na wschodnie rynki produkują gorsze wersje różnych produktów, więc kto wie jak jest z tym sprzętem.

Oszczędność w tym przypadku to tak mniej więcej 230 zł, nie licząc transportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atrakcyjny to on by był gdy by był w cenie Ultry. Jak ktoś zamierza wydać około 1000zl na aerograf to 200zł w tą lub drugą stronę nie stanowi różnicy a lepiej mieć oryginał bo tak jak kolega wyżej pisał, ze z jakością niemieckich towarów na wschodni rynek jest różnie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Tak ostatnio stwierdziłem, że chyba zrobię sobie prezent pod choinkę i zakupię sobie aerograf + kompresor. Budżet 650-700 zł(z wysyłką). Zastanawiam się na standardowym kompresorem AS-186 i Ultrą (podstawową wersją) + wężyk i ewentualnie coś do czyszczenia. Warto taki zestaw dla początkującego czy zejść z tej ultry i kupić jakąś p-iwatę?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.