Academy 1/72 USN PBY-5A

[KurChees]

Cześć

Po ukończonym BF-109 zabieram się za kolejny model. Będzie to Catalina od Academy w malowaniu z bitwy o Midway. Wypraski wyglądają bardzo dobrze- prawie żadnych nadlewek, ładne linie podziału i nitowanie, oszklenie czyste.

Obecnie biorę się za wnętrze, które niestety jest dosyć ubogie, zdjęcia wrzucę, gdy skończę. Raczej nie będę nic w środku dodawał- i tak większości nie będzie widać. Natomiast zastanawia mnie kwestia doboru koloru wnętrza przez producenta- Academy sugeruje kolor Zinc Chromate Type1, który u Mr Hobby występuje pod nazwą 'Interior Green'. Szukając na internecie zdjęć wnętrza, zauważyłem, że jest ono pomalowane.. bardziej Interior Green, który jest sporo ciemniejszy (np hataka) niż ten od Mr Hobby. Stąd moje pytanie- malować kolorem Mr Hobby, czy kombinować z zamawianiem nowej farby? Ewentualnie- zmieszać Olive Drab z Interior Greenem od Mr.H? Załączam zdjęcia instrukcji dla jasności. 

[pmroczko]

Cześć!

Takie pytanie na tym forum to jak włożyć kij w mrowisko, albo wrzucić granat do szamba...

Jeżeli producent tego samolotu - Consolidated - nie stosował jakichś specjalnych farb, to wyglądało to tak, ze brało się farbę z chromianem cynku (antykorozyjną, bez ustalonego normami koloru) i malowało nią wszystkie wewnętrzne metalowe powierzchnie płatowca. Przestrzenie dostępne dla załogi i narażone na promienie słońca (np. wnęki podwozia) należało malować mieszanka zinc chromate i lamp black (mieszane na oko, może mieli jakąś normę zakładową). Ponieważ zinc chromate jest lekko żółtawy, a lamp black mocno niebieski, to mieszanka wychodzi mniej lub bardziej zielona. A do konkretnego odcienia na konkretnym samolocie to po tylu latach już się nie dojdzie...

Też mam tę Catalinę, ciekawe kiedy mi się uda ją zbudować...

Życzę powodzenia i pozdrawiam

Paweł

[barszczo]

Patrząc na znane kolorowe zdjęcia z epoki, to jak dla mnie jest to Zinc Chromate Green, czyli Zinc Chromate Yellow z domieszką czarnego Lamp Black, który miał zabezpieczać kolor przed płowieniem. Zanim kupisz nową farbę, spróbuj Mr Hobby pomieszać z czarnym, ewentualnie Olive Drab jak sugerowałeś i sam zobaczysz co ci wyjdzie.

 

 

 

 

[KurChees]

Okej, w takim razie domieszam nieco Olive Draba i pomaluję tym kolorem środek. Lamp Black nie posiadam, a jedyny czarny jaki mam to ten od Tamki (XF-1) i nie jestem pewny, czy można mieszać te dwie farby razem. Dzięki za odpowiedzi! 

[Roland_Sebastian]

Polecam lekturę tego opracowania  

https://www.ipmsstockholm.se/home/interior-colours-of-us-aircraft-1941-45-part-i/ 

[zenek_65]

4 godziny temu, KurChees napisał:

...... Raczej nie będę nic w środku dodawał- i tak większości nie będzie widać. ....

 

Ja bym jednak proponował dołożyć kilka drobiazgów w przedziale strzelców pokładowych. Przez te bomble sporo będzie jednak widać, choć one same trochę zniekształcają obraz swoją krzywizną. 

Jakiś czas temu skleiłem Cataline z Academy tylko malowaniu czarnych kotów i z perspektywy czasu to mam niedosyt, że nie zrobiłem otwartych tych gondol.

[KurChees]

51 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Polecam lekturę tego opracowania  

https://www.ipmsstockholm.se/home/interior-colours-of-us-aircraft-1941-45-part-i/ 

Postaram się poczytać wieczorem, dziękuję

36 minut temu, zenek_65 napisał:

Ja bym jednak proponował dołożyć kilka drobiazgów w przedziale strzelców pokładowych. Przez te bomble sporo będzie jednak widać, choć one same trochę zniekształcają obraz swoją krzywizną. 

Fakt, właśnie dokleiłem szyby i oglądając od zewnątrz widać tam co-nieco. Będę musiał poszukać jakiś zdjęć i spróbować dorobić cokolwiek do tego przedziału, choć nie mam w tej materii za dużych zdolności Co do otwartych gondol- ciekawy pomysł, ale nie na moje możliwości niestety.

[KurChees]

Korzystając z wolnego, dziś posiedzę troszkę nad modelem.

Jak narazie wszystko jest pomalowane- pozostał wash, lakier i doklejenie tablicy przyrządów, belki ze sterami oraz obciążenia na dziobie (Academy sugeruje 40g, ale jak dla mnie to przesada i upcham ile mogę w niewidoczne miejsca, może wystarczy ). Jak pisałem- Academy uprościło wnętrze do maxa, a ja nie mam za bardzo z czego dorobić szczegółów, więc zostawię jak jest.

[JollyMonk]

Rozumiem, że w środku praktycznie nic nie będzie widać, ale kolor siedziska i oparcia foteli jest dziwny.
Sam mam taki model - obejrzę z zainteresowaniem! Powodzenia z projektem!

[KurChees]

Kolor oparcia jest taki sam, jak wszystkiego innego w środku wg instrukcji- mieszanka Zinc Chromyte z Olive Drabem jak radzili koledzy. Samo siedzisko to mieszanka Red Leather i bodajże Flat Earth- na zdjęciach widziałem podobne, a na żywo jest ciemniejszy, aparat musiał jakoś podkręcić ten kolor.

[KurChees]

Udało się posklejać do kupy największe części. Pozostało dokleić część drobnicy (resztę dokleję po malowaniu), a następnie szpachlowanie kilku miejsc. Od siebie dodam, że warto uważać przy wklejaniu przedziału pilotów i miejsca na przednie koło- ja nie uważałem i musiałem troszkę podocinać, bo nie chciały się zejść połówki kadłuba. Obecnie model prezentuje się tak:

 

W międzyczasie odebrałem też silniki z Quickboosta- pierwszy raz będę miał doczynienia z takim dodatkiem. Porównanie ich z tymi z modelu na drugim zdjęciu.

A tutaj moje pytanie- tę nadlewkę z tyłu powinienem obciąć jakoś? Zeszlifować? I co z otworem na część mocującą śmigła? Niestety nie mam wierteł żadnych, a nożykiem tego nie wydłubię. Myślę, czy by nie dokleić śmigła na stałe bez części mocującej- od razu do silnika.

Edytowane 25 Marca 2023 przez KurChees

[pmroczko]

Cześć! Wygląda dobrze! Catalina to jednak ma interesujące kształty. Rzeczywiście żywiczny silnik jest o wiele ładniejszy. Jak dasz radę go zamontować bez obcinania tej nadlewki to tak zrób, będziesz miał trochę dodatkowej masy tam gdzie trzeba.

Co do śmigieł to polecałbym trochę podłubać i zrobić je obrotowe - z mojego doświadczenia wynika, że takie śmigła są o wiele odporniejsze na uszkodzenia.

Życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

Paweł

[arhtus]

Myślę że w dzisiejszych czasach takie narzędzia jak wiertła są tak powszechne i tanie, że powinieneś sobie jakiś taki zestawik małych wierteł sprawić. Inwestujesz w dodatki żywiczne, a nie posiadasz podstawowych narzędzi.

Raczej ciężko Ci będzie tak, czy inaczej zrobić ruchome te śmigiełka, ale o wiele łatwiej będzie Ci je zamontować gdy rozwiercisz ten otworek w żywicy.

Edytowane 25 Marca 2023 przez arhtus

[KurChees]

2 godziny temu, arhtus napisał:

Myślę że w dzisiejszych czasach takie narzędzia jak wiertła są tak powszechne i tanie, że powinieneś sobie jakiś taki zestawik małych wierteł sprawić. Inwestujesz w dodatki żywiczne, a nie posiadasz podstawowych narzędzi.

Raczej ciężko Ci będzie tak, czy inaczej zrobić ruchome te śmigiełka, ale o wiele łatwiej będzie Ci je zamontować gdy rozwiercisz ten otworek w żywicy.

Racja, dokładnie tak samo pomyślałem. A wiertełka i tak się przydadzą, nie tylko do tego projektu. Przeglądałem na internecie oferty i tutaj mam pytanie- polecacie jakieś konkretne modele? Na proxxona mnie nie stać, ale w oczy rzuciła mi się wiertarko szlifierka od Fine Artu i kilka zwykłych, ręcznych wiertarek- którą lepiej wybrać?

[arhtus]

Póki co nie mas sensu mz inwestować w jakieś szlifierki, te w modelarstwie wbrew pozorom są dość kłopotliwe w użyciu. 

Na początek zainwestuj lepiej w jakiś zestaw wierteł o jak największym zakresie średnic, plus do tego jakiś uchwyt do ręcznego "kręcenia", i to też nie musi być coś specjalistycznego. Do mniejszych średnic wystarczy nawet zwykły uchwyt do skalpela, np. Excela, czy jakiś zamiennik, który już pewnie masz. Do większych wierteł można dokupić jakiś uchwyt, czy wręcz coś dorobić. Ja swego czasu montowałem takie wiertełka w kawałkach drewienka, np. po okrągłych patyczkach od lodów, no trzeba jakoś kombinować po prostu  

Edytowane 25 Marca 2023 przez arhtus

[skarczu]

Ja mam taką ręczną wiertarkę, zakres od 0,2 do 2mm. Jak na razie daje radę

[_OldMan_]

Kup sobie takie wiertła na początek. Można nimi pracować "w palcach". Oczywiście w plastiku.

 

 

https://allegro.pl/oferta/zestaw-mini-wiertla-widiowe-pcb-smt-cnc-0-3-1-2mm-12903060093

[myszaty]

A jak ogarniasz alliexpres to w różnych  zestawach nawet poniżej 10zł od 0,1  nawet do 3mm.

 

 

[KurChees]

Dzięki za odpowiedzi. Postawię narazie na zestaw zaproponowany przez @_OldMan_, a z upływem czasu pewnie kupię więcej wierteł. Zatem jutro poszpachluję co się da, a z podkładowaniem zaczekam aż wiertła przyjadą- w planie mam najpierw zrobić silniki, dokleić je z osłonami, zamaskować i wtedy ruszyć dalej z modelem.

[myszaty]

Do tych wierteł pcb pasuje idealnie obsadka nożyka - tylko zapomniałem gdzie ją dorwałem - chyba action.

Ale może wystarczy wywiercić w pełnej  obsadce otwór 3 - 3.1

[KurChees]

Mam excela, może też wejdzie, a jeśli nie- to inaczej będę kombinował

[KurChees]

Udało się poszpachlować elementy kadłuba i skrzydeł- za wiele miejsc nie było. Jutro przyjadą wiertła i planuję usiąść do wiercenia silników, dodawania pierwszy raz okablowania itd.

Obecnie Catalina prezentuje się tak:

I tutaj moje pytanie- owiewka była już wklejona (i zaszpachlowana, pojawiła się mała szczelina między nią a kadłubem), oszlifowana. Przy szlifowaniu zauważyłem jakiś osad (?) w wewnętrznej części- na tym zdjęciu wygląda to jak rysy, ale w rzeczywistości owiewka jest nieco 'przymglona'- co to może być, jak się pozbyć? Ręcznik papierowy z wodą nie pomógł.

Pojawiło się też na szybce pod skrzydłem- tylko tutaj nie mam jak się do wnętrza dostać.. choć na samej owiewce nie jest to aż tak widoczne, tutaj to jakiś dramat 

Edytowane 27 Marca 2023 przez KurChees

[JollyMonk]

15 hours ago, KurChees said:

Pojawiło się też na szybce pod skrzydłem- tylko tutaj nie mam jak się do wnętrza dostać.. choć na samej owiewce nie jest to aż tak widoczne, tutaj to jakiś dramat

Zamknij taśmą  plastik wokół tego okna, aby nie uszkodzić nitowanie i wypoleruj drobnym papierem ściernym z wodą.

[KurChees]

2 godziny temu, JollyMonk napisał:

Zamknij taśmą  plastik wokół tego okna, aby nie uszkodzić nitowanie i wypoleruj drobnym papierem ściernym z wodą.

Po pracy spróbuję, ale wydaje mi się, że ten osad jest od strony wewnętrznej modelu, a tam nie mam jak się dostać- musiałbym wycinać jakoś część, na której mocowane będzie potem skrzydło.

[JollyMonk]

4 minutes ago, KurChees said:

Po pracy spróbuję, ale wydaje mi się, że ten osad jest od strony wewnętrznej modelu, a tam nie mam jak się dostać- musiałbym wycinać jakoś część, na której mocowane będzie potem skrzydło.

Jasne. Ale najważniejsze jest to, że wszystko jest piękne na zewnątrz, bo przez to nic nie widać. I tam pod skrzydłem nie jest szczególnie widoczny. W przeciwnym razie ponownie otwórz kadłub. Technicznie możliwe, ale czy warto?